-
Liczba zawartości
4 259 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Przemek
-
Witaj Ale w czym jest problem bo nie zrozumiałem Zdrówko Przemek
-
mówisz - masz
-
sprawdzałem, Diamant i OptiWhite to szyby technologicznie wykonane tak samo(low iron) OptiWhite to nazwa używana przez Pilkingtona - robimy teraz akwaria z szyb diamant i mogę "pomacać" i potwierdzić. Nie zmienia to jednak faktu, że różnica widoczna jest gołym okiem, nawet dla szyb 10mm. Pozdrawiam Przemek
-
Z tego co wiem, to Tomek wie kto mu nasłał kontrolę - rozmawiałem z nim niejeden raz na ten i na wiele innych tematów, zresztą sam mu podpowiadałem jak ma z tej sytuacji wybrnąć - co powiedzieć na policji, czego zarządać itd. Co do kradzieży i pożaru - myślę, że strażacy na pewno moga ustalić co było przyczyną, z tego co rozmawiałem z Tomkiem wiem że pożar wybuchł w pomieszczeniu dosyć szybko i musiał zacząć się pod panelami, które tomek położył na ścianach, aby nie wychodził mu grzyb. Dlatego mimo że to jak najbardziej ekscytująco dla niektórych wygląda, nie tworzyłbym spiskowych teorii - tak jak mu powiedziałem, chyba swój limit pecha wyczerpał, szkoda zwierząt i pieniędzy, a przede wszystkim własnej pracy - i wielu wyrzeczeń. Dlatego też, na podstawie rozmów z Tomaszem nie wierzę w to że ktoś mu to podpalił - i jestem przekonany ze on również nie wierzy, choć zapewne łatwiej byłoby to zrozumieć i wytłumaczyć. Pozdrawiam Przemek
-
wildsheck - żaluję że nie zrobiłem zdjęcia - pod szyby 10mm(przed sklejeniem jeszcze) włożyłem białą kartkę - pod jedną była biała, pod drugą zielonkawa - i to ni9e tak na oko, ale wyraźna różnica w kolorach. Zrób z opti lub Diamond(którą jest jeszcze bardziej przezroczysta) Ten Pan technolog który Ci to powiedział najprawdopodobniej ne widział na oczy obu szyb, albo to było dawno i zapomniał Jak położysz nawet 3 szyby 10mm(razem 30mm) jedna na drugiej z opti a obok normalny float - to pod tym floatem będzie zielona karteczka(jasno zielona), a pod opti nieco ciemniejszy biały(lekko wpadający w błekit) - ale to naprawdę jest znacząca róznica. pozdrawiam Przemek
-
bo ie nie interpetuje właściwie polskich znaków w adresach plików Pozdrawiam Przemek
-
nie używaj w nazwach polskich liter - linux ich nie rozpoznaje i wstawia spacje pozdrawiam Przemek
-
d@dany - jutro to sprawdzę ładować zdjęcia max 800x600 - ane kolosy po pół mega. Płacimy za kolokowany serwer i za transfer - i z miesiąca na miesiąc są to coraz większe pieniądze.. Przemek
-
Witam Wgrałeś za duże zdjęcia, dlatego nie działało. Przepraszam z enie mogłem zrobić tego wcześniej, musiałem usunąć rekordy ręcznie z bazy, a nie mogłem zalogować się do niej bezpośrednio przy pomocy phpmyadmin Sprawdź czy działa - już powinno. Pozdrawiam Przemek
-
Witam Obstawiałbym na instalację elektryczną = jakieś miesiąc temu przyjechałem do firmy wieczorem gdyż zapomniałem zabrać aparat - jak wszedłem, to akurat palił się przedłużacz od lamp - pod wpływem wilgoci zrobiło się zwarcie i zaczął płynąć prąd udarowy - a ze zabezpieczenia są za mocne(w tej fazie akurat) to zastałem wysoki na 30 cm płonący przedłużacz - obok była butla z tlenem i takie tam. Cóż - współczuję, faktycznie pech, albo lokalizacja nie taka. Co do samych zwierząt - myślę, że jeśłi nie popaliło mu zbiorników(nie wiem jak to wygląda u niego teraz), to jeśłi odpieniacz nie wtłoczył trucizn do wody, to teoretycznie powinno być ok, chyba ze mu całą instalację zniszczyło, to faktycznie moze być trudno przywrócić to do porządku w krótkim czasie. Dlatego też zainstalowałem czujnik dymu w akwariach - w razie niemca. Pozdrawiam Przemek
-
@kivi Chyba nie zostałem zrozumiany dobrze. Nie kwestionuję sensu istnienia takiego zbiornika - brawo dla właścicieli pasażu że się na to zdecydowali i coś takiego powstało. Mam zastrzeżenia co do innej sprawy. Chodzi mi jedynie o fakt, że w tego typu akwariach(największe które budowaliśmy jest niestety dużo, dużo mniejsze od tego - miało ok. 3.500litrów) podstawową sprawą jest WŁAŚCIWE co do obsady i terminu "zasiedlanie" takiego zbiornika! I nie tłumaczy tego ani uciecha gawiedzi, ani pośpiech związany z ucuhomieniem galerii - bo ZUPEŁNIE CZYM INNYM SĄ STRATY KTÓRE WYNIKAJĄ Z TRANSPORTU, I KTÓRYCH NIE MOŻNA UNIKNĄĆ, a zupełnie czym innym jest CELOWE WPUSZCZANIE ZWIERZĄT DO NIEDOJRZAŁEGO ZBIORNIKA I WPRZYPADKU CHOROBY MIESZKAŃCÓW - DOPUSZCZANIE NASTĘPNYCH. Oczywiście, odsetek odpornych ryb przeżyje - ale czy o to chodzi, aby robić konkurs "czy wydra wygra"? Chodzi mi tylko o to. Co do samego orlenia - jak wspomniałeś - wpuszczenie go tam to szczyt głupoty - i to nie osoby która go zamówiła, ale osoby/firmy która go sprowadziła i tam wpuściła. Rozumiem że właściciel galerii chiał - ale to właśnie poczucie jakiejś odpowiedzialności za zwierzęta powinno spodować zblokowanie takiego pomysłu - i ewentualnie zaaproponowanie czegoś innego. Bo dalej idąc tym tropem, mżna by tam wsadzić małego walenia(zakładając że nie były by pod ochroną), albo dużego słonia - być moze też by się zmieścił, a trąbe mógłby mieć nad powierzchnią - i jakoś to by było. Grunt to kasa - i uciecha gawiedzi. PS. Zabawne jest to, ze firma która go sprowadziła, sama podcina gałąź na której siedzi. Koszt sprowadzenia orlenia był na pewno gigantyczny - więc cena za niego również nie była mała - powiedziałbym .Gdy orleń padnie, a tak niestety zapewne się stanie - ciekaw jestem jak zostanie ta sprawa wyjaśniona - myślę, że właściciel nie będzie zadowolony. Tego typu ryby zdychają dosyć długo - reakcje kataboliczne które zachodzą w jej organiźmie pozwalają na utrzymanie jej przy życiu nawet przez okres kilku -kilkunastu tygodni.
-
@kivi Pisząc o filtracji i kwarantannie miałem na mysli to, ze ryby tam wpuszczone odbyły albo prowizoryczną kwarantannę, albo nie odbyły jej w ogóle. Co do samej filtracji - jeśłi jest niewystarczająca lub niewłaściwie zaprojektowana to dochodzi do infekcji wtórnych ryb, które wynikają z pogarszających się paramterów wody. Trzeb apamiętać że w naturze ryby także chorują - jednak litraż i jakość woyd powoduje że prawie ze wszystkimi przypadłościami radzą sobie same - no oze czasem przy pomocy zwierząt typu krewetki, czyściciele. Jak same co niektóre osoby zauważyły - dosyć często nastęuje tam "zmiana" ekspiozycji. Miałem okazję kilka dni temu porozmawiać z osobą która to akwarium widzi dosyć często - i sama posiada dwa potężne(jak na osobe prywatną) akwaria po ok. 1800 litrów. Nie jest to normalne, że gdy zdychają zwierzęta, wpuszcza się od razu nowe. Nie tłumaczą tego jak dla mnie nawet pieniądze. Prawde rzecz mówiąc, najlepszą opinię wystawia tu sobie firma zaopatrująca te centrum w zwierzęta, właściciela centrum nie winię w ogóle. Rozumiem go, że chce aby zbiornik wyglądał jak najlepiej i aby przykuwał wzrok zwiedzająch - jednak moim zdaniem psim obowiązkiem(jeśli ktoś ma poczucie choć elemntarnej krzywdy którą wyrządza tym zdychającym zwierzętom) jest poinformować właściciela o problem które "toczą" ten zbiornik - i wstrzymac się z wkładaniem czegokolwiek, tym bardziej bez prawidłowej kwarantanny, oraz do czasu gdy choroba przestanie zbierać swoje żniwo. Bo dla mnie , jak ktoś wkłada do akwarium co rusz nowe ryby i obsadza go koralowcami, a w tle widać gnijące resztki innych, którym się nie "powiodło" - to partacz nie miłośnik ryb, a tym bardziej ich znawca i pROFESJONALISTA w tym co robi. @qbab Mimo że bym bardzo chciał to nie mogę - każdy taki "gest" z mojej strony zostanie odebrany nie inaczej jak atak zawistnej konkurencji. Podpowiem, że wystarczy zadzwonić do lokalnego powiatowego inspektoratu weterynarii i poinformować o sytuacji - oni dalej pokierują. Pozdrawiam Przemek
-
Czyli jak widać miałem rację co do kwarantanny ryb i samego systemu filtracji. Niestety. Przemek
-
Michał Ja nie mam problemu z zaopatrzeniem się w produkty TM - napisałem że wygodnie mi by było, gdybym pojedyncze produkty mógł kupować lokalnie. Gdybym chciał ściągnąć pełną ofertę - to nie było by z tym żadnego problemu. Natomiast nie zamierzam tego robić - z jednej prostej przyczyny. Sytuacja która trwała przez ostatnie dwa lata doprowadziła do tego że TM sprzedaje się szczątkowo - wiem ilu Klientów się pyta mnie o niego teraz, a ilu robiło to jeszcze z 15 miesięcy temu. W przedostatnią zimę ściągałem z niemiec prawie 600kg soli TM(przede wszystkim Pro Reef) miesięcznie(z czego może z 100kg zużywaliśmy sami). Zapytaj ile sprzedawał "oficjalny" dystrybutor. Wiem, bo mailowałem z Austrią w tej sprawie. Teraz tyle samo sprzedaję - ale innych firm - i to Klientom którzy kiedyś używali choćby TM, a teraz używają KM czy Preisa - i wątpie aby to się zmieniło. Niestety - rynek w Polsce nie spał - na dzień dzisiejszy pozostałe firmy na tyle mocno ugruntowały sobie pozycję, że naprawdę ktoś musi być bardzo odważny albo nierozsądny, aby uważać, że jest w stanie to szybko zmienić. Tym bardziej że biorąc po uwagę atrakcyjność ceny, sól TM ustępuje takim produktom jak choćby Kent Marine czy Preis. I niestety nie można na jej obronę powiedzieć nawet że jest od nich droższa, bo jest lepsza. Bo tak nie jest. Co do dystrybutora/importera - widze dwie możliwości. Albo "importer" ureguluje kwestie cen hurtowych i detalicznych,albo sam będzie zajmował się sprzedażą do detalu - bo żaden sklep od niego towaru nie kupi. I stąd moja krytyka firmy z allegro - tym bardziej, że przemiła Pan która mi odpisała, poinformowała mnie, ze na razie nie mają jeszcze cen hurtowych, ale wkrótce bedą mieć(!). Czyżby trzeci dystrybutor? Wybacz, - coś tu się nie zgadza z tym co piszesz - chyba ze to jedna i ta sama firma - a jeśli nie, to waro aby się ten "aktualny" importer zastanowił, czy pod skrzydłem nie wyrasta mu kolejny. Tylko zeby nie wyszo tak, jak w pewnym filmie - w firmie byli sami dyrektorzy, a nie było komu cegieł nosić(prowadzić cały detal). Alte to takie off zmojej strony. Nie trzeba wykazywać się nie wiadomo jaką bystrością umysłu, aby wiedzieć, że ceny w których oferuje ten sklep nie doprowadzą do rozbudowy sieci dystrybucji tej marki produktów a jedynie zaspokoją wąski strumyczek pewnego grona(już nielicznego) Klientów - Którzy Za Wszelką Cenę będą chcieli używać akurat ich a nie żadnych innych. Znam ceny TM, rozmawiałem z nimi w zeszłym roku w Norymberdze(gdzie się zresztą widzieliśmy jak pamiętasz) - i wiem jaka jest cena zakupu, są koszta transportu itd. Tak jak napisałem - jeśli ktoś goni towar bez kwitów - to jest jego sprawa - i pewnie kiedyś jego problem. Dlatego wracając do tematu TM i mojego zaopatrzenia - mam niestety już rzadko zapytania o pojedyncze produkty - które to kupuje u Maćka(niestety ma on również braki). I jak napisałem - w wielu grupach produktów na miejsce TM weszły inne firmy - i słusznie. Dla mnie EOT. pozdrawiam Przemek
-
Nie jest to raczej żaden importer - nie wiem, czy Tropic Marin nawet o nich wie. Nie prowadzą sprzedaży hurtowej(wiem bo pytałem - więc co to za przedstawiciel skoro sklepów nie zaopatruje?). Nie wiem nawet czy paragony wystawia - to IMHO import z niemiec z hurtowni. Ot importer. A szkoda - bo z chęcią bym się zaopatrywał pod nosem. Przemek
-
A owszem, będą.:wink Nie wiem tylko jakie modele dostaniemy - mam nadzieję ze choć kilka będzie z gwintem e40.
-
gdzie mozna kupic styropianowe boxy w warszawie?
Przemek odpowiedział lukikolczan → na temat → Sprzęt
W indonezji za 9$ ;-) A tak poważnie - gdzies ktoś podawał kiedyś linka - cena około 40zł z tego co pamiętam. Pozdrawiam Przemek -
Witam Dostaliśmy dziś informację od producenta, że wychodzi nowy model żarników serii Spectra+ - o temp barwowej 12.000K. Żarniki będa dostępne w mocach: 70W, 150W, 250W dwustronnie trzonkowane 250W - E39/E40 Idą takze do nas w dostawie(oprócz 12.000K): 14.000K 20.000K 70W, 150W, 250W dwustronnie trzonkowane 250W - E39/E40 Pod koniec września pojawią się żarniki 17.000K - tzw. Pure Growth dostępne jako 70W,150W,250W oraz 400W. Poniżej wydruk ze spectrometru po badaniu żarnika 12.000K http://www.reefshop.pl/150W12K.jpg Pozdrawiam Przemek
-
Poszło na priwa - czekam na odpowiedź pozdrawiam Przemek
-
Witam Prosze o informacje jak dojdzie paczka. Co do przesyłki - paczka została przez nas nadana w czwartek, będzie to zresztą widoczne na kwicie nadawczym. Pozdrawiam Przemek
-
@Nurosław Częściowo masz rację - tzn, oczywiscie, zależy nam na tam aby przesyłka dotarła na czas i aby Klient otrzymał zwierzeta zdrowe, żywe i aby finalnie był zadowolony i powtórzył swoje zakupy. I za każdym razem gdy otrzymamy informację od Klienta że z przesyłką coś jest nie tak - nie doszła na rano(a tak miało być), kurier mówi że przyjedzie na drugi dzień etc, to zawsze interwniujemy bezpośrednio w centrali, raczej z pozytywnym skutkiem. Oczywiści emusimy o tym wiedzieć. - Nie wiem czy Berserk dzwonił do nas wczoraj(nie byłem na miejsu, jechałem po zwierzęta na lotnisko) takze nie mogę powiedzieć na pewno, że sprawa nam nie została zgłoszona. Jeśli nie wiemy o takich stuacjach - to trudno nam "pilotować" przesyłki. Bo nie wyobrażam sobie, abyśmy za każdą wysłaną przesyłką na drugi dzień dzwonili po poszczególnych oddziałach w Polsce, biorać nastęnie numer do kierowcy rozwożącego paczki i nastęnie dzwonić do niego i pytać kiedy będzie u Klienta, po czym dzownić do Klienta i informowac go o planowanej godzinie dostawy. Przykro mi, choćbym bardzo chciał i było by to postrzegane na pewno bardzo dobrze przez Klientów, to jest to niemożliwe. Takie rzeczy to tylko w Erze. Pozdrawiam Przemek
-
@And Tygodniowo wysłamy około kilkadziesiąt przesyłek(w wakacje około 30, mniej niż w sezonie "roboczym"), z czego około 1/4 wychodzi kurierem - przede wszystkim ze względu na brak dogodnego połączenia PKP. Opóźnienie paczki przez Opek zdarzyło nam się w tej chwili po raz 4 na ponad 80 wysłanych paczek, więc to chyba nie jest źle. Rozważamy wprowadzenia gwarancji na przesyłki kurierskie również - czyli w naszej gestii jest dostarczenie przesyłki w stanie jak najlepszym do Klienta. Czekamy na warunki szczegółowe i zasady przygotowywania przesyłek, które ma nam przesłac OPEK. Pozrawiam Przemek
-
Witam Nie wiem czy wiadomosć dotarła -prosze odebrac przesyłkę, była wysłana w termoboskie i własciwie oznaczona - będzie leżeć wiec gdzieś na magazynie. Są ciepłe noce, worki pompujemy dużą ilością czytego tlenu - dla bezkręgowców starczy na tydzień O koralowca też bym się nie martwił - choć bardziej ważne jest to, żeby przesyłka właściwie "leżała"(nie do góry nogami, gdyż wtedy mógłby być odsłonięty) Mieliśy z dw amiesiące temu przypadek, ze PKP pomyliło wagony, i po odczepieniu części z nich paczka pojechała gdzie indziej. Nadawaliśmy w czwartek po 5 dniach dotarła do Klienta - wszystko żyło, nate pokolce. Dlatego proszę odebrać przesyłkę - jeśli cokolwiek padnie, wyślemy jeszcze raz na nasz koszt. Za wynikłą sprawę mogę jedynie przeprosić - i prosze spisać protokół reklamacyjny i wysłać nam go faksem(lub scan mailem) Pozdrawiam Przemek
-
a pod każdym krzyżykiem rak! PS. Nie widać. Poza nazwą - wyedytuj swój post - i nie używaj spacji w nazwach obrazków Pozdrawiam Przemek