Przemek78

Dałeś mandaryna do świeżego akwarium? Ta ryba nie będzie jadła tego co podasz, żywi się żyjątkami, które znajdzie w skałach. No chyba, że jako jeden z nielicznych masz mandaryna, który je mrożonki.

To prawdopodobnie ospa atakuje. Czosnek raczej nie pomoże. Najlepiej wyłów ryby póki jeszcze zostały, umieść je w osobnym zbiorniku na osobnym obiegu i potraktuj porządnym lekarstwem, uruchom lampę uv, podnieś temperaturę i zmniejsz zasolenie. Po 6 tygodniach możesz umieścić je z powrotem w zbiorniku- ospy już tam nie będzie. Jeśli nie masz takiej możliwości to lampa uv, temperatura w górę i chyba tyle co możesz zrobić.

Dokładaj, od ceramiki parametry ci się nie rozjadą

Aaa, no i w razie potrzeby można zapodać wódeczki do zbiornika...

Fajnie się zapowiada, będę śledził. A te kielichy pod akwarium to na jakąś specjalną okazję ?

Sama kaskada w 64 litrach to dużo za mało

Nie wędruje.

Bez problemu, rośnie i praktycznie non stop jest ładnie napompowany. W pół roku powiększył rozmiary z około 10cm do około 18cm

Krapkowice się zgłasza

Dzięki Z ostatniego miotu odchowały się 3szt (było 9szt) przy czym nie bawiłem się w hodowlę pokarmu, żywiły się drobnymi mrożonkami. Ostatnio coś przestały się starać przedłożyć gatunek, zauważyłem że przystępują do tarła w czasie obfitego karmienia "grubym" pokarmem, np. misis

To jest wszystko powiązane KH to między innymi zawartość mikroelementów- masz rozjechane parametry i jest to jedna z przyczyn, że masz dino. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem to co napisał nanokaczor

Wiadomo, że na czystą solankę- pytanie jaką? Wybierz sól z niższym KH, np. Red Sea albo Aquaforest (te uboższe). Przyjrzyj się rożnym solą, KH waha się od 7 do 12.

Ta ksenia na zdjęciu wcale nie wygląda dobrze- ma zwinięte końcówki polipów. Kubeł naprawdę nie pomaga, uwierz. Brud ma być usuwany z obiegu a nie kisić się w kubełku, wystarczy wewnętrzny odpieniacz- mówię to z doswiadczenia

Odstaw tego bilinga, nie potrzebujesz go jeszcze, daj spokój również z tymi buforami- ph 7,7 to jeszcze nie tragedia. Wywal również ten kubełek. Sam odpieniacz i podmiany ok. 7-10l na 2 tygodnie chyba że skoczy ci znacząco NO3 i PO4 to wtedy częściej Według mnie to po jakimś czasie poprawi sytuację, cierpliwości. Wódkę możesz dozować, tylko z umiarem- jak w życiu i lej bakterie

W sumie to jest w porządku, plusy to: - trzyma NO3 na poziomie 2-5 a mam 4 już wyrośnięte ryby w 64 litrach - PO4 0,03, karmię około 1 kostki dziennie plus szczypta suchego, 3x w tygodniu zooplankton - jest cichy - niski pobór mocy na minus: - wypuszcza trochę bąbelków (dopóki się nie dotrze- kilka dni po myciu) - słaby uchwyt, który lubi się wypiąć - dodatkowy skimmer powierzchniowy nie nadaje się do użytku, ponieważ w tym ustawieniu akwarium jest pełne bąbelków (inaczej ustawiona pompa)

Dzięki Tylko jak zrobić porządne zdjęcie...

Mała aktualizacja

Jeśli chcesz dołożyć światła to szczerze polecam T5 lub kompakty- ja dołożyłem do swoich 36W ledów 33W kompaktów (1x20000K i 2x10000K) i poprawa przyrostów korali jest naprawdę widoczna

Minimum 4 tygodnie a najlepiej 6- przez ten czas dojrzeje Ci akwarium. Trochę za bardzo się spieszysz A ten heptus miał ospę-w bardzo zaawansowanym stadium

Pompa wypompuje wodę do pewnego poziomu aż do momentu zapowietrzenia. Wlot do pompy zazwyczaj jest w jej osi, czyli w momencie zapowietrzenia będzie w około 1/4 nadal w wodzie. Będzie w jakimś stopniu nadal chłodzona, wg mnie taki przypadek znacząco wpływa na żywotność samej pompy ale do zapłonu nie dojdzie. Miałem ze dwa razy taki przypadek ze względu na zapowietrzenie overflow pipe i efekt był jak opisałem powyżej, co więcej pompa nie pozwoliła na spływ wody z akwarium, czyli pracowała w miarę normalnie.

Percnon planissimum tak mi sie wydaje- gibbesi ma trochę inne ubarwienie. Oba dorastają do 5-6 cm bez odnóży, z odnóżami do 15-16cm, mój ma ok.12-15cm

Żywych i zdrowych ryb i innych stworzeń nigdy nie ruszył, to są mity. Jak coś padnie to owszem, kiedyś padł mi błazenek, ledwo pływał, wywracał się już na boki i wtedy percnon go dopadł i zjadł w ok. 2 godz. Mam go ok 3 lat i nigdy nie zrobił żadnych szkód, jedynie przestawia szczepki co mnie czasem doprowadza do szału.

U mnie skałkę z tym glonem wyczyścił percnon- cholerstwo już nie odrosło

Wielkość komina determinuje konieczna długość grzebienia oraz miejsce na śrubunki. Długość grzebienia determinuje zakładana wydajność obiegu i co za tym idzie średnica rur. Poniżej masz link do kalkulatora, który po wpisaniu wydajności obiegu w galonach na godzinę otrzymasz wynik określający średnicę rur i długość grzebienia. http://reefcentral.com/calc/drain.php?

Lobophyton vs Anthelia- bez problemu Caponela vs Pseudogorgonia- Pseudogorgonia chowa polipy Birerium vs Xenia- Xenia lekko podrażniona Birerium vs Discosoma- dogadują się Tak jest u mnie