-
Liczba zawartości
3 177 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez TMK
-
??!! ??!! [WIELKIE ZDZIWIENIE] ??
-
No, raczej o kolor tkanki na pniu. Jest niebieski, a na wszyskich znalezionych fotkach i opisach brązowo-czerwony i mniej lub bardziej niebieskie, niebieskawe polipy zdjęcie od domatora(wyżej ) też pień czerwony
-
Czerwona powędrowała do baniaka. Jest ładnie otwarta i nie zamyka się. Niebieska niestety traci tkankę od na czubkach galazek i nadal się nie otwiera. Swoją drogą czy to Bluberry? Bo w opisach czytałam,ze pień ma czerwony, brazowy itp-a o niebieskim nie było mowy.
-
Zostałam zaproszona do wątku aby podzielić się doświadczeniem z Halichoeres chrysus (wargatek cytrynowy) Doświadczenie jest minimalne. 2 sztuki są u mnie od dwóch tygodni. Kupiłam własciwie nie wiedząc zbyt wiele o rybce. Już przy zakupach pokazały charakterek. Jedna wyskoczyła a inne znikneły. Stojąc przed akwarium, nawet nie zauważyłam kiedy. Po aklimatyzacji i wpuszczeniu do akwarium (ReefMax) zamknełam pokrywę i chciałam sie przyjrzeć rybkom. Musiałam czekać do następnego dnia po południu Śpią również w piasku. Wstają ok 10 (przed zapaleniem światła w akwarium i chodzą spać ok 22 też przed gaśnięciem światła. Piasku mam ok 1cm, czasem są górki do 2,5cm. Zmierzyłam specjalnie linijką O podjadaniu korali nic nie napiszę bo w akwa tylko glony, kilka grzybków, dwa Debeliusy i kilka ślimaków. Pływają w miarę razem, żadnej agresji, czy ustalania hierarchi nie zauważyłam. Jedzą i płatki i mrożonki(małe kawałki). Pożywiają się bardzo elegancko. Są karmione 4-6 razy dziennie, i jak się najedzą to 2-3 godziny nie są zainteresowane jedzeniem. Stopień najedzenia widać po napełnionym, wyraźnie wystającym brzuszku. Odchody maja grube i ścisłe i poszukiwane przez krewetki. Od włozenia doa kwarium nie miały ospy,ani żadnych dolegliwości. Debeliusom nie dają się czyścić. ( takie chromisy od razu po wpuszczeniu do baniaka ustawiły sie w kolejce do czyszcznia,chociaż tez zadnych objawów ospy itp nie było) Pływają wszędzie -nisko, wysoko, z przodu, z tyłu- cały baniak jest ich. Fakt że innych ryb nie ma póki co. Nie wiem czy jakiekolwiek inne rybcie były by tak widoczne w akwarium. Zostały ochrzczone przez syna Cytruskami.
-
Na temat agresji -to nie wiem. Ale kupiłam dwa Halichoeres chrysus (wargatek cytrynowy)do ReefMaxa i bardzo jestem zadowolona. http://reefshop.pl/sklep/index.php?main_page=product_free_shipping_info&cPath=600_601&products_id=5609 Jak wiadomo to akwarium z pokrywą więc nie wyskoczą. W sumie ma mało miejsca do pływania dla ryb - a one pływają w całej toni, bardzo ładnie wykorzystując całą przestrzeń. Póki co, są ponad tydzień więc doswiadczenia duzego nie mam, ale sposób pływania i czysty kolor powodują,że naprawdę są ozdobą akwarium. Podobno żyją w haremach i zmieniają płeć.Ale na harem to sporo za małe akwa
-
kwartalnik KORAL KRAKÓW CHETONIKI ( ZAMAWIAM)
TMK odpowiedział marioromario → na temat → Archiwum Targowiska
jestem chętna:) kilka numerów mi brakuje -
Dlaczego? Po prostu są niedostepne. W Krakowie nie widziałam nigdy w sprzedaży. W sklepach w Warszawie podobno bywają, ale w ofercie internetowej jakoś nie widać. Z chęcią zaczełabym od szczepek które wymieniasz Doświadczenia z niefoto własciwie nie mam. Cerianhusy nie potrzebuja opieki. Tubki też, co prawda jedna straciła kolor, ale to niewymagające korale. Natomiast co do blueberry doczytałam ,ze sukcesem jest utrzymać przez pół roku, a powyzej roku nikomu sie nie udało
-
Czerwona wystawia polipki. Nie są w pełni rozłożone. I nie są białe tylko cieliste w kolorze. Więc to chyba nie to co na fotkach wyżej Pierwszego wystawiła koło pierwszej w nocy, ale nie miałam cierpliwoci czekać. I ciągle są polipki. Nie wiem czy nie rozłożone bo nie, czy dlatego, że coś je-bo pływa trochę wrotki w wodzie. Dokarmiłam pipetą ReefPearls, ale ani się nie rozwineły, ani zwineły. Jak długo powinna być otwarta gorgonia w przyzwoitym stanie? Cały czas w nocy, wieczorem, na kilka godzin? A jak sobie poje, lub nie? brak wiedzy okropny... Niebieska bez zmian
-
Dzisiaj robiłam takie duże bo wsadziłam je do psującej się zupy. ale teraz będę dodawać mniej żarełka. Mam czerwony badyl,ale nie wiem co to. Wyglada lepiej bo tkanka bez odbarwień wszedzie jednorodna i gładka i chyba są "miejsca polipowe" bardzo delikatne wybrzuszenie z krzyżykiem. Ale póki co tez się nie otwiera
-
Dzisiaj wyladowały w mikrobaniaczku- 5 litrów, mała pompka i grzałka. Woda z akwarium podmiana co 3 godziny 50%. Karmienie -pól kropli witamin Sery, trochę żywego wrotka z zielona wodą, Reefpeals, Coral Energizer, mrozona wrotka i kilk kropli z mrożonek. Na noc tylko żywa wrotka, żeby się w nocy nie popsuło właśnie podmieniłam,a rano zacznę znowu nęcić... Na razie bez rezultatów ani niebieska ,ani czerwona nie wykonały żadnego ruchu Przebarwienia brązowe na gorgonii są dużo mniejsze, tak wyszło przy lampie błyskowej. Białe punkty to pływająca zawiesina żarcia.Na gorgonii nie ma białych plam. A tak wyglada całość
-
Gwarancja przeczytaj regulamin sklepu- gwarancja to sprawa sprzedawcy Rękojmia na zwierzęta w Polsce jest na 4 gatunki i to jakies dziwne konie świnie i tchorzofretki? kiedyś słyszałam i się zdziwiłam.
-
Dzięk,i zotawię ją jeszcze na noc a jutro powlczę wg Twojego opisu. Ile tak orientacyjnie dać reefperls i mrozonek na 10 litrów? I co z podmienianiem wody? bo filtracji raczej w maluchu nie założę ataka miesznka szybko sie psuje..
-
Możesz opisac dokładniej jak wygląda taka kapiel? stężenia, długość trwania, jak często? Przez te nęcenia dzisiaj wszystko aż wychodzi mi z baniaka tak się napompowało. A gorgonie (bo mam szczepkę jeszcze takiego czerwonego badylka) NIC
-
Nęcenie nie przyniosło rezultatów Jakieś bardziej radykalne środki?
-
Glony są mocno uzaleznione od ilosci światła. Wiele razy zdarzyło mi sie,że skałka z dna akwarium, umieszczona pod światłem zakwita actabulariami i innymi ślicznosciami
-
Niezaprzeczalną prawdą jest,że glony pobierają NO3 i wobec tego działaja jako filtr. Ale niestety są nieprzewidywalne. Pojawiają się i znikają. Zwałaszcza glony wyższe mam wrażenie, że niezależnie od poziomu NO3. Glony potrzebują żelaza, magnezu czy potasu,ale przeważnie w baniaku ten poziom co jest, im wystarcza. Natomiast często sie zdarza, że w starszych akwariach 2-3 letnich nie chcą rosnąć. Pomimo wyskokiego NO3 i dodawania mikoelementów. Zarodniki rózniastych glonów są wszędzie i potrafią przetrwać lata czekając na sprzyjające warunki.
-
z lupką naliczyłam ok 20 polipków. Nęciłam mrożoną wrotka i Coral Energizer, ale na razie bez rezultatu. spróbuję z ReefPearls. Zdawałam sobie sprawę, że kupuję szczepkę (50zł) w stanie ryzykownym. Więc to nie jest tak,że ktos mnie nabrał. Zdaje sobie sprawę że sznase na odratowanie są malutkie. Ale chciałam spróbować cos niefoto, trochę doswiadczenia akwarystycznego mam. niestety dostępność korali niefoto jest jaka jest-
-
Właśnie kupiłam od kolegi Lufta szczepkę. Pytanie do doświadczonych: czy ona ma jeszcze jakąkolwiek szansę? Albo ja, na zobaczenie rozłozonego polipka na żywo? Wiem, że jest w złym stanie. Czym zanęcić,żeby pokazała polipki? Czy poobcinać martwe końcówki?
-
Zaryzykuję szczepkę
-
Zgadzam się z Ben_sage co do padania ryb. Ale dotyczy to nie tylko mandarynów. Czasem mnie to dziwi- dostawa z 500 błazenków i po tygodniu -nie ma ani jednego -wszystkie sprzedane. I co mamy 250 baniaków i każdy kupił sobie parkę!!? za miesiąc to samo. A przecież ryby powinny żyć kilka, kilkanaście i więcej lat. Ciekawe jaki procent kupionych ryb ma szanse przeżyć rok? Co do odpowiedniego jedzenia - to chyba żadna ryba w naturze nie je artemii, mrożonek czy płatków. Fakt, kupując rybę trzeba by poczytać, zastanowić się... Tyle,że to i tak najczęściej loteria. Załóżmy,że chcemy kupić rybkę X do naszego baniaka. Szukamy wiedzy: Należy trzymać pojedyncze osobniki. Dwa będą walczyć ze sobą. ok. Teraz wielkość akwarium: 60 litrów (podaje Aquamedic), o! Reeflex podaje 400 l jako minimalną wielkość baniaka. A jaka duża rośnie nasza rybcia? Reefshop głosi, że do 7 cm, inni że 14-15cm. Co tam jeszcze: specjalista pokarmowy dla zaawansowanych, ale czasem dojada pokarm zastępczy. Hm.. zopatrzymy się w algi nori, płatki ze spiruliną i inne. Czeka również świeża sałata morska i trochę niższych glonów. No to kupujemy zwierza! Kilka miesięcy później: zwierz nie jest wegetarianinem, Nie pasie się na łączce, wszystko co zielonogloniaste wypluwa z obrzydzeniem. Żre natomiast wszystko inne, każdą miesną mrożonkę, płatki, granulki, bułkę z mlekiem ,kluski! Po odchodach widać że pokarm nie jest dokładnie trawiony. Może dlatego tyle je i ciagle ma brzuch jak bańka. Ale urosło się zwierzowi ze dwa cm:) Jakby się ktoś nie domyślił to Salarias fasciatus Marzy mi się babka w akwarium. W ciągu roku kupiłam z pięć sztuk. Każda wyglądała na zdrową, z różnych dostaw. Żadna nie przeżyła dłużej niż tydzień. Po padnięciu nie widać żadnych oznak choroby (pasożytów,kropek,schudnięcia,zmian w skarzelach) A jak wyglada mój bilans rybny? Kupione 6 chromisów z tego jeden po pół roku przestał jeść siedział w kącie. Po dwóch miesiącach został uspiony w lodówce. Błazenki parka, po wyleczemiu ospy jeden miał problemy z ciagnącymi odchodani i oddychaniem. Przeżył ok 3 tygodni. Dokupiony drugi przyjął się w baniaku bez problemu (czytaj: bez ospy) Salarias fasciatus- też bez problemów. Ostatni zakup to wargatki Halichoeres chrysus. Są trzy dni, jedzą podawany pokarm, ale tak od niechcenia. Skubią coś w skałkach. Siedzę i pilnuję wzrokiem,żeby przeżyły.