Michał BB

Piotrek zwracam honor faktycznie po bliższych oględzinach wygląda na te gąbki co wskazałeś dzięki za szybką odp

oby tylko to UFO w nocy nie wylazło i psa mi nie zeżarło idę wydłubać jednego ufoka, może uda się zrobić fotkę solo

niestety to nie wygląda na gąbki, a na szczęście też nie na aiptasie

witajcie myjąc dzisiaj odpieniacz po zdemontowania kubka wewnątrz zobaczyłem małe białe robaczki. Jest ich sporo ( kilkadziesiąt na pierwszy rzut oka ) Są one przyczepione do wewnętrznej ścianki odpieniacza. Mają do ok 5mm i jakby po dwa różki. Co to może być, zostawić, zacząć z nimi walczyć? lepszych fotek raczej nie uda mi się zrobić z góry dziękuję za podpowiedzi

po dzisiejszym dni szkoda tylko Stocha... a Biegun faktycznie dzisiaj zaszalał mi szkoda odwołanej wczoraj drugiej serii. Myślę, że podium było na wyciągnięcie ręki... no ale takie są skoki...

a co Ty się przejmujesz, że może mieszkać za granicą... o ile sprawa zostanie wszczęta / bo pewnie zgłoszenie zostanie w pierwszej fazie na czynnościach sprawdzających / i gość nie będzie odbierał korespondencji, a później zostanie wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutów wtedy będą wszczęte poszukiwania / UMP, LG / i wcześniej czy później zostanie trafiony... a ukrywać się za 300zł...

a może jak już będzie aktualizacja, to wszystkim szczęki opadną

trzymam kciuki za maleństwa pewnie znajdą się dobrzy ludzie, którzy doradzą co i jak... powodzenia

Enia jak tam akwa? chętnie zobaczymy jak to wszystko obecnie wygląda...

teraz do godz. 11.00 na tvp1 leci film z serii: Osobowości mórz i oceanów

u mnie jest podobnie. Po jakimś czasie wszystko wraca do normy

odpukać jest ok. Mam nadzieję, że tak zostanie. Przez pierwsze dwa dni trochę krzywo na siebie patrzyli, ale teraz jest całkowity spokój. Praktycznie nie zwracają na siebie uwagi, tak jak na hepatusa

masz na myśli wielkość akwa, czy będzie się "kopał" z tym od Ciebie?

dziś mijają cztery miesiące od startu więc wrzucam fotkę z obecnym wyglądem akwa. Na chwilę obecną chcę przyhamować z dodawaniem nowego życia. Trzeba będzie zobaczyć jak to wszystko będzie hulało, a poza tym już nie zostało zbyt wiele miejsca Odpukać na chwilę obecną praktycznie nie ma żadnych większych strat. Przybyło kilku podopiecznych co z resztą widać na fotce. Jak tak dalej pójdzie, to będzie trzeba pomyśleć nad większym litrażem no ale nie ma co się martwić na zapas...

pięknie, pięknie, jak zawsze

to i ja dziękuję za miłe spotkanie i towarzystwo i oczywiście pyszne słodkości

co się stało? mamy rozumieć, że będzie nowe, większe?

a kto w tamtych latach takich nie miał klasyka gatunku... prawie jak krem nivea, piątek z Pankracym i kartki na mięso

ciekawy pomysł z tymi magnesami... niebawem też będę robił zabudowę więc pewnie wezmę to pod uwagę

ok dzięki to już coś pokombinuje. Teraz wiem, że max 30cm. Przy długości 100cm i głębokości 50cm jest pole manewru

a jaka jest optymalna wysokość aby powiesić nad taflą wody taką 160W? ja obecnie mam na nóżkach dołączonych w zestawie, ale zastanawiam się, czy nie podwiesić na linkach

kolejny miesiąc minął... dzisiaj wybiło 3 miesiące od uruchomienia akwarium. Przybyło trochę podopiecznych i sprzętu ale podchodzę do tematu bardzo spokojnie i bez szaleństw. Oczywiście nie obeszło się bez ataku cyjano, ale na szczęście jeszcze nie wychodzi to spod kontroli o ile można to kontrolować był na początku po zakupie mały problem z Salariasem gdyż miał trochę mało glonów do skubania i chudł w oczach, ale na szczęście nauczył się jeść mrożonki podawane z ręki. Ponoć to rzadki przypadek, ale tak to u mnie wygląda. Wystarczy podejść do akwarium, a on podpływa i od razu liczy na to, że coś mu się poda do pyszczka. Sarco został przestawiony w inne miejsce, tak jak było sugerowane. Zdecydowanie dawał za dużo cienia, a że nie jest zbyt małych rozmiarów więc musiał mu zmienić miejsce pobytu. A jakiś czas temu tak się o niego martwiłem... Krab dzikus nadal siedzi w sumpie i nie ma na niego chętnego chyba dzisiaj w którymś z wątku wyczytałem, że krabowi udało się przeciąć przewód zasilający... dlatego dmuchając na zimne krab został odizolowany i obecnie przebywa w butelce po wodzie. Może ktoś będzie chciał go przygarnąć, a jak nie to... to się jeszcze zobaczy... a może ktoś wie jaki to gatunek? fotki post wyżej... no i tak to wszystko wygląda na chwilę obecną...

w końcu udało się wyprosić gagatka ze skały, a że nie wiem co z nim teraz zrobić chętnie się poradzę przypomnę tylko,że najprawdopodobniej jest to sprawca znikania ślimaków. Od czasu przeniesienia kraba do sumpa ślimaki maja się całkiem dobrze, pomimo tego, że w akwarium nadal jest pustelnik. Poza tym w akwarium mało zmian. Powoli sobie dojrzewa. Doszedł tylko salarias, babeczka i kilka szczepek

również dzięki za miłe spotkanie i poznanie nowych morszczaków jestem pewien, że jeszcze nie raz uda nam się spotkać i poplotkować przy gorącej czekoladzie mam nadzieję, że z każdym spotkaniem będzie nas więcej

dodam jeszcze, że mamy lożę na ok 10 osób, ale można jeszcze dostawić krzesła/ławę. Nasze miejsce jest na wprost wejścia przy barze z widokiem na TV wiec będzie można zerkać na walki KSW no i co najważniejsze kto będzie pierwszy hasło na rezerwację brzmi: nano-reef