Skocz do zawartości

lech360

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lech360

  1. Witam wszystkich, chciałbym się podzielić moim nowym nabytkiem Otóż, po ponad roku prowadzenia Reefmaxa, przyszedł czas pobawić się na serio. Refmaxa oceniam jako świetny poligon szkoleniowy. Wiele się przy nim nauczyłem i pozwolił mi się przekonać, czy dam radę i czy chcę, posiadać większe akwarium. Jak widać, chcę, a czy dam radę, to się przekonamy Akwarium full opti o wymiarach 130x60x56, komin zewnętrzny. Sump 80x45x45, trzy komory, w pierwszej odpieniacz, potem przepływ z gąką, komora na siporax sery i matrix sachema, kolejny przepływ z gąbką i koszykiem na media (węgiel, purigen, phosguard, rowa), ostania komora pompa obiegowa i dolewka. Za obieg robi Jebao dct-8000. Cyrkulacja to 2 x Jebao Wp-25, 1 x Wp-40 i Jvp-101, w sumie 4 cyrkulatory plus na wlocie z pompy Blau Rotative Eductor ( fajna rzecz ). Dolewka Tunze nano z 20l baniakiem. Odpieniacz Weipro sa-2018 na pompie Jebao dc-6000, daje naprawdę radę. Pompa skręcona na połowę mocy. Za oświetlenie robią 3 lampy Ledowe produkcji chińskiej. W sumie 360W. Niestety dwie to za mało Akwarium działa już jakieś 4 miesiące, życie też już w całości przełożone. Akwarium startowałem na suchej skale kopalnianej Nature ocean (coś jak Marco Rocks). W sumie z tym co było w reefmaxie jest jakieś 60kg. Do tego ok 40 kg piasku Red Sea. Na odpalenie czeka jeszcze pompa dozująca Jebao dp4 + dp4s w sumie 8 kanałów, ale to jeszcze za wcześnie. Wszystko stoi na stelażu aluminiowym 40xx40x3, lakierowanym i obłożonym płytą meblową dla estetyki. Blat ze sklejki wodoodpornej, lakierowanej pod kolor płyty. W planach jeszcze korona, ale nie mam na razie pomysłu jak ją wykonać i z czego. Początek: Teraz: Jeszcze parę fotek
  2. Heteractis to ukwiał piaskowy, u mnie siedział w reefmaxie w piasku i po przełożeniu do większego też siedzi w piasku, trochę połaził zanim znalazł sobie miejsce, ale od 2 miesięcy siedzi w jednym P.S. Był kremowy ze złotymi, żółtymi końcówkami, teraz jest brązowo fioletowy z zielonymi końcówkami fluo
  3. No to koniec mojej przygody z reefmaxem, nowe działa już od jakiś 4 miesięcy, życie już przełożone i ma się dobrze Podsumowując, uważam reefmax za świetny poligon szkoleniowy dla młodych. Mi osobiście dał bardzo dużo. Gdyby ktoś był zainteresowany, to reefmax z oryginalną szafką i z 2 kompletami świetlówek - nowych jest na zbyciu No i nowe Niedługo nowy wątek : Pół tony gruzu i soli http://nano-reef.pl/topic/77747-pol-tony-gruzu-i-soli-bialystok/page__gopid__790873#entry790873
  4. Gdybyś wysłał to samiczkę pterapogona bym kupił. O ile to na pewno samiczka?
  5. Dawno nic nie pisałem, bo nie było specjalnie o czym, akwarium stabilne, choć ostatnio podupadło, bo pochłania mnie nowy projekt 450l. Dam niedługo jakieś fotki na pożegnanie reefmaxa No i oczywiście konkrety na temat nowego. Teoretycznie wszystko już jest, tylko zebrać się poskładać do kupy
  6. dolci da muszli na pewno nie upolował
  7. Macie rację. Jak już pisałem, sam bym tak nigdy nie zrobił, umowa to umowa. Tyle tylko, że uważam, że nie powinno się w ten sposób oczerniać człowieka w chwili gdy sprzedaje, bo teoretycznie nikogo nie oszukał i nie okradł, a ludzie zaczną się zastanawiać czy warto od niego coś kupić. Ot, co. Ale łączę się z Wami w bólu i jak najbardziej rozumiem i popieram. Ja od Daniela mam 3 rybki, które mi przywiózł osobiście w niedzielę, w poniedziałek Jubilerek padł, nie zaaklimatyzował się. Ze stresu nie jadł, ale nie mam pretensji, nawet Danielowi nie wspominałem, bo po co? Ryzyko zakupu żywych zwierząt. Pozostałe dwie mają się dobrze. P.S. A Artur szczęśliwy, bo dostał to czego chciał.
  8. Nie, oczywiście masz rację, ale twoja opinia nie dotyczy samej uczciwości sprzedającego i jakości towaru, tylko prywatnego żalu co do niedoszłej transakcji. Ja osobiście bym tak nie zrobił, bo dla mnie słowo droższe pieniędzy, ale potrafię zrozumieć postepowanie Daniela. Przy tej ilości przesyłek, ktoś przyszedł, odebrał osobiście i Daniel poszedł na łatwiznę. Tak to widzę. Chłopak zalatany, zapracowany, między innymi jest to powód likwidacji akwarium w jego przypadku. Podobnie jak w twoim przypadku sprzedaż nie doszła do skutku dla osób z okolicy, bo ktoś przyjechał zabrał większą część i nikt nie ma pretensji, takie życie, a ludzie wolą sobie ułatwiać, niż utrudniać. Twoje pretensje są jak najbardziej słuszne, tyle, że nie dotyczą przedmiotów wystawionych przez Daniela, a z niego robią oszusta, którym przecież nie jest. Pieniędzy przecież mu nie dawałeś, nie oszukał Cię, nie naciągnął, a w głoszeniu wyraźnie zaznaczył, że pierwszeństwo mają osoby z odbiorem osobistym, ale Cię rozumiem i życzę więcej szczęścia przy następnych zakupach.
  9. Oj Rafał chyba przesadzasz, nie wiem za bardzo o co chodzi, ale domyślam się, że chciałeś coś kupić, a poszło do kogo innego. Cóż wybór sprzedawcy, co i komu sprzeda. Zapewne chodziło o wygodniejszy sposób dla Daniela i nie ma się co dziwić, w końcu trochę tego było do ogarnięcia. Gdybyś coś kupił i była z tym związana jakaś nieciekawa sprawa to rozumiem, ale takie narzekanie na kogoś i psucie mu reputacji to nieładne, sam przyznasz
  10. Ale tu nie tylko o Krzysztofie mowa, mój wywód tyczył się raczej większości, nie zaś samego Pana Krzysztofa.
  11. I jak zwykle po żydowsku, kota ogonem odwrócić Wasza pomoc jest nieoceniona dla młodego akwarysty. Ja niestety nie mam takiego doświadczenia żeby doradzać Ot udało mi się wyciągnąć mój mały baniaczek na prostą i funkcjonuje, a wierzcie mi, że w reefmaxie to nie jest łatwe, no chyba, że same rybki, albo miękasy. Załóżmy , że ktoś umie policzyć konsumpcję w swoim akwarium podstawowych składników. To nie takie trudne. Zakładając oczywiście stabilizację zbiornika. Robimy testy, analizujemy, ot cała filozofia. Na podstawie testów obliczamy spożycie, ale tylko podstawowych pierwiastków. Niewielu bowiem robi coś więcej niż podstawowe testy, zazwyczaj Ca, mg, kh, Ph i zasolenie wystarczą do prowadzenia baniaka. No i oczywiście No3 i po4 i temp. I w tym momencie nasuwa się pytanie, czy nieliczne osoby z naszego zacnego kręgu, robią testy na wiele innych pierwiastków typu, jod, stront, bar, molibden, żelazo, itd. itp. Nie sądzę, nie sądzę też, że w oczach mają rentgena i widzą czego brakuje. Ballinga też większość leje standardowo zapewne, a nie na bieżąco obliczając konsumpcję, która przecież ulega zmianom i wahaniom. Uzupełnia się więc mikroelementy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, w ilości mniejszej niż zaleca producent, bądź większej, ale już nawet nie w tym rzecz ile, ale podzielcie się chociaż wiedzą opartą o doświadczenia, które z tych preparatów warto lać, a które nie! W sumie to nie wiem po co się produkuję. Sensownej odpowiedzi i tak pewnie nie będzie
  12. Nie do końca każdy zbiornik jest inny, często korale te same, sprzęt ten sam, parametry identyczne, a u jednych są efekty, u innych, brak. Niewątpliwie takie osoby jak właściciel wątku są doświadczone, ale nie na tyle, żeby organoleptycznie stwierdzić czego w baniaku brakuje. Lata doświadczeń pozwoliły im natomiast wypróbować całą gamę produktów, pokarmów, suplementów itp. jak też sposobów i ilości w jakiej należy je podawać. Niech ktoś mi powie, że wystarczą podmianki,albo podmianki + balling żeby wszystko ładnie rosło i miało piękne kolory, to go wyśmieję. Sorry, niedługo bawię się morszczyzną, ale już wiem, że jeśli chce się mieć efekty nie wystarczy trzymać wzorowe parametry. Oczywiście stabilność zbiornika to podstawa, ale to dopiero początek. Wyjałowienie akwa to też ślepy zaułek. Dziwi mnie natomiast fakt, że żadna z tych uznanych osób nie kwapi się opowiedzieć o sposobie prowadzenia zbiornika, ze szczegółami technicznymi, sposobami suplementacji, ile i czego dodają do akwarium, że im to wszystko tak ładnie rośnie. Przestaną zachwycać, bo pojawią się inne ładne zbiorniki??? Nie wiem i nie rozumiem podejścia
  13. Polecam korale od kolegi, wybarwione i zdrowe. Zdjęcie nie oddaje piękna tego akwarium.
  14. Jakiś czas temu widziałem chyba tą dolewkę na allegro, podobieństwo wtyczki jednego z czujników. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Czy coś z nią jest nie tak skoro ktoś sprzedał, a niedługo potem jest odsprzedawana? O ile to ta sama?
  15. lech360

    Goniopora - światło?

    Pomysł nie za ciekawy, goniopora to bardzo wrażliwy koral i od taplania błaznów w jej polipach zwyczajnie nie będzie ich wystawiać, ale czasami się zdarza, że żyją w symbiozie. Nie mniej jednak obstawiam, ze tak ją zestresują, że będzie wystawiać polipy na 0,5-1 cm, albo prawie wcale. Podobnie było w moim przypadku, ale ja nie zamierzałem zrobić z niej domku dla błaznów, same się przyczepiły
  16. Warto przeczytać, jest też o wpływie miedzi, kobaltu i niklu ma wybarwienie. Nie będę interpretował wyników, każdy niech wyciągnie wnioski sam. Podstawa to jednak oświetlenie. W artykule jest wiele przydatnych informacji na temat długości fal i ich zależności co do kolorów acropor, ale można też odnieść to do innych korali. Co prawda po angielsku, ale zawsze można użyć opcji tłumacza. Poza tym tabelki, które zrozumie chyba większość. Miłego czytania i analizowania http://www.advanceda.../2012/12/corals wersja z tłumaczem: http://translate.goo...als&prev=search
  17. To się zgadza, też jestem zdania, że to nie bezpośrednia przyczyna. Pytanie co pali w ten sposób ryby, jaka choroba, toksyna? Tylu ludzi na forum i nikt nie miał podobnego przypadku z rybami? Co do lania przez Artur czegoś do zbiornika, to niestety nie jest prawdą, bo z tego co wiem, jedynie balling. Przed kuracją podnosił kh nieznacznie. Przez tydzień z 7 na 8,takie było w chwili podania chemiclean do zbiornika, ale to może Artur niech się sam wypowie w tej kwestii.
  18. Artur ma jakieś 370 l wody ( akwa + sump) odejmując około 40 kg skały i piasku, bo tyle ma, daje jakieś 330 l. O jakim przedawkowaniu mowa, 10 - naście procent. Z ręką na sercu, kto z was odliczał skałę, przy podawaniu chemicleanu? Większość pewnie nie! Wsypaliśmy 10 niepełnych i płaskich miarek preparatu, a może nawet 9, bo w pewnym momencie liczenia padło pytanie - Trzy? Więc profilaktycznie mówię do Artura, załóżmy że 4, lepiej dać mniej niż więcej. Tak więc na 99,99 % jestem pewny, że było 9 i to tak jak pisałem nawet nie pełnych miarek. Teorie o przedawkowaniu można wykluczyć, a nawet jeśli, to w takiej ilości nie powinna w zasadzie zaszkodzić. Niewątpliwie natomiast, działanie preparatu weszło z czymś w reakcję i zapewne przy mniejszej dawce sytuacja byłaby identyczna. Być może, reakcja byłaby wolniejsza. Dodam jeszcze raz, wątek ma a celu zalezienie odpowiedzi, czy preparat chemiclean wywołał u kogoś podobną sytuację, tj. nadżerkę na rybach! To może, jeszcze inaczej: - Komu zdarzyło się przedawkować chemiclean i jakie były tego efekty? (znaczne przedawkować nie parę %, a np. 2x) - Czy ktoś miał podobne objawy u ryb, nie koniecznie po użyciu chemicleanu? (zdjęcia w pierwszym poście)
  19. Mi trudno stwierdzić czy babka akurat po tym straciła wzrok, bo działo się to dość długo. Kilka miesięcy, najpierw straciła jedno oko, a potem drugie więc nie mogę jednoznacznie zwalić tego na chemiclean, ale fakt, że zbiegło się to w czasie. Temat przez Artura z kolei, założony został nie w celu wypowiedzi w stylu jaki to ja mądry jestem, ale ku przestrodze dla innych i opinii innych akwarystów, co do samego użycia preparatu jak i jego następstw w postaci strat w akwarium. Zarówno Artur jak i ja i zapewne jeszcze parę osób, pierwszy raz zetknęliśmy się z takim przypadkiem działania chemicleanu w akwarium i ciekawi jesteśmy, czy ktoś miał podobny przypadek. "Masz problemy nie dodawaj życia" Zgadzam się, ale tu nie do końca jest to takie oczywiste. Akwarium funkcjonowało, ryby zdrowe, korale rosną, i czy w tym przypadku i przy wszystkich parametrach w normie, niewielki nalot cyjano na skałach można nazwać problemem. Każdy, kto ma od dłuższego czasu akwarium wie, że ono przychodzi i odchodzi, i w sumie ciężko znaleźć przyczynę. Pojawia się zarówno w nowych, niedojrzałych, jak i dojrzałych baniakach, a chemiclean jest szybkim sposobem na pozbycie się go, choćby w celach estetycznych. Czasem podziała, a czasem kurację trzeba powtórzyć jak w moim przypadku. Ja użyłem raz. Po 2 miesiącach wróciło, użyłem drugi raz, mało tego po 48 godz. powtórzyłem dawkę, bo efekty nie były zadowalające. Negatywnych skutków, jak u Artura nie zaobserwowałem, a na pewno nie w takiej postaci i dosłownie natychmiastowych. Pierwszy raz widziałem takie objawy u ryb. Tak jak Artur wspomniał, zgon valenciennea sexguttata zbiegł się u mnie w czasie z podaniem preparatu, ale jeśli nawet to działanie chemicleanu to mojej babce nie wyżarło oczu w ciągu kilku, czy kilkunastu godzin. Najpierw na jednym oku pojawiła się biała narośl, a potem po zejściu owego guzka, kazało się, że rybka nie ma oka. Po kilku tygodniach identyczna sytuacja wystąpiła na drugim oku. Rybka nawet po oślepnięciu wydawała się ruchliwa i żarłoczna, ale w końcu padła, czy z niedożywienia, czy z innych przyczyn, trudno stwierdzić. Któregoś dnia, już nie wypłynęła z norki i tyle. Ale trwało to ze 3-4 miesiące, a nie jak w tym przypadku. Proponowałbym zatem wypowiadać się w temacie ludziom, którzy mają coś sensownego do powiedzenia i na temat, bo niestety wypowiedzi w stylu "mądry Polak po szkodzie" , niewiele wnoszą.
  20. Dodam tylko, że po zapodaniu chemicleana było do akwarium wpuszczone nowe życie w postaci 2 szt. chromisków, którym nic nie jest. Nie sądzę też, że coś przywlokły, bo z tego co Artur mówił spędziły tydzień u innego kolegi i nic tam się nie działo. No ale w akwarystyce wszystko jest możliwe. Też się zdziwiłem widokiem rybek, bo sam zapuszczałem chemicleana 3 razy i nigdy nic takiego nie miało miejsca. Szok
  21. lech360

    Zapach z kubka odpieniacza

    Cóż ciekawego piszą o tym odpienianiu, nie miałem okazji przeczytać tego numeru, o ile się nie mylę to nr 4/2013, tak?
  22. lech360

    Reefmax osprzęt

    I bardzo dobrze, lepiej bym nie doradził No chyba , że jedna wp-25 i jedna wp-10 tak na przyszłość, albo te nowsze wersje RW-4 i RW-8
  23. lech360

    Reefmax osprzęt

    Z oryginalnym odpieniaczem faktycznie więcej zabawy jak z niego pożytku. U kolegów sprawdza się Hydor, jak już wyżej wspominali, ja mam orginał, więcw te kwestii nie pomogę. Dolewkę polecam Tunze nano osolator, zobaczu mnie w wątku, niedawno wstawiłem foki, da ci to jakiś obraz jak to można zamontować. W swoim Reefaxie mam Jebao WP-25, ale ja przesiadam się zaraz na większe i zakup był tym podyktowany. Myślę, że WP-10 spokojnie da radę jako falownik, ale dodatkowo proponowałbym jeszcze jakiś mały typu Hydor koralia nano 900 lub 1600 (o ile się nie mylę) dmuchający na skały. Tyko nie bierz nic na przyssawkach, bo wcześniej, czy późnij odpadną. Biobale zamień od razu np. na siporax ( w koszyki w pierwszej komorze ). Jak zdecydujesz się na wymianę odpieniacza to sprawdź, czy oryginalna pompka da radę jak nie to NewJet1200, powinna wystarczyć, cicha, wydajna, z dostępem do części zapasowych, jak coś i kosztuje w granicach 120 zł nowa. Świetlówki są ok, ale możesz dokupić sobie jakąś aktyniczną ( niebieską 14 K - 20 K ), bo pod dwoma niebieskimi ładniej świeci, będziesz miał możliwość sprawdzenia, koszt T5 24w to ok 40-60 zł. Zmarnować się nie zmarnuje, bo jak coś to za pół roku, czy jak tam będziesz uważał, nieużywaną wsadzisz do baniaka na miejsce zużytej - wypalonej. Kup sobie watolinę aquaszuta, idealnie pasuje jako zamiennik. Zrywasz starą, powiedzmy raz w miesiącu z patyków i zakładasz aquaszuta. ja przeszywam żyłką wędkarską na około, inni używają opasek plastikowych ściągających lub gumek, mój sposób jest najlepszy, ale najbardziej pracochłonny, ale czego się nie robi z miłości . I najważniejsze, uzbrój się w cierpliwość, bo początki nie będą łatwe, a dojrzewanie akwarium może dać się we znaki. Ale warto. Powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.