kiflu

inmar, biedaczki, przygarnij tylko biedaczki

mały namiocik i jazda

Fajna zrobiła się, powiedzmy, dyskusja, ale niestety, co niektórzy musieli wrzucić to tego swe trzy grosze polityki Ja osobiście uważam że powinno się ograniczyć dostęp do tego badziewia, za moich szalonych czasów jak chciało się przyjarać zielska to należało się trochę nagimnastykować po mieście. To było wyzwanie i coś ekstra, bo naprawdę nielegalne. Dziś to łatwizna, wyciągnąć kasę od starych i jazda, bez myślenie i do przodu - jedyna adrenalina to żeby nie przedawkować...

ja

oj obym się mylił, ale wydaje mi się że to będzie kres kariery pudziana e mma

smithpl jak wiesz to kultury bakterii są w osobnej saszetce więc raczej piasek w worku jest "jałowy". Wg mnie jest on jest wypłukany, normalnie jak by nabrali go z morza to powinno w nim być bardzo dużo widocznego życia - a nie ma. Prosty test, spróbujcie na palcu wody z piasku i porównajcie z baniakiem, trochę ni jak się to ma do siebie. Kolejny argument że piasek jest "mało" żywy to taki że niestety ale jak zasypiesz DSB to chyba od ręki ono nie działa. Trochę (a nawet długo) musimy czekać aż zacznie działać - musi dojrzeć - patrz dalej - musi zasiedlić się bakteriami. Co do wyboru piasku, proponuję "Nature's Ocean Bio" ale nie dlatego że woda jest bardziej słona tylko miałem wcześniej jakiś inny wynalazek i było w nim bardzo dużo kamoli - posklejany w bryły piasek i miał on duży przedział granulacji. Nature's Ocean Bio jest o drobnym jednorodnej granulacji bez posklejanych niespodzianek.

Pewnie że jest jałowy, jakim cudem by leżał w worku przez pół roku na sklepie. Jak by był żywy to by był sprzedawany na stawce vat 7%. Nie wiem czy w Polsce jest coś takiego dostępne, ale wiem że w handlu jest żywy piasek z boksu sprzedawany z trawą morską - i to jest na pewno żywy piach, jak szybciutko nie dotrze do baniaka to otwiera się śmierdzący boks.

Chyba miałem to szczęście, że dość szybko ją znalazłem ale tego do końca nie wiem

Witaj, niestety pudełko odeszło, miałem je przez 2 lata, za***iście spokojna ryba, niczego się nie bała, nawet jak się łapy do baniaka wsadziło to śmiało podpływała i skubała skórę. Bardzo gustowała w płatkach ;-) ogólnie żadnych problemów

eeeh, teraz w handlu są hepatusy 3 - 4 cm wielkości, taki mały raczej na razie będzie sobie radził ale na większego to już za mało miejsca

Kurde jestem fest pod wrażeniem umiejętności co niektórych kolegów, w paincie chyba tego nie robicie ;-)

twoje wyróżnienie motywuje innych ;-) GRATULUJE !

coraz ładniej

"naszej meliny"

dzieci TVNu lepiej niż dzieci Marii Dla mnie to Lech mógł by być nikim, to nic nie zmienia, stał się ikoną - czy komuś się to podoba czy nie.

Kurde jestem pod wrażeniem że nadal pod samymi ledami tak ładnie wybarwione korale

Blau wypuścił nową linie niebieskich świetlówek i nie wiem którą porównywałeś

Witam, zbiornik ma już 2,5 roku. Zmieniłem oświetlenie na bardziej przyjemne dla oka żarniki 2x Coralvue 250w 14 000K + 2 x 54W ATI blue plus + 2 x 54 Blau High Blue 22 000K. Co ciekawe, między ATI a Blau nie widać żadnej różnicy w świeceniu, identyczna barwa światła. Zobaczymy jak będzie z trwałością. Jak by nie patrzeć Blau tańszy ;-)

Obciążenie użytkowe 1,5 kN/m2 - jest to założenie że obciąża się jednocześnie cały strop taką siłą. Wielka płyta ma bardzo duży zapas nośności, stawiając zbiornik pod ścianą nośną raczej nie powinno mieć przeciwwskazań. Według mnie stawianie zbiornika do 500l pozwala nam go usytuować w dowolnym miejscu w pokoju. Jeżeli większe to z powodzeniem przy ścianach nośnych, a już takie powyżej 1000l to raczej należało by mądrą głowę spytać. To tyle z mojej wiedzy teoretycznej.

Witam, a ja dość często wysłałem kurierem szczepki sps, warunek taki że w lato ! Nikt nam nie zapewni temp w naczepie. Do tego zdarzyło mi się wysłać najgorszym rodzajem transportu - pocztą i również bez problemu

A ja ustosunkuję się tylko do górników, miałem przyjemność zatrudniać ludzi z górnictwa w budownictwie. I dziś mam bardzo twarde zdanie na ich temat - niestety ale ci panowie nie nadają się do ciężkiej pracy. Niestety ale należy ustosunkować wysiłek do zarobków a nie cały życie na czyiś barkach.

zamiast żyletki polecam skrobak z do tapet z castoramy, szeroki, solidny, i ostry