And

Mam AP 600 podłączony na spływie grawitacyjnym. Cała woda spływa przez odpieniacz co jest znaczną zaletą ale musisz miec odpowiednio dobraną pompę obiegową lub zrobić by-pass (ale juz calosc nie splynie przez odpieniacz). Jakość odpieniania jest niezla ale z głośnosci zadowolony nie jestem.

bardziej 4cm niż 3 ale to wielkosc calego kraba - raczej sa spore niestety

Mam trzy kraby niechciane w sumpie wielkosc 3-4 cm pasują?

No i co dziwnnego w tym jest?

u mnie 10% zbiornika co 2 tyg.

Postanowiłem zrobić tak jak radził Kwiatek - podniosę Ca koncentratem tyle ze powoli i wtedy odpale sam reaktor. Balling + reaktor =

Jeśli to akwarium z w miarę świeżą skałą to ciężka chyba sprawa z klarownością wody - tomik dobrze pisal skala jest cały czas dłubana przez robaczki i sporo tego bedzie opadać na dno lub unosić się w toni to juz zalezy od cyrkulacji tyle ze to wlasnie dobrze świadczy o zyciu w akwarium ale nie martw się po 3 latach skała się wyjałowi i bedzie woda klarowna .

Ca teraz spadlo do 330 po tym jak przerwalem dolewki - utrzymywalo sie na 380 ale chcac je podniesc zaczalem dolewac ballinga rownolegle z uruchamianiem reaktora no i cos nie wyszlo. Zdaje sie ze reaktorem i balingiem podbilem kH zamiast Ca. Ale niestety jak widac kazdy inaczej zabralby sie do podnoszenia teraz Ca i sam juz nie wiem od czego zacząc. Prawde mowiac mysle ze tu sol ktorą mialem przyczynila sie znacznie do tego - Instant Ocean ktora ma 340 mg/l wapnia - kupilem kiedys wielkie wiadro i jakos musialem to zuzyc. Od razu wiec nalezy podnosic Ca juz w wodzie na dolewki.

Jako rafa bedzie chyba kilka problemow, ale jako FO rewelacja! Stoi to na podkladkach przysypanych zwirkiem?

Tak ale ja mialem Mg ok 1250 i w zaden sposob nie moglem podniesc Ca powyzej 380 mg/l a lejac balinga + reaktor kH poszlo do 18 stopni. Więc mam teraz mozliwosci takie: - dolewac Mg do 1300-1400 (ale przy tak niskim Ca te parametry są niezrównoważone) - dolewac Ca do 400 i puscic reaktor - puscic teraz sam reaktor i czekac No i rozpatruje dwie ostatnie mozliwosci. Na szybko i tak nic lepiej nie robić, jak sie okazuje dozowanie zbyt szybkie daje odwrotne skutki a w baniaku nic sie nie dzieje zlego wrecz przeciwnie jest fioletowo i jedyny twardy koralowiec ma niezle przyrosty a Ca jest na poziomie 330.

No to minęło 4 dni bez dozowania ballinga i reaktora + podmiana 40l wody. Paramatry: Ca 330 !!, kH spadło do 12 stopni. No i co teraz jak podbić bezpiecznie Ca o całe 100 mg/l ? Ruszać z reaktorem czy czekac az kH spadnie do 8-9 stopni? I juz wiem gdzie ten moj caly wapn ktory dozowalem a nie rosł w baniaku - znalazlem na wirnikach pomp ktore juz nie wystartowaly ktoregos dnia po przerwie na karmienie- dokładnie jak pisał andrniew + mam sporą warstwę w sumpie na dnie osadzonego.

Ja kiedys rozwiązałem zagadkę mając kilka testów tyle ze Sery. Są w niej te same fiolki i na 4 testy 3 fiolki byly identycznie oznaczone a czwarta miała przesuniętą skalę - to po prostu był bubel - dodam ze specjalnie porównałem kiedyś tą buteleczkę z butelką kolegi który mial identyczny test (oba byly z jednej partii - razem kupowane) - oczywiscie byla roznica. Tak wiec sądzę ze tylko strzykawka sie nadaje do odmierzania ilosci wody.

Tak jak pisałem jesli nic oprócz plamek sie z nim nie dzieje to bym go zostawił ale bacznie obserwował. Jesli dobrze pamiętam to dosc dlugo sie te plamki utrzymywały ale dzis blazenek nie ma zadnej.

coś takiego może? Jesli nic oprócz kropek sie z nim nie dzieje to go po prostu zostaw. To zdjęcie sprzed chyba roku - dziś ten blazenek jest zupełnie bez kropek - nie leczylem go.

To wasze UFO przyleciało też do mnie bo od 2 tygodni nie ma ukwiała - co prawda duzy on nie był (ok 6cm srednicy) ale juz pogrzebałem nadzieje ze wyjdzie zza skały. Był i nie ma - nie zauważyłem zadnych zmian w zbiorniku.

jestem zainteresowany -> mail

Czasem sobie myślę, że satysfakcja ze jakos akwarium funkcjonuje <<< ilość włożonej pracy, pieniędzy i nerwów. Duzo mniejsza ale jednak jest i to pozwala nadal siedzieć nad tą szklaną bombą z opóznionym zapłonem, kląć, wkurw..iać się itd. Pewnie kazdy juz zadawał sobie pytanie po co mi jeszcze te kłopoty jakby innych było mało? Ostatnio wczoraj je zadałem bo siedzę od 2 tygodni non stop z testami, mierzę, rozrabiam, dolewam, podmieniam, odlewam,reguluje itp itd a jest tak samo albo gorzej. Ale jednak mało jest rzeczy dla których bym nocki zarywał lub budził sie w nocy sprawdzić czy jest ok (ostatnio regulacja reaktora). Więc jednak chyba ta satysfakcja nie jest tak mała i warto.

To jest post sponsorowany?

to sytuacja dokladnie jak moja chyba. Jak zbiles kh?

Przed chwila sprawdzilem i macie racje kH idzie w gore bo jest 18 stopni, tragedii moze nie ma ale lanie dalej ballinga troche mija sie z celem. Nie mam pomyslow co robic - sprobuję z tym magnezem. A jak Kraszan podbiles to Ca?

Testy, ktorych uzywalem to zoolek (pokazuje 350) pozniej sera (370) a teraz dzieki uprzejmosci kmati-ego (thx) dostalem w koncu saliferta i salifert pokazuje z nich najwiecej (380) ale jemu wlasnie wierzę. Przestane dzis dozowac Mg i zobaczymy (dolewalem tez balingiem) ale od uruchomienia reaktora jest on takze nim dozowany (dosypany do korallithu) choć wsypalem tylko 5% na szczescie zeby w razie czego dosypywac w pozniejszym czasie.

Mam pewien problem z Ca - baniak 225l poziom wapnia 375 mg/l - Mg 1200 mg/l. Od kilku tygodni probuje doprowadzic Ca do poziomu powyzej 400 ale nie wiem co sie dzieje bo nic sie nie dzieje . Rozrobiony baling lalem wg kalkulatora po 100ml przez 6 dni (podniesienie z 375 do 430 mg/l) następnie zacząłem lać po 150ml kazdego z preparatow wlasnie koncze rozrobione drugie 2 litry i dzis pomiar dal 380mg/l. Ile ten baniak z 35 kg skaly moze wchłaniac tego wapnia bo tam niewiele jeszcze jest (dziala od 3 miesiecy). Dodam ze rownolegle pracuje reaktor wapniowy z twardoscia na wyjsciu 45 stopni - wiec powinno byc ok. Co jest u licha? Złe skladniki balinga i rozwaliłem rownowage w wodzie czy o co chodzi? Moze ktos leje balinga do podobnego baniaka i powie mi ile wychodzi srednio dziennie?

Moją 4 letnią córkę (blondynkę) jeden z miejscowych bossow bazarowych (chwalił sie ze ma az 4 sklepy) chcial za zonę - tylko powiedzial zebym przyszedł koniecznie następnym razem jak skonczy 5 lat. I wcale teraz nie jestem pewnien czy on żartował

Po zobaczeniu tych fotek powiem jedno - niektore "dobre" firmy powinny sie u ciebie szkolic

Przelałem składnik testu zooleka do buteleczki po salifercie ze względu na zapowietrzanie się tej pierwszej i wynik testu dal coś koło 600mg/l Ca w wodzie, zrobione przedtem na oryginalnych butelkach to 400 Ca. Czyżby krople były inne w zależności od buteleczki i taki manewr mi się nie uda?