no tak to nie skype więc nie oczekiwałem odpowiedzi na cito . Gdyby plaga to co innego I tak miło, że ktoś odpowiada, często świeżaka się olewa ...
Wkrótce założę wątek z początków mojej pierwszej kostki. Na razie przebiega wszystko spokojnie więc z niecierpliwością czekam na te wszystkie katastrofy plagi i inne Ukwiały napompowały się, kiełże śmigają, zoa z zakupionej skałki porozwijały się, normalnie nuda