Areya

Dzięki za komentarze. Kessil spoko, ale to dość drogie rozwiązanie, choć przepiękne efekty daje (miałam, nie widziałam lepszej lampy). Silvia dzięki za wygrzebanie tego wątku, tak mi się zdawało, że to kiedyś widziałam. Może faktycznie DIY, myslałam kiedyś o tych diodach 30W... a może hybrydkę bym wydłubała? Dałam radę już dwie lampy zrobić, to i to bym ogarnęła.. Najgorszy problem z DIY to zapewnienie estetyki całości, tj. obudowa czy wykonczenie - może macie na to jakieś patenty sprawdzone?

Konstruując nowy projekt pracuję obecnie nad oświetleniem. Do oświetlenia mam powierzchnię 90x50cm, z tym, że głębokość max to 30cm, czyli realnie 24-26cm wody po uwzględnieniu jeszcze 2 cm piasku. Myślałam o Kessilu, Jebao AK60 (2 szt.), ostatecznie chyba padnie na 4x39W T5.. chyba, że ktoś ma lepszy pomysł? Myślałam też o wydłubaniu sobie lampy DIY, ale czasem (często) DIY wychodzi drożej niż kupno choćby chińczyka.. Nie chciałabym popalić korali (planowana obsada głównie miękka i LPS, choć nie wykluczam jakichś mniejszych spsów jak mi się coś w głównym połamie) i przedobrzyć, a mam obawy czy ledy w takiej ilości wody nie narobią więcej szkód niż to warte. Założenie jest takie, żeby akwarium było oglądane głównie od góry, wiec o ile sam hardscaping będzie dość płaski, to jednak ta odległość korali i tak będzie pewnie przynajmniej w części przypadków niższa niż to co wynika mi z teorii. Z drugiej strony lampa też nie będzie wisiała bezpośrednio nad lustrem - konieczne będzie mocowanie do sufitu bez dwóch zdań. Może ktoś ma już doświadczenie w materii oświetlania takich płytkich sadzawek i podzieli się swoimi spostrzeżeniami? Z góry dzięki!

Dzięki! Późnym wieczorem tuż przed zgaszeniem świateł fungia wyglądała już nieco lepiej, choć nadal widać bidulka zestresowana. Zobaczymy dzisiaj Co do karmienia to regularnie leci do szkła czerwony plankton wraz z jedzeniem dla ryb (u mnie np. chrysus bardzo lubi takie drobniejsze pokarmy), a raz na kilka dni Red Sea Reef Energy dla korali. Muszę właśnie coś kupić jeszcze uzupełniająco, ale RS mam jeszcze sporo, bo do soli dostaję za każdym razem nowe butelki

Sucha suchej nierówna. Jeżeli były to Marco Rocksy lub Real Reef Rock i podobne to nie powinna oddawać (przynajmniej moja nie oddawała nigdy, a dokładałam już 3 razy skałę). Jeżeli natomiast to była skała wysuszona to tu może być pies pogrzebany... tj. robal pogrzebany, bo w takiej skale jest masa zaschniętego padniętego życia (miałam kilka kilo takiej i po kilku tygodniach lub raczej miesiącach kręcenia w wiadrze z odpieniaczem i dodatkiem bakterii wyleciała, bo śmierdziała, nijak nie dało się usunąć syfu z niej). Co do zwiększania przepływu przez sump - nie demonizowałabym. IMHO nie tutaj jest problem. Najlepiej jakbyś zagadał z kimś z dużym doświadczeniem w prowadzeniu tak dużych zbiorników i podpytał, a następnie zastosował się do rad tylko tej jednej osoby. Metod wiele, pomyslów masa, ale tak na prawdę to tylko Ty widzisz co się dzieje w szkle. My wróżymy nieco z fusów. Na pewno warto poprawić oświetlenie (u mnie nad 250l jest 216W w ledach, choć faktycznie przez większość czasu skręcone). Mając sumpa i taką sytuację zastosowałabym algae scrubber lub analogiczne rozwiązanie, ale to długoterminowo. Mając padające korale osobiście wrzuciłabym phosguard, może węgiel (dla pewności, że to nie coś innego w wodzie pływa), mycie sumpa i siporaxu oraz pomp + duża podmianka (nie wiem czy akurat na AF, ale to dłuższa historia). To tak na gorąco.. trzymam kciuki, bo zbiorniczek ma potencjał, można wyprowadzić cudo.

Dziś MAŁŻonek zaproponował "Kochanie, może chciałbyś pojechać do Rybki". No szok. NIGDY jeszcze mi takich rzeczy nie proponował.. Spytałam czy mam jakąś śmiertelną chorobę (wczoraj zaproponował postawienie DRUGIEGO akwarium w sypialni), ale uznał że się czepiam. Dobra nasza! Do akwarium wpadła Fungia (niestety najpierw zaliczyła spotkanie z podłogą, bez komentarza) Trachyphyllia Ostracion cubicus (aż nie podrośnie, teraz ma 3cm). Bardzo pocieszna rybka. Nowe zoa I s. caliendrum (ale nie ma foto). Wszystko tuż po aklimatyzacji, więc dopiero się napompuja pewnie z czasem. Zbiornik wygląda jak pobojowisko, bo poustawiane wszystko byle jak.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Już mi (nieco) lepiej. Tak pięknie rozpoczęty dzień ("Kochanie, może chciałabyś pojechać do Rybki?" - nie muszę dodawac, że zapytałam czy mam jakąś śmiertelną chorobę, że takie na pomysły - wczoraj zaproponował postawienie DRUGIEGO akwarium w sypialni ) tak mi się spaskudził. Fungia wygląda nieco tylko lepiej, jeszcze nie napompowala się jakoś szczególnie, a była ogromna i piękna. Ale to też kwestia zmiany akwarium. Będę na nią specjalnie chuchac, podokarmiam dopaszczowo.. ale dobrze, że to nie oznacza początku końca. Dzięki!! Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wyhaczylam dzisiaj podczas wizyty w znanym sklepie akwarystycznym przepiękną funkię. Zakupiłam, zaaklimatyzowalam i byłoby spoko, gdyby nie Pan Małż, który stwierdził, że jej nie dotknie (nawet przez rękawiczkę) żeby włożyć do akwarium. Ja do dna nie sięgnę więc musiałam sobie pomóc delikatnie chwytakiem i niestety nastąpiła katastrofa. Koral mi się wyslizgnal (nie chciałam mu tkanki pokiereszowac) i upadł (na rękę małżonka na szczęście i z ręki na ziemię na nieszczęście). Wtedy ślubny odrzucił opory i ostrożnie włożył ja do wody. Teraz koral zaczyna się otwierać i widzę jednak ubytek tkanki wokół uszkodzonego szkieletu czy są sposoby by mu pomóc? Czy zostawić i czekać aż sam sobie poradzi?? Foto nienapompowanego jeszcze korala, ubytek tam gdzie białe miejsce.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Testy pod kątem dalszego ustawiania Ballinga Sal 35ppt Mg 1410 Ca 400 kH 7.7 (jupi) Teraz zaczyna się precyzyjna zabawa z Ca i Mg co ciekawe Mg rośnie, a Ca nadal w miejscu. AF ma to w jednym płynie więc chyba będę musiała zastanowić się nad zmianą płynów.... Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To jako założycielka dodam moje uwagi: Szczepka jechala kilka godzin raptem. Zdaje się, że nie fragowana tuż przed wysyłką. Nadal wygląda biednie. Juz nie wiem co począć. Dozuję pełnego Ballinga AF, karmię codziennie (mała kostka miksu lub mysis + 1/3-1/2 kostki dużej czerwonego planktonu), raz na kilka dni Red Sea A+B, bakterie codziennie od AF przerywane BioDigestem. Nie dozuję nic więcej, podmiany po 25-30l raz na dwa tygodnie, choć ostatnio podmienialam co tydzień żeby zobaczyć czy uniknę Ballinga i podbić kH. Nawet sole miałam urozmaicone (AF Probiotic i Red Sea Coral Pro) przez przypadek. Może czegoś brakuje, ale nie potrafię już zgadnąć czego. Może testy by pomogły, może jod.. ale nikt z pozostałych mieszkańców nie wykazuje jakichkolwiek problemów więc za duże grzebanie w systemie nie wiem czy wyjdzie na plus.. miałam kiedyś c. viridis, że dwa lata temu. Też bez wielkich sukcesów... rosła, rosła aż zniknęła nagle. Cóż, chyba nie będę już pochodzić kolejny raz... Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja też mam RW4 i RW8 i obecnie w 210l displaya (dł 90cm) rw 8 leci na 3 biegu a rw4 na pełnej mocy (ale jest do mycia). Wg mnie to dobre rozwiązanie, RW 8 jest ogrooomna w porównaniu do RW 4, ale wydajność też dużo większa. Tak czy inaczej gdybym miała kupić na nowo to wybralabym identycznych układ pomp Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Pompa weszła, wraz z body of erniego Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziś zauważyłam, że moja od tygodnia piękna Clavularia (no może od 10dni ja mam??) zamknęła się na amen i wygląda jakby miała ochotę zniknąć. Parametry sprzed dwóch dni (nie powinno się wiele zmienić) T 26-26 st (stała) Sal 34ppt PO4 niewykrywalne dla Saliferta NO 3 niewykrywalne dla Saliferta Mg 1320 Ca 400 kH 6.7 pH 8.0 Wiem, że miekasy lubią nieco smodliwsza wodę niż spsy stad dokarmianie Red Sea A+B, daje też AF probios (walka z cyjano mnie zmusiła żeby dodać trochę nowych), pro F, NP pro, bio S (wszystko dawkowane po kropelce dziennie jak nie zapomne, także bardzo delikatnie). Inne miekasy w normie, zoa polipują, sarko też ładnie.. Jedyna zmiana to dodanie żółtka 3 dni temu, ale nie sądzę żebym trafiła na konesera... Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem, ten jest moim pierwszym Dzięki Nik@, będę próbowała go oswoić nieco. Skubie cudak mrożonki i choć nie jest przy tym tak skuteczny jak chromis, ani tak zachłanny jak blazenki, to jednak nieco podjada. Glonów mam sporo i to właśnie dlatego wzięłam żółtka do siebie także i nimi się pożywia. Mam nadzieję, że już wkrótce nieco przybierze na wadze i się zaokragli, bo go pająk za obraz wciągnie, jak go mówi moja mama... Albo wieloszczet za skałę, co akurat jest bardziej prawdopodobne w obecnej sytuacji Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Stan po 2 dnach od ostatniego testowania: Sal 34ppt Ca 400 Mg 1320 kH 6.7 Konsumpcja magnezu i kH pokazuje że jednak coś idzieci, choć Ca na tym samym poziomie . Z podniesieniem dawkowania Ballinga poczekam jednak jeszcze ze dwa dni. Obecnie leje po 40ml więc na moją pojemność niespecjalnie dużo Żółtek unika przebywania na otwartej przestrzeni jak widzi człowieka obok akwarium, ale skubie glony i czerwony plankton też łapie jak jest karmienie. Tylko chudy taki.. oby się przyjął... Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

A kuku! Przyjechał dzisiaj do mnie prezent urodzinowy Dość nieśmiały i raczej chudy, ale akurat glonów Ci u mnie dostatek. Po aklimatyzacji zaraz zabrał się za skubanie skały z zieleniny. Dzieki, erybko! Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tak właśnie będzie. Trochę obawiam się czy czasem za szybko nie podeszły mi Ca i Mg do góry... Zobaczymy w środę lub we wtorek wieczorem. Będzie jeszcze zapas na ew. korektę ostatecznie 80ml ballinga nie powinno zaszkodzić. A może wreszcie glony wapienne zaczną nadążać za jeżowcem Zajrzalam tam gdzie nie wolno - z tyłu blazenkowej gorki. Pani Blazenkowa od razu zareagowała. Favia polipuje i oblała skalke wkoło (kolory nie do oddania) Zoasy świecą Clavularia papaya też Sarko się zadomowił niemal Ogólnie jest milusio Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziś testy i podłączenie pompy dozujacej. Lanie z ręki mnie nie bawi. kH 7.0 Sal 35ppt NO3 0 Mg 1390 pH 8.0 Ca 400 kH nadal niskie, ale czymże to jest przy ubigłotygoniowych wynikach Balling ustawiony po równo 40ml/dobe każdy z plynow. Za 3 dni sprawdzamy i ew. korekta. Ostatnie dni lalam już po 50ml żeby wyrównać do normy więc 40 powinno być w sam raz. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To ja się doczepie do tematu. Czy komuś pływały "farfocle" w płynie pierwszym? Mam tego ballinga i teraz podpinajac po przerwie zauważyłam że w pierwszej butli pływają nieliczne dość, ale jednak farfocle. Ktoś coś?? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Refugium w panelu? Chętnie zobaczę, bo sama o tym myślę Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mi to też na spsa wygląda. Montipora imho, ale zależy od skali fotki (favia ma dużo większe polipy od monti). Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Już wiem że nie będzie kH 8 w sobotę, bo dziś przed poranna dawka bylo 6.0... Strasznie wolno przyrasta, wolniej niż planowałam Ca też leci, dzisiaj 380mg/l czyli spada o 10/ dzień. Mg 1290. Podbijać dalej kH czy lac już pełnego ale nierównego Ballinga? Tymczasem foto z wczoraj Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

W każdym razie gdyby coś to wal jak w dym. Nie ma nas tu za dużo w okolicy, musimy się wspierać Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Matusz, jakbyś chciał wykonać podmiankę na wodzie z innego zbiornika to służę swoją. Raz w tygodniu 25-30l leci w ściek, a może urozmaicenie flory by Ci coś pomogło? Podbicie kH też nie jest pomysłem od czapy, resztę już sam zacząłeś. Ja bym dozowała jeszcze bakterie żeby system na nogi postawić. Odpieniacz na mokro, a jeśli coś lata to i wata z codzienną zmianą. Wyprowadzisz to szkło bez restartu, ale trzeba się będzie pobawić. Trzymam kciuki! PS uważaj na parametry - jak zaczną ginąć glony to mogą Ci oddać do wody to, co wcześniej przyjęły..

No Panie.. czapki z głów! Nie parza Ci się korale czasami? Wygląda jakby Euphyllie miały niemal zmacać monti przy każdym ruchu wody.. pięknie jest! Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Taki jest plan. AF Component 2+ podawany z pompy. Teoretycznie 50ml podnosi kH o 1.3 stopnia w 100l wody. U mnie wody będzie z 200l, także dla takiego efektu potrzebowałabym 100ml płynu. Spokojnie mogę podnieść o 2.6 stopnia, więc wlanie 200ml w tydzień teoretycznie powinno załatwić temat kH... i spowodować rozrzut w Ca i Mg Tym sposobem nie powinnam przekroczyć magicznej granicy 0.5 stopnia na dobę uznawanego za bezpieczne podnoszenie kH. Machnęłam jeszcze szybko test, bo z ręki poszło jakieś 20ml Componentu 2, i kH mam już na poziomie 5,7 (pH 8.0). Planuję wlew sukcesywny w rozbiciu na kilka dawek dziennie po 30ml/ dobę przez najbliższy tydzień. Jako, że podmianka pójdzie w sobotę to tak na prawdę będziemy to lać przez 5-6dni (zależnie ile wleję do podmienienia wody w sobotę). Po podmiance powinnam mieć juz kH na poziomie 8 stopni. Dobrze mówię, Pszę Pana?