Skocz do zawartości

Prospero

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    1 047
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Prospero

  1. Gdyby się coś zmieniło a całkiem możliwe, że tak to przybędę ale towarzystwa mogę dotrzymać jedynie przy soczku zatem pewnie będę autem jak ktoś z okolic ma ochotę mogę d*pę zabrać.
  2. Jam w szpitalu więc moja obecność nie jest pewna ale płakać nikt przecież nie będzie
  3. Tak jest cały czas. Prąd swoje a "druty" swoje.
  4. Mam skałę Pukani i Marco, rzecz gustu na czym odpalimy baniak. Pukani wymaga moim zdaniem wstępnego przygotowania gdyż w środku może być sporo syfku.
  5. Wyprzedaż życia potem sprzęt.

  6. Prospero

    Cyjano - Green

    No popatrz, ale gwarancji nikt nie dawał a prochy były już... stare.
  7. Prospero

    Cyjano - Green

    Po 24h od zapodania Chemiclean'a zielone cyano ustąpiło w 99%.
  8. Prospero

    ospa

    Ale to, że masz zbiornik zarażony odinozą nie oznacza, że każda ryba, którą wpuścisz do zbiornika na nią zapadnie (rośnie tylko ryzyko). Jeżeli będzie to ryba silna i zdrowa to nic takiego mieć miejsca nie musi. CZYNNIKI SPRZYJAJĄCE ROZWOJOWI CHOROBY: – gwałtowne spadki temperatury (np. podczas transportu ryb przy niskich temperaturach na dworze) – wahania ph – zmniejszone stężenie tlenu w wodzie – stres związany z transportem – nadmierne zagęszczenie ryb – słabej jakości karma – fatalne warunki sanitarne panujące w akwarium – stosowanie żywego pokarmu Nie da się uchronić przed tą chorobą. Jedni mają pecha i mają wielki pomór innym choruje tylko jedna rybka a jeszcze inni przez lata nie wiedzą co to jest. Odinozę można przywlec łatwo właśnie z Chelmonem a mając Pokolce dodatkowo narażamy się, że jednak może coś się wydarzyć (przez ich dużą podatność za zapadanie na tą chorobę). U Chelmona może wyskoczyć kilka kropek i jeden większy "pryszcz" na tym się skończy a reszta zwierzaków... padnie.
  9. Prospero

    ospa

    Różnica jest taka, że morskie ryby mają większe szanse to przetrwać. Niektóre szczepy pasożyta są w stanie przetrwać nawet i te 35 stopni oraz te 30-60 dni. Taki urok tego dziadostwa. Można i należy wtedy przeprowadzić jeszcze raz cały cykl tego "leczenia" baniaka. Wtedy jest jakaś szansa, że tak szybko nie wróci. Te wszystkie teorie są ogólnikowe. Nigdy przecież nie wiemy z jakim szczepem mamy w tej chwili do czynienia. W takim przypadku warto taki baniak zostawić na... min. 120 dni (czyt. powtórzyć całe leczenie). Są też inne bardziej skuteczne leki ale one zabijają i tak wszystko więc tak naprawdę nie ominie nas wtedy nawet dojrzewanie a jeżeli tak to lepiej jest od razu strzelić restart niż czekać 120 dni.
  10. Prospero

    ospa

    Uuuu....mocna wysypka. Jedną płetwą już po tamtej stronie. Je coś czy już odmawia? Póki łapie pokarm jest szansa.
  11. Ale to Lindy nie będzie? Łee to nie wiem czy jechać
  12. Asia, z tą skałą to... porażka No weź no coś fajne skleć aby cudnie wyglądało bo kosteczka fajna a przy tym świetle to już nie masz żadnych ograniczeń i możesz szaleć do woli
  13. W Konstantynowie np. tylko Pabianice i tylko osobiście wszelkie zmiany. W Łodzi PGE jest na telefon.
  14. Właśnie te 50% tej FV to koszt, że ktoś tak kiedyś położył ten kabel i bierze kase za to, że tam biegnie prąd Takie utrzymanie łącza bo prąd jest za tani
  15. To jeszcze napiszę, że aby coś tam zmienić to musi osoba na którą jest umowa pojechać do biura w Pabianicach na Piłsudskiego tak przy okazji. Nie ma ceny ale ceny Ci zdradzą pewnie na miejscu niecałe 3zł za odczyt co dwa miesiące i prawie dwa razy tyle co miesiąc. Przychodzi inkasent i robi sobie skan licznika. Tu w Łodzi płacę 26 zł mc i mam raz w roku wyrównanie. Wcześniej miałem 24 ale podnieśli jak widać co miasto to inne praktyki. Jest o tyle fajnie, że nie muszę im oddawać więcej niż ustawa przewiduje.
  16. W owym czasie też myślałem o zmianie ale pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to sposób prognozowania a raczej wybiłem PGE to z głowy każąc co dwa miesiące odczytywać faktyczny stan licznika. Skończyły się jakieś dziwne wyrównania po 1200 co pół roku oraz zamiast 450mc rachunki spadły mi do 250 zł. W PGE to jest tak, że jak raz wpadnie w to prognozowanie to potem ciężko zejść z tych kwot miesięcznych. Oczywiście będziesz miał nadpłaty i coś tam czasem zejdą ale nigdy proporcjonalnie. Dostaniesz np. miesiąc free a reszta jak była. Przechodząc na rozliczanie miesięczne lub dwu miesięczne jak ręką odjął. Koszt odczytu do 3 lub 7 zeta w zależności czy robimy co co miesiąc czy dwa. Nie zawsze możemy sami podać stan licznika.
  17. Nie ma to większego znaczenia. Daj je tylko na przemian. Najlepiej sam sobie zobacz, który rozstaw Ci się bardziej podoba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.