-
Liczba zawartości
931 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Darek S
-
Co do delteca Ja jestem pod jego wrażeniem. Piana gęsta, równiutka, wysoka, w kubku co trzeba. BTW kazdy odpieniacz to kawałek plastikowej rury, za którą ostatecznie można dać 100 zł a nie np 1700 !!! Nie odnosicie takiego wrażenia Porównując kompikację budowy odpieniacza do budowy np video a reacje cenowe, gdzieza jednego delteca można kupić trzy magnetowidy lub jeszcze więcej DVD to nóż się w kieszenie otwiera Dotyczy to też cen reaktorów, mixerów i wogóle większości morskich klamotów Rozumiem drogie zwierzęta - bo jadą/lecą z daleka, cło itp ale plastiki :>>>>> Jaki konkretnie odpieniacz polecacie do takiego 350 l akwa Darek S
-
Alex Jakie to glony, bo jak nie włochate to po prostu okrzemki. one często zasiedlają pierwsze zbiorniki, nawet jak jest dużo światła. W akwarium morskim nic co dobre nie dzieje się szybko ( szczególnie w dużym akwarium - mam porównanie z mojej minirafki, gdzie jak coś dodałem to na drugi dzień miałem efekt, a z mojej 200 l rafki, gdzie na efekt musze poczekac kilka dni - wiec u Ciebie trzeba czekać ze dwa tygodnie na to co ja w minirafce miałem następnego dnia) a o okrzemkach możesz poczytac chociażby na mojej stronie www.glony.republika.pl Przeniesienie na morskie jest prawie 100 % Co do podłoża. U mnie jest cienka warstewka extra drobnego piasku koralowego. Zauwazyłem, że jak go wywalałem i sypałem nowy, to natychmiast pokrywał się warstwą glonów - i tak trwał jakiś czas. Potem schodziły. Zrobiłem więc co innego - xzebrałem wężem piasek, przepłukałem w wodzie z akwarium( w spuszczonej do podmiany) i wsadziłęm spowrotem. NIe pokrył sie glonami, tylko jest jasny. No może nie bialutki, ale jasny, leciutko szrawy - do przyjęcia. I nie pokrywa sie już glonami !! Darek S
-
Aha, z prawie każdej skały wydostaje się dużo syfu. Z mojej przez pół roku ... Jakieś robale tam siedza i żrą skałę, drążąc ją. Poza tym w większosci wypadków wygląda optyczny nie jest ciekawy. Fioletowe kolorki , ładne zielone makroglony itp pojawiają się po jakimś czasie. Nowa skałą z frachtu jest brzydka po prostu Zobacz na stronie kolegi http://www.aqua.un.pl Ale tam pracuje odpieniacz Deltec AP600 ... Darek S
-
w 350 litrach masz miniflotor ?? Jeśli możesz to albo zmień odpieniacz albo pożycz od kogoś kto ma w zapasie jakiś bo IMO to mało Do mnie tez przychodziła skała z reefshopu zimą , zimna i było OK. Nawet wszystkie kraby przeżyły .. Skałę trzeba było opłukać , oczyścić. Staraj się dotlenić wodę - ruchem jej powierzchni tj lustra - np jedną z pompek ustaw tak by poruszała lustro wody A pzrede wszystkim dobry odpieniacz - bo to on jest teraz najbardziej obciążony. Ratunek może być też w podmianach wody MOże ktoś inny coś jeszcze podpowie BTW jaka to filtracja ? Darek S
-
Xenia wywalona za radą Swirleja ( bo i tak jest jej dużo) a wątek "przeniosł" się na OGOLNE w moim poście o kalkreaktorze/kalkmixerze (jakoś tak wyszło) Darek S
-
Wywaliłem Zobaczymy, czy "zaraza" nie poszła dalej Jak wywalałem, zauważyłem, ze to gdzie się zaczęło czyli u podstawy jest całkiem żółte i jakby sypkie lekko zeskrabywało się pensetą. Dosłownie jakby nalot, ale powodujący napjpierw wżery, a potem infekujący cały organizm Pamietam, ze jak cladiella poparzyła sarcophytona, to w tym miejscu też było takie żółte, sypkie. Ale po odstawieniu cladielli dalej, by się nie stykałą - przeszło czyściutko, zagoiło się bez śladu Tu się nie stykało z niczym poza aiptasią (ale wszedzie się stykają) MOże jakiś robal nadgryza ??? BTW miałeś takie przypadki, że gniła/chorowała - napisz coś nt temat DS
-
U mnie od "wodociągu" do filtra biegnie właśnie wężyk ten 5mm o długości ok 2,5 m, bo pod całą wanną i jeszcze zakręca. Nie wiem jaka powinna być wydajność ale optycznie kapie/ciurka z niego tak samo jak u kolegi mającego podłączone RO takim wężykiem długości 50 cm. DS
-
Xeni jest dużo. KLamka zapadła - idę te chore wywalić. Za 10 min już ich nie bedzie, zrobię tylko fotki wcześniej. DS
-
U mnie xenie najlepiej rosną na ...sarcophytonie - dosłownie na jego nodze. http://www.minirafa.republika.pl/DSCN2053a.jpg Aiptasii mam dużo, ale większość xeni ich dotyka i nic się nie dzieje. Xenia nie jest na to wrażliwa tak jak np clavularia, chowająca plipy. Z tym jodem może być niestety, chociaz dolałem ok 1 -2 ml - mało, ale może .. POdmiana wody jest regularnie - więc wypada dziś-jutro Znacie jakąś stronkę o przedawkowaniach ?? DS
-
Oczywiścnie nie mam zamiaru założyć rąk, bo osługa akwarium jest dla mnie przyjemnością. Jestem może trochę przewrażliwiony i dość często sprawdzam parametry. Jak dotąd są OK (pomimo choroby xenii - watek w POMOCY) Pomysł wziął się stąd, że ostatnio "wylało się" trochę jednego z roztworów Ca++ na dywan (została plama jak na razie) i "odpowiedni" komentarz żony zainicjował pomysł budowy jednego z reaktorów THX za napisane wyżej wyjaśnienia U Fitasa właśnie byłem, poczytałem i mniej więcej kumam o co chodzi. DS
-
Fotka trochę nie bardzo oddaje stan faktyczny. Zainfekowane xenie są żółte, pomarszczone, skurczone, teraz gnie ją, traci ciśnienie wewnątrz. Wyraźnie coś nie gra. Jod dozowałem na oko - troszkę - może to on, a może ten salifert ???? Nie wiem - dziś podmienię wodę Jeśli zaatakuje następnego osobnika to wywalę wszystkie zarażone. Szkoda tych zdrowych - mam ich ze 20. Tym bardziej, że zarażone są koło siebie - jedna z nich dotyka zdrową. To że czsem nie pulsują to wiem - ale u mnie tylko te niedoświetlone
-
Chyba więc pokusze się o kalkmixer na początek. Dotychczas był to Balling lub gotowe preparaty, ale dawkowanie jest po prostu upierdliwe + to ciagłe mierzenie czy nie za mało/dużo (Ca, kH, pH) Oświećcie mnie co w końcu daje kalkmixer a co kalkreaktor. To że Ca jeden i drugi to wiem, ale może parę słow o zależnościach w utrzymaniu/regulacji parametrów Ca/kH/pH - lub jakiś konkretny link do odpowiedniej literatury DS
-
W ciągu praktycznie dwóch dni a aczęłą żólknąć, trochę kurczyć się i chudnąć. Nie wiem co jest grane. Najpierw jeden mały osobnik, teraz już trzy. Inne rosnące obok sa zdrowe, a jest ich sporo. Ostatnio dawkowałęm jod, magnez - podniosłem do 1320 bo był 1200 i 2 ml preparatu ogólnego Saliferta. Akwa 200 litrów. Raczej nic ją nie poparzyło, raz przeszedł się krabik, ale imo to nie to. Co zrobić - wywalić zaatakowane osobniki ?? Podmieniam dziś wodę 20 l - jak co tydzien-dwa. Reszta żyjątek OK link do fotki 120 kb http://www.minirafa.republika.pl/DSCN2139.JPG DS
-
Mam mały zamiar coś zbudować i nie wiem czy lepiej kalkreaktor czy kalkmixer. Koszty ważne. IMO kalkmixer wyjdzie dużo taniej, bo nie trzeba co2 i reszty bebechów. Ale ponoc trzeba to myć co tydzień, by zasypać nowym Ca(OH)2 - czyli wyciagac z sumpa .... Ma ktos wogóle kalkmixer - jak to się sprawuje i jakie koszty eksploatacji
-
Mam akwa 200 l i 20 kg żywej skały + 15 kg tufu Zyje i ma się dobrze To co śmierdzi to imo nie okrzemki, tylko zgnilizna z samej skały. To co padło, rozkłada się i stąd smród. Trochę niebezpieczne. Jak masz możliwość to zbadaj testem NH3 a potem NO2 i NO3. Wysokie wartości NH3 i NO2 sa zabójcze dla życia na skale. Obejrzyj skałę - możę coś zobaczysz rozkładającego się . Moja skała nie capiła. Darek S
-
wysyłaj fotę i propozycję ceny oraz wielkość jak możesz glony@poczta.onet.pl Darek S
-
Już są dwie fotki Jedna z całym koralowcem - odciąłem ostatni kawałek nogi po lewej stronie http://www.minirafa.republika.pl/DSCN2053a.jpg a tu odciety kawałek, wraz z kamieniem, gdzie było przyrośnięte http://www.minirafa.republika.pl/DSCN2058a.jpg piliki mają po 100kb !! Ta odcięta część ma ok 5 cm wysokości Sarcophyton chyba nic sobie z tego nie zrobił, bo zwinął się na 10 minut i teraz jest znów rozwinięty
-
Odciąłem. W sam raz ten odcięty kawałek jest przyrośnięty do skały, więc powinien rozwinąć kapelusz. Fotki jutro, a może jeszcze dziś Darek S
-
Tak się zastanawiam. Mój sarcophyton "pełznie" po skale i wydłużył się na tyle, że część nogi została nieco z tyłu. Może np dałoby sie odciąć ostatni 2cm kawałek, wystawić na światło i możę by odbił nowy ?? Okaz jest duży - w tej chwili kapelusz ma 20 cm średnicy i 4cm polipy. Robił ktoś coś takiego ?? Zabliźni się ?? On po trochu zabiera tą nogę, a akurat byłoby miejsce do cięcia, bo w tym miejscu nie jest przyrośnięty
-
Wymienię xenię pulsującą na jakiegoś koralowca lub slimaka turbo
Darek S odpowiedział Darek S → na temat → Archiwum Targowiska
Zmieniam adres bo skrzynka "glony" się skopała i nie mogę odebrać niczego Nowy adres to: dareks[małpa]unitron.lublin.pl Jeśli ktoś do mnie już napisał to proszę o ponownego mail'a BTW xenia jest pulsująca taka jak na reefshopie Darek S Lublin -
widziałem Baumastera w Jastarni i Władysławowie w "taniej książce" po 36 zł Ale niestety dziś wróciłem stamtąd
-
Spróbuję z tą gumką jeśli się da na razie - a jak nie wyjdzie to sklapel ...
-
Pompa weipro jest do kitu. Głośna i słaba. Te 1500 l/h to fikcja. Mam podobny odpieniacz i wymieniłem pompę na Atmana 306 ( 2000 l/h) Dopiero teraz widać jakieś pęcherzyki. Myślę, żę do tego czsu zdechłoby mi w akwarium wszystko, bez poprawy odpieniacza. Można dołożyć kostkę, ale lepiej wymienić pompę. Ten atman 306 jest stosunkowo niedrogi a ma np ceramiczną ośkę i chodzi cichutko.
-
Sinularia ma ok 15cm wysokości i na dole płoży się jedno ramię, które chętnie bym odciął, by uzyskać dwa osobniki. Nie chce samo przyrosnąć do skałki jak np xenia. Pytanie - czym (np nożyczkami, skalpelem itp) - co potem - przywiązać to odcięte ramię do kamyka (czym?) Co z macierzystym organizmem - kiedy rana się zagoi, czy coś specjalnego trzeba robić. Jak ta sinularia jest "w środku" - czu to jest pełna tkanka, czy tez jak u ukwiałów - pusty worek. No i czy jest duże ryzyko, że wszystko padnie Robił ktoś coś takiego - proszę o odpowiedź praktyków Darek S