Darek S

Jeszcze raz napiszę to co napisałem na prv i na gg. Ten odpieniacz to Weipro SA2012 + pompa Atman 306 2000 l/h i nie jest to rewelacyjny sprzęt. U mnie działał 3 lata i obsługiwał 200 l + sump70 i musiał być wspomagany kostką lipową bo obsada była duża. Wszystko wprawdzie ładnie rosło i nie było większych problemów - przesłąłem fotki akwa, ale jeśli masz sporo więcej kasy to lepiej kupić np besta. Ja zrobiłem sobie niedawno kopię Delteca APF 600 na pompie igiełkowej i ten to dopiero pieni. Cena , która chciałem uzyskać za odpieniacz to cena kilku kostek artemii więc znakomita w porównaniu ze sklepem, ale jak napchasz dużo ryb to nie da rady.

z czego są te dziurkowane przegrody, bo jakoś nie bardzo widać, a właściwie widać jakby były stalowe ? KOmora odpieniacza - jeśli to ma być np miniflotor musi mieć stały, dośc wysoki poziom wody - chyba ok 28-30 cm. Nie wiem czy tak jest. Zobacz , że na moim schemacie ten ważny warunek jest spełniony. POza tym, w wersji mojej musi być co najmniej kikla cm różnicy pomiędzy poziomem wody w akwa a poziomem wypływu z komory odpieniacza. Jest to po to, by przelewająca się woda z akwa przez grzebień wpadała do panelu z odpowiednią siłą i szła na dno a nie od razu do drugiej komory górą. Inaczej odpienianie jest mniej skuteczne. Można dać tak jak u Ciebie siatkę na dole w komorze odpieniacza i dołem przepust do bardzo wąskiej drugiej komory ustalającej poziom wody w komorze odpieniacza - byłoby to bardziej wydajne, bo cała woda przepływałaby przez komorę odpieniacza, potem refugium i komora pompy. Jakoś Twój panel nie bardzo mi się podoba

Im więcej ryb tym lepszy odpieniacz. Weipro nie należałą do najlepszych marek - ie wiem co się w tej materii zmieniło. Szkoda, że nie mieszkasz bliżej, bo bym Ci użyczył mojego starego Weipro, to szybko wyrobiłbyś sobie opinię o nim. Być może nowe werrsje sa znacznie lepsze. Jakie chcesz te ryby i ile bo to okazało się ważne. Większość z nas ma akwaria rafowe i pod tym kątem Ci odpowiadaliśmy. Ty planujesz FO więc jest różnica. Np ja mam 4 rybki a konfigurację masz w stopce.

Ja miałem mniej więcej taki panel jak narysowałem, z tym , że w komorze odpieniacza była jeszcze grzałka - na rysunku sie nie zmieściła. U mnie był mały panel, więc i mała komora pompy co powodowało , że szybko wahał się w niej poziom. Zrobiłem więc jak na rysunku. Ta gąbka była i była co jakiś czas czyszczona - gruba niebieska gabka AM. Szczelina pomiędzy komorą pompy a poprzednią była ok 2 cm. W międzyczasie okazało się, że muszez wykopać z akwa pewnego kraba i poszedł więc do panelu. Aby nie wlazł do komory pompy, to zrobiłem na dole jeszcze taką kratkę z części koszyczka kupionego za 1 zł w sklepie gospodarstwa domowego (na sztućce?) Po jakimś czasie wywaliłem też gąbkę. To rozwiązanie u mnie sprawdziło sie najlepiej, a były różne.

Jak zaczynałem kiedyś minirafkę to tak robiłem. Szybko sie jednak okazało, że RO wyjdzie dużo taniej, bo nie dość że trzeba było na podmiany to jeszcze na dolewki. Jak masz możliwość destylacji wody to OK. POza tym kiedyś się ktoś dopatrzył niepożądanych substancji w tej destylowanej, bo najczęsciej jest ona ze stacji CPN lub z marketów a tu z jakością bywa różnie. Ta woda dedykowana jest bardziej do akumulatorów niż do koralowców

Jeśli tkanka jest mięsista to ja bym zostawił. Sarco ma bardzo duży potencjał do regeneracji i być może coś mu się stało kiedyś i teraz się właśnie odnawia. Jak miejsce nie jest glutowate i miekkie to lepiej nie ruszać. Jak natomiast gnije, zapada się itp to lepiej wyciąć. Mój został kiedyś poparzony kolcem jeżowca - na 100%. Zżółkło, zwinęło się , pokryło na jakiś czas brązowym glutem a teraz ładnie odrosło, wypuszcza polipy i jest praktycznie jak nowy. Nowe tkanki często sa właśnie bardziej żólte niż reszta.

A ja właśnie zrobiłem schemat, do czego potrzebna ta rura Dobrze, że wstawiłeś miniflotora

Ładna kompozycja. Mi sie podoba lecz zamiast tego DIY odpieniacza kupiłbym gdzieś używanego miniflotorka. Jeśli jednak tak ma zostać, to ta cienka rura jest potrzebna i można ją wykonać najprościej z grubej strzykawki np 20ml odcinając odpowiednie części. Ona powinna wystawać na dole, bo to właśnie ona zasysa wodę z powietrzem i pozwala na przepływ przez odpieniacz. Jest bardzo ważna.

Biorę dwie coralstary 39w (jesli jeszcze są) -Przemek, jak możesz to wyślij mi je razem z Żarnikami o których rozmawialiśmy - jeśli jeszcze nie wysłane.

Lałem neosal do akwa jak hepatus mial kropki. Preparat silnie stresuje korale, w tym xenie oraz np favitesa i grzybki. Rozwijają sie jednak po chwili.Po kilku dniach szkoda mi sie zrobilo korali wiec odlowilem hepatusa i leczylem zewnetrznie. Kurde, w niedziele wrocil do akwa i znow dzis dostal kropek

Bardzo ładne.Fajne są duże i w miarę doinwestowane akwaria. Widać w nich elegancję i przestrzen. Poprosimy wiecej fotek

To przeswiadczenie że bombelki powietrza mają się nijak do powierzchni bierze się imo z akwa słodkowodnego, gdzie bombelków jest mało , sa one duże czyli mają małą powierzchnię. W odpieniaczu jest ich dużo i na pewno ma to znaczenie. W związku z tym w zamknietej szafce sumpa warto chociażby wywalić wężyk zasysający z tłumikiem szumów poza sama szafkę, by nie było zamkniętego obiegu: powietrze zasysane z szafki wraca do tej samej szafki po przejściu przez odpieniacz. Zawsze to coś.Przynajmniej szafka jest wentylowana. Jesli odpieniacz zasysa np 100 litrów na godzinę, to w ciągu doby jest to 2400 litrów więc praktycznie 2,5 m3 powietrza wentyluje szafkę Chyba że ktoś nie ma np pleców w szafce i tysiace innych możliwości ...

Moj stary weipro byl na pompe,ale byl niestety wspomagany brzeczykiem bo nie dawal rady - kiepsko pienił. Teraz sa nowe modele ale nie wiem jak pracuja.

Tak, musi siedzieć w akwa lub w wysokim panelu - jesli go zrobisz u siebie. Wtedy odpieniacza nie będzie w środku widać. Miniflotor pracuje na drewnianą kostkę lipową, czyli potrzeba jeszcze brzęczyka by dawał powietrze. To najprostszy z możliwych odpieniaczy i ma niezaprzeczalną zaletę że się nie psuje bo nie ma co Przy tym chyba najtańszy.

Mam AM 150 W 10000 K i poszukuje też 150 W ale mało żółknącego. Miałem Sylwanię ale niestety była zbyt zielonkawa. Potrzebne światło białe po prostu... Pacyfic 14000 jest IMO zbyt niebieski (miałem starszą wersję)

Kup osobno np używanego miniflotora do tych 110 l + jakis filtr zewnętrzny (kaskada)skoro bardzo chcesz i w ten sposób zaoszczędzisz parę zł.

Najlepiej kupując tą rybę sprawdzić w sklepie czy jje cokolwiek. Ja widziałem takiego co na moich oczach wcinał artemię, więc takiego warto wziąć. W innych sytuacjach mandaryn potrzebuje sporo skały by sobie coś wyszukał sam.

Można też nie zamykać drzwi. Ja tez kombinowałem z wystawieniem wężyka za okno od odpieniacza i byłoby OK, gdybym się nie wygadał że chcę przewiercić małą dziurę w naszych nowych plastikowych oknach ... Chyba się przewiercę do kuchni ...

Patrząc na fotki Twojego akwarium, które niedawno sie pojawiły, ja osobiście nie umieściłbym ukwiała w akwa. Cos tam jest nie tak z wodą. Ukwiały są niezwykle wrażliwe na zmiany - szczególnie na gorsze. Przy wkładaniu wymagaja bardzo długiej aklimatyzacji. Stani pisał o prawdopodobnych krzemianach gromadzących się w akwarium - widok brazowych nalotów o tym by świadczył. Niestety nie jestem z Krakowa, więc w temacie soli nie pomogę, ale nie bardzo chce mi się wierzyc, że żaden zoologiczny z np węglem nie jest dziś czynny. U nas są zoologiczne tez w hipermarketach i czynne więc tez w niedzielę.

Jeśli pompa zasysa powietrze, to w słodkiej wodzie będzie zawsze głośniej chodziła. POza tym dobrze zlokalizuj źródło hałasu - czy to właśnie nie z wężyka.

Wsadz węgiel i wcześniej zrób jak największą podmianę. Niedawno był wątek, jak ukwiał wybił prawie wszystkie ryby. Oczywiście resztki z ukwiała wyłap, jak radził ZHO.

Odpieniacz musi pracować w solance, bo inaczej będą duże bąble. Jak chcesz zobaczyć jak działa, to weź małe akwarium, zasól wode zwykłą solą kuchenną za kilka zł do odpowiedniej gęstości i wszystko będzie jasne. Natomiast na tzw "pianę" brudną i tak będziesz musiał poczekać aż sie zrobi w przeciągu kilku dni w gotowym akwa.

Witaj Zyczymy wytrwalosci i powodzenia

Poniewaz ja takze walcze z reaktorkiem ostatnio to zauwazylem ze jak sie przykreci odciek to Ca++ troche rosnie a kH juz tak nie bardzo. Czyli niewspolmiernie. Najczesciej za duzo kH a za malo Ca++ = za duzy odciek w stosunku do co2. Przy reaktorze lepiej robic wszystko malenkimi kroczkami niz np zwiekszyc nagle ilosc kropli z 100/min do np 200/min itd moj odciek kapie powolutku i reaktor sie chyba stabilizuje. Na razie w nim jest ok 480-500 Ca a bylo moze 360 jak za duzo kapalo. wtedy podnosilo bardzo kH, a teraz juz nie - wrecz w koncu moje kH w akwa spada powolutku i obecnie wynosi ok 11 a bylo 14-15. Nie mam pH-komp i patrze tylko na bombelki niestety Ale nawet jak jest pH-komp to ilosc bombelkow nie moze byc duza - trzeba przykrecic zawor by mozna je bylo spokojnie liczyc

Pionowo, bo zabiera mniej miejsca w przekroju poprzecznym tej rury w której siedzi, a przez to jest łatwiejszy przepływ wody, z czym zawsze jest problem, bo jej ruch jest napędzany bombelkami powietrza. Jeśli dwie, to z małą przerwa między sobą, by bombelki mogły swobodnie wychodzić. Tak to sobie wyobraziłem