Bishop358

Trochus lub Tectus.

Słaba kondycja dotyczy jedynie miękkich koralowców, lps mają się dobrze A sps jak narazie najlepiej. W takim razie gdy tylko skończę butle makro Colombo KH i Ca oraz mikro Colombo All in One zaopatrzę się w Balinga. Interesują mnie dwa produkty: AF + strong oraz FM light, czy te zestawy po za firmą różnią się czymś? Czy któryś z nich jest bardziej polecany do sps? Co do wspomnianego bagienka dla miekasów, jeszcze parę miesięcy temu zanim odpieniacz chodził 24 na dobę, przed pojawieniem się purigenu w filtrze, nadmiernym karmieniem i nawożeniem co skutkowało syfem na skale, piachu itd miękasy rosły dobrze. Odkąd odpieniacz chodzi non stop, wpadł purigen i z głową zacząłem karmić itd co zaskutkowało tym że skała jest już całkowicie czysta A na piachu już nie wiele syfu również zatrzymały się miękasy. Nie wiem jak to dokładnie jest z tym bagienkiem ale jeżeli to prawda a w moim przypadku na to właśnie wygląda to winiłbym za to niskie nutrienty. Teoria z zbyt wysokim KH również może mieć sens ponieważ jeszcze parę miechów wstecz twardość weglanowa była na poziomie 7,5 - 8 A co z morszczakami którzy hodują miękkie korale, jakie macie KH?

Cześć. Gratulacje pierwszego morskiego Jeżeli chodzi o odpieniacz to nie przytykaj wężyka doprowadzającego powietrze, niech będzie otwarty na 100% aby dobrze napowietrzało wodę. Dziwna sprawa z tym przelewaniem. Posiadam Tunze 9004 i nie miałem takich problemów. Jesteś pewien że wszystko dobrze podpięty? Oglądając filmy na Youtube ludzie nie mieli takich sytuacji. Brązowy nalot to prawdopodobnie okrzemki, nie przejmuj się tym, z czasem zacznie znikać. No i fzn3 faktycznie może być trochę za mało. Mam takie same akwa i do filtracji używam panelu zewnętrznego.

Nie madrujesz sie, kazda opinia jest przydatna Skoro tak to trzeba bedzie skupic sie na obnizeniu KH. Nie bedzie to latwe ze wzgledu na sol no ale wkoncu sam sobie taka wybralem wiec pretensje moge miec jedynie do siebie. Dokupienie koralowcow zwiekszy konsumpcje KH dzieki ktoremu moze uda mi sie utrzymac je na nizszym poziomie (no chyba ze sie myle to mnie poprawcie). Co do glownego tematu - nie mam pompy dozujacej wiec niemozliwe jest lac wszystko od reki kilka razy dziennie dlatego jezeli ktos by mi powiedzial jakie moga byc dopuszczalne spadki KH,Ca Mg na dobe dla SPS-ow to bylbym bardzo wdzieczny.

Ballinga jeszcze nie leje poniewaz nie mam za bogatej obsady na te chwile: Briareum i Capnella ktore juz w ogole nie rosna a Briareum prawie w ogole nie polipuje - to pewnie przez niskie nutrienty NO3 3-4 PO4 0 Euphyllia Paradivisa - najbardziej sie pompuje przy KH 8-8,5 (nizszego nie sprawdzalem). Powyzej 9 duzo slabiej. Pocillopora - polipuje az milo patrzec 2 Quadri - tak sa napompowane jakby mialy zaraz wybuchnac W przyszlosci napewno bedzie pelny Balling, tymbardziej ze mam zamiar isc w SPS-y, ewentualnie kilka LPS-ow. Stad pytanie moje o granice wahan dla SPS-ow. Na te chwile mam jedynie po jednej butelce Colombo KH i Ca ktorymi uzupelniam zbyt duze braki. Co do wysokiego KH to jest to spowodowane sola - Red Sea Coral Pro. Pewnie zaraz uslysze abym ja zmienil ;P i tak zrobie jednak najpierw skoncze obecne wiadro a pozostalo 3/4 z 22kg. Co do dozowania makro - od bardziej doswiadczonego ode mnie kumpla dowiedzialem sie ze pelnego Ballinga nie powinno lac sie osobno np. dzis tylko KH a za 3 dni Ca poniewaz weglan wapnia moze sie wytracic itp itd. A jak sie ma sprawa w butlach typu Colombo KH, Colombo Ca. Na instrukcji nie ma nic na ten temat. Czy to oznacza ze mozna lac osobno bez zadnego ryzyka?

No wlasnie. Co dokladnie oznacza stabilnosc parametrow - jakie odchylenia na dzien sa dopuszczalne aby parametry byly stabilne. Przyklad ktory wystepuje u mnie: KH po podmiance - 9,3 dzienny spadek to ok 0,2 przed kolejna podmianka wynosi ok 8,3 po podmiace znow ok 9,3 Ca po podmiance 440 dzienny spadek ok 5-10 przed podmianka ok 400 po podmiance znow 440 Czy takie wahania sa uznawane sa stabilne dla sps-ow?

Chyba znalazlem przyczyne. Jest to nagle zapalanie sie i wylaczanie swiatla (szok swietlny). Po kazdym zgaszeniu swietlowek quadri blyskawicznie sie zamyka po czym powoli otwiera w ciagu kilku godzin jednak mniej niz zwykle. Inne korale jak Euphyllia zreszta tez. Rano, w poludnie efekt jest podobny jednak na mniejsza skale i dotyczy tylko czerwonego Quadri. Pasowaloby zainstalowac sciemniacz pytanie tylko czy cos takiego istnieje do lampy typu T5?

Jest tylko podzielona na dwa kanały. Od 10 do 20 świecą dwie niebieskie świetlówki plus od 11 do 19 dodatkowe 4. Parametry wody są ok, cyrkulacja nie za mocna i nie za słaba, karmiony regularnie krewetkami koktajlowymi dwa razy w tygodniu, raz połowa małej krewetki i raz cała. Więc może faktycznie chodzi o oświetlenie. Nic innego do głowy mi nie przychodzi.

T5 6x24 (144W) dla 112 L czyli bedzie ok 1,3 W/L. Lampa stoi 10 cm na baniakiem. Baniak ma wysokosc 40 cm a Quadri jest ok 30 cm pod lampa. Nie wydaje mi sie aby swiatlo bylo zbyt mocne, choc jestem dopiero poczatkujacym. Dzis w nocy znow sie przeniosl, pod skale gdzie jest mniej swiatla...lub chodzilo o prad wody - ze wzgledu na problem z lekkim dino / okrzemkami zwiekszylem i zmienilem kierunek cyrkulacji. Prad wody wieje teraz w inne strony. Po obserwacjach widac ze Quadri przesuwa sie w kierunku silniejszego pradu. Edit. Zawrócił w drugą stronę. Nie mam pojęcia o co mu chodzi :/ Obieżyświat mi się trafił...

Tak, mniej wiecej w tych porach. Tutaj raczej nie ma okreslonego schematu poniewaz czasem zamyka sie przed a czasem po karmieniu. Zalaczona fotka gdy ukwial jest zamkniety byla zrobiona dzisiaj przed karmieniem. Ciezko mi cokolwiek powiedziec na ten temat. Jedynie moze to ze ukwial jest dosc duzy (fotka gdy jest otwarty to nie jest jego max rozmiar). Jedyne mikro jakie podaje to Colombo All in One, mala dawka (ok 5ml) na 2-3 tygodnie w zaleznosci od konsumpcji wapnia. Trudno wyczuc o co mu chodzi. Czerwony Quadri w ogole lubi sie przemieszczac mimo ze regularnie jest karmiony. To moglo byc spowodowane zmiana miejsca cyrkulatora. Teraz umiejscowil sie naprzeciw falownika (chyba lubi byc mocno wytrzepany na wszystkie strony). Zielony natomiast od poczatku bycia w akwa miejsca ani razu nie zmienil.

Cześć wszystkim, Jak w temacie. Mój czerwony Quadri raz dziennie całkowicie się chowa, po czym od początku zaczyna się pompować. Pory tych "fochów' są w godzinach 12-15. Drugi Quadri zielony nie zachowuje się tak. Czy to normalne? Parametry bez większych wahań. KH 8.6 Ca 415 Mg 1380 NO3 3 PO4 0 Zasolenie 1025 SG PH 8.1 Temp 25,5.

Spokojnie, napisalem tak tylko dla lepszego wyobrazenia jak nie efektywne one sa u mnie. Nawet przez mysl mi nie przeszlo aby naprawde tak zrobic i wrzucic taka ilosc owych slimakow Teraz juz nie do konca jestem pewien czy mamy ten sam rodzaj glonow. Jezeli chodzi o moje to na szybie, piachu i skale tworza sie identyczne (wygladajace jak swiezo skoszona laka). Z szyby czyscik zalatwia sprawe, piach - plastikowym kijem przejade po substracie i zalatwione ale jezeli chodzi o skale.....no wlasnie, szczoteczka do zebow w lape i szorowanie skaly. Schodza bez problemow, jednak trzeba lape moczyc. Zadne zwiekszanie, zmniejszanie, przestawianie cyrkulacji nie pomaga. Na plus moge napisac ze lepiej one wygladaja niz poprzednie bruzdnice czy cokolwiek to bylo za cholerstwo - warstwa brunatnego nalotu doslownie wszedzie przypominajaca okrzemki jednak to nie byly okrzemki (a moze....). Sam nie wiem jak mam z tym walczyc. Dokupowanie zwierzakow specjalnie w tym celu raczej odpada. Bardziej przychylny bym byl do dodaniu siporaxu, purigenu, a moze nawet VSV dla poprawy filtracji. Odpieniacz ustawiony na mokro robi pelny kubek w jeden dzien/wieczor. CIekawy pomysl. Z checia bym poczytal jakie bylyby wyniki. A probowales VSV?

Słony leszcz- jak zawsze lekcje odrobione Więc jeżeli nie byłaby to igła to najbardziej prawdopodobną przyczyną jest zagłodzenie. U mnie występuje na te chwilę tylko jeden rodzaj glonòw krótkich koloru jasnozielonego porastających wszystko,więc jeżeli jest tak jak słony leszcz opisał to to chyba najbardziej racjonalne wyjaśnienie. Co do śmierci z przyczyn naturalnych- jak pewnie wielu z nas nie znam(-łem) wieku poległych ślimaków. Jedynie można tutaj sugerować się rozmiarem A były dość masywne, większe od największych Nassariusów. A może poprostu trafiły mi się takie.... Co do zwalczania glonòw to potwierdzam, ślimaki te kompletnie nie nadają się do tego. Może z 30-40 sztuk takich byków na 100l wody zrobiłby robotę. Ja miałem 6 i po za ciekawym widokiem "piramid " w akwa do niczego więcej się nie przydały.

Tak, zwykła metalowa. Kompletnie o tym nie pomyślałem... Mój błąd.

Witam ponownie morszczakow Baniak ma juz prawie pol roku. Po za drobnymi glonami obylo sie bez wiekszych plag (jeszcze...). Niestety w poprzednim i biezacym tygodniu nastapily pierwsze zgony. A byly to jak mozna sie domyslic po tytule slimaki - jeden Trochus oraz jeden Tectus. Zanim opisze temat zagadkowej Igly przedstawie najpierw parametry: temperatura 25 - 26 PH 8.1-8.3 KH 9.3 (w ostatnich 2 tygodniach nastapil skok z 7.7 do 9.4) CA 450 MG 1400 Zasolenie 1.025 NO3 4 PO4 0 (mala Hanka - jeszcze nigdy nie pkazala innej wartosci niz 0.....zastanawiajace) NH4,NO2 juz nie mierze Obsada: 2 blazenki Euphyllia Paradivisa 2x Quadricolor capnella Briareum oraz nassariusy, kilka innych Trochusow i Tectusow. No wiec o co chodzi z ta igla. Poltora tygodnia temu uzylem igly do przymocowania malej szczepki Capnelli. Wyciagnieta zostala wczoraj. Przez ten czas igla miala wyrazne slady korozji. Po wyciagnieciu z wody nawet pekla mi w palcach bez uzycia jakiejkolwiek sily. Pytanie: czy jest mozliwe aby igla skorodowala oddajac do wody jakies trujace metale ciezkie ktore przyczynily sie do smierci slimakow? Mala uwaga: W weekend u Blazenka zauwazylem biale plamy na boku. Naszczescie minelo i Blazenek ma sie juz dobrze (do panelu wlozylem wegiel) Za wszytkie uwagi bede wdzieczny. Pozdrawiam

Sluszna uwaga. Nie wchodzac w scislejsze tematy tej dyskusji najlepiej poprostu bedzie zrobic test ICP i wtedy na podstawie wynikow ustalic "co i jak". Dzieki wszytkim za pomoc.

Z instrukcji zrozumialem ze sa 2 sposoby dawkowania. Na podstawie zuzycia / dawkowania wapnia oraz drugi polegajacy na testach mikroelementow i suplementacji ich przez 4 dni po czym wylicza sie dawke dzienna. Do Drugiego wymagane beda testery ktorych jeszcze nie posiadam. Wracajac do pierwszego: "Calculate the daily or weekly dose of each supplement according to the dosage of Red Sea’s Foundation™ supplements or to a known uptake of calcium. (Add 1ml of Color supplement for every 20ppm of Calcium added per 100 liters (25 gal) of aquarium water or for every 2g of calcium uptake.)" Wynika z tego ze przy moim tygodniowym zuzyciu wapnia (15-20ppm) wypadalo by dodac 1-1,5ml kazdego suplementu na tydzien (pojemnosc akwa 112l + ok 20l panel zewnetrzny). Przy takich wartosciach zaczynam sie zastanawiac czy ma to w ogole sens i czy nie wystarczy zwiekszyc podmiany wody z 2 tygodni na co tygodniowe w celu uzupelniania mikro. Przemek dla porownania - ile dozujesz mikro na tydzien?

Cześć Przemek, Dzięki za uwagi. Zastanawiałem się właśnie jak to jest dokładnie z tym dozowaniem na podstawie konsumpcji Ca. U mnie wapń ostatnio spadł o ok 15 w przeciągu tygodnia więc wychodziło by że suplementacja mikroelementów byłaby znikoma co możnaby łatwo przedawkować.

Dzięki za odpowiedź. Skoro tak to skuszę się na Red Sea.

Czesc Adrian, Dzieki za odpowiedz. Poczytalem o polecanym przez Ciebie produkcie i faktycznie opinie sa pozytywne. Problem w tym ze ciezko dostac go w Holandii. Z kolei w sklepach bardzo popularne sa produkty Colombo All in One oraz Red Sea A B C D. Probowal ktos?

Witam wszystkich ponownie :) Jakie preferujecie zestawy mikroelementow?

Dzięki za odpowiedź. Szczerze to mam obawy co do krabów, że gdy zabraknie im jedzonka to mogą wziąść się za korale

Tego sie chyba najbardziej obawiałem. Nie mam pojęcia czy/ile miedzi występuje w wodzie, nie mierzyłem. Chyba test ICP będzie nieunikniony. Trochę dziwne że na bogatej soli przy obsadzie małych dwóch miekkasów, jednego ukwiała i jednego lpsa byłby aż taki niedobór mikro. Baniak ma ok 4,5 miesiąca. Dzięki za info, zastanawiałem się co to jest Już je zeskrobałem.

Podepnę się pod temat. Moja Euphyllia oprócz tego że traci swój oryginalny zielony kolor pod pełnym oświetleniem to na dodatek robi się powoli przeźroczysta. Pod samą aktyniką widać że zielony kolor wraca w jakimś stopniu jednak nie pełni. Oprócz tego nie pompuje się tak jak powinna. Parametry: Ca 395 Mg 1450 Kh 8 Zasolenie 1,026 SG Sól Red Sea Coral Pro Temp 25 - 25.5 No3 1 (tester przeterminowany) Po4 0 (mała Hanka) Moc lampy to 144 waty dla 112 litrow

No coz, brzmi to wszystko calkiem sensownie. Tak wiec na poczatek ogranicze podmiany do 2 tygodni / 10%. Jezeli to nie pomoze to na jakis czas zaprzestane podmian, ewentualnie baling Ca i KH, o Mg raczej martwic sie nie musze. Chodzi mi po glowie jeszcze jeden pomysl. Jak wiadomo LPS-y i miekasy lubia lekkie bagienko ktorego u mnie brak. Mala Hanka nigdy jeszcze nie wykryla zadnych fosforanow (tak wiem ze to wcale nie musi oznaczac ze ich nie ma ;) ) a NO3 w najwyzszym szczycie bylo bodajze 1,5 (ok 2 miesiacow temu). Skoro tak to moze sprobowac pobawic sie ze wspolczynnikiem Redfielda? PO4 podbic do 0,5 a NO3 do 5?