Areya

No to może nie dojrzewanie a jednak stwory wyszły u mnie też wykazały na starej skalę - ot tyle ze zwykle zarabiają je inne korale i potem ich nie widać Obstawiam corynactisy bo moje są identiko a opis pasuje 100%

Mam dwa pomysły, bo miałam coś podobnego 1 - majano, ale u mnie odpadła ta wersja, bo stworki okazały się być 2 - jakiś ukwiałek czy inny stworek charakterystyczny dla okresu dojrzewania baniaczka. Jak sobie przypomnę nazwę to Ci podrzucę do weryfikacji. Edit: to takie coś jak w tym wątku? Edit dwa: zajrzyj tu (Reeflex link). To chyba będzie to

E tam - tuning Resuna zamyka się w 5-ciu minutach pracy, a potem pieni aż miło. Kwestia przede wszystkim zdjęcia osłony wirnika - reszta to już zabawa. Ja bym do małego szkła brała FZN-3 i Resuna jeśli ma być to wersja ekonomiczna. Do wolnej komory w FZN można zmieścić jeszcze grzałkę lub trochę gruzu koralowego czy co tam zechcesz (absorbery itp). Automatycznie w baniaku jest dużo mniej zabawek, dodajesz jeden cyrkulator i to plus ruch wody otrzymany dzięki zrzutowi z FZN wystarcza by w szkle nie było martwych stref. Do tego dokładasz szkiełko, lampę (wymiary szkła uzależnij od tego - jeśli chcesz T5 to musisz uwzględnić wymiary świetlówek, jeśli LED to masz nieco więcej opcji). IMHO w 1k PLN można się spokojnie zmieścić ze startem - wiem, bo sama tak startowałam, choć teraz pewnie kupiłabym od razu oświetlenie lepsze niż na początku (miałam AEl Deco Llighty).

Potwierdzam słowa Testera - mój krabik też miał awarię szczypiec, ale po wylince czy dwóch śmiga aż miło. Ale mój nie jada (przynajmniej nie żebym wiedziała o tym) ślimaków i wieloszczetów - wcina za to gloniska i dojada resztki po kolachach rybek Nie wiem czy żeruje więcej za dnia czy w nocy, równie widoczny jest w sumie o każdej porze - mieszka w Pavonie cactus i jeśli nie je to właśnie tam go można znaleźć

Słodziaczki Fajnie widzieć jak zwierzaki się dogadują w baniaczku choć babka wczoraj zaliczyła podpadziochę, bo okradła tubkę z mysisów na wpół połkniętych

Quadri lubi się wypompować do zera celem "oczyszczenia" vel defekacji U mnie zwykle nie odpada wtedy od skały, ale powinien wrócić do siebie w ciągu dnia - najgorsze co przy quadrim może się wydarzyć to gdy ma otwór gębowy otwarty stale i wywali "jelita" - wtedy masz trupa pewnego. Choć jest fakt faktem, że moja krewetka czyszcząca grzebała kiedyś przy quadrim jak otwierał paszczę - myślałam, że zdycha, a on po prostu się "oczyszczał"

U mnie to samo - quadri się przeleciał po sarco i obrażenia podobne. U nas ten stan trwa już trochę - liczę na zmianę skóry i szybkie wyzdrowienie chorego..

Dziś zauważyłam ciekawe zachowanie moich rybek, choć już wcześniej miałam podejrzenia, że coś jest na rzeczy. V. puellaris wykopała piękną jamkę pod skałą i stale pilnuje by piasek jej nie zasypał. N. decora natomiast kręci się niemal nieustannie w pobliżu. Gdy zamieszałam w wodzie podczas karmienia tuby obie czmychnęły do jamki wykopanej przez babkę i wyszło na jaw, że ze sobą sypiają Czy to nie urocze? Ciekawe tylko co ma z tego babka, ale czasem lepiej nie wiedzieć

Dziś zauważyłam ciekawe zachowanie moich rybek, choć już wcześniej miałam podejrzenia, że coś jest na rzeczy. V. puellaris wykopała piękną jamkę pod skałą i stale pilnuje by piasek jej nie zasypał. N. decora natomiast kręci się niemal nieustannie w pobliżu. Gdy zamieszałam w wodzie podczas karmienia tuby obie czmychnęły do jamki wykopanej przez babkę i wyszło na jaw, że ze sobą sypiają Czy to nie urocze? Ciekawe tylko co ma z tego babka, ale czasem lepiej nie wiedzieć

Dzięki za pomoc, będę wkrótce pracowała nad tym to pochwalę się wynikami

Tuninguje swoje szkiełko i powstał taki oto problem - mam oryginalną pokrywę na moją Serę, ale nie chcę jej wycinać, bo praktycznie musiałabym ją zanihilować Chciałabym natomiast na jej wzór (kształt) zrobić sobie koronę do akwarium, które jak wiadomo nie jest kwadratowe, tylko zaoblone na bokach. I tu mam pytanie - w czym wykonać odlew by korona była dość łatwa w obróbce (tj. żeby można było ją przeszlifować po odlewie i nieco nadać kształt, bo odlewać będę "od środka", a nie po zewnętrznym obrysie, a następnie planuję dzieło pomalować), ale jednocześnie wytrzymała i nie uginała się pod własnym ciężarem? Epidian 5? Próbował ktoś takich czarów? Pokrywa jest przydatna zwłaszcza jak w szkle grasuje skoczna V. puellaris, ale setowa nie pomieści mojego odpieniacza. Z drugiej strony nie chcę jej zniszczyć, bo szkoda..

Hmm babeczka wczoraj wyswietlala sie dobrze (jest w naszej galerii). Sprobuje to naprawic

Chcialam Wam dzis pokazac moich nowych milusinskich ale..babka (V. puellaris) zdecydowala sie zwiedzic panel i po jej wyjeciu i ruszeniu siporaxu, pelletek i polowy panelu mam w wodzie mnostwo szajsu. No coz, widac nie bylo mi dane dzis zapostowac niczego obrazowo. Do tego babka po wyjeciu z panela znow gdzies sie zbunkrowala i znow bede szukac - ledwie zdazylam przykryc te mala szpare z tylu baniaka pudelkami z gier na ps a juz jej nie widze.. Zwariuje chyba Z ciekawości porobiłam testy. Mineło 3 tygodnie od przenosin baniaczka i w sumie spodziewałam się, że ruszenie skały spowoduje rozchwianie tego i owego: T: 25st. C Sal: 1,026 Kh 7.0 Mg 1410 Ph 8.15 Ca 460 No2 0 No3 25 Po4 0.1-0.25 - nie umiem odczytywa tej skali saliferta. Chyba przydałaby się hanka... Trzeba będzie podnieść kH i nadal pracować nad NO3 i PO4, echh. Dobrze, że ani korale, ani ryby nie grymaszą, podmianka w sobotę.. A na deser - babeczka FOTKA ZNIKNELA..

Świetne podejście do tematu. Liczę na dalszy rozwój i będę śledzić rozwój baniaczka oraz mikrożycia

Z perspektywy czasu dojrzewanie tez ma swoje uroki, tu cos wyjdzie, tam urosnie..

Ekspresowy photo update - lustrzanka nadal nie odnaleziona

W szafce pod akwarium Ja bym robiła panel - wygodniejsze to niż bez panelu, a mniej zachodu niż sump... choć gdyby to było moje szkło to zdecydowałabym się na zrzut wody do sumpa i obrabianie jej tamże Panel jest fajny na trochę - potem się chce dorzucić, a to filtr fluidyzacyjny, a to dolewkę sensowną.. sump pozwala pochować te "flaki" i nie martwić się że coś jest niezbyt ładne Ale bez panelu to sobie w ogóle nie wyobrażam zabawy - a gdzie schować choćby absorbery? Niby się da.. ale to jednak nie to samo Optuję za wklejeniem panelu.

Ja mam mitraxa i pomponiarza i jest fajnie Pomponiarz jest jak cukierek - nie zawsze zobaczysz, ale jak już się pojawi to robi wrażenie. Mitrax pożyteczny i nie wybija mi ślimaków (w 130l mam ich nieodgadnioną liczbę, na pewno 10+ - rozmnażają się i wkrótce przychówek idzie na targowisko ). Reasumując - też nie dawałam muszlowych, bo nie zawsze w stosie muszli znajdzie tak piękną w swoim mniemaniu, jak na ślimaku

Do mnie też przemawia to co pisze Stani - ostatecznie jak się nad tym poduma, to objętość korali do wody w małym szkle będzie wręcz większa niż w dużym, a to dlatego, że w małym łatwo o przeładowanie ergo ilość dostępnych pierwiastków może być proporcjonalnie mniejsza niż w duzym szkle. W takim układzie jak kto ma ochotę i kasę niech wejdzie w ballinga, why not? Nie każdy lubi podmieniać 25% objętości wody co tydzień. Ja lałam ballinga w 54l z ręki i moim zdaniem spsy i lpsy miały się lepiej, niż w 130l na podmiankach. 25% podmianki objętości wody (ok 10l co tydzień) nie wystarczały. Właśnie kończę kolejny etap prób w większym szkle (cały czas jadę na Red Sea Coral Pro Salt) ale tu też musiałabym sporo wody podmieniać by parametry trzymać.. I to widać po koralach, widać po testach.. Balling wraca

Mój też wyłazi jak jest karmienie i mysis podjada

Sprzedam nowy filtr kaskadowy FZN-3 firmy AquaEl. Klasyka nano akwariów. Kompletny zestaw, nie powąchał nigdy wody (miałam kiedyś w planie szczepkarium..ale kupiłam większe szkło ) Gwarancja 24mce od 2 marca 2015 czyli jeszcze blisko 1,5 roku (oczywiście dowód zakupu i karta gwarancyjna w zestawie). 70zł. Odbiór osobisty w Opolu lub wysyłka na koszt kupującego.