Skocz do zawartości

ARTUR CHOJKA

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez ARTUR CHOJKA

  1. ARTUR CHOJKA

    Przeżywalność ryby

    Też mi się tak wydaje, że stosunkowo duża ryba w dobrym "optycznym" stanie jest w stanie przeżyć bez jakiegokolwiek pokarmu ok. miesiąc. Te o "wysublimowanym podniebieniu" co od czasu do czasu coś tam skubną nawet 3- 4 miesiące.
  2. ARTUR CHOJKA

    Pokolce z Reef Shopu

    Witaj Arturze. Cieszę się, że tobie się udało. Temat założyłem, żeby rozwiać pewne wątpliwości mnie trapiące - np. czy ja tylko mam takie "szczęście" do zakupów w Reef Shopie - jak przekonuje mnie właściciel. Jak pewnie wywnioskowałeś, dwa razy podeszłem do białobrodego i ewidentnie dwa razy ryba była "trefna". Pierwszy po dwóch dniach przestał przyjmować pokarm (zresztą brał tylko solowca - mocno podejrzane), duże akwarium -570l, parametry w normie, zero agresji ze strony reszty obsady (samym swoim rozmiarem spowodował, że reszta rozpierzchła się po kątach); po następnych 2 zacząl "pleśnieć", jeszce po 3-4 wydalił część swoich wnętrzności i to był koniec. Z drugim scenariusz zbliżony tylko dłużej trwało(prawie dwa tygodnie) - udało mi się go wyłowić i trochę podtrzymać dłużej przy życiu dzięki "chemii". Ten ewidentnie miał uszkodzony układ nerwowy i wzrokowy - dasz wiarę, że udało mi się go wyłowić prawie gołymi rękami gdy inne ryby na sam widok cienia siatki poznikały w ułamku sekundy. No i na koniec "odpadło" mu pól podbrzusza. Po pierwszym nie robiłem afery - dostawy z M.Czerwonego mają raczej kiepską "prasę". Ale przy drugim - super jakość z "Singapuru" wkurzyłem się. Pozdrawiam.
  3. ARTUR CHOJKA

    Pokolce z Reef Shopu

    Częściowo się zgadzam, choć trochę odbiegamy od tematu. Wiadomo, ryby raczej "trudne", ale "wiedza" i "technika" też trochę poszły do przodu. Co do miejsca odłowu (czytaj głownie metody) i siedziby eksportera (warunki "kwarantanny" i transportu) - tutaj absolutnie się nie zgadzam - przynajmniej jeśli chodzi o rynek polski - ma to bardzo duże znaczenie, wręcz decydujące. Pozdrawiam.
  4. Witam. Czy udało się komuś kiedykolwiek odzyskać pieniądze w ramach tak zwanej "gwarancji" Reef Shopu za żywe organizmy ewidentnie "wadliwe"? Pozdrawiam.
  5. Witam. Jak długo jest w stanie przeżyć średnio - duży (10-15 cm) osobnik łapany "na chemię" lub z obrażeniami wewnętrznymi odmawiający przyjmowania pokarmu? Proszę o opinie. Pozdrawiam.
  6. Witam. Temat dotyczy pokolców (głownie Białobrode i Naso) z ostatniej dostawy z M.Czerwonego i Sri Lanki oraz ostatniej dostawy z Singapuru. Chciałbym poznać opinie osób, które zakupiły powyższe ryby W Reef Shopie na temat ich kondycji i stanu zdrowotnego. Pozdrawiam.
  7. Poproszę o ceny na choart@interia.pl
  8. Nie twierdz?, ?e nie mo?na wyci?ga? wniosk?w z sukces?w. Ale nale?y mie? ?wiadomo??, ?e nigdy nie jeste?my w stanie powt?rzy? scenariusza kogo?, komu si? uda?o. To s? ?ywe organizmy z w?asnymi charakterami i charakterkami. I nawet je?li w 100% skopiujemy zbiornik, sprz?t, wod? i obsad?, to i tak scenariusz ko?cowy b?dzie inny. Ka?dy beznadziejnie trudny organizm w hodowli ma szans? d?ugiego ?ycia, bo to tylko zale?y od jego indywidualnej "si?y woli prze?ycia" i zdolno?ci adaptacyjnej. I na odwr?t. A'propos - co? ostatnio straszny pom?r panuje w?r?d podobno "?atwych" b?azenk?w.
  9. Jeżeli chodzi o hurtownie lub "pseudohurtownie", to tam jest dopiero "przemiał". Wystarczy trafić nie w porę, a można zobaczyć sceny jak z Bośni. A poważnie - aspekt finansowy jest w tym hobby nie na miejscu; może trzeba się poprostu zająć zbieraniem kapsli od piwa. Siatkarzu, nie tak dawno był poruszany na tym forum identyczny wątek, zaczął się od rostratusa a skończył na przeżywalnosci pokolców. Polecam zapoznać się. Swego czasu Swirlej napisał też o "ciszy" panujacej wokół ilości zwłok i nietrafionych zakupów wylewanych przez nas do "kibla". Są to sprawy, którymi się z reguły nie chwalimy, bo taka jest natura ludzka. Głośno jest tylko o "sukcesach" i można wtedy odnieść wrażenie, że akwarystyka to hobby łatwe i niedrogie. Odnośnie forcipigera - ryba na tym samym "poziomie" co rostratus, dodatkowo większe ryzyko podgryzania korali, ale na pewno nie w takim stopniu co ustniki. Miałem dwie próby jeszcze na początku kariery akwarystycznej - obie po około 2 tygodnie. Moim zdaniem te same warunki - można trzymać tylko z bardzo spokojnymi i wolnymi w pobieraniu pokarmu rybami. Zresztą ktoś z rok temu chwalił sie na tym forum jako szczęśliwy posiadacz w/w, z tym że na priva narzekał na kłopotliwe karmienie indywidualne - z tego co pamiętam były tam pokolce, centropygi i błazny. Pozdrawiam.
  10. ARTUR CHOJKA

    Langusta

    Witam. Z tego co pamiętam do "niezłych" rozmiarów dorasta, co już ją dyskwalfikuje. Generalnie langusty wyłapią wszystko co mało ruchliwe, a że polują przeważnie w nocy, więc praktycznie wszystko może stać się posiłkiem. Swego czasu w Gdańsku były dostępne identyczne, z tym że sprzedawca lojalnie uprzedzał, że do trzymania jako "solista". Pozdrawiam.
  11. Tak, aż jeden niewirtualny. Bowiem trudno mi uwierzyć w niektóre "sukcesy" doświadczonych akwarystów. A tego naocznie kilka lat obserwowałem i bynajmniej nie był kolejnym klonem pierwszego egzemplarza. Pozdrawiam.
  12. Froolk, takich ryb jest całe mnóstwo. Bezproblemowych jest może z kilkanaście gatunków. Reszta niestety jest jaka jest, nieznamy dnia, ani godziny. Tym bardziej, że "jakość" odławianych ryb na przestrzeni ostatnich kilku lat gwałtownie się pogorszyła. Moda na "morskie" nakręca koniukturę i ryby przychodzą nafaszerowane chemią, antybiotykami i trucizną. A rostratusa można długo utrzymać - znam przynajmniej jeden przypadek, gdzie żył (a może żyje nadal) ładnych kilka lat. W towarzystwie takich "wyścigowców" do żarcia jak koniki, mandaryn itp.. A mój "roczniak" padł przypuszczalnie dlatego, że akwa było przez kilka miesięcy pod opieką żony, której się nie chcało prawdopodobnie go dokarmiać indywidualnie wieczorową porą, gdy pozostała chołota grzecznie spała. Moja teoria jest taka, że nie ma on szans na dłuzszy zywot w towarzystwie pokolców, garbików i innych nachałów.
  13. To stawiam na trutkę. No i ten biały nalot na ciele podczas agoni (wyglądał jak pleśń, nieprawdaż?). Ale nie przejmuj się - to trudna ryba. Na trzy osobniki jakie miałem ,raz udało mi się podtrzymać jednego przy życiu około roku. Reszta padała po miesiącu - takie samo zachowanie i efekt końcowy.
  14. Jeżeli nie pobierał pokarmu zastępczego, to padł z głodu. Jeżeli jadł i był w miarę żwawy, to był łapany na trutkę.
  15. ARTUR CHOJKA

    rozkawałkowany ukwiał

    Jeżeli się z nich nie "kurzy" i nie "fragmentują" - na spokojną wodę i pod światło.
  16. ARTUR CHOJKA

    Agresywny pseudochromis

    Spróbuj w nocy. Zaobserwuj gdzie nocuje i wyciągnij go z całą skałą. Może obędzie się wtedy bez całkowitego demontażu.
  17. ARTUR CHOJKA

    cała prawda o mojej babce..

    Sam musisz zadecydować. Skalkuluj co jeszcze możesz stracić. Ja bym na twoim miejscu pozbył się jej. Dzisiaj krab, jutro coś innego. Bo najgorsze są sentymenty. Człowiek się lituje, bo szkoda bałwana. A w takim wypadku najlepsza jest ekonomia. I nie ma co liczyć na poprawę charakteru. Pozdrawiam.
  18. Odnośnie korali. Chcesz mieszać miękkie i twarde w tak małym zbiorniczku? Szczególnie pomysł goniopory i fungi wydaje się nienajszczęśliwszy. Oba delikatne a goniopora dodatkowo agresywna. Polecam tobie ostatni artykuł Maćka Kosteckiego w Naszym Akwarium. Krewetka i krab razem to też ryzyko (no chyba, że boksująca). Albo jedno albo drugie. Arlekinki bym nie wsadzał - to tylko kwestia czasu jak zdechnie - zbyt specyficzne upodobania kulinarne - a zapewnienia sprzedawców należy traktować z przymróżeniem oka.
  19. ARTUR CHOJKA

    Agresywny pseudochromis

    Wpuszczenie langusty karłowatej to niezły pomysł na pozbycie się obsady bez konieczności demontażu dekoracji w akwa. A poważnie, zachowanie ryb w akwach sklepowych jest ciszą przed burzą. Ryby podświadomie chyba wyczuwają tymczasowość sytuacji. Prawdziwe oblicze pokazują nieraz po kilku miesiącach, ku naszej rozpaczy. Właśnie czeka mnie łapanie takiej "grzecznej" centropygi.
  20. ARTUR CHOJKA

    heniochus acuminatus ??

    Jeść z reguły jedzą. Zadnych innych energicznych i terytorialnych ryb. Wpuszczać razem lub w odstępach góra co tydzień( w tym przypadku od najmniejszej do największej). Oba rązwiązania ryzykowne. W pierwszym przypadku może polecieć całe stadko - wystarczy, że jeden będzie chory; żadne leczenie nie pomaga bo ryba wbrew temu co piszą delikatna. W drugim przypadku mogą walczyć. Zresztą przypuszczam, że i tak będzie tobie ciężko kupić od razu całą trójkę w dobrym stanie (ostatnio na rynku są w nieciekawym stanie). Nie sugerować się zachowaniem w akwarium u sprzedawcy - odnosi się to co do zgodności w obrębie gatunku jak i zachowania w stosunku co do bezkręgów. Jeżeli nawet nie skubią korali, to po pewnym czasie i tak zaczną, nawet jeśli będą dobrze karmione - to kwestia tylko czasu. powodzenia w hodowli.
  21. ARTUR CHOJKA

    Agresywny pseudochromis

    Witam. Jeżeli to możliwe - pozbądź się jak najszybciej. Wszystko w podobnym rozmiarze, a nawet większe będzie zaszczute. Wpuszczenie kilku naraz ryb też nie da rezultatu, bo wykończy je po kolei. Pozdrawiam.
  22. ARTUR CHOJKA

    Calcinus elegans

    Witaj. Z mojej populacji dwa zginęły śmiercią głodową klinując się z "chałupami" między skałami. Bały się prawdopodobnie opuścić zaklinowanych muszli. Poza tym atakują ślimaki i to całkiem duże w celu zdobycia muszli (mimo, że dno jest wysypane zapasowymi) i nie tylko (chyba też konsumują je). A co do żerowania - to o każdej porze.
  23. ARTUR CHOJKA

    PREMNAS-dalsza obsada

    Witam. A co to za gatunek ukwiała? Bo na Entacmaea quadricolor za bardzo nie wygląda. A taki rodzaj preferują premnasy. Co prawda u mnie początkowo mieszkały (tu uwaga!) w Condylactis gigantea, ale zanim się do niego wprowadziły to mineło conajmniej z miesiąc. Natomiast jak wsadziłem "bulwiaka", od razu zmieniły adres zamieszkania. I może faktycznie pomyśleć o drugim Premnasie, to zajmą się sobą. Pozdrawiam.
  24. ARTUR CHOJKA

    PREMNAS-dalsza obsada

    Może dlatego tak podskakuje. Traktuje całe akwarium jako swoją "domenę". Będzie ukwiał, to się uspokoi i będzie warował wokól niego.
  25. ARTUR CHOJKA

    PREMNAS-dalsza obsada

    Ładna i nie do zdarcia. Możesz spróbować dołączyć drugiego, ale gwarancji jak zwykle nie ma, że nie będzie przesladowań. A ukwiał jest? Co do innych błaznów, ja bym nie ryzykował? Lepiej inne ryby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.