-
Liczba zawartości
103 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Imię
Piotr
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Piotrków Tryb.
-
Zainteresowania
Akwarystyka, wędkarstwo, mrówki, motyle, ptaszniki itd.
-
Akwarium
513l w obiegu
Ostatnie wizyty
1 411 wyświetleń profilu
-
Widziałem zbiornik gdzie poza tą dwójką pływał jeszcze achilles i nigricans, z tym że było to coś koło 1200 litrów. Ja pokolce odpuszczam, z dużych ryb jest białobrody, dojdzie tylko navarchus.
-
Też tak sądzę, dlatego bardziej myślę o navarchusie. Z tym że to jednak ustnik, i martwię się że może być nie do końca reef safe. Chociaż widziałem ostatnio navarchusy z hodowli, ma ktoś z nimi doświaczenia, czy są mniej koralożerne niż te z odłowu?
-
Kiedyś pisałem na forum o moim pierwszym morskim baniaku, było to 81 litrów. Od tamtego czasu sporo się zmieniło, trzy lata temu przerzuciłem się na 200l, a kilka dni temu na 432. Wymiary zbiornika to 160x60x45, do tego sump ze starej osiemdziesiątki, co daje razem lekko ponad 500 litrów brutto. Aktualna obsada rybna: 2x Amphiprion ocellaris 3x chromis virdis (w dwusetce regularnie składały ikrę) 2x chrysiptera parasema dascyllus aruanus pomacentrus alleni chrysiptera talboti labroides dimidiatus i acanthurus leucosternon Do tego planuję dopuścić: chromis virdis, chciałbym mieć stado ok 8-10 sztuk synchiropus splendidus, najlepiej parka centropyge bispinosa babka A. randalli + krewetka alpheus no i jeszcze jedną rybę z tych większych, tutaj najpoważniejszym kandydatem jest pomacanthus navarchus, chociaż trochę boję się o korale. Rozważałem też m.in. chelmona, japonicusa i pyrofeusa, ale tu trochę martwię się o reakcję białobrodego, bo akwarium jednak wcale duże nie jest. Wszelkie uwagi dotyczące obsady mile widziane
-
O ile nie zamierzasz miec licznej obsady rybnej, odpieniacz nie jest niezbedny.
-
Do takiego akwarium dalbym conajmniej 2, jego moc jest mocno zawyzona. Zastanow sie nad czyms z magnesem, bo ta przyssawka jest bardzo slaba i praktycznie tej pompy nie trzyma. Ja polecam na poczatek zaladowac kaskade biologia, np ceramika czy kulki maxspecta, ewentualnie troche waty. Roznego rodzaju miekkie- pseudogorgonia, sarcophyton, sinularia, briareum, clavularia, xenia, rhodactis, discosoma, z czego 5 ostatnich to korale mocno inwazyjne i najlepiej, by nie mialy kontaktu z glowna konstrukcja skalna bo przejma caly baniak. Do tego jakies proste lps, jak euphyllia, caulastrea, duncanopsamia, pavona. To chyba najdtwardzsze korale jakie istnieja. Najbardziej agresywne sa briareum i clavularia z miekkich, z lps wszelkie dlugopolipowe typu euphyllia. Przepraszam za brak polskich znakow, niestety nie mam ich na moim komputerze.
-
Hepatus to troche za duza ryba na ten litraz, Heniochus tez troche duzy, a dodatkowo ma sklonnosci do zjadania korali. Ewentualnie kupic malego i odsprzedac jak urosnie. Ogolnie obsada w porzadku, tylko troche pusto bedzie, jak 8 rybek na 700l zbiornik. Ladnie by wygladala wieksza lawica chromisow, taka ze 20 sztuk. No i przemysl ten spadek, czy Ci piasek nie bedzie spadal na dolny poziom.
-
Tak, ale trwa to 1, może 2 lata, zależy od gatunku. Np. hepatus z 5 cm w rok urośnie do 15. Należy myśleć o przyszłości, to przecież żywe zwierzęta. Najlepiej, jeżeli ta 5 cm rybka trafi do 2m baniaka. I należy pamiętać też o tym, że mało kto kupuje tak duże ryby, a jeżeli już, to są to naso, sohale i inne giganty, gdy ktoś ma duży, nowo postawiony zbiornik i chce, by coś w toni pływało. Przecież ta 4-5 cm rybka za jakiś czas będzie miała te 20 cm, a wtedy te 100 cm stanie się niewystarczające.
-
Ma ktos jakies doswiadczenie z ta ryba? Ladna i szeroko dostepna babka, a jeszcze nie widzialem jej w zadnym zbiorniku.
-
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-akwarium-morskie-z-dedykowana-z-szafka-w-bardzo-dobrym-stanie-CID103-IDDOzJE.html#d34b654b50 rzeczywiscie, bardzo atrakcyjna cena za skale cala w dino
-
Blazenki w handlu tez maja zwykle po 1-2cm, a nikt nie pakuje ich do 10l kostek, bo ,,jak urosna to sprzedam''. A czesto akwarysta nie pozbywa sie ryby, bo np. przywiazal sie do niej.
-
Takim podejsciem to moznaby sohala wpakowac do 30l kostki, przeciez i tak ,,ocean jest wiekszy'. Mysle, ze jednak zrobi takiemu pokolcowi roznice, czy poleci do 100x50x50, czy do 400x120x80.
-
Moim zdaniem nawet te 5x po dlugosci to malo. Jak mialem jeszcze u siebie C.bispinosa, ryba z podobnym temperamentem co pokolcowate, to bylo widac ze jej brakuje przestrzeni, a miala moze 9 cm na 60 cm akwarium. Takie 7-8x dlugosc zbiornika w stosunku do ryby to moim zdaniem absolutny minimum. Wogole w morszczyznie jest dziwne parcie na wielkie ryby. W slodkim przecietny (i odpowiedzialny) akwarysta pozwoli sobie na ryby max 15-20cm dlugosci. Sa to zwykle skalary, paletki, czyli ryby powolne i niezbyt ruchliwy. Jak ktos ma duzy zbiornik to kupuje wieksze ryby, np. pawiookie, czyli ryby po 30-40cm, ale wciaz raczej malo ruchliwe. Natomiast w morszczyznie kazdy, kto ma chociaz 200-300l pakuje tam hepatusa, veliferum, bialobrodego i inne wielkie ryby. A jak mu sie zwroci uwage, ze nie ma przestrzeni na ryby po kilkadziesiat cm dlugosci, pada odpowiedz, ze jak urosna to odda. Takie ryby karlowacieja. Np. hepatus osiaga w naturze do 40 cm. W akwariach 20 cm sztuka to ,,olbrzym'. Tak samo ,,olbrzymi' jest 5 cm blazenek, albo 6 cm chrysus. A przeciez w akwariach ryby maja o wiele mniej czynnikow mogacych oddzialywac na ich wielkosc. Zarcie jest, woda czysta chemicznie jest, drapieznikow niema. Jedyna przeszkoda to przestrzen. Jak np. sohal zatrzymal sie na 25 cm i dalej nie rosnie, to znaczy ze ma ciasno, innego wytlumaczenia niema. 100x60x30 to chyba 180l jest
-
Wracajac do tematu kaskady, ja osobiscie polece Ci fzn3. Jedna z najwiekszych kaskad (ponad 2l netto), w zasadzie to chyba tylko tidal 110 przewyzsza ja objetoscia. A roznica w cenie ogromna. Za cene tidala to moznaby nawet malego sumpa zrobic. Uwazaj na gobiodony, czasem lubia meczyc korale.