okifaro

Bardzo ładnie! Co do łamania korali - czyszczenie czy inne prace w 30tce wymagają bardzo delikatnych ruchów, mi się ręce trzęsą i zawsze coś muszę poruszyć-zahaczyć

Aktualizacja po 28 dniach. Rybki zaginęły, najpierw pierwsza, potem drugiej już nie mogliśmy się dopatrzeć, możliwe, że filtr ją wciągnął. Na pewno były to rybki Maciek.mk, dzięki za wiele przydatnych rad! Co tam słychać w baniaku? Doszło trochę miękkich koralowców, dzięki dla Papugazako oraz Ben_sage. Trafił się również jeden LPS - Caulastrea, dzięki Marking za dodatkowe główki gratis i za przydatne rady na przyszłość, polecam zakupy u tego kolegi! W międzyczasie, po trzech tygodniach zszedł turbo Spadł ze skałki i się więcej nie podniósł. Parę dni temu na jego miejsce trafiły Astralium oraz dwa turbo - o dziwo nowe turbo są czarne a poprzedni turbo był biały, te czarne są znacznie żwawsze od białego. Przez kilka dni glony trochę się rozrosły, ale ślimaki ostro wzięły się do roboty. Piasek przekopuje jeden Nassarius i to on powinien się nazywać turbo, jak już wyjdzie z piachu to ma niezłego speed'a. Pojawiły się również dwie sexy krewetki, świetne zwierzątka, jest na co oko zawiesić Czy powinienem dokarmiać te maleństwa, mam mrożoną Artemię? Na razie nie karmiłem, wyskubują różne rzeczy ze skałki, ale też nie chcę aby z głodu padły. Jeśli chodzi o filtracje to do kaskady trafił Matrix oraz Phosguard, co kilka dni zmieniam watę. Niedługą zmienią węgiel. Gąbki zdemontowane. Zastanawiam się, czy nie powinienem lać Bio Digest'a i dorzucić trochę Purigenu...Zobaczymy, w weekend porobię testy, ciekawe czy coś się zmieniło. Po załadowaniu kaskady nowymi wkładami jej wydajność odczuwalnie spadła, trzeba było zamontować Koralie Nano, teraz cyrkulacja jest jak należy. W najbliższy weekend planują zrobić pierwszą podmiankę, 3 litry, kupiona sól Instant Ocean. Ja jednej skałce razem z Rhodactis przybłąkało się chyba cyjano, Co polecacie z tym zrobić? Mogę przykryć ten kawałek innym kawałkiem skały blokując światło od góry, myślicie, że może pomóc? Załączam kilka fotek z ostatnich dni.

Rączki od szafki są z plastiku więc spoko Za parę dni zakupię mrożonki dla tych malutkich rybek, ale ze skały wychodzą tylko chwilami i zaraz uciekają, są strasznie płochliwe, na czas karmienia powinienem chyba wyłączyć kaskadę, aby nie wciągnęła jedzenia - pokarm podrzucę pod grotę w której się ukrywają. Dziś pobawiłem się w młodego chemika, fajna zabawa, oto wyniki testów po 12 dniach od zalania: pH = 8,1 KH = 8 NH4 < 0,05 NO2 = 0 NO3 ok 5, ale ciężko na 100% odczytać Z powyższego można wnioskować, że nie jest źle i jeśli się nie mylę nastąpił cykl azotowy. Prawdopodobnie pomogła dobra żywa skała, piasek i woda z działającego zbiornika, chodź okrzemki nadal się utrzymują. Zastanawiam się powoli nad ekipą czyszczącą, na razie jest ślimak turbo, w przyszłości dołączy kopiącą Babylonia ale waham się co do krewetki. Ze względu na rozmiar raczej nie chciałbym krewetki czyszczącej Lysmata amboinensis, raczej skłaniałbym się ku dwóm Thor amboinensis Sexy shrimp. Pytanie, czy ode nadają się na zjadaczy glonów?

Witam wszystkich i przedstawiam moje pierwsze akwarium morskie, 30 litrowy zestawik Aquael. Baniak został zalany 10 dni temu, 3.5kg żywej skały, 4kg żywego piasku oraz woda z pracującego zbiornika,raz dodane bakterie. W kaskadzie na razie standardowe gąbki oraz węgiel. Prawdopodobnie trochę zbyt szybko, ale do zbiornika trafił ślimak turbo, grzybek Discosoma oraz Sinularia od kolegi Panoramixa (thx). Na razie mierzę zasolenie oraz robię codzienne dolewki, świecę 11h. Parę dni temu pojawił się rudy nalot na piasku oraz skale, jak mniemam to okrzemki, zobaczmy czy same przejdą. Z żywą skałą przyszło jakieś żyjątko co się wyłania ze skały i rozwija jakby pióropusz, chyba rurówka, dodatkowo dwie małe rybki co jakiś czas wypływają z groty w skale - zastanawiam się czy nie trzeba ich dokarmiać, była jeszcze malutka krewetka ale filtr ją pożarł na moich oczach. Temat wciąga, człowiek tylko by się gapił w to akwarium .