-
Liczba zawartości
3 177 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez TMK
-
Ja mam dwa zawory.Jeden służy do zamykania jakby co, a drugi za nim jest regulacją. Bramowe były za drogie mam też rewizję Poziom mam stały,ale jak podmienim wode z baniaka to wpierw spada poziom w kominie. dopiero potem za jakieś 15 minut w sumpie.gdzie jest automatyczna dolewka
-
Czym robisz testy? Najczęścieł kiełkują glony, czasem całkiem ładne
- 63 odpowiedzi
-
- Blenny
- Aqua Medic
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ryby? Z parametrów raczej nie wynika, żeby miało być tak źle. Czy wcześniej też miałeś wykrywalny NO2 Silikon jak akwariowy czy szklarski to tylko trochę octu może wydzielać.Ale pH jest ok Ja bym sprawdziła zasolenie refraktometrem, i jeszcze innym sprzętem itp A jeśli to nie to, to podmiany wody i węgiel
-
Ech, moje byle jakie podstawy angielskiego nie pozwalają zrozumieć co mówi. A akwarium jest NIESAMOWITE! Jak on to robi? No bo sami popatrzcie, właściwie jest to niemozliwe -SPS pięknie wybarwione akropory i inne twardziele -pewnie utrzymuje wyśrubowane parametry- -Ryb nie karmi? bo tak stoi przy akwarium anie ma stada żebraków przy szybie??!! -rosnąca ładna ksenia/anthelia -przecież to lubi brudną wodę -Gąbki i chyba widziałam gorgonie -lubią zawiesine pokarmu.Jakim cudem to żyje?? - jak karmi tubki nie wiem? Przez chwilę się zastanawiałam czy to prawdziwe akwarium.W sensieże ktoś włozył te zwierzaki parę dni wcześniej i tyle. Ale nie, szyba zarośnieta Briareum, gąbki obrośniete koralami. .. Mozna ogłosić konkurs wskaż co z czym się nie parzy( w sensie poparzenia). No i kto mi powie jak to jest mozliwe? przecież nie ma prawa istnieć. Wyjaśnijcie mi bo nie rozumiem i nie wierzę...
-
Petrus1 wszyscy jesteśmy mniej lub bardziej nowicjuszami. Pierwszy raz wycierają mi się błazenki -jestem nowicjuszem, stosuje bakterie probiotyczne jestem nowicjuszem, mam favię pierwszy raz jestem nowicjuszem,... w kilku tematach nie jestem. Ale reszta moich pytań najczęściej nadaje się do tego działu
-
No, no... to następna noc bezsenna? Na zdjęciach mają jeszcze sporo zółtka. Doświadszenia nie mam,ale u gobiodonów zarodek jest zupełnie przeźroczysty jak się wylęga czyli nie ma zupełnie zółtka.(króre jest mlecznobiałe) Zrobisz zdjęcie przed wylęgiem?
-
Zgadzam się z tobą całkowicie, zwłaszcza że są stosowane bakterie probiotyczne sensu stricto w hodowlach ryb. Tylko pytanie jak je nazwać? Bo mają podobną rolę jak glony wyższe w refugium. Namnażają się zużywajac m in azot i fosfor i jak jest ich dużo to wyrzucamy z akwarium. Glony potrzebują do tego swiatła a bakterie pożywki. Może paraprobiotyczne? To tych probitycznych bakterii też daje się pozywki dla krów to chyba mocznik o ile dobrze pamiętam
-
Akwarium jako takie nie jest niebezpieczne dla dzieci, o ile jest dobrze zabezpieczone. Czyli raczej obudowane, szafka zamykana na kluczyk, brak dostępu do elektryki i lamp, lampy nie świecące po oczach, brak dostępu do preparatów ichemicznych odczynników. Brak mozliwości wsadzenia łapki do akwarium, Nawilża powietrze, robi za lampkę nocną, usypia, i jeszcze mnóstwo innych zalet pedagogiczno-wychowawczych
-
Seb a przeczytałeś w ogóle co napisałam? Napisałam, że konkurencja bez problemu stwierdzi jaki to dokładnie preparat, i skład chemiczny i czystość itp. Te badania w porównaniu do kosztów firmowych to naprawdę pikuś, nie miliony i miliardy dolarów. Natomiast Użytkownik nie jest o tym informowany co to jest. Grotech skład? Zobacz sobie na oferty laboratoriów w internecie: Wykonujemy oznaczenia ilościowe ponad 70 pierwiastków chemicznych z granicą wykrywalności ( 0.01 mg/l) cena za 10 pierwiastków w próbce 200 zł. mamy też inne badania Magnetyczny Rezonans Jądrowy » Spektrometria Mas » Spektroskopia Optyczna » Rentgenowska Analiza Strukturalna » Analiza Elementarna cena badnia od 40 -1500 zł No i zwykła ilościowa analiza chemiczna czyli tyle kasy wystarczy żeby poznać dokładny skład grotecha. Chcesz powiedzieć że firmy nie stać na zbadanie za tysiąc złotych czy dwa co produkuje konkurencja?!! A do tego żeby nikt inny nie produkował służą patenty. Oraz konkurencja bo w maszynę do rozlewania chociaż kwasu solnego do małych buteleczek, trzeba zainwestować duże pieniądze. A jak będziesz chciał zrobić preparat grotecha w domu to okaże się że załacisz 3x tyle i się narobisz
-
Dostałam wiadomość od Aquaforest na priv Odpowiem publicznie Nie zamierzam podważyć czy udowodnić, że w soli nie ma/są bakterii/e. Nawet nie mam takich mozliwości Ale zawsze stoję na stanowisku, że skład powinien być jasno podany. Napisanie, że jest np nie mniej niż 50 mln liofilizowanych bakterii rodzaju XX w gramie soli, pewnie ukróciło by gdybania i wątpliwości. A bakterie probiotyczne w sensie akwarium nie istnieją- to nowomowa marketingowa. Tłumaczenie się konkurencją dla mnie jest niepoważne, bo nie są to technologie kosmiczne, tylko w każdym laboratorium praktycznie mozna to zbadać. Podobnie jest ze składem chemicznym innych preparatów. Zwykle my użytkownicy możemy się domyslać że jest to substancja A,B lub C w jakimś rozcieńczeniu. Bo napisanie że jest to 10% kwas solny czystości technicznej to zdradzenie wyjątkowo tajnej i poufnej wiadomości. Niemożliwej do zdobycia dla konkurencji, która dysponuje własnym laboratorium I to ogólne stwierdzenie, bo tak postępuje większość firm, nie tylko Aquaforest. Wyjątkiem był Zoolek który podawał na buteleczkach dokładny skład i rozcieńczenie. Jeśli mam wybór to wybieram to, gdzie wiem co podaję. A do Aquaforesta. Od trzech miesięcy zbijam azotany z poziomu 50. Zastosowałam wódkę 8 ml na dobę i ProbioF. Zbiłam do 20-25 w ciagu 2 tygodni i staneło. Ponieważ na szybach jest osad i mnóstwo zwierzątek bałam się zwieszać dawkowanie. Dodawałam bakterii BioS. Skończyła mi się sól . Nowa (dobrze się domyslacie A.) Po trzech podmianach po 15 litrów mam azotany 5-10 i fosforany 0!. No i teraz się zastanawiam. Jeden producent; czy w soli sa takie same bakterie jak w płynie? Czy sklad pożywki jest taki sam jak w dodawanej do soli? Dlaczego zadziałała podmiana a dodawanie samej pozywki i bakterii nie? W każdym razie coś podziałało...i chyba była to sól.
-
Teoretycznie oczywiście tak. Trzeba tylko bakterie namnozyć, a potem wprowadzić je w stan uśpienia czy czegoś podobnego ewentualnie jakoś opakować,żeby za wcześnie sie nie obudziły:) Diabeł oczywiście tkwi w szczególach i kosztach, ale to oczywiście jest już napawdę tajne Tu jest ciekawy artykuł na ten temat http://4szyby.blogspot.com/2010/06/mity-i-fakty-na-tropie-bakterii.html
-
Bakterie są w akwarium a w soli to chyba tylko pożywka. Choć z drugiej strony przetrwalniki bakterii (też tych) są wszędzie, więc jeśli sól nie jest sterylna i odkażona to na pewną są.
-
Izolacja spowoduję, że samiec stanie się samicą -bo będzie największy w jednoosobowym stadzie. Nie wiem ile trwa taka zmiana kilka dni ? kilka miesięcy? Więc jeśli już to krótka izolacja
-
Utartego? Moim zdaniem to takie słownictwo pojawiło się praktycznie z nową firmą w Polsce. Kilka lat temu nie istniało.Bakterie i metody oczywiście istniały, ale nikt tak tego nie nazywał. Ostatni wpadła mi ulotka plus( nie wiem na ile oficjalny) opis kremu.Krem damski z wyższej półki bo coś 50 mł 300zł Otóż wszystko tam robią namnożone komórki macierzyste( opis co one w ogóle potrafią nawet dość zgodny z rzeczywistością bo oczywiste,że mają ogromny potencjał rozoju regeneracji itp itd) Napisane naprawdęświetnie bo rzeczowych błedów brak. Wyizolowane z Zea mays. A tłumacząc na polski- Kazda roślina ma co dwie komórki embrionalne TYLKO DWIE. jedna w korzeniu ,a jedna w łodydze. Z tej pojedynczej aktywnie dzielącej się komórki powstają wszystkie inne i te które tworzą liść i te które też się mnożą dalej np narozgałęzieniach. Jakoś trudno mi wyobrazić sobue,żeby z kazdego kiełka kukurydzy pobierali akurat dwie komórki.Rędznie? mikomanipulatorem? Pewnie to kallus czyli mniej więcej taka masa z której rozmnaża się np chryzantemy in vitro. Ale przyznacie że komórki macierzyste brzmi marketingowo, dużo kepiej miż mąka kukurydziana
-
Jestem Bogiem, stwarzam osobny, własny świat. Jestem Panem życia i śmierci, światła i ciemności. Znam każdego robaczka w skale. Moim celem jest absolutna doskonałość. Moj Świat zbliża się czasem do apokalipsy. Walka dobra ze złem trwa cały czas. Jako Bóg mam niestety kilka ułomności, czasem zapominam się i nie ingeruję odpowiednio wcześnie, kiedy pojawia się w moim świecie Zło. Czasem mam wątpliwości kogo ukarać smiercią, a komu pozwolić żyć... Czasem zapominam, że mam własnych bogów: Czas, Pieniądze, Wiedza. Cieszy mnie gdy piękno się rozmnaża i zasiedla nowe skałki, martwi mnie gdy mieszkańcy prowadzą wojny. Dokładnie obserwuję ewolucję mojego świata, lubię oglądać rozwój, a czasem upadek. Moj świat powoli staje sie lepszy i piekniejszy. To daje mi siłę do bycia Bogiem. Da capo al fine
-
Może masz za wysokie stężenie soli? Czyli sprawdź zasolenie w rozrabianym roztworze trzema róznymi przyrządami. Sprawdz wodę z RO np TDS i testem na twardość. Jeśli wszystko jest ok daj komuś porcję soli do rozrobienia (czyli u kogoś -jego woda, jego sprzęt jego pomiary. Jeśli jest to samo to reklamuj u producenta. Jeśli masz dostęp do mikroskopu to możesz obejrzeć osad czy to są kryształki czy bakterie...
-
Hm... Ja bym podzieliła akwarystów raczej "bytowo" Czyli kasa i sytuacja społeczna. Ci dla których postawienie standardowego akwarium nie powoduje bankructwa, dzielą się na -niecierpliwych (znaczna większość) zmieniają oświetlenie po 2 miesiącach potem jeszcze inne , pompa taka a moze coś innego, a po kilku miesiącach wieksze akwarium. Jednym słowem zanim sprawdzą czy coś działa czy rosnie to już zmieniają na kolejne. Najczęściej oznacza to masę nierozwiazywalnych kłopotów, a czasem po roku i władowaniu grubych tysięcy w hobby-rezygnację - cierpliwi mają na start akwarium full wypas, i kupują raczej duże korale ale potrafią robić to rozsądnie ,a potem utrzymać takie cacuszko Ci którzy stawiają akwarium długimi etapami też trafiają na przeszkody. Po prostu bez widocznych efektów, zajmowanie baniakiem może się znudzić, a przy znacznym ograniczeniu kosztów mozna też wszysko zmarnować. Oczywiście zawsze bywają wyjątki Sytuacja społeczna też wymusza pewne zachowania akwarystyczne. Wyjazdy, opieka nad akwarium, brak stałego miejsca pobytu itp itd komplikują opiekę nad akwarium. Po kolejnym wyłaczeniu prądu w czasie urlopu mozna mieć dość. Kolejne przenosiny z wynajmowanego mieszkania 500 litrowego baniaka to też trauma, zwłaszcza jak trafi się 2 raz w roku.
-
Bo Twoja babcia pewnie piła mleko od krowy, jeszcze tak zwane siadłe mleko czy kwasną śmietanę, a Ty masz smietankę UHT, mleko pasteryzowane, co jest w śmietanach lepiej nie mówić... Jeszcze trzeba wspomnieć o róznych dziwnych dodatkach konserwujących i stabilizujących, które nie sprzyjają bakteriom w kiszkach no więc trzeba je łykać. A jeszcze np jak nie urodziłeś się siłami natury tylko przez cesarkę to też z bakteriami kłopot. Ja nie wiem czy te bakterie probiotyczne (spożywcze) to naprawdę jakieś inne szczepy niż naturalnie występujące.Tylko sztucznie dodawane Co do bakteri probiotycznych w akwarystyce IMHO to tylko marketing.
-
Nieprawda, ta strona opisuje wrotka. Bo to ON wrotek i mamy hodowlę WROTKÓW
-
Po nocy została tak 1/3 jaj. Błazenki cały czas intensywnie się nią zajmują. Stają pionowo i poprawiaja coś pyskiem,po czym przepływają nad nią wachlujac płetwami. Robia to wszystko non-stop,dość intensywnie i obyswoje,żaden nie odpływa nawet na kilka cm. Nie są zainteresowane jędzeniem. Krab nie ma jednych szczypiec(czyżby doszło do starcia?) Salarias strzelił focha, wyglada jak zebra, ma czarne podgardle i siedzi w rogu akwarium. Krewetki testują rewir błazenków (ale jeszcze wszystkie odnóża mają). Gobiodon pilnuje swojej ikry,w porównaniu z błazenkami baaaardzo leniwie- on po prostu siedzi w pobliżu i patrzy.
-
szukam ludzi z kominem zewnetrznym na tylnej szybie
TMK odpowiedział iwagumi → na temat → Dla nowicjuszy
U mnie też komin zewnętrzny a własciwie balkonik http://nano-reef.pl/topic/26415-400-czarna-czterysetka/page__hl__czarna -
No raczej nie, przyklejona płyta na silikon na całe dno
-
Nie edytjuę poprzedniego posta bo jeszcze mi data zginie Więc dziś , teraz, w tej chwili wycierają się znowu. Tym razem widać spro pomarańczowych jajeczek więc idzie in zdecydowanie lepiej. Odkopały z dna piasek i składają na czarnym pvc. Bo skałki to wszystkie u mnie mozna spokojnie wyjąć....
-
krewetka modliszkowa i zalewanie świerzej skały RO
TMK odpowiedział lostdhar → na temat → Dla nowicjuszy
Ja swoją wykurzyłam polewając wodą z kranu:) musiałam szybko łapaćżeby nie spłyneła do zlewu. Malutka była i strzelanie nie jakies bardzo głośne.Trafiła z powrotem do baniaka.Pokazuje się rzadko, ale strzela kilka razy dziennie najczęściej wieczorem -
Kiedyś pompa mi się obsuneła i delikatnie wydmuchała piasek a pod piaskiem .pionowe rurki ustawione w zgrabną armię, równe szeregi co 5 mm. Przez chwilę myslałam, że ktos taka gumową wycieraczkę mi wrzucił bo mam czarny piach. Te czerwone rosną u mnie tylko w piachu. Czasami myślę, ze to plaga bo jak coś ktoś przesunie piasek to właśnie takie śmieci widać i to mi przeszkadza. Ale są pozyteczne więc pozwalam im żyć. Chociaż wyboru nie mam bo nie mam pojęcia jak je zlikwidować.