Moljzesz

Jak kiedyś będziesz przejazdem to wpadnij na kawe A tu wężowidło wyleguje się na odpieniaczu, ostatnio siedzi tam prawie co noc a czasem z koleżanką

Może jakieś foto? Widzę że przestawiłeś skałę, ciekawe jak to teraz się prezentuje na żywo Pozdrawiam

Optymizm ogromny :-) Mój sterownik też jest na przekaźnikach elektronicznych i zasilaczu transformatorowym, w moim przypadku nic to nie dało niestety. . Sterownik robiłem sam oczywiście, chciałem trochę zaoszczędzić bo wiadomo markowe urządzenia nie są tanie, no i tak zaoszczedziłem, że padły mi acropory za parę stówek, więc się wkurzyłem i kupiłem pompki dozujące jebao dp4 i mam z głowy. Wnioski mam takie, że jak chcesz zaoszczędzić to idź do sklepu i kup, masz gwarancję i dużo większą pewność ze się nie zawiesi Arduino jest fajne do zabawy ale w akwarium liczy się niezawodność, podkreślę tu że mam klona leonardo, może oryginalny byłby lepszy. Jak ktoś ma dużo czasu i pieniędzy to może się bawić, ja niestety nie mam. Wystarczy że zasilacz się sfajczy i nic w akwarium nie będzie działać, moim zdaniem lepsze są osobne urządzenia niż jedno które steruje wszystkim. Mój przypadek nie jest odosobniony tylko jak to zwykle bywa ludzie chwalą się chętnie osiagnieciami a porażkami już nie zbyt.. Oczywiście kibicuję żeby wszystko było okey bo ładnie to wygląda, ja z mojej strony się sparzyłem i bał bym się narażać zwierzaków na moje błędy i kolejne zwiechy Aha i uważaj na te pływaki z chin, tak jak pisałem wyżej, jeden działa do dziś a jeden od razu wysiadł, najlepiej stosować parami bo jeden to żadne zabezpieczenie. I przyda się reset systemu przynajmniej raz na dzień U mnie resetuje go automatyczna dolewka

Wszystko ładnie i pięknie, przemyślane i fajnie zrobione, tylko jest takie małe ale a mianowicie co jeśli ten piękny sterownik się zawiesi? Tak jak to miało u mnie miejsce w podobnej konstrukcji tylko a. leonardo , wracam do domu w środku nocy światło się świeci (u mnie sterował też oswietleniem i pompkami dozującymi ) pompa która podaje ca, podaje ca do dna a dolewka dolewa bo chiński pływak wysiadł (nie żaden ślimak ani syf, tak poprostu) .. U mnie arduino steruje już tylko oswietleniem .. Pozdrawiam i nie życzę zawiech

Brzydalka złapałem bez problemu, rzuciłem żarcie i cyk go siatką z nienacka, przymulony gościu A duże pitazje gorącą wodę RO albo ocet, strzykawka i w dupala A że ci Kh leci to nie znaczy że Ca też, lepiej zrób sobie testy

Tez o tym pomyślałem dlatego wczoraj dolałem nawozu i zobaczymy co się będzie działo Spróbuj następnym razem dać szklankę tego fito na 5L solanki i będziesz widział czy rzeczywiście nawóz jest dobry, bo ty masz od początku to fito zielone i szczerze to na zdjęciach nie widać różnicy

aha czyli do wywalwnia :/

uhm to ciekawe.. Do rozmnożenia wystarczy jeden osobnik ? Powodzenia w hodowli

No i ładnie Mam pytanko - czy jak fito zrobiło się trochę żółtawe to jest coś nie tak czy od nadmiaru światła ? Nie śmierdzi ani nic w tym stylu

Co one jedzą po wykluciu ?

Sex, drugs and alkohol yeah

Dna nie odsysałem jeszcze bo boję się wciągnąć larwy krewetek, woda zielona mam nadzieję że fito wciągnie no3 i po4. Wody też nie podmieniałem, leci ro pompką perialistyczną 100ml na dobę (co 2 godz po 10ml) czy lepiej podmieniać ? No i stało się krewetka znowu zaciążyła

Jajaca artemii już zamówione

Mam fito Wylęg? Czy dorosła?

Ponieważ glony rosną jak szalone, chętnie podzielę się z potrzebującymi W glonach mogą zdarzyć się szklane róże ale i wężowidła, ślimaki i inne drobne życie 1L 10zł, wysyłka 15zł pp

Karmię wrotką, mi pierwszej doby też dużo zdechło ale część przeżyła, raczej bez wrotki czy innego podobnego żarełka nie ma szans. Moje praktycznie pływały w jezeniu od początku a i tak duża część zdechła.. Nik@ jak coś przeżyje to spoko, ale wątpię w to niestety, że za pierwszym razem się uda coś odchować ..

Do "odchowania" jeszcze sporo brakuje. . Ale na razie żyją i rosną. .

Lysmata kuekenthali Wiesz co jak masz wolne popołudnie to przyjedź i sobie je policzysz Pociesze Cię już ich jest trochę mniej i są dużo większe ale mimo to nie ma na co liczyć I jeszcze jeden filmik

No proszę

Kiedy będzie ten wtorek?

Nareszcie jakieś foto Brzydalka tam trzymaj dla mnie bo u mnie znowu się zaczyna Zoaski widzę się rozrosły Ale najszybciej to chyba ten wątek się rozrasta

Krewecie zaraz po narodzinach, ur. z niedzieli na poniedziałek

U mnie zaczęły po roku składać ikrę, no może półtora roku. Teraz jadą ikra za ikrą bez przerwy tylko małe klują się w dzień najczęściej. . Na razie odchowuje krewetki. . Tak po za tym nie ma ktoś wrotki na zbyciu?

Chyba tak na razie nie widzę żadnych oznak, mam nadzieję że już po apokalipsie..

Błazenki już kolejna ikrę złożyły a krewetka dalej z jajcami pływa. .