Skocz do zawartości

PiotrMi

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    198
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez PiotrMi

  1. Akwarium aktualnie wygląda tak: Generalnie to wszystko idzie w dobrym kierunku. Od poprzedniego wpisu procedowałem w sposób następujący: - podmiana raz w tygodniu w ilości 10 l - podawanie dwa razy w tygodniu jodu od AF w ilości po jednej kropli. Parametry: PO4 0.000 mg/l mierzone Hanna HI736 (potwierdzone Salifertem) NO3 około 0,2 mg/l Salifert kh 7 Salifert Planuję zwiększyć karmienie ze względu na miekkie i lps. Niektóre korale odnotowały wzrosty min. sps. Niektóre grzybki się podzieliły, zoasy mają nowe przyrosty ale raczej idzie im powoli. Załączam zdjęcie sps-a obrazujące przyrosty przez jeden miesiąc. Po miesiącu:
  2. Oddzielny fragment głowy nadal się pompuje i zaczyna pojawiać się więcej szkieletu. W nocy ten jegomość wystawia czułki do karmienia. Załączam zdjęcie wykonane 5 kwietnia 2020r. Na czerwono zaznaczyłem fragmenty szkieletu.
  3. A jak to sprawdzić? Jakiś e-mail przychodzi? Widać coś na ich stronie? Test robię pierwszy raz i nie wiem "co do czego"... Przesyłka była już opłacona i nie dostałem żadnego potwierdzenia nadania na poczcie.
  4. PiotrMi

    Babylonia - leży na boku

    U mnie taki sam ślimak również potrafi położyć się na boku... Staram się go trochę zaczepiać pipetą i wtedy zakopuje się w piasku. Ślimak nadal żyje.
  5. Drodzy Forumowicze, Czy możecie napisać jaki jest czas oczekiwania na wyniki testu ICP od Fauna Marin? Robiłem pierwszy raz i zastanawiam się ile trzeba czekać na wyniki, bo trwa to już tydzień...
  6. Ja używam podobnej w małym zbiorniku 30l. Jeśli o mnie chodzi to mam pozytywne zdanie na jej temat. Zwróć jednak uwagę, że jeśli dolewka nie będzie zamontowana nad panelem filtracyjnym lub sumpem, to może istnieć konieczność delikatnej modyfikacji. W moim egzemplarzu nie dało by się utrzymać wyższego poziomu wody w zbiorniku gdyby dolewka była zawieszona nad "główny zbiornikiem". Wrzucam zdjęcie, które to zobrazują. U mnie przy podawaniu wody do panelu wygląda to tak: Ale gdybym nie miał panelu lub sumpa, to ten element z uszczelką od podłączenia wężyków wystaje mocno do dołu. Dałoby się to rozwiązać stosując jakąś przeróbkę (np. podnosząc dolewkę do góry).
  7. PiotrMi

    Wieloszczety & Ślimaki

    Koral był zdrowy. Mam go z pewnego źródła od forumowicza, który ma takie euphyllie, że aż mi się oczy zaświeciły jak je zobaczyłem (jeśli czytasz to pozdrawiam). Co do karmienia krewetki, to każdego dnia dostaje znaczne ilości pokarmu prosto z pipety. Karmię pokarmami o dobrej wartości odżywczej: artemia HUFA, ikra homara, cyklop... Jeśli chodzi o tę euphyllię parancorę, którą widać na filmie, to aktualnie krewetka jej nie rusza, bo zamieszkały w niej błazny i każdego intruza odgonią od tej euphylli. Moja krewetka nie próbuje nawet skubać jakiegokolwiek innego korala niż euphyllię. Poniżej fotka: Załączam też fotkę euphylli yaeyamaensis jak wyglądała po dwóch nocach z krewetką (aktualnie przeniosłem ją do innego zbiornika i spróbuję jakoś uratować). Euphyllia yaeyamaensis nie miała "ochrony" ze strony błaznów. PS Przepraszam autora wątku za zaśmiecanie jego tematu. Może warto przenieść tę kwestię krewetek i euphylli do innego tematu @Beti
  8. PiotrMi

    Wieloszczety & Ślimaki

    Krewetkę można zobaczyć na filmiku. Jaki to konkretnie gatunek to nie wiem ale aiptasie zjada ponad wszelką wątpliwość. Przynajmniej ten mój egzemplarz.
  9. PiotrMi

    Wieloszczety & Ślimaki

    To i ja dodam do tematu swoje trzy grosze... Poniżej zdjęcie obrazujące stan euphylli po nocnym spotkaniu z krewetką na aiptasię. Kolejnej nocy w zbiorniku euphyllia nie przeżyła. Załączam również filmik obrazujący spotkanie innej euphylli z tą samą krewetką. https://drive.google.com/file/d/1bHrT5RluD7aa73FGhV3wLzB_UibmIqCA/view?usp=sharing
  10. Arek, może jakaś mała aktualizacja? Wydaje mi się, że masz już nową lampę.... Czy zmiana oświetlenia wpłynęła zauważalnie na zbiornik?
  11. Dzień 89. W akwarium wszystko wydaje się iść w dobrą stronę... NO3 powyżej 5 mg/l ale zdecydowanie mniej niż 10 mg/l PO4 testem Saliferta jest niewykrywalne (albo nie potrafię odczytać prawidłowo koloru). Zastanawiam się nad zakupem małej Hanki. NO2 niewykrywalny Od poprzednich wpisów dokonuję podmian wody raz w tygodniu w ilości 10 l co daje więcej niż 15% objętości wody netto w akwarium. Podaję również jod od AF w ilości jednej kropli co drugi dzień. Wszystkie pozostałe specyfiki zostały odstawione. Plan na przyszłość jest taki żeby pozostawić taki model prowadzenia zbiornika i dalej obserwować. Problemy, które wystąpiły od poprzedniego wpisu -drobne ogniska zielonego cyjano (w odwrocie); - nie jestem w stanie zlokalizować mojego firefish goby (nie widziałem jej od tygodnie) :-/ Ciała nie widziałem więc może gdzieś się schowała. Jeśli padła i został w zbiorniku, to pewnie załatwiło już ją mikrożycie razem ze ślimakami i krewetkami. Co do marudzącej Caulastrei zielonej, to jest jej lepiej. Nie odsłaniała już więcej szkieletu i dużo lepiej się pompuje. Poniżej fotka:
  12. Najnowsze wieści z frontu: Pomimo rozdzielenie koralowiec, zarówno matecznik jak i oddzielona część, ma się dobrze. Oddzielona część ładnie się pompuje pomimo zalegania na dnie oraz wypuszcza polipy nocą. Nakarmiłem korala (oderwany fragment) ikrą homara :-) Na razie nie mam pomysłu jak "oberwańca" przyczepić i do czego... Zastanawiałem się nad kropelką w żelu i rurką siporaxu lub normalną podstawką. Nie wiem jednak czy tak można kleić miękkie fragmenty lps-ów. Poniżej zdjęcia poglądowe z dzisiaj.
  13. Gdyby ktoś z ciekawości chciał zobaczyć jak wygląda zrzucanie skóry przez Sarco, to załączam zdjęcia (niestety jakość słaba). BTW U mnie jak zrzucały skóry, to nie było polipowania przez maksymalnie kilka dni.
  14. Cześć, Mam pytanie do bardziej doświadczonych i obeznanych. Moja Caulastrea niebieska, która ładnie się pompuje i przyjmuje pokarm nocą „zgubiła” cześć jednej główki. Odbył się to w następujący sposób: Jedna z główek (ten miękki element) był dość mocno rozbudowany z odrostami na boki i w dół. W czasie około tygodnia jeden z tych miękkich elementów zaczął zwisać na cienkim fragmencie tkanki. Nie było to uszkodzenie mechaniczne. Ten cienki fragment tkanki wydłużał się z każdego dnia coraz bardziej aż do grubości nitki. W końcu ta nitka rozerwała się i fragment rozbudowanej główki opadł na dno. Dodam, że zarówno ta głowa od której odpad kawałek, jak i ten kawałek cały czas były napompowane. „Oderwany kawałek” głowy leży na dnie akwarium i też nie wygląda jakby miał umierać (jest dość napompowany). I teraz pytania: Czy to normalne u takich korali, czy może coś źle zrobiłem? Czy te „oderwany fragment” wyławiać z akwarium czy może powinienem z nim coś innego zrobić (przyczepić do czegoś)? Poniżej zdjęcia: Fragment od którego część główki się oderwała Oderwany fragment główki: Cały koral poglądowo:
  15. Oczko w siatce albo szpara nad spływem do panelu filtracyjnego.
  16. Dzień nie wiem który.... Kiedy wiesz, że zrobiłeś wiele, żeby Twoja wymarzona ryba czuła się dobrze.... Kiedy wiesz, że ryba pobierała dobrze pokarm.... Kiedy nad akwarium zamontowałeś siatkę ochronną uznanego producenta.... Po powrocie do domu możesz ze spokojem zerknąć na akwarium i widzisz:
  17. Arek, Generalnie to się z Tobą zgadzam ale problem jest u mnie raczej gdzie indziej... Te polipy najbardziej na dole, które są najmocniej napompowana nie mają strat w tkance na szkielecie lub straty są minimalne. Właśnie zauważyłem, że pomiędzy gałązkami szkieletu utworzyło mi się coś jakby "drobna porwana pajęczyna". Z jednej gałązki wychodzi też od dołu niby "nowa główka", która jest koloru zielonego ... Później spróbuję to sfotografować.
  18. Dzień 75. Po podmianie 10 l wody i dodaniu jodu stan Caulastreii poprawił się nieco. Część główek ładnie się napompowała. Do myślenie daje mi nadal to, że najbardziej napompowane są te główki poniżej (mniej światła i bardziej zasłonięte przed cyrkulacją). Załączam zdjęcie.
  19. Dzień 74. W akwarium generalnie dzieje się dobrze poza jednym wyjątkiem. Mam problem z Caluastreą fluo, która traci tkankę od dołu i odsłania biały szkielet… Za dnia pompuje się jakby mniej oraz mniej polipuje w nocy. Co ciekawe mam jeszcze inną caulastreę niebieską (jest niżej w akwarium i dalej od cyrkulatora) i z nią nie mam takich problemów. Istotne może być to, że c. zielona była ułamana od matecznika a ta niebieska była od razu na podstawce. Z zebranych informacji od winnych forumowiczów oraz z własnych przemyśleń wynika że może to być: - zbyt mocna cyrkulacja wprost na korala (już ją zmniejszyłem) -zbyt moce oświetlenie ponieważ koral jest pod lampą (już zmniejszyłem moc świecenia o 10%) - zbyt mała ilość jodu (ostrożnie suplementuję od poprzedniego tygodnia) - brak mikro w wodzie oraz jodu, które zostały wchłonięte przez węgiel aktywny stosowany w pierwszym okresie pracy akwarium. Dawki jakie były zastosowane to 2x 100 ml węgla od AF i wydaje mi się, że to spowodowało brak jodu oraz innych pierwiastków śladowych. Wydaje się to prawdopodobne ponieważ do tej pory podmieniłem tylko wodę 2x po 5l. Dziś planuję wykonać większą podmianę 10 l. Z doświadczeń z akwarium słodkiego wiem, że węgiel potrafi w szczególności wchłonąć żelazo z wody. - zastanawiam się też nad tym, czy nie zaprzestać podawania NoPoX ponieważ PO4 mam niewykrywalne Salifertem a No3 na poziomie około 5 mg/l. Zastanawiające było też to, że pomiar kH wskazał na wartość nieco poniżej 7. Jest to chyba trochę za mało… Generalna plan jest taki, żeby robić częstsze i większe podmiany i na pewien czas dać spokój zbiornikowi. Jeśli ktoś z czytających ma jakiś pomysł co jeszcze można zrobić aby pomóc caulastreii to proszę o uwagi. W akwarium zawitał mandaryn moyeri oraz euphyllia.
  20. Od razu piszę, że ja wielkim specjalistą nie jestem ale zastanów się również nad tym, czy tego światła nie jest zbyt dużo w ogóle. Napisałeś o 20W plus 12 x 3W . Czyli razem 56W. U mnie jest lampa 50W i pasmo białe mam skręcone na 20% a niebieskie na 60% i wydaje mi się, że światła już może być zbyt dużo dla większości koralowców jakie mam (miękkich).
  21. Dzień 65 od zalania zbiornika Testów na No2 już nie robię ale wydaje mi się, że akwarium ma już zamknięty cykl azotowy. Miałem drobne problemy z zielonym cyjano. Prawdopodobnie wszystko idzie w dobrym kierunku i cyjano jest aktualnie w odwrocie. Udało mi się również wypatrzyć jedną aiptasię. Została zatłuczona wrzątkiem. Dwa dni temu wykonałem pierwszą podmianę wody w ilości 5l oraz podałem jedną kroplę Iodum od AF. Korale zareagowały bardzo pozytywnie i ładnie się pompowały. Dalsze plany co do akwarium: - podmiany wody po 5-10 l tygodniowo; - suplementacja jodem w ilości 1/5 wskazywanej przez producenta - suplementacja aminokwasów w ilości 1/5 wskazywanej przez producenta - podawanie NoPoX w ilości 1/5 dawki podawanej przez producenta Problemy jakie występują w akwarium - cjano zielone (chociaż jest w odwrocie); - ślimaki kopiące Babylonia oraz Porcelanka z jednej strony bardzo dobrze się spisują i czyszczą piasek (ryją jak dzikie w kartoflisku) z drugiej jednak strony są w stanie przewrócić prawie wszystko co stoi na piasku w szczególności korale na podstawkach . Swoją drogą nie zauważyłem żeby coś podgryzał. Załączam kilka zdjęci poglądowych. Czuwaj! Zdjęcia
  22. PiotrMi

    Rhodactis

    Ja nie mam zbyt wiele doświadczeń z akwarystyką morską więc pewnie podpowiedź będzie mało miarodajna ale u mnie podobne zachowanie wystąpiło kiedy zwierz chodzący po akwarium przewrócił na niego skałkę. Wtedy mój rhodactis zaczął puszczać śluz, znacznie zmniejszył swoją objętość... Tak jest od dobrych kilku dni z tym, że chyba powoli wychodzi na prostą.
  23. Sagerrak, Przestanę... Już mi się test na No2 skończył :-)
  24. Dzień 52. Po wczorajszych manewrach No2 podskoczyło do 0,05 mg/l... :-/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.