And

Wydaje się ze woda z działającego zbiornika jest kluczowa - przy moim 225l i ok 40l z działającego zbiornika + skała z działającego zbiornika praktycznie nie ma glonów.

No masz racje, aż poszedłem zobaczyć jak to wygląda na niepanoramicznym monitorze i poprawiłem. Tak miałem 316 l do zmiany natchnął mnie remont a zmiana rozmiaru to wynik: 1. słabego doswietlenia przez jedną 150W HQI boków poprzedniego akwarium (tak wiem mozna świetlówkami bylo to załatwić ale marnie mi to wychodziło) 2. chęć dobrego dostępu do akwarium z każdej strony 3. i kropke nad i postawiło to, że wymieniając meble musiałem znaleźć takie zeby zamówić dodatkowe drzwiczki do szafki pod akwarium (trudno znaleźć drzwiczki 60cm) a całość musiała zaakceptować żona No i zamiast 120 cm długości wyszło 90cm.

Świeci lampa aquamedica z BLV 150W + 24 W aktynika. A wymiary 90x50x50.

I najprostszy z możliwych sump

W fazie budowy, skała pozostała po poprzednim akwarium: I zbudowane 23 dni od uruchomienia, pozostało już tylko trochę glonów na dnie:

Popatrz na to z innej strony - co byś miał do roboty jakby tak wszystko ładnie i zgodnie sobie w baniaku rosło . A tak krab zapewni ci mozliwość grzebania, podczas grzebania wylewa sie troche wody na dywan, żonka/dziewczyna krzyczy od razu, dzieci piszczą krab ucieka, ryby sie stresują a ty jesteś w swoim żywiole . Prawdziwy morszczak ...

wystarczy postawić obok domu malą elektrownię i zabierać się za budowę czegoś podobnego ...

Tak jak pisałem wcześniej - dobre odpienianie w wiekszosci przypadków pewnie będzie sie wiązało z hałasem mieszania wody z powietrzem-im głośniej tym lepsze bąble. Tak przynajmniej sobie to tłumaczę odkąd zaprzestałem eksperymentów z wyciszaniem odpieniacza - po prostu nie da się przynajmniej u mnie.

A zerknij na pompy Eheima naprawdę solidne pompy i bardzo ciche. Natomiast nie sugeruj sie tym ze jak pompy delteca są ciche to i odpieniacze. Mam AP 600 i nie jest to ciche urządzenie - sam proces mieszania wody z powietrzem jest głośny(jedyna zaleta, że robi naprawdę duzo bąbelków).

Chemia to nie byl moj ulubiony przedmiot . Czyli twierdzisz ze jesli rozpuszcze w wodzie to co mam i pozostawie do wyparowania wody to bedzie to juz CaCl2 x6H2O? To by mi rozwiązało sprawę. Akwarium rzeczywiście to nie labolatorium ale roznice w ilosci wsypanego cacl2 x 2H2o a x6H2O są tak znaczne ze w przypadku pomyłki moze byc chyba problem.

No i jednak jest mały problem bo nie wiadomo czy to jest CaCl2 x2H2O czy x6H2O, na pewno wiadomo ze jakąś wodę zawiera - czy ktoś wie moze czy te dwa związki czymś sie "na oko" różnią czy od razu mogę iść do sklepu po nowe?

Nie wiem jak wyglada tło w Tesco ale w Lublinie zrobił mi gość takie tło: http://www.aqua.ck.pl/malawi.aspx Co prawda jest do malawi ale zapytał co chce trzymać, jakiego koloru kamienie - wiec podejrzewam ze do morskiego cos niebieskiego tez można zmajstrować szczególnie ze za tło 150x45 wziął jakieś śmieszne pieniądze a sam bylem zaskoczony rezultatami. Z tego co udalo mi sie wyciągnąć jest jakaś zywica, ktora nie reaguje z wodą i malował to farbami akrylowymi a pozniej jakims lakierem - w czasie uzytkowania tło nic nie straciło na urodzie pytanie tylko czy sól nic z takim tłem nie zrobi?.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi - wychodzi na to ze mam wiec komplet skladnikow - pozostaje tylko sprawa czy jest CaCl2 x2H2O czy x6H2O - bo rzeczywiście to raczej nie są platki a kryształki przypominające płatki - ale to bedzie do ustalenia jak kolega znajdzie swoje zapiski. Składniki mają rok (tyle lezały od zakupu w piwnicy) wiec mysle ze sie jeszcze nadają.

CaCl2 podobno jest silnie higroskopijne a u mnie nic takiego nie występuje wiec mam albo CaCl2x2H2O albo x6H2O (tego tez na razie nie ustalilem ale przynajmniej wiem że płatki to związek wapnia ). Kolega wyciągnął to z piwnicy i sam nie pamięta który składnik jest do czego. Wychodzi więc na to, że nie mam NaHCO3 tylko jakiś związek magnezu. Oj chyba będzie cięzko teraz dojść co jest co.

Dostałem skladniki do Ballinga w 3 niestety nieoznaczonych workach - czy jest ktos w stanie mi powiedzieć jak rozpoznać "na oko" ktory jest który? Jeden ma formę białych płatków (jest go najwięcej a byly kupowane proporcjonalnie do dawek tyle ze mam dwie podobne ilości). Drugi i trzeci mają konsystencję cukru pudru z tym, że jeden ma mieniące sie kryształki jesli ogląda sie go pod światłem. Prawdopodobnie trzeci ktorego jest najmniej to sól bez soli. Pozostaje więc pytanie czy CaCl2 x 2H2O ma konsystencję płatków czy mieniącego się pod światłem cukru pudru??

Stara morska zasada mówi: kolejny sump wyjdzie lepszy od poprzedniego . A na poważnie mój drugi sump i cały przepływ wyglada tak - w kominie standardowo 3 otwory - wykorzystałem w roli bypass-u rewizję tzn co jakiś czas ustalony poziom wody w kominie sie zmienia (zanieczyszczenia itp) - rewizja jest ucięta na wysokości poziomu wody w kominie ktorą bym chcial utrzymać czyli takiej ktora nie powoduje ze slysze spływającą wode z grzebienia do komina. Zawór na spadzie wody do sumpa jest ustawiony tak zeby troche wiecej wody pompa podawala do akwarium niz spływało przez niego dzieki czemu przez rewizję spływa mi niewiele ale wlasnie ten naddatek wody. Komin trzyma idealnie poziom wody (nieznaczne obnizenia/podwyzszenia poziomow nie sa zauważalne poziom wody oscyluje na poziomie rewizji). Rewizja jest zrobiona z kilku kolanek 90 stopni zeby wytłumic odglos spadającej przez nią wody. Zalety: zero halasu wody w kominie, brak durso czy innych dziwnych rozwiazan przez to rowniez wiecej miejsca w kominie. Na razie nie widzę wad . A mój kolejny sump jest zupelnie bezkomorowy (zewnętrzny odpieniacz).

Mam wiaderko po soli dosc wysokie i mieszanie 2k/h w niczym nie przeszkadza, zreszta to byla jednyna wolna pompa przez jakis czas.

Mam 225l i jako obiegową pompę 1200l/h i uwazam to za optymalne rozwiązanie - pompę dobieraj do odpieniacza, jesli przypadkiem jest to odpieniacz zewnętrzny to mozna tak zrobic zeby cala woda spadajaca z komina przechodzila przez odpieniacz. Zalety sa bardzo wymierne - oszczednosc energii (likwidacja pompy podającej do odpieniacza wode i slabsza pompa obiegowa). Co do Hailea podłącz ją na probę w wannie/misce - zobacz czy poziom halasu bedzie ci odpowiadał - ja mam Hailea cos ok. 2000l/h i nawet do mieszania wody na podmiany jest za glośna .

Jak juz zeżarł w oceanie co było w promieniu kilometra to postanowił teraz po akwariach pochodzić. I nie dziwie się Kraszan że u ciebie tak urósł jak go zebrasomami karmisz

Ups to ten sam :con . Zidentyfikowałem go jako Condylactis sp. (Haitian Reef Anemone) i dopiero po zakupie doczytałem że rosnie do 40cm średnicy a był taki ładny i malutki - u mnie ma juz 35cm.

Mam nadzieje ze nie jest to ukwial ten co u mnie (35cm srednicy - powiedz że nie): bo tez widywałem cytrynkę ktora prawie w nim plywa i sie zastanawialem jak to sie skonczy.

poczytaj tutaj: http://www.aquarium.boleslawski.de/Metoda_Ballinga/metoda_ballinga.html

Pamiętaj, że część zycia kupisz ze skałkami więc lepiej juz nic nie kupowac.

Miałem te chitony, ale poza tym, że były bardzo sympatyczne (juz ich nie widuje) to raczej nie wyrządzały szkody. Nie wiem czy kolega pisząc to miał na mysli "co mi wyczyści skałę" czy "co mi czyści skałę"

Do "białości" to ci jeżowiec Diadema wyczyści skałę tylko, że to juz moze nie być fajne. Miałem go takiego malutkiego i urósł nie wiadomo skąd szybciutko taki duzy - tzn wiadomo skąd - zjadał wszystko po kolei na co stanął a skała rzeczywiscie byla biała po jego przejsciu .