Skocz do zawartości

Shiroki

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Shiroki

  1. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    Ja nie powiedziałem, że odkryłem Amerykę Ktoś inny się "dziwował" :-) Nie wiem o co chodzi. Jeśli sprawa jest prosta to tym bardziej nie rozumiem sporej niechęci do tego co pisze. U mnie akwarium z mułapką chodzi pół roku i nie mam na co czekać Jeśli jesteś w stanie taki zbiornik jak mój, postawić za 500 zł - to ja się bardzo cieszę i chcę to zobaczyć :-) I jeśli jesteś jeszcze w stanie ten zbiornik bez filtrów, bez podmian utrzymać w większej stabilności i klarowności niż to co ja mam, to wal śmiało i rób konkurencję Aquanettcie Natychmiast zamienię moją Aquanettę na Twój zbiornik i pewnie zrobi to jeszcze parę osób Ja Cię zapewniam, że bajki opowiadasz, ale z przyjemnością przekonam się, że masz rację, wiec zrób to i pokaż, że masz rację
  2. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    Sorry, ale w tym typie zbiornika nie ma żadnych paneli filtracyjnych. Mułapka pełni rolę najgłebszego miejsca w zbiorniku, gdzie pływ wody wpycha tam wszystko to co jest odpadem. To miejsce, gdzie żyją wieloszczety, wirki i cała naturalna zbieranina robaczków, które przetwarzają to wszystko w rodzaj szarego, pyłu. Jak tam zaglądam, mam skojarzenie z dnem rowu Marjańskiego - i niczym się od niego nie różni. Nie da się ukryć, że jest on umieszczony wewnątrz akwarium, ale po włożeniu skały, mi nie przeszkadza. Ale rzeczywiście, niektórym może się nie podobać.To kwestia gustu Sprawa nazw jest kwestią przyzwyczajenia. Ale nie ukrywam, że nazwa mułapka bardziej mi pasuje i można się przyzwyczaić. Dla mnie jest istotne, czy jest skuteczna. Po pół roku wiem, że jest, Oj widzę, że ten okres oczekiwania wydłuża się. Nie wiem czy to Ty czy ktoś inny napisał, że zmieni zdanie, jak zobaczy, gdy totalny amator założy rafe i po pół roku życia w nim nie zabije. Potem czytałem, że ludzie chcą roczne zobaczyć (cierpliwości, jak sobie stąd nie pójdę to za pół roku pokaże roczne akwarium :-)) Teraz piszesz, że chcesz zobaczyć 3 letnie. Ok - więc czekaj. Ja nie czekałem i wyboru nie żałuję. Jeśli ktoś woli się męczyć z tradycyjnym układem zbiornika - życzę mu wszystkiego dobrego Ja się męczę mniej, a frajdy mam wiecej Zamierzam z wakacji przywieść coś do mojego akwa - tym razem żywą pamiatkę Co do cen się nie wypowiadam, ja swoją negocjowałem i byłem zadowolony. Wciąż jestem zadowolony. Natomiast w zależności od zbiornika, faktycznie, wystarczy zakup dopasowanej do wymiarów akwarium samej mułapki. Jest jeden problem - mułapka musi zawisnąć na tylej szybie akwarium więc może się zdarzyć, że wzmocnienie boczne będzie to uniemożliwiało. Dlatego jak już ktoś zamierza kupować samą mułapkę, powinien najpierw sprawdzić, czy wzmocnienia mu to umożliwią. Lepszym rozwiązaniem jest zamówienie zbiornika o oczekiwanych wymiarach i z dopasowaną do nich odpowiednią mułapką i tzw. wgłębnią, czyli przykryciem na akwarium (jest też przydatne, bo wzmacnia cyrkukację i jednocześnie pozwala lepiej oświetlić zbiornik. Nie ma też w tym rozwiązaniu plexi - wszystko to szkło.
  3. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    Nie wiem co cytowany przedstawiciel firmy rozumiał przez słowo "błyskawiczne" - ja jak napisałem jestem amatorem. Dla mnie np, w porownaniu do akwarium słodkowodnego powyższy wpis jest zrozumiały. Patrzac jak mój kolega, ktory startował swoje 1000 l walczył z plaga, moje dojrzewanie było błyskawiczne. Wszystko opisałem. Jak opisywałem na blogu gdzie widac postęp czasowy, w porownaniu do dojrzewania zbiornika Malawi proces dojrzewania zbiornika w Aquanetcie przebiegał "błyskawicznie". Plaga pojawiła sie chyba o ile pamietam w 48 godzin, glony nitkowate zniknęły bardzo szybko. Od października 2014 nie zrobiłem ani jednej podmiany, bo nie było potrzeby, zas cyrkulacja ta co jest jest wystaczającą, wiec nie używam cyrkulatora bo po co?. Ja wiem, ze to dla wielu z Was brzmi dziwnie, ale to jest prawda. Zycie w Aquanetcie eksploduje bardzo szybko. Pierwsze Zoa, jakie przetrwały w zywej skale, pojawiły sie natychmiast jak tylko włożyłem kamienie. Owszem pamietam, ze długo mi woda miała zmętnienie, bo piasek dosypywalem do wody bez płukania, gdyz zakupiłem piasek z kulturami bakteryjnymi (z Medica). Jak tylko to co lotne spadło do Mułapki, zaroiło sie w awkarium zycie. Mam na blogu filmik jaki nakręciłem nocą. Łatwo policzyć ile czasu minelo od wpuszczenia ekipy czyszczącej No ale co miał napisac, bys to zaakceptował? Miał kłamać? Wstrzykiwanie "magicznego preparatu" to nic innego jak wpuszczanie do wody około 5 cm sześć. Prekursora jakim jest aceton albo gliceryna. Zrobienie tego w twoim zbiorniku zabiłoby ci zycie - w Aquanetcie to naturalny sposob likwidacji szkodliwych zwiazkow azotu. Mozesz zamiast pisac niezbyt precyzyjnie napisac o jakie glony chodzi? Ja nie mam glonow wogole poza "kalarepą", ktora namnozylem koledze do jego refugium a przy okazji sprawdzic, czy to jest mozliwe. Tego glona Znajomy mi przywiózł z Adriatyku. Teraz mam jedna kępkę, gdyz osądziła sie na kamieniu, na ktorym mam kolonie małych śródziemnomorskich małży, ktore filtrują mi wode i czyszczą mi ładnie skałki. Maja jakies pol centymetra długości i fajnie wyglądają - dodatkowo sa pewnie pokarmem dla innych stworzeń. Odnośnie glonu. To morski glon liściasty, bardzo ładny, pieknie opłacający rafkę. A rosnie tylko w morzu czyli jesli rósł u mnie to znaczy, ze miałem warunki i parametry takie jak w morzu. Testy robiłem od poczatku co kilka dni, teraz robie tylko wtedy, kiedy jest taka potrzeba. Ja ci powiem co mi to mowi: ja jestem jeden, ktory ma akwarium z Mulapka i sie do tego nie boi przyznac. Wiekszosc wpisow na temat Mułapki pochodzi od osob, ktore nie maja tego "cuda" Reefmax to produkcja znanego koncernu, ktory robi swoje akwaria taśmowo od wielu lat. To produkcja fabryczna jak powiedzmy VWGOLF Natomiast Aquanetta, to pomysł kilku ludzi w tym z UJ, w fazie testów juz zakończonych gdzie akwaria sa robione metoda "hand made" a nie taśmowo. Reefmax estetycznie wyglada ładnie i plastikowo - Aquanetta, mnie sie podoba Jesli ktos woli ReefMaxa, ja mu tego nie bronię. Nie obrazam, nie wyśmiewam, nie drwię, bo ja nie mam ReefMaxa, chociaz byłem bliski kupienia go kiedys. Ale jak poczytałem to co pisza o nim, o stratach jakie ludzie maja, o odkupowania dodatkowych cyrkulatorów, budowie dodatkowych sumpow. Etc spasowalem. Kiedy widziałem wpisy osob wymadrzajacych sie a nie wiedzących o co w tym rozwiązaniu Aquanetty chodzi, ja chciałem sie przekonac jak to z tym jest. Taka ludzka ciekawość. I wiesz, ja widze, ze nic z tego co pisze nie trafia do moich rozmowcow rozumiem, czemu tu jestem sam i czemu zostałem na dzien dobry oskarżony, ze uprawiam tu marketing, ze kłamie, poczułem sie jak oszust, ktory chce namówić do kupienia Aquanetty. A ja spodziewałem sie tego i wiem juz jak to działa. Skad tyle negatywnych komentarzy ? (No bo wiekszosc ma inne akwaria na ktore wydali mase kasy i uwazaja, ze to najlepiej wydane pieniadze i inaczej sie juz nie da miec akwarium rafowego, etc,) ja tylko chciałem odpisac na pytanie w tym watku, jako posiadacz akwarium z Mulapka i co? Od razu atak i oskarzenia . Wiem jedno - największymi znawcami Aquanetty sa ci, co tego rozwiazania nie maja i nie używali. Nie mowiac, ze po tym co pisza widac, ze nie rozumieją jak to działa Jak spojrzysz na mój opis, ja tam pisze, ze mam "prototyp Aquanetty" - widzisz to? Prototyp a nie gotowy produkt z pułeczki :)Gdybys czytał ze zrozumieniem, to bys na spokojnie sam sobie odpowiedział na zadane pytanie. ReefMax kiedys tez wypuścił prototyp. I gdybys poczytał niemieckie fora dyskusyjne, tam tez były całe tabuny wpisow, ze to rozwiazanie nie wypali. By cos trafiło do produkcji seryjnej do tego prowadzi długa droga. Ja sie ciesze. Ze na 100-u a moze wiecej akwarystow tutaj, zadowolonych ze swoich tradycyjńych zbiornikow, ja jestem jeden, zadowolony facet z mulapką. Ja nie obrazam innych, nie mowie, ze sa gorsi, bo nie maja Mułapki. Nie. Dla mnie Wasze zbiorniki to wciaz sa ok, fajne i lubie je oglądać. Oglądam je kiedy wpadam tutaj do niektorych kupujac odszczepkę. Podziwiam Wasz wysiłek. Ale negując Aquanettę nie wstrzymacie rozwoju tej alternatywy dla waszych zbiornikow. Ja sie o tym juz przekonałem. Powiem wiecej - kazdy kolejny dzien przekonuje mnie, ze warto w to zainwestować. Owszem, prototyp wymaga jeszcze dopracowania. Widze jego wady. Ale to juz kosmetyka. Gdybym dzisiaj miał wiecej pieniedzy, zacząłbym pare modyfikacji, np. Zmieniajac pokrywę - i wypuściłbym to na rynek. Ale nie mam az tyle kasy a na codzien zajmuje sie finansami. nie swoimi Moze ci trudno uwierzyc, ale lubie moje akwarium, żyjące i rosnące mi w oczach zwierzaki, ryby, ktore czuja sie swietnie mimo, ze nie robie podmian, dodaje im co kilka dni 3-5 cm3 gliceryny, a jak potrzeba magnezu czy wapnia tu mam fajne preparaty pomysłu Aquanetty jakich nie ma nikt poza wąskim gronem posiadaczy tego zbiornika. Zapewniam Cie chociaz wiem, ze nie uwierzysz, ze ReefMaxa nie chciałbym nawet za darmo Dobrej nocy wszystkim zycze
  4. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    Ale ja rozumiem twoj sarkazm i twoje uszczypliwości mnie nie ruszają. I chocbys zaklinał sie w swoim obiektywizmie - mnie tez to nie wzrusza Nie musisz mi niczego tlumaczyc. Ja nie obrazam ciebie, nie insynuuje tobie, ze np. Wymieniając słowo sump wiesz co ja mysle. Ja nie uwazam, ze jest on w twoim zbiorniku czyms niepotrzebnym i zbędnym. Jak znajdziesz gdzie to napisałem, to prosze o cytat, nie mam wpływu na to co myslisz. Ja wiem, ze w twoim zbiorniku jest on niezbędny, tak jak odpieniacz, refugium, pompy, etc. Powtorze: ja wiem, ze w Twoim zbiorniku musisz to miec bo inaczej twoje zycie padnie wcżesniej czy pozniej. Natomiast ja w swoim zbiorniku potrzebuje tylko pompę powietrzna, mulapkę oraz odpieniacz, ktory jest zespolony z Mulapka. I to wszystko. To Ty madrzejszy i bardziej doświadczony ode mnie nie mozesz tego zrozumiec. Ale ja ciebie rozumiem - nim Wrightowie polecieli swoim samolotem, na uniwersytetach udowadniano, ze przedmiot cięższy od powietrza sie nie uniesie Ciagle imputujesz mi rzeczy, jakich nie pisze. W sprawie firmy Aquanetta nje bede pisał, bo nie jestem jej pracownikiem. To, ze w to nie wierzysz, nie interesuje mnie. Gdybys nie był negatywnie nastawiony do mnie, zauważyłbyś, ze pracuje w gdzie indziej Ja znam historie tej firmy i znam wpisy na jej temat, znam te historie i wiem skad one sie w sieci znalazły. Dlatego chcac sie przekonac a stac mnie na pewne wydatki ja sie nie zniechęciłem i mam ten zbiornik i napisałem tutaj wiedzac, ze spotkają mnie takie ataki jak twoje - prawde. Mozesz mi nie wierzyc, nawet nie chce mi sie takiego "wiarusa" przekonywac. Wierz sobie w co chcesz. Natomiast ja nie wydam kilkunastu tysiecy na kopie twoje akwarium, ale kupie kolejne akwarium Aquanetty. Ty dalej wydawaj kase na tradycyjne akwarium i doradzaj tym, ktorzy nie chca akwarium z Mulapka Nie bede uważał, ze jestem przez to ani głupszy ani ze jestem kims gorszym. Ale zanim zaczniesz ośmieszać to co pisze w sprawie Aquanetty najpierw kup sobie te akwarium i sie sam przekonaj czy mowie prawde czy uprawiam "marketing na zlecenie" co mi insynuujesz. Opisujesz fakty sprzed 3 lat. Dzisiaj mamy 2015 rok. Zawniam Cie, ze nim zdecydowałem sie zakupić moje akwarium, przeczytałem wszystko na temat i firmy i samego zbiornika i ciebie to zniechęciło. A ja chciałem poznac prawde. Wiec np. Wiem, ze sporo wpisow było kłamliwych i tendencyjnych. Nie jestem idiota jak mi imputujesz sugerując, ze wydałem pare złotych nie wiedzc co kupuje. Wiedziałem. I powiem wiecej, nie bez trudnosci ale jestem właścicielem takiego akwarium. I rozumiem, czemu tobie sie nie udało. Piszesz: "ps. ten model zbiornika pojawił się już na targach w 2012 lub 2013 roku, nie pamiętam dokładnie - ale jak na tak stary produkt coś mało pozytywnych opinii w sieci..." Ja ci odpowiem w prosty sposob: to co działo sie 3 - 2 lata temu jest historia. Natomiast ja latem zeszłego roku zainteresowałem sie tym zbiornikiem, poczytałem wszystko co o nim pisza w sieci, obejrzałem akwaria majace juz rok za soba, dotarłem do firmy, zamówiłem zbiornik standardowy i .... I mam go w odroznieniu od ciebie. Wiec ty opieraj sie na opiniach z sieci, a ja pozwole sobie tu popisac jako użytkownik tego rozwiazania. Mam nadzieje, ze tylko z tego powodu nie bedziesz mnie ciagle obrazal i insynuował. Bo reszta Cie nie interesuje Pozdrawiam Wszystko - szczerze opisuje na moim blogu - link jest w profilu.
  5. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    Dzisiaj sie faktycznie znamy, bo twórca Aquanetty jest znanym biologiem i rozmowa z nim dla mnie to kopalnia wiedzy i doswiadczen. Ale ja jestem spod Warszawy, a panowie sa z Krakowa. I jakos udało mi sie spotkac. Czasami firmy rozwijają sie wiele lat i w koncu nagle rozkwitają. Ja wiem wiecej, ale nie jestem upoważniony do dzielenia sie wiedza. Ale zapewniam, ze mnie to akurat niezdziwilo. Apple zaczynał w garażu, a dzisiaj? To, ze po wakacjach składam zamowienie na wieksze akwarium z Mulapka do domu, jest efektem nie hochsztaplerstwa, ale pozytywnego efektu testu, jaki zrobiłem sam. Kupiłem zestaw, zasiedlilem go i utrzymywałem sam, za własne pieniadze by sie przekonac, jak z tym akwarium jest i dzisiaj powtarzam, nie widze innej mozliwosci jak zakup kolejnego akwarium. Ktos kto uczciwie chce sie przkonac a nie uprawiać negatywnej kampanii - moze zrobic dokładnie to samo. Mnie juz wczesniej zastanowiło, ze tak źle o tym zbiorniku pisza ci, co tego zbiornika nie widzieli "w praniu". No ja mam te akwarium i jestem nim pozytywnie zaskoczony. Co do kontaktu - na mojej stronie w komentarzach jest namiar na przedstawiciela handlowego.
  6. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    Mam kilka punktow odniesienia. Po pierwsze - moj sąsiad i kolega zza miedzy rownolegle ze mna, a nawet wczesniej zaczal budować swoje 1000 l - bardzo ładne akwarium i obaj mamy punkty odniesienia. On tez chciał akwarium z Mulapka, ale nie udało mu sie wynegocjować tego co chciał uzyskac. Wiec zdecydował sie na zakup używanego zestawu "tradycyjnego" czyli z sumptem, kominem, pompami, dolewką i całym tym ustrojstwem, ktorego nazw nawet nie pamietam. W refugium ma teraz glony, ktore ściągnąłem z Adriatyku, u siebie namnozylem i mu podarowałem. Ma tez mojego mandaryna, ktorego uratowaliśmy przed moim garbkiem. On mnie zaraził morszczyzną wielu rzeczy nauczył (dzieki mu wielkie). I od niego wielu rzeczy sie nauczyłem i jestem mu niezmiernie wdzieczny. Co osiagnalem dzieki temu punktowi odniesienia? Dojrzewanie mojego zbiornika trwało krócej. Brak powracających plag u mnie. On ma wode z kranu, ja mam wode z osmozy a dolewki robie z wody Żywiec to tez efekt porównań, czesto razem robimy zakupy, on bierze odszczepki ode mnie ja od niego. Mam wiec mozliwosc porównania dwoch zbiornikow o innym litrażu ale i o innej filozofii obsługi i wyposażenia. Ja mam tylko pompę i odpieniacz oraz zbiornik Aquanetty. I wiem, ze wszystko uzyskuje szybciej niz on. Nie mam problemow jak mi wyłącza prąd. Moge wyjechać na tydzien i nie martwic sie tym ci dzieje sie w moim akwarium. On pewnie tez sie nie martwi, ale widze różnice. Na tyle sa one duze, ze dla mnie akwarium z Mulapka wygrywa. U niego juz pare ryb skonczylo żywot u mnie ani jedna (jedna mu chyba trafiła do komina, inne cos zjadło) - mnie cos znajduj krabika. Jest pare innych punktow odniesienia - tu chce podziękować za miła rozmowe i doradztwo panom i paniom z erybki oraz korali.pl. Mam 52 lata, w akwarystyce słodkowodnej mam troche doswiadczenia. W morskich jestem totalnym amatorem. I na bazie moich doswiadczen widze, ze prowadzenie akwarium z Mulapka to sama przyjemnośc i koszty nizsze o jakies 60%-70% - dla mnie to wystarczająca racja by cieszyć sie tym rozwiazaniem.. Rozumiem tez oburzenie i czasami chamskie odzywki z jakimi sie spotykam ze strony moich rozmowcow. Chyba pierwszego dnia, jak sie pojawiłem w pewnym sklepie akwarystycznym i powiedziałem, ze chce cos kupic ale mam Aquanettę, to właściciel sklepu mnie z nienacka zaatakował, ze podobno to szarlataneria. Dzisiaj wiem, ze jesli sie ten model akwarystyki upowszechni, na pewno niektorzy zarabiający na skomplikowanych urządzeniach wspomagających dzisiaj akwaria wiekszosci z Was moga sie czuc wkurzeni. Na razie ten produkt jest w fazie wdrożenia, dlatego aby miec to akwarium, trzeba byc upartym. Ja byłem. Inni sie łatwo zniechęcili nie mogąc sie dodzwonić czy wysłać email. Dzisiaj firma ma przedstawiciela handlowego, namiary na niego sa w komentarzach do ktoregos z artykułow. Bardzo mnie to cieszy, bo ja chociaz jestem tu juz jakis czas w koncu odważyłem sie napisac spodziewajac sie ataków. Jak widac nie bezpodstawnie. A co do pomp. Sa juz pompy powietrzne o wydajności 600 l/h chociazby Eheima, ktore bardzo cenie za ich bezszelestną prace. Kosztują tez niedrogo (koło 130 zł) Maja dwa regulowane zawory. Prawdopodobnie w 600 litrowym akwarium beda niezbedne dwie - trzy Mułapki, wiec wystarcza dwie pompy 600 z dwoma zaworami kazda - moim zdaniem to wystarcza. Tak naprawde klucz do stworzenia ściany bombli leży w konstrukcji napowietrzaczy i nabąblacza. Ja zakupiłem kompletny zestaw przedostatniej wersji Aquanetty z szafką i pełnym wyposażeniem. Te zbiorniki wciaz ewoluują jeszcze nie znam najnowszej wersji, ktora podobno jest szersza (ma 90 cm). Wiem tylko, ze niedługo bedzie prezentowany najwiekszy zbiornik zbudowany na bazie Aquanetty i na FB jest zapowiedź, iz zbiorniki beda miały 1700 l. Beda chyba gdzies publicznie wystawione. Wiec ciekawscy i niedowiarkowie beda mogli sobie to obejrzeć. Dzieki za konkretne pytania pozdrawiam Powiem szczerze, ze ja nie miałem problemu ani z kontaktem bezpośrednim, ani z telefonicznym, ani z emailem. Znalazłem ich strone w sierpniu zeszłego roku, tam był telefon, zadzwoniłem, potem spotkałem sie na Zoobotanice, pogadaliśmy, obejrzałem dwa zbiorniki działające - złożyłem emailem zamowienie, po 3 tygodniach dostarczono mi zbiornik do pracy. Nie unosiłem sie, bo wiem jak wiele firm startujących w biznesie ma początkowo trudnosci. Ja rozumiałem, ze ktos miał problem z kontaktem. Jak chciałem zamówić akwarium w Szczecinie a Optiwhite do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi na moje zamowienie. Minął rok i ńic, a wiem, ze szecińskie akwaria krążą po całej Polsce Nie ma wielkiego halo, wszyscy, ktorym sie udało, nie żałują zakupu. A ja swoja 480-tkę zrobiłem w koncu w sąsiednim miescie i szklarza. Ja sie uparłem i mam zbiorńik od października 2014. Masz racje, ze czasami wpadki moga spowodować, ze klienci sie zniechęcą. I pewnie tak było. Tylko ja zodiakalny byk jestem wiec doprowadziłem sprawe do konca. Dzisiaj znam sie z Twórcami i wiem, ze strona firmowa jest przebudowywana, ale jak ktos chce kontaktu, niech napisze do mnie, służę posrednictwem i przekaze namiary do wlascicieli firmy,
  7. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    A dla mnie jest to odkrycie. Moze dlatego, ze mam akwarium słodkowodne, widziałem akwaria morskie (tradycyjne - tzn. Wyposażone w kominy, sumpy, odpieniacze, i całe te ustrojstwa) i z chwila kiedy nabyłem to akwarium z mulapką wbrew negatywnym opiniom jakie zamieszczane sa w sieci (zaatakowano mnie juz na wstepie na Forum Klubu Malawi, jak tylko napisałem tam, ze bede za własne pieniadze testował rafę w akwarium Aquanetty) sprawdziłem, sam - że to działa i daje sporo frajdy. Juz po niektorych Komentarzach w tym watku widze, ze pozytywna opinia o Aquanetcie, u osob, ktore same tego akwarium ńie maja wywołuje potrzebe wyśmiania, wyszydzenie i zaatakowania Mnie to nie dziwi i nie ruszy, jestem ciekaw kiedy ktos zacznie pytać merytorycznie :-) Jak napisałem wyzej, tradycyjny to wyposażony jak wiekszosc akwariow Uzytkownikow tego forum Z tego co mi wiadomo, to jestem chyba druga osoba, ktora ma ten zbiornik u siebie. Ty, bardziej mój podziw budza wypowiedzi osob, ktore tyle o tym wyrobie wiedza Po pierwsze - nie podalem ceny. Powiedziałem, ze cena jest zbliżona to zbiornika sery. Mam tez powodu by o cenie nie pisac. Po drugie - jestem klientem tej firmy a nie pracownikiem. Pracuje w firmie finansowej Jestem fanem tej metody prowadzenia zbiornika. I chyba zdążyłem zarazić wielu moich kolegow o kolezanki odwiedzających moje biuro. Ale powiem, ze wyrób jest wart swojej ceny Moje akwarium (standardowe) ma wieksza pojemność - 150 l.
  8. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    Ta firma działa. Nie jest duża, ale sie rozwija. Ja rozumiem, ze Ty uwazasz, ze nie działa. Z niczym sie nie spoźniłem. Mi sie udało nie tylko kupic Aquanettę, poznac rozwiazanie i Twórców, Ale rowniez odezwał sie ich przedstawiciel handlowy. Natomiast nie rozumiem uszczypliwości i sarkazmu. Ta firma nie jest wielkim koncernem, ale mała rozwijająca sie firma. Z tego co wiem, strona jest zmieniana. Jesli zasada działania jest taka stara i znana (ja jej nie znałem) to dlaczego nikt tego. Ie wymyślił wczesniej? Ja nie mam zadnego filtra, grzałkę zamontowałem asekuracyjnie, bo w biurze noca w zimie klimatyzacja mi schodziła w doł, wiec nie chciałem aby skoki temperatury były za duze (małe sa jak najbardziej zdrowe dla zycia). Aquanetta jest na FB, mozesz zajrzec na mój blog (link w profilu) jest wiecej zdjeć i informacji. Aha - nie znam Twojego kolegi wiec nie rozumiem jak jemu akwarium działało ale wierze, że miał farta.
  9. Shiroki

    Mułapka hit czy kit ??

    Ok. Ponieważ od prawie pół roku mam Akwarium Aquanetty z mułapką. Podzielę się krótko moimi doświadczeniami z tym wynalazkiem. Od razu zaznaczam, że mnie do akwarium aquanetty zaraził sam pomysł. Nie jestem biologiem, ale biologią morską fascynuję sie od dawna. Ponieważ też snorkuję, więc pomysł o posiadaniu kawałka rafy był moim marzeniem. W końcu we wrześniu zamówiłem 150 litrowy standardowy zbiornik i założyłem bloga (którego mam w stopce) na którym opisuję moją przygodę z akwarium "wszystkomającym". Od razu mówię - mam doświadczenie powiedzmy trochę większe niż amatorskie z akwariami słodkowodnymi. Natomiast z rafką startowałem od zera. Zupełnie. Przeczytałem wszystko co można było przeczytać, wypytywałem doświadczonych rafomaniaków i morszczaków i 30 pażdziernika zeszłego roku nalałem wodę do zbiornika. Jako totalny abnegat, wszystkiego uczyłem się sam. Nadal czuję sie amatorem morszczyzny. Przejście plag, utrata jednego z korali, którego nieświadom kupiłem chorego - to wszystko miałem za sobą. Popełniłem masę błędów - jak każdy amator - większość uważam, że była niewielka. Niedawno w związku z przenosinami mojej firmy do nowego biurowca, ja musiałem przenieść całe akwarium z życiem w nowe miejsce. Teraz mam jeszcze ślady zmian jakie zaszły w związku z przenosinami (miałem po ponownym zalaniu akwarium małą dwudniową plagę, która trochę zaburzyła mi równowagę). Krótkie podsumowanie - Dzisiaj jestem fanem tego rozwiązania. Nie widzę już możliwości zamiany na tradycyjny zbiornik. Nie wyobrażam sobie teraz zbiornika z rafą - z sumpem, tradycyjnym odpieniaczem i wszystkim pompami, kominami i całym tym oprzyrządowaniem. Mam porównanie - kolega w tym samym czasie budował rafę 1000 l. Jest śliczna, też ma niewiele pracy z nią, ale... ale to dwa różne typy zbiorników. Tak różne, że zamierzam sprzedać moje malawi 480 l i zamienić ją na duży zbiornik... z mułapką. Zacznę od minusów. Rozwiązanie Aquanetty wymagało dopracowania, ale nowe egzemplarze są już dopracowane i z tego co wiem, niewiele im brakuje. Chętnym polecam. Ponieważ ja się z tymi uwagami dzielę z twórcami, wiem - że nowe zbiorniki są już pozbawione wielu mankamentów jakie zgłaszałem. Dalszym minusem, ale do którego się można przyzwyczaić i w końcu przy wielu organizmach, które mogą wysokoczyć ze zbiornika - staje się plusem, to zabudowa i przykrycie powierzchni zbiornika specjalną "wgłębnią" czy jak to się nazywa (nigdy nie mogłem sie tego nauczyć ) Minusem jest, to, że gdy chce się coś zrobić w zbiorniku, trzeba za każdym razem zdejmować pokrywę, potem "wgłębnię" by w końcu mieć całą powierzchnię dla siebie. Ale z czasem daje się nad tym zapanować i docenia się konstrukcję, która pozwala zakryć wszystko co jest nad akwarium. Dzisiaj dla mnie to żaden problem. Za to plusem jest to, że leżąca na wodzie wgłębnia poprawia cyrkulację w zbiorniku i pozwala na lepsze oświetlenie zbiornika. Cyrkulacja jest wystarczająca dla większości koralowców - ja nie używam dodatkowego cyrkulatora - jest zbędny. Pojawiające się przy zwiększonej cyrkulacji bąbelki powietrza nie różnią się niczym od tych, które ja widzę snorkując, gdy fala przetacza się nad moją głową i po niej w spokojnej wodzie widać czasami drobniutkie pęcherzyki powietrza. Lekkie zmniejszenie cyrkulacji powoduje zanik tych pęcherzyków. W moim Malawi mam cyrkulator i przy kawitacji też się pojawiają pęcherzyki powietrza. Nie stosowałem dodatkowych cyrkulatorów - cyrkulacja spokojnie przenosi drobiny dendrytu pod wejście do mułapki, skąd całość trafia z prądem wody do mułapki i stamtąd już się nie wydostaje. Minusem zapewne będzie dla niektórych ustawianie odpieniacza opartego nie na pompach ale na strumieniach bąbli - poprzez pokrętła wężyków doprowadzających powietrze do nabąblaczy. Z czasem człowiek się uczy szybko to ustawiać. To też wymaga dopracowania. Ale to co jest, pozwala na spokojne ustawienie sobie rodzaju piany. W moim rozwiązaniu piana spływa systemem rur do odrębnego zbiornika. Można to było rozwiązać tak, by zbiornik można było trzymać w szafce a nie za szkłem - ale ponieważ wszystko jest ukryte, jest to mały minusik. Usuwanie wypławki zajmuje naprawdę chwilę - i tylko wtedy, kiedy ustawi się odpieniacz by produkował mokrą pianę. Przy suchej, robi się to rzadko, bardzo rzadko. Jeśli ktoś oczekuje cichego akwarium - to aquanetta cicha nie jest. Szum bąbli jest słyszalny. Kurtyna bąbli powietrza z nabąblacza powoduje powstanie toczącej się przez akwarium nieustannie fali. Ta fala to płaski strumień wody wypływający nad mułapką, toczący się po powierzchni wody, po przedniej szybie potem po dnie aż do wejścia do mułapki - powoduje, że wszystkie lekkie śmiecie trafiają do mułapki. Powoduje to też wcześniej wspomnianą cyrkulację. Ale szum miliardów drobnych bąbelków - może dla kogoś być głośny. Zmniejszenie cyrkulacji powoduje, że szum maleje. Przy otworzeniu na full - słychać szum bąbli. Mi on nie przeszkadzał, ale myślę, że ustawienie akwarium przy nocnym łóżku nie będzie dobrym pomysłem. No chyba, że komuś lekki szum bąbelków nie przeszkadza. Jeśli jednak stawia się to jak ja w biurze lub salonie, szum nie jest głośniejszy, niż szum bardzo cichej klimatyzacji. To są minusy, jakie wspominam przy okazji. Plusów jest znacznie więcej. Koszty - ja kupiłem mułapkę wraz z szafką po promocyjnej cenie. Obecnie nie wiem ile kosztuje - mój zbiornik na pewno jest droższy niż reefmax ale kosztował mnie znacznie mniej niż mój zestaw malawi z szafką. Natomiast jedynym kosztem eksploatacyjnym, to opłata za prąd jaki generuje lampa Kessil A360N Tuna Blue oraz pompa powietrza - z tego co pamiętam, mająca moc 5,5 W. Wodę wlewa się raz (ja wlałem wodę zamówioną z firmy dostarczającej gotową wodę uzyskaną w procesie podwójnej odwróconej osmozy plus 50 l wody z dojrzałego zbiornika) - potem dolewałem wodę tylko wtedy, kiedy odparowała albo włączyłem bardziej mokrą pianę. Nie robiłem ani jednej podmiany od października zeszłego roku. Oczywiscie dozuję suplementy oraz dodaję prekursor wapnia i magnezu. Od razu mówię - parametry wszystkie wody w normie i stabilne. Od 3 miesięcy przestałem je mierzyć, bo to było nudne. Obecnie patrzę na zachowanie zwierząt by wiedzieć co dodać. Stężenie soli - w normie i bez zmian. Życie się mnoży - wrzuciłem jakiś czas temu glony z Adriatyku (Caulerpa — czyli pełzatka), chciałem sprawdzić jak sobie dadzą radę - zarosły mi szybko akwarium - szybko wylądowały u mojego kolegi w jego sumpie. Mam przedstawicieli większości typów koralowców - nie mam tylko ukwiałów i "niefoto". Wszystkie korale pięknie się pompują albo rosną (także jeśli chodzi o twardziele). Ponieważ zakupiłem żywą skałę - mam w akwarium masę życia, o którym niewiele wiem. Coś mi zeżarło kraba.Krewetki pięknie rosną i linieją. Nie wiem co by Was interesowało - postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania, bo pewnie się jakieś pojawią. Jeśli chcecie bym coś sfotografował z bliska i pokazał - pytajcie. Jak ktoś z Warszawy, możemy się jakoś umówić - będzie można pooglądać na żywo, jak będę miał trochę spokoju w firmie. Moja żona oglądając ile pracy mam w domu z moim Malawi a ile radości daje mi moja rafa, sama nieprzymuszona zaproponowała bym zamienił Malawi na rafę. Zamierzam więc zamówić duży może 600 litrowy zbiornik Aquanetty. Kolega też chce sprawdzić, czy tak samo będzie funkcjonowało u niego szczepkarium zbudowane na rozwiązaniu aquanetty. Myślę o sprawdzeniu tego. Jak kogoś będzie interesowało, to napiszę też o tym. Aha, bym zapomniał. Mułapka jest zupełnie bezinwazyjna. Garbik jest stałym gościem mułapki, bo poluje tam na robaczki. Ślimory włażą i buszują po niej bez przeszkód. Aiptasie się w niej uchowały, więc szukam ślimaków berghia, by sobie z nimi poradziły. Ponieważ nie ma w akwarium żadnych elementów tnąco-trących, liczę, że uda mi się dochować potomstwa u rybek. Więc muszę coś jeszcze dokupić To tyle tak na gorąco. Proszę wybaczyć mi ewentualne błędy. W załączniku aktualne zdjęcie zrobione iPadem. Powiem szczerze, że w moim akwarium jak dam cyrkulację na maxa (tak, te bąbelki, a jest ich tysiące, unosząc się do góry, powodują powstanie prądu, fali nośnej) - wszystko co woda jest w stanie unieść trafia do mułapki i nie ma z tym problemu. Poza tym od czego są zwierzęta, które mają śmieci usuwać? Ekipa czyszcząca doskonale sobie daje z tym radę. Ja z akwarium Aquanetty nie mam problemów o jakim piszesz. Z tego co piszesz wynika, że niewiele dostrzegłeś. W moi akwarium ruch wody jest wystarczający do tego, by wszystko co jest szkodliwe trafiło wcześniej czy później do mułapki. Przy okazji, jak czyszczę szyby czyścikiem, wzbijam przy krawędziach dna piasek podnosząc go w toni , który natychmiast wraz z wytworzonym prądem wody trafia do mułapki. Piasek wciąż mam jasny :-)
  10. Shiroki

    Tutaj się witamy :)

    Dopiero teraz odnalazłem Wasze wpisy - więc by nie zaśmiecać wątku, napisałem o moich półrocznych doświadczeniach tutaj http://nano-reef.pl/...564#entry756564
  11. Shiroki

    Co dołożyć do obsady? (ryby)

    Wielkie dzięki - Bicolor był już w moim rankingu nabytków także pseudochromis. Niestety garbik to prezent od żony - w pierwszej kolejności wygonił mi mandaryna, którego podarowałem w ten sposób koledze. Teraz w spokoju żyje z dwoma błazenkami. O chromisach właśnie też myślę... Wielkie dzięki.
  12. Shiroki

    Co dołożyć do obsady? (ryby)

    Ja bym się też dopisał - co można dołożyć do pary błazenków i garbika?
  13. Shiroki

    Co to jest

    Na razie mam ich słownie 3-y Więc krabik dałby radę. Czy ten krabik nie podgryza korali? Mam trochę innych glonów, więc miałby co sobie podkąszać
  14. Shiroki

    Co to jest

    Dzięki - tak, to chyba to, jak widać z opisów, nie jest miłym gosciem, który zawitał do mnie wraz ze skałą (mam ją z Indonezji, wiec połączenie przyczynowo-skutkowe oczywiste). Na razie widzę tylko dwa. Muszę to mieć na oku i przy najbliższej okazji jak zdążyłem przeczytać ostrożnie tego glona Ventricaria ventricosa ) Usunąć. Wielkie dzięki za pomoc :-)
  15. Shiroki

    Co to jest

    Witam, jako amator mam problem. Dzisiaj przy okazji zasiedlania kolejnymi nabytkami, zauważyłem na skale takie coś : linki do zdjęć poniżej http://zapodaj.net/9...b08626.jpg.html http://zapodaj.net/c...af656e.jpg.html Przepraszam za jakość zdjęć, ale znajduje się to w trudno dostępnym miejscu i ciężko to sfotografować. Musiałem wziąć wodoodporny aparat i "zanurkować" go w wodzie ;-) Kulki mają ciemno brązowy, jak przezimowana oliwka - kolor, są skórzaste, torbielowate. Największa ma średnicę ok. 12 mm mniejsza połowę tej średnicy. Nie wiem co to jest. Obie kulki są mocno przytwierdzone do skałki. Z góry dziękuję za pomoc
  16. Shiroki

    Tutaj się witamy :)

    To ja sie w tym dziale przywitam. Witam wszystkich fanów akwarystyki słonowodnego. Jestem jednym z nowych użytkownikow akwarium wszystkomającego Aquanetty. Akwarium nabyłem, cena była atrakcyjna, ale nie chce o niej mowic, bo ja negocjowałem. Na pewno moge wyjasnic jedno. To wciaz prototyp, wiec tani nie jest ale jest tańszy od wieku zestawów do akwarystyki rafowej a bije na glowe wszystkie akwaria do 150 l. pojemności. Ja sam w domu mam 480 l akwarium z biotopu Malawi a w pracy ustawiłem 150 l. Zestaw Aquanetty. To wciaz prototyp ale nadający sie po drobnych modyfikacjach do produkcji seryjnej. Przy produkcji seryjnej uwzam, ze cena bedzie rewelacyjna z kilku powodow. Ja swoje akwarium odpaliłem zalewając go wodą równo 14 dńi temu. Żywą skałę włożyłem 10 dńi temu. Obecnie zbiornik skończył okrzemkowac (po 1 dniu), teraz ma fazę plagi glonowej. Parametry wszystkie w normie, czyli NH4-no2 = 0, PO4=0, reszta standard. Zycie ze skałki wychodzi, masa robaczków uwija sie w nocy, krab niebieskonogi, plus 5 ślimaków turbo, jeden BabilonXL praz dwie rozgwiazdy piaskowe jako ekipa czyszcząca powoli zabierają sie do roboty. Pojawiły sie juz zielone glony nitkowe. Cyrkulacja mocna, gdyz w moim akwarium zastosowano nowy "nabąblacz", ktory stanowi serce całego systemu oczyszczania zbiornika. Wszystko opisuje na blogu (link w stopce). Z góry bede wdzieczny, jesli mnie nie rozstrzelacie na dzien dobry, bo ja juz wiem co oznacza niechęć akwarystów morskich klasycznych gdy spotkają użytkownika Aquanetty. Ale tu sie postanowiłem ujawnic. Tak, jestem prawie zielony w akwarystyce słonowodnej, ale nie jestem zielony całkowicie w akwarystyce. Testując rozwiazanie Aquanetty chce sie sam na sobie przekonac czy mamy do czynienia z przełomem w akwarystyce czy nie. Dlatego z góry dziekuje tym, ktorzy pomoga mi w sprawach, jakie dotycza biologii zbiornika rafowego. Prosze tez o wyrozumiałość i pytać spokojnie, jesli pewne rzeczy nie beda zrozumiałe. Bo ja juz wiem, ze rozwiazanie Aquanetty bedzie trudne do zaakceptowania dla posiadaczy zbiorników z sumpami, reaktorami, odpieniaczami i innym ustrojstwem. Bo w moim akwarium tego ńie ma (poza swoistym odpieniaczem i mulapką). Pozdrawiam wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.