Przemek

Wyjasnienia nie są tendencyjne - 1)przed upływem terminu realizacji zamówienia (do 10 dni roboczych - czyli do 26 listopada - jest to termin określony w regulaminie) raczej nie kontaktujemy się z klientem - więc po jego przekroczeniu na pewno Irmina by się z Panem skontaktowała. 2) jeśli dany produkt jest aktualnie nie dostępny , to chyba wypadałoby zwrócić pieniądze - tak mi się zdaje Co do śpiewki - cóż, pozostaje mi tylko powiedzieć , że takie informacje uzyskiwaliśmy od dostawcy - "za tydzień powinno być" - ale to pewnie tez jest tendencyjne wyjaśnienie 3) -z tym spadaj to chyba przesada - prześledziłem całą korespondencję i ZAWSZE odpowiedzi były kulturalne i z żadnej z nich nie można odczytać podtkestu - bierz kase i spadaj. Co do powodu - po pierwsze , nie widze potrzeby żeby łumaczyć dlaczego nie ma - może to dostawca nawalił, może przyszły uszkodzone, może było manko na magazynie - to jest nasza wewnętrzna sprawa, która nie zmienia faktu, że zamówienia nie mogło być zrealizowane - co jest niestety niekorzystne dla naszej firmy 4) i będzie - jak sobie wyobrażasz fakt, aktualizaowania codziennie(a może kilka razy na dobę) produktów co do których wiemy, że teraz ich nie mamy na magazynie, ale może w dostawie nastepnej przyjdą (a może i nie)? A może importer dostanie je w najbliższej dostawie - a może dostawa się opóźni? Sprawa jest bardzo prosta - gdyby wszytskie produkty które otrzymujemy od dostawców były stale u nich dostępne - zamówienia byłyby realizowane dużo szybciej. Co do samego oczekiwania na realizację - w regulaminie prosimy osoby którym zalezy na szybszej realizacji lub które zamierzają dokonać przedpłaty o kontakt z obsługa, w celu okreslniea dostępności. Gdyby tak było - przed dokonaniem przez Ciebie wpłaty irmina mogłaby sprawdzić jak sprawa wygląda faktycznie na tamtą chwilę - a tak przyjęła za dobra monetę, że skoro ostatnio były, to powinny przyjść także i teraz. Jednak nim minął termin realizacji zamówienia otrzymałes informację o tym że ich nie ma - oraz podany został przybliżony termin, kiedy znowu być powinny. Co do dalszej dyskusji - uważam , że ta sprawa powinna być wyjasniona w korespondencji prywatnej a nie tu na forum - dla mnie więć EOT - jelsi masz jakieś pytania - zapraszam na priva - adres , gg jak i telefon na pewno znasz. Kończąc, napiszę ponownie to co w ostatnim liście - przykro mi że nie mogliśmy zreazlizowac tego zamówienia, jednak posądzanie nas o olewanie klienta itp. uważam za nieco niesprawiedliwe - tym bardziej, że nie wszytsko od nas zalezy. Pozdrawiam Przemek

powinien być napędzany zewnętrzną pompą - najlepiej z wirnikiem igielkowym, odłącza się wtedy oryginalną zwężkę Venturiego i podłącza pod to taka pompę - pracuje dużo wydajniej, warunke, pompa musi mieć wydajnośc ni emniejsza niż 2500l/h. Pozdrawiam Przemek

Szanowny Panie Marku, Nie widzę powodu, dla kórego miąłbym pewne sprawy wyjaśnieać szerzej na tym forum, ale pozwolę sobie choć krótko odpowiedzieć, gdyż zostałem wywołany do tablicy. W naszym sklepie znajduje się prawie 10.000 produktów. Pracuje w nim 5 osób - i mimo najszczerszych chęci, pewne sytuacje są nie do przewidzenia - jak choćby to, czy dany towar jest w tej chwili u importera czy też nie, czy będzie on z atydzień, czy też nie a jeśli nie - to kiedy będzie. Gdy złożył Pan zamówienie(12.11) został Pan poinformowany, że pompy nie ma i najwcześniej(!) bedzie u nas za okolo 5-7 dni - powinna przyjść z dostawą. Gdy nie przyszła, kilka dni później Irmina napisała Panu(25.11 - z aktualizacji zamówienia), że pompy nadal nie mamy i że w związku z tym proponujemy zwrócenie Panu pieniązków na konto, gdyż najwczesniej możemy spodziewać się jej za tydzień. Stwierdził Pan, że poczeka, gdy nadal jej nie otrzymaliśmy, zadzwonił Pan i rozmawiał z irminą, która pana przeprosiła za wszelkie utrudnienia i powiedziała ponownie, że wolelibysmy zwrócić Panu pieniądze na konto, gdyż wciąz jej nie mamy, a dostawa być może będzie po tej niedzieli(była to rozmowa z przed około tygodnia). Pan nie chciał zwrotu pieniążków, powiedziąl Pan że poczeka, gdy nie otrzymaliśmy jej w dostawie, został do Pana wysłany list, że przykro nam, ale będziemy zmuszeni zwrócić Panu pieniądze. Po cyzm pojawił się Pana post na tej grupie, z którego nie mniej ni więcje wynika, że czeka Pan miesiąc a nasz sklep, w ogóle Pana nie informuje co z pompą, którko rzecz mówiąc zlewka na klienta. Natomiast czasem pewne sytuacje wyglądają nieco inaczej niż nam się wydaje. Ja rozumiem, że punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, ale przed wygłaszaniem tego typu poglądów, prosze przez chwilę choć zastanowić się, czy oby wina w danej chwili nie leży być może gdzie indziej, gdyż tego typu posty są mocno krzywdzące - tym bardziej, że Irmina za każdym razem Pana przepraszała, informując Pana o problemach z realizacją zamówienia. Pozostaje mi jedynie życzyć więcej obiektywizmu w przysżłym roku - piszę to bez złośliwości, gdyż sam często korzystam z innych sklepów internetowych i na wiele spraw mam nieco inne(o wiele głębsze) spojrzenie, niż taka osoba, która jest tylko(aż) klientem. Pozdrawiam Przemek

Posłuchaj człowieku... Po pierwsze - nie bawiłem się z Tobą w piaskownicy , żebys mi publicznie ubliżał - mam już tego szczerze dość, cieniarzem, kelnerem i innymi inwektywami może ktoś Cię obrzucał w dzieciństwie i teraz musisz odreagować - ale nie życzę sobie żeym to byl ja - spórbuj do lutra, powinno pomóc. Po drugie - jesteś pieniaczem jakich mało - jestem znudzony już Twoją gadką, Twoimi ciągłymi atakami na mnie, moja firmę i to forum - idź sobie stąd i daj mi świey spokuj człowieku bo pomyslę, że naprawde masz coś z głową - odpisuje Ci - bijesz piane, nie odpisuję Ci - przysyłasz mi kretyńskie maile! Czy z Tobą aby wszystko jest ok>??? Przemyśl to sobie i przestań wciskac głodne gadki - jak jestes taki znudzony tym wszytskim co tu widzisz, to zrób coś swojego, pisz tam sobie co uważasz ale ode mnie personalnie się odczep. Może to przyiesie jakieś korzyści dla innych, bo wątpie żeby można było takowe odnieść z Twojego bicia piany. Przestań zachowywac się jak zwykły troll - bo piszesz niestworzone rzeczy które przestają mnie już śmieszyć. I uwaga - BĘDE usuwał wszystkie Twoje posty które będą narusząły moje dobra prywatne - w tym szczeniackie oszczerstwa i wszystko co obraża mnie i moich bliskich - bo ta firma nie jest tylko moja. Coś kogoś boli - to forum to nie śmietnik , telefon każdy zna, tylko odwaga wielu osób kończy się na pisaniu na to forum - bo wątpie czy ktoś by odwazył się na takie głupkowate gadki i oszczerstwa w rozmowie w cztery oczy. I jeśli kogoś boli to co tu się dzieje i komuś nie odpowiada towarzystwo - niech sobie pójdzie i tu nie wraca. Niech nie robi g.... z tym forum, jaki kiedyś stało się to z n.a.m czy też p.r.a , Na tym forum rzadziej jestem od wielu jego uczestników i swoje interwencje ograniczam do minimum. Co do cenników - usunąłem je bo forma ich opublikowania to zwykły spam. Od teog jest linkownia - prosze tam sobie dodawać co chcecie, a nie żasmiecac forum kilkudziesięcioma identycznymi postami z których nic nie wynika. PS> Olku, kiedy wpadniesz ? Pozdrawiam wszytskich zainteresowanych Przemek

Witam Pawel, złap mie w ciagu dnia, najlepiej gg lub trlrfon 058 778 08 45 Przemek

Witam Jeśli ktokolwiek uważa że sklepy internetowe(właściwie to pisze to z autopsji i 3 letniej prawie działalności na rynku)mają marże 50%(!) na sprzęcie to jest w bardzo dużym błędzie. Ale nie mi tu przekonywać kogokolwiek - proponuję założyc taki sklep i samemu zacząć zarabiac w ten sposób. Oczywiście, nie poświęcam 18 godzin dziennie na pracę charytatywną, robie to w celu zarabania pieniędzy, ale prawda jest taka, że aby liczyć i utrzymać się na rynku marże sięgają czasem kilku(!) oczek, do kilkunastu na najbardziej popularnych produktach - są i produkty na których zarabia się wiecej, ale to zazwyczaj wolno rotujące "generały". A ż enie jest to taka prosta sprawa "otworzyć sklep i zarabiać" można się przekonać na przykładzie sklepów które się otworzyły i zamkneły kończąc działalność , albo stały się po porstu "martwe" wisząc gdzieś na necie. Pozdrawiam Przemek

Kilka słów wyjaśnienia .. Nikt nigdy nie usuwał z tego forum żadnych krytycznych postów na temat um-um i innych naszych przedsięwzięć (poza chamskim pieniactwem) Po drugie - myśę, że reklamy naszego sklepu aż nadto nie narzucają się co niektórym w oczy? Jeśli tak to prosze o wybaczenie - w końcu co strona to wyskakuje baner, co dzień listy ze spamem itp. Po prostu sugerowanie że forum to jest kemrcyjnym przedsięwzięciem naszej firmy jest delikatnie rzecz mówiąc absurdem (nie wspomnę o tym , że niektórzy stali bywalcy forum używali adresów z forum do wysyłania emaili reklamowych - o czym sporo osób mi donosiło) - te osoby które to przeczytają będą wiedziały o kim mówię. Marx - to co napisałeś, to faktycznie tylko pogłoski(chyba że ktoś uważa inaczej - to prosze o informację tu, publicznie, kto został zbanowany za KONSTRUKTYWNĄ krytykę). co do wyszukiwarki - prosże wybaczyć, ale niestety to z BRAKU CZASU wolnego , ale przeciez ileż to ja razy proponowałem współtworzenie serwisu?? Niestety bez odzewu do dziś - samo życie... Matti - zastanów się proszę Ciebie co piszesz - komuna to jedno(a brak akceptacji publicznego obrażania mojej osoby to dwa - i to się na pewno nie zmieni. poza tym - mozesz wyjaśnić: "prawdzie zawsze probowano zamykac usta ale tym samym potwierdzi po raz kolejny ze to prawda , zreszta juz pokazal jaki jest " Rozwiń to proszę - może coś przeoczyłem. Co do Twojej dalszej wypowiedz - nie rpzypominam sobie żebyś składął u nas zamówienie na które musiałeś czekac dwa miesiące - że w ogóle składałes jakies zamówienie. Więc nie widzę przyczyny innej niż pieniactwo, skoro zarzucasz nam takie rzeczy, które w ogóle nie mają pokrycia w faktach. Poza tym wybacz - nie pomylę się za bardzo jak napiszę że Twoja wiedza na temat e-handlu jest czysto teoretyczna i znana Tobie tylko i wyłącznie z strony klienta. Dlatego nie widzę powodu dla którego na TEN akurat temat mialbym chcoć chwilę z Tobą dłużej dyskutować i cokolwiek Ci wyjaśniać - moja rada - załóż swój sklep, realziauj zamówienia w jeden dzień, kłaniaj się w pas jak kelner -po 3 latach działaności porozmawiamy. Szanowanie klienta przez kslpe to jedno - szacunek i odpowiedzialnośc wobec sklepu klienta to druga sprawa. Chyba że jesteś jasnowidzem i z problemami typu -listy od klientów- Kiedy dostanę paczkę? Zdzichu, Dołóżcie 2 kostki do odpieniacza. AO. zmiany zamówień, sprowadzanie towaru z zagranicy, współpraca z importerami mającymi stany magazynowe czasem mniejsze niż my - itp poradzisz sobie bez problemu. Dlatego z przyjemność wróce z Tobą do dyskusji, gdy Twoja wiedza przestanie być czysto teoretyczna. Samo życie. Przemek

Jakiego rozmiaru śdubunki potrzebujesz? Mam na dole 2x3/4" i chyba 1x1" - jelsi nie będą Ci za małe to moge podesłać(Genova System, ale to to samo co nibco) Pozdr Przemek

już poprawiłem Ci - miałeś dwa razy http://http:// PS> Faktycznie, mogłyby byc nieco mniejsze te zdjecia

Witam W związku z przenosinami sklepu i częściową reorganizacją całe osprzętu mam do zaoferowania w atrakcyjnych cenach(ceny do negocjacji : Odpieniacz Ruwal 130/800 odpieniacz Ruwal 130/400 Odpieniacz Weipro 2013(bez pompy) Lampa AquaMedic 1x250W butla co2 AquaMedic +zawór z dwoma manometrami(tez AquaMedic) Redox Computer AquaMedic Trochę pomp Project Step , Weipro oraz Hailea .... Po szczegóły zapraszam na priva. Pozdrawiam Przemek

pompy juz nie ma

?

z całym szacunkiem dla osoby która robiła ten opis - albo chce się szybko pozbyć zwierzaka albo nie ma pojęcia o tym co pisze. Ośmiornica ta(konkretnie nazwa prawidłowa Hapalochlaena spec.) zywi się bezkręgowcami oraz mięczakami. W normalnym akwarium rafowym jest nie do wykarmienia - to straszny bruda o bardzo dużej przemianie materii. IMHO nadaje się tylko i wyłącznie do akwarium jednogatunkowego... Szczerze odradzam, tym bardziej że jest niejadalna... Przemek

Zbyszku - obawiam się , ż ejestes w błędzie - mówisz o przypadku, gdy rozgwiazda sama odrzuci nogę. u danego obawiam się że nie był to proces celowy. Największym problemem w tej sytuacji jest INFEKCJA WTÓRNA która wg mnie wdała się w tkanke po ramieniu - poza tym, ramię które odpadnie RUSZA SIĘ Wiem bo widziałem..

Oglna zasada jets taka - jesli masz bardzo stabilne warunki to pamiętając o karmieniu nie możesz nic wiecej jej pomóc. Ewentalniemożesz przenieść ją do zacienionego zbiornika(sumpa - ten sam oboeg wody- ważne!) aby zniejszyć jej stres, gdyż przy pólmorku będzie częściej żerować. Obawiam się że to tyle - mi osobiście udąło się tylko raz taką odratować Przemek

Z nogi leavigaty raczej nie odrośnie mu rozgwiazda - jest to mało prawdopodobne. Mówię to z autopsji, natomiast np, wężowidła z gat. ophiolepsis potrafią zrezgenerowaś się prawie z paznokcia Dany: czy nie kupiłeś jej z delikatnie uszkodzoną nogą? jakieś zadrapanie, mała ranka? nie chcę źle wróżyć, ale zazwyczaj tego typu sytuacje kończą w 95% śmiercią zwierzaka(tego konkretnego gatunku) Przemek

change

i fire, dance

Co do samych zakupów -w naszym interesie jest realizować zamówienia jak najszybciej - jednak przyofercie prawie 10.000 produktów nie sposób jest mieć je wszytskie na stanie - i niestety ie wszytskie one są dostępne "od ręki" u importerów. Jednak zawsze staramy się informować klientów jesli wiemy że czegoś może nie być przed upływem regulaminowego terminu. Takie jest niestety życie, sami wszystkiego nie możemy sprowadzać.. Także prosze o odrobine wyrozumiałości Pozdrawiam Przemek

Roughboy: całośc powyższego swojego wywodu odnosiłem do sprzedaży zwierząt z niską marżą, gdzie nie ma możliwości skalkulowania takich kosztów jak leki, prąd, okresowe wymiany źródeł światła, pokarmy, ogrzewanie itp. Co do kosztów pakowania i transportu - prawie wszyscy licza opłatę od pełnego boksu czy to będzie tyle, czy 2$ mniej nie jest to czynnik wpływający choćby w 5% na cenę zwierząt. Co do kosztów transportu - wysokośc opłaty za cargo jest uzalezniona od wagi tranposrtu - i co niestety się z tym wiąże , nie jest możliwe sciągnięcie dostawy 600kg ze zwieżakami - półki nie są z gumy i na nich się zwierząt nie poukłada. Zresztą zapewne to wiesz(wiecie). Co do Darka Firleja - dlatego tak napisałem, gdyż dzowniłe do mnie w wakacje, mowiąc że coś takiego zamierza uruchomić i zaproponowął współpracę - skle jest w Płocu, ma w nazwie Ocean stąd skojarzenie - wydaje mi się że to logiczny ciąg myslowy choć moge się mylić Kończąć to faktycznie trochę zbędną dyskusję - chciałbym żebysmy się zrozumieli dobrze - zdaję sobie sprawe , że z każdym miesiącem będzie coraz więcej sklepów handlujących morszczyzną i w cale mnie to nie boli. Mimo że jest kilka osób(firm) handujących towarem przez net i tak każdy ma swoich klientów lokalnych - lub zdalnych , stałych. I tak niech zostanie. Nieraz zdarzyło się, że klientów których nie mogłem obsłużyć w Krakowie podsyłałem do swojej "konkurencji" I nie boli mnie to - nie mam jeszcze nawyków psa ogrodnika. Pozdrawiam Przemek

Skoro Cie nie obchodzi to czemu drążysz? Co do samego spotkania - niezrozumiały jest dla mnie fakt dlaczego miałbym się niby rpzed Tobą ukrywać nie doprowadząjąc celowo(?!) do naszego spotkania? Nie rozumiem tego w ogóle. I nie pisz że pocałowałeś klamkę - bo znowu mijasz się z prawdą - otworzyła Ci Irmina i powiedziała ż eniestety teraz mnienie ma , musiałem jechac do klieta i powienienem byc około 13 - a z tego co pamiętam byłeś przed 11. Więc nie oczerniaj mnie proszę Cię, bo nie nie sa dla mnie oczywiste przyczyny takiego Twojego zachowania. I nie odwracałem kota ogonem - napisałem jedynie, że nie byliśmy umówieni na sztywno - stąd nie rozumiem Twoich pretensji w tej sprawie - tym bardziej tonu w jakim to mówisz. A co do kwestii mojej sklerozy czy też nie - nie życzę sobie takich osobistych wycieczek pod moim adresem. eot Przemek

nic dodac nic ująć.. Najbardziej podoba mi się motyw koksowania skały - rozumiem że w tym urządzeniu zbudowanym na podstawie technologii opracowanej przez Twojego wuja jest przycisk do wyboru rodaju skały - np. z Fiji, Haiti, Honolulu etc. ? No to więc ta cena wszystko tłumaczy. No offense Marx: piszesz o normalnym tufie wapiennym - natomiast jest coś takiego jak wapień drążony i wygląda do złudzenia jak żywa skała - jak się przypatrzysz, to widać w nim kawałki muszli, bezkręgów itp. Jest nieco cięższy od skały tej indonezyjskiej - coś jak z M. Czerwonego. Co do skały o której wpsomniałem wyzej - skała była "szlamowata" , mimo ż ekolorowa nić poza algami na sobie nie miała. Bardzo się pyliła i w box wchodziło nawet do 27 kg skały ;] Tomasz : wyjasnijmy sobie kilka spraw - po pierwsze - jak zadzwnoliłes to powiedziałeś że będziesz w okolicy i można by się zobaczyć - powiedziałem że nie ma problemu, tylko nie obiecuję w jakich godzinach będe na miejscu bo jestem zalatany. Prosiłem o telefon dzień wcześniej - czy nie tak było?? Więc nie pisz mi, że jechałeś specjalnie do mnie pewnie z Częstochowy - bo tak nie było i zmienia to postac rzeczy. I niestety nie byłem na miejscu - o czym Cię wcześniej uprzedzałem że tak może być - stąd prośba o wczesniejsze "zdzwonienie się". Więc nie wciskaj mi prosze tekstów że odwaliłes specjalnie do mnie kupę kilosów , bo nie wiem co to ma na celu, szczególnie na tym forum. Co do mojej rzekomej kontry - nie chce mi się i nie musze Cię przekonywać o tym czy coś jest dla mnie jedynym źródłem utrzymania czy też nie. I nie musze się zapierac nogami i rękoma przed czymkolwiek - choćby z tego tytułu że mam grono stałych odbiorców któreym oprócz zwierząt oferuję także sprzęt i zarabiamy na serwisie. Poza tym - tak jak napisałem wyżej - czas weryfikuje pewne zasady - i przekonają się o tym co niektóre osoby, które uważają że może być inaczej - wystarczy zresztą spojrzec na ceny sklepu Darka teraz i takiej jakie miał na początku - czy mi się zdaje , czy są teraz sporo wyższe? Pozdrowienia Przemek

siatkarz - źle mnie odbierasz. Ja nie mówię że cena za tą skałę jest zła - jest wporządku, tyle po co kłamać że to Fiji? Chodzi mi jedynie o fakt, że potem ktoś zapyta mie, czemu u mnie za tyle bo kiedyś u kogoś była za tyle - w tym wypadku 30zł - i co mam powiedzieć ? Zawsze mówię to - że u mnie następne 35zl kosztuje papier -potwierdzenie że te skała jest z Fiji, a nie tylko słowo że tak jest... Przecież to proste... A jak nie - to ja mówię, że mam skałki z Marsa - naprawdę super - zapłacisz mi za nie 70.000$ za kg? - to okazja, bo w stanach cena 1 kg takiej skały potrafi kosztowac nawet 300.000$. Czy to nie okazja więc? Martinew - przenosimy się do góry, będzie 130 metrów w całości pod zbiorniki... Nie wiem ile to potrwa, ale podejrzewam że nawet może z 3-4 miesiące Będziemy po niedzieli robić wyprzedaż twego co jest, żeby zbiorniki opróźniać. Co do kwarantanny i słów Tomasza - nie zrozum mnie źle, ale nie jest to dla mnie żaden autorytet żeby mógł tak twierdzić - chyba że ocenia innych wg siebie. Nigdy nie sprzedałem ryby bez kwarantanny(profilaktyka + odrobaczenie) klientowi - chyba że na jego wyraźne życzenie i za wiedza, iż ryba idzie "na żywca"

Acha - koszt transportu do Niemiec(np. Berlina) poprzez Frankfurt jest wyższy niże poprzez ten sam frankfurt do Warszawy - co by ubiec dywagacje na temat cen w niemczech i innych zachodnich krajach. Przemek

Co do ceny 30zł za skałę z Fiji i Haiti - naprawdę baardzo dobry marketing. Na próbę proponuję przedzwonić do Lufthansy albo Air France(najtańszy przewoźnik) i zapytac o cenę przewozu np. 300kg skały z fiji - przesyłka Live td Flash. Obiecuję Ci, że do tych 30zł dołozysz jeszcze do transportu - nie mówiąc o cenie skały(cena tranposrtu w granicach 8-9$/kg + cło + VAT + opłaty lotniskowe - nie liczę citesów i weterynaryjnych - bo to grosze w stosunku do reszty) Pozdrowionka Przemek