Witajcie
FunWorld pozwolisz, że się podepnę pod temat też, bo bez sensu żeby zakładać nowy wątek z przeprowadzką, a i Tobie mogą się przydać jakieś informacje.
Otóż ja robiłem przeprowadzkę 23.06.2016 ze zbiornika 60L na 72L plus sump 30L, myślałem że to pikuś, ale jak zacząłem od 9 to skończyłem o 21.
Skałę dodatkowo kleiłem, żadnej innej nie dokładałem, piasku nie przekładałem tylko wyrzuciłem. Część wody około 30% miałem z podmian, kilka dni napowietrzałem.
Na początku przez kilka godziny ryby pochowane, potem wszystko okej, korale dopiero teraz jakby wracają do siebie.
Parametry obecne to NO2=0.07, NO3=30
Robię podmiany co kilka dni 5% (IO), leję bakterie i pożywkę, dodatkowo tetra nitrate minus.
Dotychczas na wieczną rafę kilka dni temu odeszła jedna kuekenthali.
Moje pytanie, czy robie wszystko dobrze? co zmienić? Okazało się że taka przeprowadzką to gorsze niż zakłdanie nowego akwarium :/.
I czy jeśli dotychczas nie miałem większych strat czy to znaczy że najgorszę za mną? czy jeszcze się nie zaczęło a może zacząć w każdej chwili?
Dzięki,
Pozdrawiam,
Swish