Pawkuu

Jakoś dawno nie wrzucałem żadnej aktualizacji a że znalazło się trochę czasu to coś tam zaktualizuje. Akwarium jakoś hula. Trapią go choroby wieku dziecięcego no ale to dopiero niecałe pół roku Także delikatne wahania NO3, PO4 bez dużych skoków na szczęście. Trochę glonów na szybach tylnych i gdzie nie gdzie odrobina cyjano. Pewnie na dniach wywali więcej bo doszło parę "gałązek" skały z frachtu Po za tym wszystko żyje i raczej rośnie. Może po za Gonioporami które stoją w miejscu I takie małe porównanie 23.05 vs 05.09 po podmianie więc bez komentarzy że korale pokurczone

Wyluzuj trochę bo cię chyba ponosi. A trochę za stary jestem żeby się sprzeczać jak dzieci. Masz wszystko napisane nad twoim postem. Uważam że temat naszej dyskusji która nie wnosi nic do tematu można zakończyć. Pozdrawiam, Pawku

to może inaczej napiszę. Ile media i skała będzie bez wody w momencie spuszczenia kranówki? Ktoś wziął pod uwagę że jest to akwarium 420l. Obstawiam ok 1-2h. Co się stanie z tymi bakteriami? Mam tylko jeden pomysł. Amoniak po za skalą na jakimkolwiek teście. Po za tym wracając do wody kranowej. Ktoś robi jej testy icp? Przecież taka woda w np Warszawie ma w sobie ok 250mg/l Ca i Mg. Ktoś bierze pod uwagę to podczas używania tej wody. Nie wspomnę o innym syfie który w różnych częściach kraju może być w takiej wodzie. Ludzie boja się pić wodę z kranu a niektórzy używają jej w akwarium gdzie zwierzęta są nią otoczone nonstop. NIedługo woda kranowa będzie nietylko do zalewania ale jako balling stosowana.... Żeby nie odbiegać od tematu. Dla autora radze. Zalej wodą żywą lub RODI z normalną solą do akwarystyki morskiej. Nie jodowaną czy solą na ulice.