grzechustg

Śruby wymienię na te z podstawką. Dzięki za podpowiedzi. W takim razie zostawiam stelaż jak jest.

Śruby planuję wymienić na te ze stopką. Bardziej się zastanawiałem nad wytrzymałością połączenia mufy z profilem - nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że sila inaczej się rozkłada niż w przypadku nóżki pod profilem. Jezeli jednak 200 kg na spaw, to może rzeczywiście lepiej nie zawracać sobie głowy..

Cześć wszystkim! To mój pierwszy post na forum. Interesuję się akwarystyką od kilku lat, dotychczas było to kilka zbiorników roślinnych w stylu nature aquarium. Jednak chciałbym spróbować swoich sił w akwarystyce morskiej. Powoli kompletuję sprzęt - myślę o starcie własnego zbiornika w tym roku, na pewno założę wątek [emoji846]. Ale do rzeczy. Wraz z zabudową kuchni zamówiłem stelaż pod zbiornik 120x70 - a że była to dość szybka akcja zaufałem meblarzowi i spawaczowi w 100%. Podałem przykładowy projekt i poprosiłem o dołożenie nóżek. Noi tutaj się zaczyna. Nóżki to śruby wkręcane w nakrętkę/mufę wspawaną w kącie pomiędzy profilami jak na zdjęciach. Zaczynam się zastanawiać jaka jest wytrzymałość takiego połączenia. Logicznie patrząc, cały ciężar będzie rozłożony właśnie na tych połączeniach (poprawcie mnie jeśli się mylę). Czy Waszym zdaniem coś takiego w ogóle jest akceptowalne czy dać to do poprawy i poprosić o wspawanie nóżek pod nogami stelaża? Dzięki z góry za pomoc. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk