Skocz do zawartości

Matrix1983

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Płock
  • Akwarium
    Dwa zbiorniki. 140 l plus panel ok 40l. AM turboflotor 500, jebao wp 25, AM aquareef Led, obieg jebao 1200. Drugi zbiornik 525 l plus sump około 225, Deltec 1456, red dragon 6000, jebao wp 60, reaktor boi pelet AQUA mor

Ostatnie wizyty

342 wyświetleń profilu
  1. Matrix1983

    Co to za choroba

    Masz racje. Korale na pewno w mniejszym bądź większym stopniu odchowują, podobnie jak po każdej chemii. Tego niestety czasem nie widać zaraz po zastosowaniu preparatu czy zmiany temperatury a dopiero po jakimś czasie. Działamy sztucznie i nienaturalnie dla nich, a to przecież proste oraganizmy, które dość długo adoptują się do nowego środowiska. Pamietam jak wstawiłem do baniaka skałkę z zoa, takie jedne z najprostszych zielone, w pełni otwierały się dopiero po dwóch tygodniach, przy takich samych parametrach. Fajne jest to nasze hobby ale często nie mamy bladego pojęcia dlaczego pewne procesy zachodzą.
  2. Matrix1983

    Co to za choroba

    Co tydzień 10 % Co tydzień 10 %
  3. Matrix1983

    Co to za choroba

    Zgadzam się, dlatego chce go teraz przetrzymac przez dwa, trzy miesiące, wykorzystać lampe uv i dopiero wtedy konkretne ryby. Obłowiłem hepatusa i podałem mu dawkę oodinexu. Mam nadzieje, ze uda się go jeszcze uratować.
  4. Matrix1983

    Co to za choroba

    Erybka, ale nie obwiniam ich. Ryby pływały dwutygodnik w kwarantannie, dopiero potem w głównym coś się zaczęło dziać. Zreszta w tym samym czasie wpuściłem trzy antiasy do małego zbiornika i tam pływają zadowolone do dzisiaj.
  5. Matrix1983

    Co to za choroba

    Ja już miałem podniesioną temperature do 29,5 C. Euphilia, goniopora itp wytrzymały bez problemu. Teraz powoli obniżam. Próbowałem wszystkiego poza ozonem. Czosnek, witamina C, Lampa UV 2x36W, zasolenie na 1.021. A i tak wszystkie pokolce do piachu. Co do tego czy wpuszczałem nową tybę, tak oczywiście wszystkie pokolce dodałem razem do zbiornika, wcześniej były ponad dwa tygodnie w kwarantannie i nic się nie działo. Parametry mam wręcz książkowe, NO3 0,5-1, PO4 0,04, zero NO2 czy amoniaku, KH 7,5, Mg 1410, CA 420 - wszystko mierzone salifertem i dużą Hanką, zresztą także sprawdzane u znajomych ich testami także. Wszystko było przygotowane na wpuszczenie ryb. Zbiornik ma ponad cztery miesiące. Jest na suchej skale, wodzie z działającego akwarium, kręcą się biopeletty w reaktorze od Krzysztofa Tryca, sól Aquavitro Salnity, teraz przechodze na Colombo. Balinga jeszcze nie dodaje bo nie ma takiej wielkiej konsumpcji, mikro elementów także, karmie mrożoną artemią, krylem, lasonogami, do tego była alga brązowa i zielona dwa trzy razy w tygodniu oraz spirulina, szczególnie na początku zaraz po wpuszczeniu ryb by ostudzić emocje w baniaku. Niestety wszystko poszło w piz..... . Ja się poprostu zastanawiam co to była za choroba. Ospe przerabiałem w małym akwarium, tam przeszła bez strat po Herbtanie. Zresztą ryby nie miały takich rozlewających sie plam na ciele, jak teraz. W dużym zamiast używać herbtany w momencie pojawienia się pierwszych kropek zacząłem Polyp Lab, niestety w przeciągu niespełna tygodnia wszystkie pokolce na wiecznej.
  6. Matrix1983

    Co to za choroba

    Niestety. Dlatego teraz uruchamiam kwarantannę, przy każdej zmianie rybka do kwarantannika na miesiąc i dopiero wtedy do baniaka. Zastanawiam się właśnie czy ich nie odłowić i nie przeleczyc odinexem czy pointexem jakimś.
  7. Matrix1983

    Co to za choroba

    Wiem. Polyp lab powinien załatwić to co w rybie. Niestety raczej porażka w nocy padły naso, białobrody i mata. Zostałe hepatus ale wydaje mi się ze to kwestia godzin. Pływają jeszcze, na razie be objawów tego dziadostwa doktorek i dwa wargacze. Raczej teraz to zastanawiam się nad sterylizacja zbiornika. Na ryby przyjdziesz czas pewnie za jakieś trzy cztery miesiące. Szkoda mi tych zwierzaków bo padały na moich oczach a ja nie byłem wstanie im pomoc.
  8. Matrix1983

    Co to za choroba

    Inne obsypane jakby miały ospę od kilku dni. Stosuje już polyp lab. Ma uv bardzo mocna 2x36 wat. Niestety naso dziś wyglada tak i już chyba jedna "noga" na wiecznej.
  9. Pomóżcie proszę w postawieniu diagnozy.
  10. Matrix1983

    Polyp Lab Medic

    Kontaktowałem sie dzisiaj z Polyp Lab. Pisali, że bardzo ważne w skuteczności terapii jest przestrzeganie odstępów 12 godzinnych pomiędzy dawkami. W przypadku zwykłej ospy wystarczy stosować preparat przez 10-12 dni, w przypadku oodinozy koniecznie 20 dni. W trakcie nie należy pomieniać wody. Pozdrawiam
  11. Matrix1983

    Polyp Lab Medic

    Teraz nie używam węgla, ruszyłem wczoraj z Polyp Lab. Normalnie mam cały czas w skarpecie Fauna Marine ten długodziałający L. Mam lampe taką 2x 36W. Była w oczku wodnym, ale ją przełożyłem i wczoraj wymieniłem żarniki na nowe.
  12. Matrix1983

    Polyp Lab Medic

    Kurcze a na stronie producenta tak zachwalają. Zresztą piszą, że pomaga i na ospę i na welwetową także. Dzięki za radę, zaczołem dziś dodawać po kilka kropel witaminy C do pokatrmu. Ma nadzieję, że to pomoże. W odwodzie mam jeszcze oodinex i przygotowane akwarium kwarantannowe takie 150 litrów, tylko nie wiem czy dobrym pomysłem jest łapanie ryb. Podniosłem temperaturę do 29,5 C, do tego podłączyłem UV 2x36 W. czy mogę zrobić coś jeszcze, jak sądzicie? Ps. Dziękuję, za wszystkie dotychczasowe wskazówki.
  13. Matrix1983

    Polyp Lab Medic - pomocy

    Trzyma kciuki. ma nadzieje, że wreszcie coś skutecznego na to dziadostwo. Daj proszę znać czy kuracja zakończy się sukcesem. dzieki i powodzenia
  14. Matrix1983

    Polyp Lab Medic

    Witam Mam pytanie, do tych którzy stosowali oczywiście o skutczność Polyp Lab Medic.
  15. Matrix1983

    Polyp Lab Medic - pomocy

    Hej, jakie opinie po stosowaniu preparatu??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.