ssj44

Trzymam:)

Ja w takiej kostce nie robiłem wogle testów. Śmigała rok, życie miało się super, mam wrażenie że lepiej niż teraz w wiekszym akwa

Na dino na pewno nie pomaga przynajmniej mi. Zielonych nie mam to ni epowiem

Jak masz wszystkie krale poprzyklejane to szkód nie narobi. A wyjada do białej skały A na ile podbijasz KH?

Jak nie miałem nocnego to też mi się zamykały choć nie wszystkie, euphilia napewno.

Przecież sama wiesz:) ale że by cię zadowolić to w skrócie gruba warstwa piachu w sampie najlepiej. To że jestem tu od niedawna nie znaczy że nie wiem...

Filtr z bakteriami beztlenowymi

niestety nie odnaleziono pliku - taki jest komunikat

Ja kiedyś wpuszczałem jeżowca by zjadł mi glony, a potem wódką obniżyłem no3, po4.

No w koncu czekam na foty

Mi już przepadło w ten sposób kilka sztuk. Dwie to w kostce 30l się nigdy nie znalazły. Pewnie robale je zjadły.

Jak interesuje cie makro pomyśl o pierścieniach pośrednich. Pamiętaj im mniejsza przesłona tym mniejsza GO, w makro najlepsze rezultaty masz przy dużej przesłonie, ale wtedy też czas musi być długi więc statyw lub książki na podastawkę. Większość szkieł najlepszą ostrość ma przy 8 ale lepiej dać więcej by GO powiększyć. Soczewki strasznie zmniejszają jakość zdjęcia.

Wtedy musisz wodke z cola lac i bedzie cacy

Mi trafiła jako jedna z ostatnich i jest w miarę spokojna. Zaczepia tylko brzydala, a może to jakaś zabawa ciężko stwierdzić. Podpływa do niego, skubie a on nic sobie z tego nie robi czasami wygląda jak by się nadstawiał. Okaże się w piątek jak już będę miał mandaryna czy się dogadają. Najwyżej jedna z nich wyleci. Hexatania trafiła do mnie przypadkiem więc pewnie ona musiała by opóścić akwa, no ale zobaczymy co bedzie liczę że się polubią.

Może padły a może nie chce im się ruszać. Ja w takiej kostcę(zaraz mnie zganicie) miałem dwa błazny brzydala, krewetkę i kraba. Ale od początku wiedziałem że szybko zmienię na coś większego. Mi ślimaki zawsze padały i padają. Mam podejzenie że zabija je inny ślimak którego mam od początku. Zajrzyj w muszelkę czy coś tam jest, jak wypadnie, albo jest pusty znaczy że niezyje

Też mam tą rybę i czytam ten watek z niepokojem. Dostałem ją od brata jak likwidował baniak, a mam w piątek dostać mandaryna na którego czytałem i zaczynam się obawiać że będę musiał wybrać którą zostawić. Na razie hexataenia jest spokojna trochę zaczepia brzydala ale on za bardzo nie raaguje na jej agresję. Inne ryby ją nie interesują (błazny, chromis, gobion). Czy ona zawsze atakuje mandaryny czy może ktoś ma ją razem z mandarynem i nic się nie dzieje?

No racja kupię dziś test i zrobię. Mam nadzieje że będzie w skalpie. No i nie ma sklepy obdzwonione.

Na tym samym ujęciu wody jest drugi baniak i tam nie ma dino więc chyba to nie to.

Podłączam się do tematu. Leję wodę już tydzień i efektu nie ma.(może tyle że odpieniacz prawie wogle nie pieni) Może węgiel ją blokował, wyjąłem dwa dni temu ale nadal brak efektów. Dwa dni było prawie bez światła nic nie pomogło. Odsysam i odsysam a to świństwo odrasta. Może jeszcze znacie jakieś magiczne sposoby?

Postanowiłem założyć nowy temat bo przeczytałem już wszystko i nic odkrywczego nie znalazłem. Mam nadzieje że tematu mi nie zamkną. No ale do rzeczy. Dino opanowało mi baniak. Jak to zwykle na początku samo przyszło, samo pójdzie - nie poszło. No to odsysamy nie pomogło. Zacząłem lac wodę utlenioną, zmniejszyłem świecenie na 3 dni ( 3h niebieskie, 1h białe, teraz swiece już normalnie szkoda mi zwierzat). Wodę leje już tydzień a efektów brak. Parametry Ca - 470, KH - 9, ph - 8 - 8,3, PO4 - 0, NO2 - 0, NO3 - 0 W trakcie lania wody wyczytałem by wyjąć węgiel i wyjąłem chemi piure i purigen (06.08.2012 czyli dwa dni temu). Efektów nadal brak . A i odpieniacz choć ustawiony na mokro to od H2O2 prawie wogle nie pieni. Co dalej robić bo już mi się pomysły kończą.

U mnie jest Hydor, akwa bez sampa, 180l.

Czyli wyjąć chemi piure? A co z purigenem? Odpieniacz mam na mokro ale odkąd leje wodę to prawie nie pieni. Wyjęte. Narazie bez zmian - dino mnie opanowuje. Minęła noc zrobiłem testy, wszystko na 0 myślałem że coś podskoczy. Dino jest cały czas. Ostatni dzień zaciemnienia. Parametry NO2, NO3 i PO4 podskoczyło. Zaczynam znowu lać wódkę. Narazie dino ciągle jest. Czekam na absorber okrzemków.

Odessałem dziś znowu tylko z piasku. Parametry Ca - 470, KH - 9, ph - 8,2, PO4 - 0, NO2 - 0, NO3 - 0. Dino się nie cofa. Wodę leje cały czas zastanawiam się nad wyjęciem chemi piure i purigenu może one blokują dziłanie H2o2. Na życie wpływu nie zaobserwowałem.

Brzydal może się wystraszył jak skały dokładałeś i się schował. Mi aptasia zjadła kiedyś wondrmani więc wszystko jest możliwe.