mpc

Witam, niestety nie bardzo mam do kogo, czyli rozumiem ze ta krewetka to nie przypadek? Teraz zauważyłem po Euphyli ze jakby na niektórych główkach widać szkielet, wydaje mi się że wcześniej tak nie było. Co do wahań zasolenia to mogą być lekkie bo nie uzupełniałem dolewki od 2 dni i właśnie to robię ale takie pomyłki się zdarzały już wcześniej i nigdy to nie miało wpływu widocznego na zbiornik... P.S Lać dalej ten Ultra Agea X ? Teraz sprawdziłem zasolenie i nie wiem jakim cudem wyszło 1022 Nie wiem skąd takie niskie, 2 tygodnie temu odpieniacz mi wywalił "trochę" (na oko 10L) wody na podłogę ale zrobiłem od razu podmianę żeby wyrównać zasolenie i jedyna opcja jaką widzę to że źle spojrzałem na salimetr. Teraz jak uruchomię dolewkę to jeszcze spadnie... więc moje pytanie co robić? Bo nie mogę nagle podnieść do 1025 z powrotem, może dolewkę rozrobię z solą i będę stopniowo tak podnosić? POMOCY!

Witam, zacząłem lać od tygodnia Ultra Algea X i pomaga, dino jest dużo mniej, poza tym w zbiorniku nic się nie zmieniło NO3 dalej wysokie, wczoraj znalazłem martwą krewetkę w zbiorniku nie wiem dlaczego padła mam ją praktycznie od początku była już dość wypasiona... zauważyłem tez ze jeżowiec stracił kilka kolców i wygląda ogólnie dość dziwnie jakby część kolców miał położoną, reszta obsady ma się dobrze. Zbieg okoliczności czy powinienem się martwic? :/

Niestety zmiana serwera musiał bym wszystko jeszczeraz powrzucać :/

Niesamowite akwarium, szczeka na ziemi! Gratulacje ;O

Super

Ok zacznę mniej karmić, chociaż nie wydaje mi się żebym karmił dużo, co do cyrkulacji to wydaje mi się ze mam martwa strefę za skala w lewym rogu ale nie wiem za bardzo jak to ogarnąć przy dwóch cyrkulatorach żeby tego uniknąć. Chyba że prawy cyrkulator ustawie wzdłuż szyby żeby wiał za skały... P.S Cyrkulacje mam od początku ustawioną tak samo, co do kopiących to mam rozgwiazdę (chociaż dawno jej nie widziałem) i kilka ślimaków które żyją w piachu.

Tez mi się tak wydaje jako ze wszystko co stosowałem myśląc że to okrzemki nie działa :|

Nikt nie pomoże?

Witam, prosił bym o identyfikacje czy to okrzemki czy dino?

Hej, nie widzę odpowiedz na pytanie jak bardzo wytrzymały jest sarco i czy po utracie kapelusza się jeszcze "odrodzi". Oraz o podmianach też nic nie widzę. Sumpa nie zrobię bo nie mam gdzie, od dzisiaj chce zacząć stosować wódkę

Witam, co do absorbera krzemianów to jest z firmy Sera. Jeśli chodzi o karmienie korali to już tego dawno nie robię (informacje wziąłeś z mojego post sprzed roku) dlatego dziwi mnie wzrost NO3. Czy jako ze wymieniałem RO + DI 2 miesiące temu jak problem sie zaczął wymienić je ponownie? Czym mogę zbić to NO3? Dzisiaj dodałem węgiel aktywny. Czy podmiany mam robić normalnie? Głupie pytanie ale czy jak od sarcophyton odpadł cały kapelusz to on jeszcze się może dźwignąć czy odłowić go od razu (może stąd ten wzrost NO3) ?

Nie bardzo pamietam z jakiej byl firmy ale wydaje mi sie JBL, a czy jak Si wychodzi 0 to absorbent nic nie da?

Witam, nie rozumiem za bardzo chemiclean to sytuacja z przed roku Co na okrzemki mogę wrzucić ? Mam absorbent krzemianów który nie pomógł, dorzucić węgiel ? RO sprawdzałem i jest 0,0 Co do soboty to chętnie ale akurat na przyszły weekend wyjeżdżam...

Witam, od dwóch miesięcy mam problem z okrzemkami, wymieniłem RO + DI niestety nic to nie dało TDS pokazuje zero a plaga jaka jest taka była, dodałem absorbent silikatów ale też nie pomógł aktualne parametry: Temp 26 Zas 1024 NH4 0 NO3 ~40( nie wiem skąd taki skok, prosił bym o podpowiedz czym to może być spowodowane, ostatnio często przedmuchuje piach z powodu okrzemek) NO2 0 PO4 0,03 PH 7,8 (dość niskie też zastanawiam się czym to może być spowodowane) dKH 6,4 Ca 430 Mg 1440 Si 0 Proszę o pomoc nie wiem co robić :| Próbowałem zmniejszyć ilość światła ale to też nie pomogło na okrzemki. Co może być przyczyną zaburzonych parametrów? Raczej od miesięcy nic w akwarium się nie zmieniało. P.S Jest jakaś alternatywa dla myreefstats?

PW

Witam, tez chcialbym wiedziec co jeszcze aktualne

Witam, też myślałem że dwa pokolce w 200L (W szczególności hepatus) to średni pomysł ale pan z eRybki powiedział że nie ma problemu i że będzie ładnie wyglądało a dodatkowo jak mi urosną za duże to mi je wymieni na dwie małe... no i mnie namówił ;/ (tak wiem wiem lincz i zniszczenie). Ja wcale nie zwalam na sprzęt i domyślam się że wina jest w akwarium tylko moje pytanie jak dość do tego co jest nie tak? Mi się wydaje że to przez nałożenie kilu spraw, karmienie korali, i słabo działający odpieniacz to według mnie główne przyczyny problemów. Aha ryby podobno były po kwarantannie. P.S AnT czym odkarzasz ryby? Ile trzymasz je w tym zbiorniku?

Heh jak kupowałem swoje pokolce to zbiornik był w dobrym stanie, nie wiem o co chodzi? I uważam żedalej jest w dobrym stanie, po ChemiClean miałem problem z pompowaniem korali ale po kilku dniach się poprawiło. Wszystkie info są u mnie w dzienniku, Żółtek padł dziś w nocy... więc chyba nie ma co leczyć bo od początku żadna ze stałych bywalców w akwarium nie pokazała żadnych objawów że coś jest nie tak. Co kupowania na hurra, panowie w eRybce doradzaili mi żebym kupił od razu małego żółtka i hepatusa bo się nie będą gonić czekałem ponad 2 miesiące z tym zamiarem aż w końcu kupiłem. W akwarium było wszystko ok dopiero zauważyłem wzrost fosforanów jak zacząłem dokarmiać korale a mój odpieniacz się na mnie obraził. Odpieniacz już działa + nie karmię korali więc parametry wróciły do normy. Co do mandarynów to wątpie żeby się pogryzły była to parka, żyły w zgodzie. Poza tym jak jeden miał symptomy to drugi jeszcze nie. Dodatkowo zachowywały się jak zarówno Hepatus I żóltek obsypały się małymi białymi kropkami na całym ciele (łącznie z płetwami) po czym przez najbliższe dni "chudły" robiły się bardziej "zapadnięte" po bokach. Dodatkowo mętne oczy. Więc wątpię żeby to było pogryzienie, przyklejony piasek czy inne UFO.

Hmm no to jak wyjaśnić obsypanie obydwóch mandarynów białymi kropkami?

No wiem że Formisol jest niby wyjściem ale trochę się boję że zaszkodzę tym koralom, mam kilka SPSów i nie chciałbym żeby padły...

Podałem właśnie ryba mrożonke wymoczona w 3 zombkach czosnku, wszystkie ryby wcinaly poza obsypanym zoltkiem który wziął tylko dwa "gryzy".

Ok ok już siedzę na właściwym temacie dzięki i skory za podwojenie tematu. Możecie przenieść do wora.

Najwyżej jak miałem to 0.25 i nikt z kim rozmawiałem nie robił z tego powodu paniki. Zbiłem, teraz jest jakieś 0,05.

Niby w wątku o czosnku ludzi piszą ze im pomogło. Nie wiem zanadrzu w która metoda iść poza czosnkiem, doradzcie coś, kwarantanny nie zrobię bo nie mam jak.

Korale karmiłem chyba 4 razy w sumie więc nie nazwał bym tego dużo, węgiel płuczę odkąd o tym przeczytałem (nie moczę ale płuczę) wszystko się zaczęło w tym samym czasie kiedy wpuściłem miesiąc temu do zbiornika Heptausa i Zółtka. Wtedy zacząłem kombinować z karmieniem itd. PO4 spadło poniżej 0.1 więc nie uważam że jest źle.