Ura

Taki gruntowy wymiennik ciepła by zużywał najmniej energii - praca pompy tylko i wcale nie musiał by być duży przepływ, dodatkowo by działał jak stare filtry denityfikacyjne rurkowe ale ma sporo wad : - w razie uszkodzenia woda ucieka w glebę - po kilku latach narośnie tam tyle rurówek że się zatka - jak tam wlezie wieloszczet to będzie wtedy mega bydle wyrośnięte. (trzeba by było zrobić wymiennik z rurki w sumpie i wymiennik w glebie z rurek i puścić tam zupełnie inną wodę a nie tą z systemu, po prostu najzwyklejszą kranówkę, ale trzeba by jakiś zbiornik wyrównawczy robić, taki system zamknięty) kupa roboty w sumie. Takie Teco czy inne raczej nie grzeją wody tylko chłodzą, a basenowa czasami nie grzeje też wody? to był by spory plus dla niej bo działa w dwie strony - o ile to taka sama pompka jak do ogrzewania domów powietrze/woda Akwarystyczną chłodziarkę można ustawić gdzieś na patio czy innym zadaszonej werandzie i myślę że jak by deszcz na nią nie padał też dało by radę, a na zimę zwijać instalację chłodzącą akwarium.

to mnie pocieszyłeś w domu było myślę maks 30 stopni, skoro da się wiatrakami zbić do 25 wodę to fajnie. Ok wracam do tematu, zasadniczo i jedno i drugie i trzecie to pompa ciepła oparta o wymienniki i czynnik chłodzący - gaz w instalacji. tylko w akwarystycznej masz wymiennik w domu i odbierasz ciepło z akwarium i wywalasz je do pomieszczenia, które robi się przez to coraz cieplejsze, i trzeba otwierać okno i wywiewać to ciepło jakoś z domu. wersja 2 czyli basenowa pompa ciepła pewnie ma wymiennik gdzieś na zewnątrz i tam wywala ciepło - przez co nie nagrzewa pomieszczenia z akwarium - opcja logicznie lepsza. Byłem w tamtym roku w Barcelonie służbowo - akurat były upały rekordowe 39 stopni w cieniu , czasami pojawiało się 40 i 41 na chwilę - myślałem że wykituje, koło mojego miejsca pobytu był sklep z morszczyzną, wpadłem odwiedzić - wszystkie akwaria chodziły na chłodziarkach Teco oddając ciepło do pomieszczenia - było upalnie w środku, klima wyłączona, drzwi do lokalu otwarte na maks i wentylator wyrzucały to ciepło - to dziwne bo klimatyzator w pomieszczeniu był, może się zepsuł? Korale były w dobrym stanie jak na taki upał.

hm muszę się zainteresować tematem, bo idzie lato a ja mam akwarium na poddaszu - dach blacha, bywa gorąco i paskudnie w lecie - byle by prądu nie wyłączyli jak kiedyś co elektrownie z chłodzeniem bloków nie wyrabiały, chyba w tamtym roku.

Problem z klimą powierza jest taki że mocno wysusza ona powietrze w pomieszczeniu, i wylatuje skroplina rurką. Mocno by się zwiększyło przez to parowanie tak mi się wydaje że poza różnicą w temperaturach pomieszczenia i akwarium, na parowanie ma również wpływ wilgotność pomieszczenia. Sporo wody by szło na dolewkę, bo nie wiadomo czy ta ze skraplacza klimy się nadaje (np elementy miedziane wymiennika)

To w sumie mam podobnie tylko ja nie mam Zeolitu a za to mam przewymiarowaną ilość siporaxu bo 5 kilo na 250 litrów, i odpieniacz który pociagnął by pewnie z 400 litrów BK mini 200. Ja u siebie steruje Fosforanami za pomocą znienawidzonych przez forumowiczów kulek od Fauna Marin które wydzielają do wody Po4 wystarczy dobrać odpowiednią liczbę kuleczek bo uwalnia się stopniowo, no i uważać jak z jajem by nie zmieliło kulki w pompie bo wtedy bomba fosforanowa murowana. No i karmieniem też można dodać po4 ale też no3 na raz. i dodaje Amino LPS

no właśnie a może ktoś zrobi akwarium z wielkimi krabami moja Żona jak zobaczyła wideo z Eunice 1,3 metra to powiedziała że chce akwarium specjalistyczne z samą Eunicą, byłem w szoku.

Pokręcone mają te rekomendacje ci ludzie z ATI patrzę na to i zgrzytam zębami. Co do Miedzi i Cynku jest pochłaniacz Cupri Sorb od Seachemu - podobno ładnie ciągnie metale ciężkie z wody - są w workach po 100g takich jak purigen, nie radzę ich otwierać bo ta żywica to diabeł drobny i przejdzie przez gąbki w filtrach fluidyzacyjnych, najlepiej wrzucić do sumpa w tym worku. Teraz pytanie skąd te metale, może być tak że przynosisz je z wodą RODI już od dłuższego czasu i następuje kumulacja, fajnie by było też sprawdzić RODI co tam w tym siedzi, u mnie wyszedł Cynk i Miedz również na badaniu RODI - pewnie z rur, dałem kolumnę na złoże Cupri sorb na końcu lini filtracji RODI, ale jeszcze nie robiłem badania kontrolnego czy mi wykasowało te metale. Sporo jeszcze jest glinu, używasz pochłaniacza Po4 na bazie Glinu? a może to ta felerna płytka jest z aluminium, zdemontuj po co ci takie głupoty, ślimaki dadzą radę u mnie jeden wyłazi i po podłodze chodzi w pokoju zanim go nie wsadzę do akwa EDIT : a i Jod lej bo coś mało go jest, od szybko ucieka w powietrze, wiec trzeba go cyklicznie codziennie dodawać.

dopisuje się do listy chętnych. Stosuję takie trochę połowicznie tą metodę, może się dowiem czegoś ciekawego

Nik@ dobrze ci radzi z ślimakami ale na tak małe akwarium spokojnie strombus 1x wystarczy i do tego Nassariusy z 3 sztuki - bo inaczej zaczną głodować po jakimś czasie. Parametry dla ślimaków masz fajne. Co do bakterii to spokojnie możesz lać dwa preparaty na przemian byle nie na raz, im większa różnorodność szczepów bakterii w akwarium tym lepiej, są specjalistyczne szczepy do zwalczania glonów i cyjano - tak jak mówiłem bio alganex na glony zielone i Cyano Clean na cyjano, działa też nawet dobrze na dino - uwaga śmierdzi jajami zgniłymi, czyli siarkowodorem, pewnie jakieś siarkowe bakterie i pożywka. Nie bierz się za preparaty oparte na antybiotykach bo wybijesz pożyteczne bakterie. Cyjano nie lubi też cyrkulacji wody, więc jak jest ruch wody na dno to one tego nie znoszą. W sumie mało się o tym mówi ale korale to też konkurencja dla Cyjano i glonów - wprowadzając szybko koralowce zmniejszamy ilość mikroelementów w szybkim tempie, korale też pobierają no3 i po4 , zamiast glonisk i stanowią konkurencję pokarmową

przydało by się by rośliny miały jednak cykl 12h na 12h bo w nocy muszą przeprowadzić proces oddychania - odwrotny do fotosyntezy, wtedy to budują suchą masę i mają się zdecydowanie lepiej po prostu jest im to niezbędne, myślę że glonom też. teraz tak jaki masz stosunek No3 do Po4 bo przy małym Po4 nie da się usunąć No3 - dla tego niektóre bakterie albo pożywki dla bakterii oprócz źródeł węgla mają no3 albo po4 po4 napewno mają kulki od Fauna marin - te żelki - dla tych co mają wysokie No3 a małe po4 super sprawa. no3 wydaje mi się że ma pożywka KZ Zeo start 3 - ale małe ilości.

przetestuj bakterie Cyano Clean od KZ i do tego pożywkę wg. mnie bakterie trzeba używać z pożywkami. Możesz użyć 2 skłądnikową pożywkę od Equo Evoluzione albo Prodibio - te nie mają no3 w składzie Edytowałem post jak przeczytałem parametry.

Bardzo fajny jamnik też daję bakterie do KZ i pożywkę i parę dodatków, bardzo fajnie działają nawet na zbiornikach bez zeolitu - ja go nie mam, tylko klasyczny siporax i trochę zaszczepionego pumexu na start i ładnie poleciało dojrzewanie, dodawałem też na początku bakterie EqoEvoluzione bio alganex, by mi nie wysypało glonów i też dało radę, pojawiło się tylko okrzemki i dino na chwilę na piachu. ps .eh muszę ten Boron uregulować co mi go odlałeś z dużej butli.

nie daj się spokojnie wyprowadzisz parametry a przynajmniej babeczka uratowana, moja nie miała szczęścia wyskoczyła jak akurat mnie nie było w domu - co zdarza się dość rzadko :/ wrzucisz za jakieś 3 tygodnie te mangrowce czerwone i do tego dołożył bym glona spagetti tak na chwilę na wyciągnięcie No3 Po4 na chwilę do sumpa i mocno mu poświecić czerwonymi ledami, tylko żelazo trzeba sprawdzać bo wszystkie rośliny wciągają do budowy chloroplastów.

ale gęsto korali ! super, oxypora bradzo ładna, ciekawy ma kolor nie ma problemu z parzeniem innych korali>? oxy podobno idą jak czołgi i palą wszystko czego dotkną.

Jeszcze są fajne testy Reef Analitycs na fosforany - tańsze od hanki a myślę że podobnie dokładne, tylko tutaj już trzeba oko wysilić by odczytać kolor, ale skala jest dość gęsta.

Sprawdz sobie fosforany - jak są duże to zatrzymuje się kalcyfikacja u LPS i SPS i momentalnie zużycie maleje wystarczy zbić fosforany by wszystko ruszyło od nowa, no i jak masz świetlówki to sprawdź czy nie są stare - mało światła to mało wzrostu i kalcyfikacji i znów parametry rosną. Ale wg mnie to masz coś popaprane z pomiarem zasolenia i dosypujesz cyklicznie za dużo soli przez co w podmianach dodajesz za duże wartości CA mg i KH - ja tak miałem jak mi się zepsuł spławik na początku przygody z morskim, doszedłem do zasolenia 1,031 po sprawdzeniu refraktometrem Grotecha - drogi jest ale trzyma kalibrację i jest do niego odrazu płyn kalibracyjny w komplecie (kalibracja w 20 stopniach) - to jest problematyczne w lecie Nie zbijaj za szybko parametrów, kilka podmian na dobrze zmierzonej solance da radę. Dobrą metodą jest mieć stale to samo wiadro do mieszania solanki na podmianę, zaznaczasz poziom wody i na wadze odmierzasz ilość soli - sól ważysz cały czas w tym samym naczyniu tarując wagę, no i tak dodajesz i dodajesz aż wyjdzie ci odpowiednie zasolenie tylko każdą procję dodawanej soli zważ, wyjdzie ci ile potrzeba gram na wiadro. Przy dobrej soli trzyma się zasolenie jak w zegarku, tylko trzeba mieć tą samą wagę, to samo wiadro, i ten sam pojemnik do odmierzania soli. Zrobisz kilka takich pomiarów i wyjdzie ci dokładna ilość soli na jedno wiaderko do podmiany i wtedy nawet jak refraktometr będzie kłamał to będziesz to wiedział bo : "dlaczego mam sypać więcej soli kiedy na początku wystarczało X gram na wiadro" Uwaga: dla każdego nowego wiaderka soli trzeba jeszcze raz sobie sprawdzić gramy bo partie mogą się różnić, duże wiadra przed otwarciem toczymy po podłodze tak z 5 metrów w celu wymieszania składników

Ustnik jest z Akwa-Marin w Krakowie, jeszcze były dwa albo 3. Ryba jest bezproblemowa i bardzo kontaktowa do ludzi, spokojnie wcina mrożonki i nie podgryza korali, zjada wszystkie mrożonki jakie mam a mam sporo rozmaitych. Podpływa do szyby, prosi o jedzenie, jest ciekawski i uwielbia się siłować z pompą cyrkulacyjną np jak mu zwiększe do 18.000 litrów na godzinę to lubi sobie tak pod prąd popływać - stoi w miejscu ale widać że ma frajdę. Raz na jakiś czas robię taką zadymę, pompa na maks i grzebie w piachu starą kartą kredytową na kiju z rurki PCV bawię się w babkę.

Te zdjęcia takie marne, z telefonu iPhone 6 - totalnie sobie nie radzi z LED i wychodzi takie ziarno kolorowe na piasku i niebiesko wszędzie na zdjęciu, muszę popróbować innym aparatem, miałem na samym początku okrzemki, później było dino, ale opuściło jakiś miesiąc temu, zostały mikro resztki w piasku. Miałem babeczkę Leptocephalus z myślą że się zaprzyjaźni z moją dziką krewetką pistoletową którą czasami słyszę w skale, ale sprzedano mi jakąś chorą albo bardzo zestresowaną sztukę, nic nie jadła nie kopała siedziała tylko w kącie i chudła, aż pewnego razu wyskoczyła ze zbiornika - rano kot przyniósł ją w prezencie w formie chipsa szkoda babeczki, ciekawe czy da się tak zaprzyjaźnić dziką krewetkę z babką czy trzeba szukać dobranej pary symbiotycznej.

Dodaję nowe fotki obiecywane z jednej i z drugiej strony, jeszcze muszę dodać od strony cyrkulacji ale mi nie wyszła totalnie, staram się jak mogę - fotki telefonem, i obrabiane w PS - zdjęcie sporo z niebieskiego, dla tego ściany zielone w pokoju. Pseudolepis, piękna ryba, tak wiem do 250L zdecydowanie za mało - tak z 500L by się przydało, hasa aż miło - on ma misję, poskubania aipitasii ale nie bardzo mu ta misja wychodzi, woli normalne jedzenie, kto wie jak mnie wciągnie mocno akwarystyka to może mu postawie zbiornik 500L z SPS tak dla odmiany od miękkich i LPS. Mangrowiec ma się dobrze mimo że w przesyłce uszkodzili mu pocztowcy pierwsze liście - hodowca wysłał mi listem poleconym sadzonki w kopercie owinięte mokrą gazetą, takim zupełnie płaskim listem To ten sam facet - ma monopol na mangrowce czerwone na allegro - bo te z Kielc to inny gatunek i przyzwyczajone do słodkiego, ale bardzo drogie. Pan z Allegro trzyma je w słodkim, konwersowałem z nim mailowo - najlepiej dać silne oświetlenie, słońce może być za słabe, przynajmniej się przystosują do światła w akwarium, byle nie za nisko ta lampa bo się spalą liście.

Tak w sumie trochę się inspirowałem tym zbiornikiem, ale nie chciałem by mi skały wystawały szkoda skały bo i tak nie mam takich wielkich krabów a wolę się skupić na koralach które to można do skały przymocować. Racja Mangrowce wymagają codziennego spryskiwania wodą - ja pryskam obficie rano i wieczorem RODI - muszą oczyścić liście z solanki, bo te rośliny pobierają wodę słoną i filtrują sobie na słodką a nadmiar soli wydalają przez aparaty szparkowe w liściach, RODI super myje nawet szyby bo nim myje szyby z zewnątrz, to i liście umyje. Bagienka wcale nie musi być - po prostu im mniej fosforanów i azotanów tym będzie wolniej rósł, ale co to komu szkodzi. Mangrowce i tak same z siebie bardzo wolno rosną, u mnie po około 4 miesiącach wypuścił pierwszą parę nowych liści. Kupiłaś na allegro sadzonki - w sumie nasiono sadzonki, bo one tak się rozmnażają, czy w sklepie morskim z Kielc ? jak z allegro mangrowce czerwone, to bardzo powoli przestawiaj je na słoną wodę, najpierw nastaw je na kranówce a następnie stopniowo zmieniaj wodę na taką z kranu i zmieszaną z jakąś stara słoną wodą z podmianki , i tak przez 3 miesiące i będą przestawione, dodatkowo oświetlaj bardzo mocnym światłem - halogenem albo mocnym LED, one uwielbiają światło. Ja popełniłem ten błąd że wsadziłem je odrazu do zasolenia 1,026 SG - no i 4 sztuki mi uschły - stożek wzrostu uschnięty, korzenie żywe, ale je spisałem na straty - pewnie korzenie i tak by zamarły. Liście najlepiej by nic ich nie dotykało, i lampa nie paliła (jak jest za nisko) - w sumie liść w mangrowcu to skarb - bardzo wolno rośnie a jak uschną to cała roślina zamrze.

zrobiłem dokładny pomiar piachu i nie ma więcej jak 3 cm więc nie jest tak tragicznie źle ale przy małej cyrkulacji jaka jest dobra dla LPS trzeba uważać bo ma tendencję do zamulania się i trzeba ręcznie przekopać raz na jakiś czas piasek np plastikową kartą umocowaną na kiju z rurki hydrauliki PCV takie wiosło, i czasami robie takie przekopywanie piachu - z racji braku babki w akwarium

Wymiary akwarium to 120 x 90 x 30 - w tym wydzielone na panel 28 cm więc zostaje taki powiększony kwadrat na akwarium, sporo dna do zagospodarowania, piasku wsypałem 25 kg suchego z ReefFlowers i dwa małe worki żywego piachu w sumie jest warstwa tak około 4 cm czasami mniej czasami więcej w zależności jak pompa cyrkulacyjna go ustawi, przydała by się babka kopiąca do tego piachu, teraz za mieszanie odpowiadają : -rozgwiazda piaskowa x1 -strombus x2 -babylonia x1 -Nassarius x5 właśnie najlepszym rozwiązaniem by było dwie i zmniejszyć moc, ale wtedy pokrycie światłem było by idealne, teraz są zacienione rogi akwarium i to dość mocno, podobno nowsza wersja radiona ma lepsze soczewki, o większym pokryciu światłem, ale nie wiem bo nie widziałem nigdzie tych nowych, a są dość drogie więc się nie porywam na nie. Dziękuję, postaram się robić aktualki, i dodawać zdjęcia, ale teraz chciałem coś zrobić pod aktyniką i nie daje rady i ja i aparat nie mogę zrobić dobrego zdjęcia, pewnie są jakieś sposoby na foto w aktynice ale ja ich nie znam. Starałem się przemyśleć wszystko - nie przemyślałem jednego nie dałem bubble trapa między odpieniaczem a pompą, i na początku pełno małych bąbelków leciało do akwarium, ale teraz jest lepiej, nie mam ani jednej przegrody w panelu, w przyszłości jeszcze pewnie jakąś małą cyrkulację dodam do środka by się nie zbierał detrytus w panelu. a właśnie nie będę robił zabudowy dołu - z tym sam kłopot, kurz się zbiera przy szafce i pod szafką i w środku, a tak to automat robot mi tam wpada pod akwarium i wszystko odkurzone, dodatkowy minus u mnie to kocur którego mam, lubi sikać na płaskie a nie chce mieć osikanego akwarium a tak takie profile są dla niego totalnie nieatrakcyjne do sikania, miałem jeszcze przez chwilę myśl że mi elektrykę obsika i część przykręciłem dyblami do ściany, ale po zasilaczu od Radiona i dolewce zapał na wiercenie mi przeszedł. Co do maszynowni to zostawiam tak jak jest bo dzięki temu wiem co się dzieje w sprzęcie, wystarczy zerknąć, nawet w nocy wiem czy kubek się nie przepełnia itp, mam w sypialni ten baniak. Dokładnie nie zasłaniam, jak przyjdzie ktoś nie wtajemniczony to przynajmniej wie że to nie jest taka prosta zabawka , o takie tam rybki.

Krab pustelnik, chyba z szarymi nogami, są też z czerwonymi, oraz Elegans z błękitno czarnymi, też z koralem kiedyś dostałem w gratisie malutkiego kraba tego rodzaju, trzeba mu zapewnić muszle na zmianę - jak rośnie lubi je zmieniać na większe, lepiej wrzucić kilka rozmiarów muszli na zmianę

Witam wszystkich po namowach mojego kolegi z innego forum, specjalisty od kosteczki z Radomia r_33 postanowiłem się zarejestrować, czytam forum od 5 lat więc sporo, a morskim się interesuje do lat 90-tych kiedy to raczkowało w Polsce a ja łaziłem po sklepach jak zahipnotyzowany, postawiłem rok temu małą kostkę tak jak kolega r_33 ale po jakimś czasie nie dawałem rady z słabą filtracją i przesiadłem się na większy baniak, zamieszczam jego opis może się komuś przyda bo nietypowe akwarium. Płytka rafa bez sumpa, z panelem, i bez szafki, sam stelaż aluminiowy malowany proszkowo, to dość nietypowe rozwiązanie, ale dzięki temu nie musze się schylać do sumpa by coś wyczyścić, akwa jest płytkie bo tylko 30 cm więc łatwo oświetlić i nie trzeba drabinki do grzebania. Akwarium nastawione na LPS i ryby w średniej ilości do tego jeżowce krewetki i inne cudaki, w akwarium mam mangrowca czerwonego którego z trudem przestawiłem na słoną wodę (z chodowli słodkowodnej 4 padły jeden dał radę) Filtracja - 5 kg siporaxu w filtrze zraszanym, i do tego małe przepływowy na węgiel i na pochłaniacz fosforanów, do tego jeszcze jeden mały przepływowy filtr w rezerwie, obecnie jest tam pumeks z pod znaku konia morskiego zaszczepiony bakteriami, bo fajnie się na nim startowało akwarium jako wstępniak do filtracji. mocny odpieniacz bo BK mini 200 - używany sprzęt ale ładnie pracuje pompa RD silence 5000 obiegowa z by-passem na filtry Lampa led radio R30 generacja 3 kupiłem używaną nawet daje radę chociaż rogi niedoświetlone są - moc max 85% bo powyżej wyje jak stary odkurzacz