SkoczekPL

loreto vel lukoliczan vel stelurka serdecznie dziękujemy za wizytę. Do widzenia :kapelusz

Mariusz, nie im zimniejsze tylko im świeższe - wtedy będzie pienił jak ta lala

Ładne! Bardzo ładne ułożenie skały.

W/g mnie należy w tym poradniku zaznaczyć tekst o skale itp i dać do niego komentarz na czerwono że powyższe czynności wykonujemy tylko w przypadku gdy chcemy usunąć żywe organizmy - co nie jest dobre. Bo na dobrą sprawę są osoby które robią to świadomie, nie chcąc żadnego życia.

No fakt należy zrobić edit....

Daj fotke kraba. Moczyles skale w osmozie !? A dlaczego

Bry, Za około 3-4 tygodnie będę sprzedawał odpieniacz KZ-S. Przeznaczony do akwariów do 1500 L Pompa AquaBee 2000/1 (w komplecie) Pobór prądu około 33W dla pompy AquaBee 2000/1 Optymalny poziom wody w komorze to 25cm wymiary: 34 x 23 x 58 cm Gratis dodaję Zawór do odpieniaczy KZ Cena: 1500 (do dogadania)

Np to: http://www.cvreefers.org/showthread.php?14444-Par-Meter Kilka różnych zbiorniczków i układów T5-tek Albo to: http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1641235&page=9

Wow - Dzięki chłopaki!

A po co wyłamywać otwarte drzwi ? http://reefshop.pl/sklep/index.php?main_page=index&cPath=261_973

Dawaj dawaj - u mnie w pracy nad nowym akwarium miejsce czeka.......... o domu nie wspomnę

PW

Darek - WOW, chyba się do Ciebie uśmiechnę bo mój KZs zaczyna jakoś mnie stresować

buahahahah

mrozikulus - jak znajdę to zeskanuję i wkleję na forum Miałem taką formułkę, którą przez kalkę przepisywałem bo bałem się ten dziwny język "uszkodzić" A wysyłałem po naklejki do CocaColi i do koncernów samochodowych a potem się to wycinało i wklejało do zeszytu....

A jak już było się większym to się miało "profesjonalny magnetofon) z możliwością nagrywania i dwiema kieszeniami Boże jak to grało........ Dodam jeszcze jako ciekawostkę że mój kolega miał wersję VIP bo w głośnikach miał diody które mrygały podczas grania

Paweł święta prawda. STERYLNOŚĆ Ja jak miałem wakacje to po za koloniami (14 dni) resztę spędzałem u rodziny na wsi. Na wsi jak jest każdy wie - tam dzieci nie siedzą przy kompach, telewizorach itp. Co dla dzieci na wsi oznaczają wakacje ? - Żniwa! Bardzo się cieszyłem że wujek dał mi koniem pokierować - potem traktorem. W wannie byłem się raz na tydzień bo wodę trzeba było grzać - tak normalnie to miska z wodą i ognia Jadło się brudnymi rękami i jakoś nikt nie miał wysypek, biegunek i innych bzdet. Dlatego u mnie w domu po za rybkami jest pies i dwa koty i nie robię dzieciom awantury że wcina kanapkę a 10 minut wcześniej głaskał psa czy kota.... Moja osobista ukochana małżowina uczestniczy w pewnym forum ......... jak poczytałem kiedyś co niektóre - obecne młode mamy wyczyniają z maluchami to chciałem się pochlastać. Hitem było - taka nowa moda ze "stolycy" (dziecko niecały rok albo mniej) nauka migania dla niemowlaka. Ma to rzekomo pomagać mamie dogadać się z niemówiącym jeszcze dzieckiem. No ja p.... czy my musieliśmy to przechodzić żeby nasze matki, ojcowie czy rodzeństwo się z nami dogadało ?!!!

Motorynki nie bo mama mi nie pozwalała, ale u dziadka na wsi z brejdakiem mieliśmy Jawa 20 Skuter - sąsiad nam pomógł to to naprawić i szaleństwo Fotka poglądowa mojego cuda : Potem była królowa wiosek i pól czyli WSKa

Nie wiem czy to choroba, ale pamiętam że jak moje błazenki zamieszkały w euphyllii to po pierwsze na początku wyglądały jak by je ktoś batem wysmagał (miały paseczki w różne strony ciała) i jeden miał podobny nalot. Po 4 dniach wszytko wróciło do normy. Ale czy nalot jest przez euphyllię czy to zbieg okoliczności i jest chorobą to przyznaję że nie wiem.

A ja proszę o wyluzowanie bo zaraz jakieś kolejne przepychanki będę. Panowie Wspomnień czar a nie podgryzanie gardeł Proszę.

Adam pomijam fakt że silikon nie był modny i akwaria były w ramach A brzęczyki - cóż mój biegał po całej półce

A skąd Ty masz zdjęcie moich butów !!??

Silikon akwarystyczny i tyle. ( oczywiście musi być sucho)

A ja zastrzyki....brrrrr Pamiętam że jak miałem około 5-6 lat i miałem anginę chyba to przyjeżdżała pielęgniarska robić mi zastrzyki i moja mama zawsze musiała ją przekupić (kawą, słodyczami) żeby igła była mała - taka dla dzieci bo normalnie to z taką jak dla konia wyskakiwała. Masa

http://www.eioba.pl/a134371/my_dzieci_tamtych_rodzic_w Polecam Link znalazłem u Zielonego Mintaja na Facebooku - ale naprawdę daje do myślenia