-
Liczba zawartości
1 551 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez alex
-
a w czym ma pomóc? Każdy z nas raczej wie co się wokół niego dzieje (sklepów z morszczyzną jest jak na lekarstwo) Sorry, ale mam wrażenie że tu chodzi ci o coś innego.
-
plutek nie rozpędzaj się. Niedługo to będzisz chciał cały setup za darmo!
-
święte słowa Romanie. Pokrywie mówię NIE! alex posiadacz pokrywy
-
a po co ci ta informacja skoro likwidujesz akwarium? :)Ej, chyba ciągnie trochę wilka do lasu.
-
smk, coś muszę napisać trochę w twojej obronie ale tylko przy okazji: zaczyna mi to trochę przeszkadzać, że generalnie wszyscy chętnie opisują (na forum czy swoich www) swoje sukcesy, a rzadko wspominają jakoś o swoich niepowodzeniach. Jestem przekonany, że każdy bez wyjątku popełnił jakieś głupstwo, niedopatrzenie, itp.Problem w tym że jakoś nam się nie spieszy żeby o tym trąbić całemu światu, natomiast o sukcesach możnaby nawijać godzinami. Osobiście to nie wiem czy ci sie należy zjebka za tego hepatusa czy nie, ale ważne jest to by o tym opowiadać, dyskutować,... Dzięki takiemu postępowaniu na pewno będziemy szybciej się uczyli na własnych błędach (bo na literaturę w tym kraju nie ma co liczyć) i okażą się one coś warte. Na swoim koncie (zwierząt które pochowałem) mam jednego amfipriona frenatusa (nie zastosowałem kwarantanny - kupiłem prawie prosto z frachtu), jednego pustelnika (zbiornik jeszcze mocno dojrzewał), szczepki xenii i anthelii (za szybko wrzucone-dojrzewający zbiornik).
-
ale na majowy zjazd to chyba możesz
-
swirlej zrezygnuj z kompa
-
Panowie (Panie oczywiście też) proponuję zrobic zakłady: Czy świrlej wytrzyma przy swoim postanowieniu no ... powiedzmy miesiąc, dwa. Wpisowe powiedzmy 2 zyla. Kto obstawi odpowidnią odpowiedź zagarnia całą pulę. Obstawiam że Świrlej nie wytrzyma!!! To hoby, to jest tak silny bakcyl, nałóg czy opętanie, że jak zasmakujesz to po tobie.
-
alex200 nie ukrywam, że jakoś smutno mi się zrobio na wieść o tym, że likwidujesz akwarium. Jak pewnie większość na grupie forumowiczów z zapartym tchem śledziłem twoje zmagania z wielkim litrażem. Pewnie masz teraz dosyć tej zabawy, ale wierzę, że za jakiś krótki czas znowu twoje myśli zaczną krążyć wokół tematu rafy. Trzymam kciuki za imiennika. To właśnie takie pociągające, że to nie jest takie proste!
-
szukam archiwalnych numerów dwumiesięcznika Koralle (w jezyku niemieckim) Ma może ktoś takowe? Chętnie kupię po rozsądnej cenie.
-
uprzejmię donoszę, że ukończyłem baardzo podstawowy kurs html. Oto moje wypociny: www.nanorafa.republika.pl Polecam wszystkim niezdecydowanym wziąć byka za rogi bo to wcale nie kosztuje tyle roboty. Wiem, że to nie to co strona np.Waldka (bez urazy Waldku, twoja strona mi się bardzo podoba, ale musze mierzyć siły na zamiary), ale ja nie mam takich ambicji, ani nie mam się specjalnie czym chwalić. Mimo wszystko mam satysfkcję...a to już dużo. Co mnie jeszcze wkurza, to reklamy.
-
cześć Jacek, osobiście poleciłbym ci 1xHQI o mocy 150W 10000K plus powiedzmy 2 x świetlówki aktyniczne 2x39T5 lub nawet 2x30W T8. 20000K wydaje mi się za bardzo niebieskie, jak dla mnie. jeden żarnik na długości 100cm spowoduje, że będziesz miał strefy o różnym nasileniu światła, co może pomóc tobie znaleźć lepsze miejsce dla przyszłych podopiecznych o zróżnicowanych wymaganiach. Zerknich na moją stronę zaobaczysz jak to wygląda z jednym żarnikiem w akwarium 240L o długości 120cm (a więc bardzo podobnie).
-
PS. Trzymam kciuki, na pewno wyprowadzisz swój baniak na prostą.
-
załduj do baniaka skały ile się tylko da i zapomnij o innej filtracji, choć domyślam się że do 10.000 litrów "trochę" tej skałki potrzebujesz...z 2-3 tony bidulo...
-
och alexw200 co cię w ogóle pokusiło żeby nawrzucać tam tyle żwiru jako podłoża? Nie wystazyłoby ci 1-2cm na dnie? Wiem, teraz jestem mądry ale sam też zrobiłem ten sam błąd i teraz jestem wrogiem numer 1 żwiru (tak samo jak biobali) podobnie jak świr nastawiony jest do wapna TM, które podobno nie działa.
-
zapytaj firmę Convitro z Puszczykowa. Potrafią wyczarować cuda ze szkła. Osobiście nie miałem z nimi kontaktu ale robili ze coś ze szkła dla firmyw której pracuję. Osobiście zamówiłem szkło w akwaluxie firma spod Opola.
-
tak trzymać!choć kto pije i pali ten nie ma robali.
-
myślę, że to dobry krok.Tylko delikatnie z podłożem zwirowym w refugium.(moim zdaniem )
-
Swirlej, znowu coś paliłeś !
-
zanim pojedziesz do Medica pojedź najpierw do Swarzędza: Jadąc od Poznania A2 w kierunku Wrześni na pierwszych światłach w Swarzędzu (za stacją BP) w prawo i jakieś 100m w lewo przd przejazdam kolejowym. Tel.0502399390. To jest nowy sklep ludzi, którzy pracowali kiedyś w Medicu. Możesz liczyć na miłą i fachową obsługę.
-
AquaManiac - masz w 100% rację. Przejechałem się strasznie na: biobalach, gąbkach i podłożu żwirowym. Coraz bardziej skłaniam się do idei świętej trójcy: dobrej skały, dobrej wody i odpowiedniego światła.KONIEC. PS.Nie biorę pod uwage suplementacji.
-
Nie jestem osobą, której brak systematycznosci czy dbałości o sprawy, ale misisz mi przyznać że przy braku doświadczenia łatwo sobie zrobić kuku, a ja do niedośiwadczonych ciągle się zaliczam. Jak bym chciał sobie zakupić takie urządzenia to bym po pierwsze dokładnie je obwąchał i sprawdził zasadę ich działania. Zakup zostawiłbym na sam koniec. och Swirleju nie widze nic złego mieć idoli albo choć słuchać ludzi mądrzejszych ode mnie. Pewnie nie pamiętasz ale jakiś czas temu płakałem na grupę, że mnie glony atakują (Problem ist schon vorbei) i wtedy między innymi dałeś mi parę cennych uwag. Trochę to odebrałem jak kubeł zimnej wody ale się zastosowałem do twoich wskazówek i nie żałuję. Wniosek z tego taki że ty też możesz być moim idolem !
-
zdaje się że Jan Fitas opisał na swojej stronie zależności pomiędzy działaniem kalkwasser- i kalkreaktorem. Zajrzyj tam.
-
Darku jeżeli ci się wydaje że jak zainstalujesz sobie reaktory i będziesz wolny od kontroli podstawowych parametrów to jesteś w błędzie. Dla mnie Balling to najlepszy sposób by dokładnie kontrolować co się leje do tanku (mało tego proces można zautomatyzować, wiec odpada upierdliwe dawkowanie). Reaktory to dla mnie bomby, które nie wiadomo kiedy wybuchną. Ruszysz lekko dozowanie CO2 zniedbasz ph komputer i katastrofa gotowa.