Sebastiano

Nie jest to tajemnica. W miesiącu wrześniu będę startował z nowym projektem. Chcę do tego czasu się przygotować.Głównie finansowo.95 procent aktualnie posiadanego sprzętu nie wykorzystam w nowym projekcie.I tak czeka mnie sprzedaż jego.Sprzedając teraz wszystko łatwiej zdobędę kaskę na nowy sprzęt.

W 9-tym dniu kuracji czas na wnioski. Pozostałość białych glonów doczyszczona szczoteczką do zębów.Nie zginęły wszystkie glony.W tym tygodniu zrobię pierwszą po dwóch tygodniach podmiankę.Myślę , że po około miesiącu kurację powtórzę .Chyba , że istnieje jakiś skuteczny glonożerca do małej kostki. Od kiedy przestałem stosować amino i energy szybki czyściutkie. Ciekawostką dla mnie jest to , że pomimo braku podmiany w ubiegłym tygodniu korale fajnie napompowane.Kusi mnie spróbować podmieniać wodę co dwa tygodnie.

Też go posiadam.Jest ok.O jakim tuningu wspominasz?

7 dzień od rozpoczęcia kuracji.Brak w dniu dzisiejszym podmiany.Brak dozowania amino oraz energy.Nie dozowałem również jodu w tym tygodniu. Korale napompowane.Jedynie co mnie martwi to CA.Wynik 350.Czy to jest powód do podjęcia natychmiastowej reakcji? A glony?Wyraznie zbielały,zmniejszyły swoją objętość.W miejscach gdzie było ich najwięcej powstały "łyse placki". Czekam na dalszy rozwój wydarzeń.

Dokładnie.Mega bieleją i zaczynam w toni zauważać pływające "drobinki" wydaje mi się że glona. Jeśli chodzi o obsadę to na dzień dzisiejszy mogę napisać z czystym sumieniem , że obsada cała z mojego akwarium nie ucierpiała.

I tak jak mówiłem,tak zrobiłem: 2 dzień kuracji 3 dzień i dzień 5 Wg mnie jakiś progres jest.Mam nadzieję , że znikną bezpowrotnie. Jeszcze przez dwa dni podam po 25 mg leku i potem prawdopodobnie pozostanie czekać.

Mitrax nim się obejrzysz urośnie szybko.Czyżby do akwarium miało przyszłościowo trafić więcej "patyków"? Pstryknij zdjęcie całości.Dość chętnie spojrzałbym na stan obecny.

Z kronikarskiego obowiązku z nutką nadziei informuję , iż kuracja Flucofast rozpoczęta. Podałem 250 mg do akwarium. Będę obserwował co się dzieje.Być może przez pierwszy tydzień będę podtrzymywał dawkowanie 50 mg na akwarium co drugi dzień.Odpieniacz włączony.

Dziękuję za info.Kupię.Spróbuję.

A czy jest jakiś "odpowiednik" tego leku dostępny w sklepach akwarystycznych?

Glonowisko....

Nie.W akwarium jest tylko ta konstrukcja i nic innego nie dokładałem.

Odnoszę wrażenie , że glonów przybywa co raz więcej.Zaczynam się zniechęcać tym widokiem. Wydaje mi się , że czas na reset totalny.Chyba zacznę od poczatku.

Potwierdzam.Dolewka godna uwagi.

Obydwa pracują na minimum skierowane na tafle wody.

Szczerze?Na dzień dzisiejszy może ze dwa razy od kiedy istnieje akwarium potrząsłem w wodzie z akwarium koszykami.Samej kaskady nie ruszałem.

około pół kostki mrożonek.raz dziennie.

Ciężko jest mi utrzymać stałe,bliskie zeru.Do podtrzymania w miarę w ryzach używam saszetek 100 ml phosguard wkładanych do koszyka w kaskadzie.Pierszy pomiar po tygodniu wskazuje same zera a potem co tydzień się systematycznie podnosi. Musiałbym stosunkowo częśto zmieniać saszetkę bądz zastosować inną metodę.

Muszę teraz zastanowić się nad przyczyną.Nie chciałbym stracić całej obsady.

Wydaje mi się , że już chyba mogę się pożegnać z ładną euphylią...

Jeśli chodzi o mnie to zlikwidowałbym tę głowiczkę z watą.Jakoś nie jestem przekonany do tego rozwiązania.