alex

a ja zrobiłbym tak: - pompę obiegową wywaliłbym z sumpa na zewnątrz (zalety: nie będzie grzała wody, lepszy dostęp w razie konserwacji,ewentualne wibracje pompy nie będą sie wzmacniały przez otaczającą ją wodą) - w szafce zrobiłbym dwa otwory nie większe niż 15x15cm po przeciwległych stronach by choć trochę zasymulować przeciąg, gdyby się okazało za mało, to założyłbym wiarak tylko po 1 stronie aby wyciągał powietrze z szafki. W swojej szafce mam założony wentylator, który chodzi non stop od października '04 i śpię oddalony od niego na ok.1 metr. Specjalnie szukałem ultracichego i znalazłem takiego, który szumi wydając z siebie max 10dB. Duża dziura może spowodować że nie zatrzymasz w szafce wydobywającego się z niej hałasu, małe powinnydac sobie z tym lepiej radę.

Swirlej myslę że powinieneś założyć jakiś biznes i budować Szwajcarom baniaczki (takie kompletne setupy). Miałbyś to co lubisz - mógłbyś budować do woli, ale... niestety musiałbyś się powstrzymać z rozwalaniem

Poloherb, myślę żebym skusił sie na jednego. Daj znać jak będziesz jechał do Polski.

owszem ale z tych 13k Kelwinów szybko robi się 10k. To norma, że żarniki wraz ze zużywaniem się tracą temperaturę barwową.

@swirlej2 co nas nie zabije to nas wzmocni

no to sobie ponarzekaliśmy cóż na szczęście zbliża się zjazd, to będzie okazja troszkę "odreagować" ...z babą źle, ale bez to jeszcze gorzej...

smk generalnie kobiety potrafią się diametralnie zmienić po małzeństwie. Wtedy to już naprawdę nie ma zmiłuj się...z drugiej jednak strony nie ma innego wyjścia, sorry ale bycie singlem przez całe życie nie jest żadnym rozwiązaniem. Zostałem akurat na parę dni słomianym wdowcem (żona wyjechana, a mój 2 letni synek u dziadków) i kurde mimo spokoju, ciszy, braku durnych kłótni, jakoś mi pusto, jakoś mi smutno. Jedynym niezaprzeczalnym plusem jest to że od dwóch dni leżę pod baniakiem i nie słyszę: znowu się gapisz w to akwarium?!, zajmij się lepiej rodziną (czytaj żoną)!

witaj znowu wsród "mini" morszczaków. Stary zbiorniczek wkop w ogrodzie i zrób z niego basen

też mi się wydaje, że to nie salarias fasciatus. Mój ślizg wygląda tak http://www.nano-reef.pl/plug.php?p=gallery&pic=357 i zachowuje się typowo jak na salariasa, czyli zjada glonasy niższe i nie zauważyłem u niego najmniejszego zainteresowania pokarmem podawanym innym rybom.

czuję niesamowitą pustkę... chociaż nie powinienem...

też myślę że to żart, to jest nie możliwe byś miał nadwyżki "wody ognistej"

rah ma rację ilość roztworów bardziej zależy od obsady odbiorców Ca niż od pojemności zbiornika.

używam Ballinga w najbardziej uproszczonej wersji: roztwór CaCl2, roztwór NaHCO3 plus podmiany wody z solą bez NaCl (Średnio co 2 tygodnie). Dolewam roztwory raz dziennie w ilości ok 50ml na roztwór za pomocą reefdozera (pompy perystaltyczne)AM. Poziom Ca w wodzie morskiej: 440.

Po namyśle: ślimaki rozwiązują skutek, a nie przyczynę. Problem pozostaje...

ZUS to jego zysk gorzej z fiskusem, ale jeżeli ma dobre pomysły w co nikt nie wątpi, to wygryzie medica

w jednym i drugim. Z mniejszego zrób sump a z dużego ekspozycję.

to fakt. Pomyślę o większej ilości ślimaków. BTW Czy ślimaki morskie różnej maści często rozmnażają się w niewloli? Pytam w razie jakby miała nastąpić jakaś plaga

BartY powinien założyć działalność gospodarczą, i tyle.

nie wydje mi się żeby głodowały, 2 z 3 ryb są częściowo roślinożerne i mają co podgryzać. Żwir dawno już usunąłem z dna (i to była bardzo dobra decyzja ) , które teraz świeci pustką (powoli zasiedlaną przez glony wapienne). Mam 4 ślimaki ale zdaje się, żeby sobie dały z tym radę musiałbym ich mieć ze 2-3 razy tyle.

witam, mam mały problem z detytusem. Wydaje mi się, że ilości które sie zbierają na dnie są zbyt duże. Mam trzy ryby, parę korali w 250l baniaku z ponad 30 kg żywej skały. Mam dość silną cyrkulację, korale i ryby karmię średnio co 2 dzień, wydaje mi się niezbyt duzą ilością, uważając by wszystko co im wrzucę zostało zjedzone ( z resztą jak coś zostanie to są jeszcze 2 wężowidła). Macie jakąś swoją teorię z czego może brać się duża ilość detrytusu, bo mi się już pomysły kończą. Może jest to spowodowane dość młodym zbiornikiem (ok.9 miesięcy)oraz np. przeżyźnioną wodą (bogata woda we wszelkie sole, związki i pierwiastki, a mało odbiorców). Przy okazji zaznaczam, że nie mam już glonów niskich charakterystycznych dla np. dojrzewania lub złych parametrów wody. Wszelkie sugestie mile widziane.

Też bym się chętnie skusił ale jestem z Poznania

Może wyższość AM nad Delteciem polega na tym samym jak jest u ludzi: ten co głośniej jest w stanie artykuować swoje racje, musi mieć rację!

na pewno mocna cyrkulacja wody sprzyja lepszej wymianie gazowej jak i wyrównywaniu się temperatur pomiędzy wodą a powietrzem, ale przy 250L baniaku z OR3500 to wg mnie wcale nie przesadzieś.Sam tak mam. PS. Latem bedziesz się śmiał z naszych problemów z wysoką temperaturą.

okazja do spotkania (zjazd w Łodzi) powoli już się zbliża i myślę, że nie jest tak źle żeby liczyć tylko na "importera(dystrybutora)" czy kimkolwiek on jest. Damy radę chyba uzbierać sami na "bateryjkę"

a odpieniacz?