alex

toz to napisałem tu a także w twoim topicu na temat holendra... ja bym się bał trzymać tyl alg.

tak jak pisałem cały topic posłużył koledze wildschek do bicia piany, a co jak lubi to możemy tak jeszcze trochę..., ale jak pisałem nie będzie przez to mądrzejszy.

wywalic wszystko co zbielało, śmiało. Odpieniacz ma maksa, węgiel aktywany na krótko i podmiana. Nie powinno się raczej nic wielkiego stać ,ale masz nauczkę na przyszłość, by nie dopuścić do zbyt dużego namnożenia się tego makroglonu.

no tak ale z pustego i Salomon nie naleje, tak więc nie jestem w stanie więcej wydać niż zarobię czyli znam górną granicę, a to już coś. Wiesz z tym nie liczeniem to dobrze wiesz że to nie jest tak do końca :wink, po prostu przestałem sumować wydatki na przełomie paru lat, bierzące są pod kontrolą.

@Darek S obawiam się że zrobmy koledze niedźwiedzią przysłygę podając gotowe rozwiązenie na talerzu. pomyśl może w ten sposób (ale uwaga trzeba użyć teraz moco fantazji:p) - jesteś zielony w temacie morszczyzny i nagle pojawia się anioł z nieba, bogaty wuj z Ameryki, czy św Mikołaj na gwiadkę i dostajesz od niego pełem sprzęt do prowadzenia morszczyzny (odpieniacze, reaktory, HQI, itp) i co ? Nadal nie wiesz jak to wszystko połączyć wyregulowac, na co zwrócić uwagę jakie parametry są ważne, co robić jak ci rośnie NO3, albo jak ci bieleją korale (vide inny topic na forum), także nie ma sensu zaczynać zabawy od d..y strony. Kurde powiedzmy sobie szczerze to nie jest sport dla szybkich lopezów, trzeba mieć choś blade pojęcie na temat tego jak to wszystko funkcjonuje, a nie podniecać się parametrami sprzętu, bo to jest potrzebne NA SAMYM KOŃCU.

podobno stężenie strontu ma wpływ na połączenie tkanki miękkiej i szkieletu w przypadku twardzieli.

no widzisz wildschek ... i znowu nic nie napisałeś, miał precyzować swoje preferencje, uszczegóławiać projekt, a kończy się na tym że już 2 stronę bijemy pianę, wątpie czy jesteś przez to mądrzejszy.

pamiętam że jak zakładałem pierwsze akwarium byłem strasznie ciekaw ile mnie to będzie kosztowało, założyłem specjalne pliki w excelu, wpisywałem tam każdą śrubkę, mufkę czy inną pierdułkę która tylko w jakikolwiek sposób miała coś wspólnego z akwarium. Suma zrobiła się niebotyczna i zaczęła mnie denerwowć, poza tym wolę nie myśleć co by się stało jakby ten plik wpadł w ręce mojej lepszej połowy , wtedy właśnie postanowiłem że to nie ma sensu. Teraz staram się cały czas ograniczać swoje wydatki na akwarium, ale juz nie dodaje słupków z liczbami.... i lepiej śpię.

pogadaj z smk o bawił sie ostatnio filtrami siarkowymi.

no ma 20 cm z igłami

teraz to widze że skałka czysta, i wszystko jest ok, choć osobiście nie lubie makroglonów - trzymam je bardziej jako barometry. Widzisz moje (krótkie)doświadczenia wskazują na to że glony, w moim przypadku sargasowe, culerpa i jeszcze jeden którego nie zindentyfikowałem potrafiły w dość gwałtowny i niekontrolowany sposób się namnożyć, a wcale to nie jest takie proste żeby ich się pozbyć...

spoko jeszcze jesteś kulturalny, kontroluję to :wink

niech ktoś da mi w pysk, i powie że mi się to śni. To chyba jest jakaś ściema, bo inaczej nie moge sobie tego racjonalne wyjaśnić.

tak też trzeba będzie zrobić, ale wolałbym ją wydać jakiemuś forumowiczowi, któremu to zwierzę może się przydać Sklep traktuję jako ostateczność.

@AquaManiac mnie martwi tylko, to że przecież tylko na samych mikroelementach, a nawet przy mocnym świelte bez PO4 i NO3 chwast ci nie urośnie.

kolego wildschek nie irytuj się tym że otrzymałeś lawiny odpowiedzi no twoje pytania. Chętnie podpowaidamy każdemu kto przede wszystkim najpierw sam zadaje sobie trud zgłębienia elementrnej wiedzy. Rozumiem, że jeżeli jesteś gotów na postawienie baniaka i czujesz, że to jest jedna z tych dziedzin którą chciałbyś się w przyszłości zająć poważniej, to masz straszliwy głód wiedzy, tysiące pytań i robisz wszystko żeby móc sobie na nie odpowiedzieć. Temat sprzętu wałkowany jest tutaj kilka razy w tygodniu pod każdym względem, nie dostaniesz gotowej recepty na sukces... bo tak to byśmy wszyscy zrobili Poponuję zacznij (nawet w tym topicu) dokładniej opisywać krok po kroku jak widzisz w przysżłości swoją nanorafę zacznij od tego co chcesz hodować, poczytaj np. o potrzbnej wydajności pomp, o mocy czy różnych źródłach oświetlenia, rozważ wszystkie za i przeciw, a myślę że dalej temat pociągniemy już razem

związki organiczne (nie wszystkie) łatwo też usunąć za pomocą niewielkiej ilości włożonego na krótko (24-48h)wkładu z węgla aktywnego. Dodatkowym plusem jest poprawienie klarowności wody (znika żółty zafarb)

cieszę się ża masz wszystko pod kontrolą z resztą o brak wiedzy ciebie nie posądzam, ale mimo wszystko coś mi tu nie pasuje, jak masz możliwość to wrzuć jakąś fotkę przy normalnym świetle.

tak silny rozwój glonów wskazuje ewidentnie że coś jest nie do końca w porządku z parametrami wody, zmierz No3 i PO4 oraz sprawdź jakoś wody z RO.

jeżeli ktoś chce to ja diademę (taką samą mogę za darmo pogonić) odbiór w Poznaniu.

roman oczywiście że masz rację, ale to nie będzie test z luksomierzem w ręku, nie będe badał za pomocą sprzętu laboratoryjnego spektrum widzialnego emitowanego światła. Widzisz do tej pory miłem do czynienie z żarnikami w zakresie od 10kK do 16kK, chcę sprawdzić naocznie co dzieje się przy temperaturze ok 20kK ocenić tylko naocznie spadek ilości emitowanego światła i mniej więcej wyrobić sobie zdanie czy ten kierunek jeżeli chodzi o oddawanie barw mnie intersuje czy nie. Wiem co się dzieje z żarnikami wraz z ich wypalaniem się i myślę że jestem w stanie wziąść no to poprawkę podczas "testu".

może być naprawdę mocno zużyty, naprawdę nikt nie ma? To prosze o mnie pamiętać przy wymianie na nowe. Z góry dzięki

a lejesz kalkwasser?

szukam żarnika 20000K 250W jak najbardziej może być używany w celu sprawdzenia - oceny wizualnej, czy warto mi w niego inwestować czy nie. Zamiast wypożyczenia proponuję też zamianę na 2-miesięcznego PS Quantum Blue.

morszczak pełną gębą, gratuluję i zyczę duzo radości z posiadanej rafki. sąsiad