Witam serdecznie szanowne grono.
Od przeszło trzech miesięcy codziennie studiowałem to forum,notowałem,analizowałem i w końcu czas nadszedł.Od ponad 8lat miałem akwaria słodkowodne,głównie malawi,los chciał że przez jakiś czas z racji zajęcia zarobkowego miałem styczność z akwariami morskimi i stało się!!! Dopadła mnie ta podstępna słona choroba!! Akwarium słodkie zlikwidowane i nadszedł w końcu czas na wymarzoną słoną odrobinę luksusu.ale konkretnie-jak najwięcej rzeczy starałem i staram się w miarę możliwości robić samemu-taka pasja i może trochę oszczędność.
akwarium 180l musiałem wywiercić otwory i wstawić komin,sump własnej roboty ok.90litrów,odpieniacz aquamedic turboflotor 1000sl,pompa obieg newajet 3000,cyrkulacja jebao rw25 i narazie jvp 101b,lodówka hailea,lampa własnej roboty led 250w na arduino by aqma. Przed wczoraj do zasolonej wody rodi solą aquaforest reff salt dołożyłem 12kg żywej skały i 10 suchej,dodałem Microbe lift specjal blend. Ze sprzętu narazie tyle,autodolewka w trakcie budowy,stelaż jeszcze nie obudowany płytą.
Na dzień dzisiejszy czyli trzeci nic się nie dzieje,wczoraj zauważyłem malutką rozgwiazdę na kominie,kilka kamieni jakby troszkę zieleniało,światło narazie tylko royal blue 6godzin.
Będę opisywał na bieżąco rozwój mojego małego szczęścia,wiem że jest małe,ale chciałbym poznać ten świat i zasady prowadzenia akwarium morskiego na mniejszym zbiorniku bez krzywdzenia jego mieszkańców ,Nie ukrywam że bardzo liczę i bardzo cenię wasze opinie,sugestie,porady i krytykę,bo jeśli robię coś nie tak to mi się należy.Zdjęcia narazie słabe z telefonu,za kilka dni będą lepsze.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
