-
Liczba zawartości
364 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez zho
-
Mi rhodactis podzielil sie na mnostwo malutkich, ktore zanikly. W miejscu gdzie byla kolonia maluszkow teraz jest cos karminowo czerwonego. Jak sie zbiore w sobie to zrobie fotke.
-
Na skale nie oszczedzaj.
-
Koledzy, Facet musi miec jakis nalog w przeciwnym wypadku stacza sie i popada w pijanstwo palenie i zaczyna chodzic na dziwki lub co gorsza na ryby. Ja mam akwarium i nie stac mnie juz na zadne z powyzszych:)
-
Nie moj cyrk nie moje allegro. Debilizm ludzi zaczyna powoli przekraczac dopuszczalne zdrowym rozsadkiem granice.
-
Osobiscie, poza tym mama podany telefon i gg (dla oszczednych) wiec mozesz sie dowiedziec co teraz jest na stanie i po prostu zamowic werbalnie Mysle ze takie zamowienie tez zrealizuja.
-
Kupowanie zwierzakow o tej porze roku uwazam prywatnie za "sport extremalny" z duza szansa niepowodzenia. Kiedys osobiscie przewozilem 4 monodactylusy na odleglosc 120 km wszystkie byly zdrowe, dorastaly w moim akwarium. Transport trwal 2 godziny odbywal sie we wiaderku temperatura byla ok. wiozlem samochodem i 1/ sztuka z 4 zapakowanych po prostu sobie padla. Pozostale 3 zyja do dzisiaj i maja sie swietnie w nowym ogromnym zbiorniku do ktorego trafily. Tak naprawde jedynym skutecznym sposobem kupowania zwierzakow jest zakup osobisty, co za tym idzie w poblizu moejsca zamieszaknia, chyba ze kogos stac na dluugiewycieczki. Sposobem na obnizenie kosztow jest umowienie sie z kilkoma kolegami i przejazd 1 samochodem na zakupy w miejscu bardziej oddalonym. Warszawa dla Ciebie to tylko ok 400 km wiec jakbyscie pojechali we 4 to wychodzi za paliwo jakby kazdy wybral sie do sklepu 100 km dalej co dla niektorych z nas jest norma. Bylem ostatnio na zakupach w Pile i zwierzaki, ktore widzialem byly generalnie w dobrej kondycji. Sam kupowalem bezkregowce L. debelius, slimolki i jakies miekasy. Wszystko ma sie doskonale. Tyle ze debeliusy krewetki jedne uprawiaja partyzantke posrod skalek.
-
Oj nie ostatnie kontakty z chemia mialem kupe lat temu ale mnie sie zdaje ze to CO2 czysciutkie jest
-
Wywal kraba do sumpa tam sobie bedzie wcinal co mu woda przyniesie a i koncepcji artystycznej zbiornika nie zniszczy
-
No ja, nie wiec stad moje przypuszczenia.
-
Moze po prostu robia sie smielsze w obecnosci swoich smialych kuzynek. To jest mysl, zeby wpuscic jeszcze 2 L. a. i zobaczyc jak sie beda destie zachowywac
-
Zrobic filtra glonowego i swiecic mu w nocy?
-
No ja sie dzisiaj w nocy z latareczka upenilem 2 sztuki lazily pos kalkach Dziwne jakies kazda po swojej stronie akwarium.
-
Tydzien temu nabylem droga zakupu i wyludzenia kilka zwierzakow do swojego baniaka. Wsrod tej czeredy byly 2 L. debeius. Mam z nimi troche smutne doswiadczenie, gdyz pierwsza proba, kilka lat temu, aklimatyzacji onych krewetek w moim baniaku zle sie skonczyla. Po 2 tygodniach moge juz chyba uznac ze sie udalo. Jakiez bylo moje zdumienie gdy dzisiaj zobaczylem zalajace sie po akwarium szczatki krewetki w kolorze krwistoczerwonym z bialymi koncowkami lapek i takimi tam. Mysle podeszla glupia do blazenkowej a ta ja potraktowala jak wszystko w zasiegu pyska. Smutno mi sie zrobilo i troche sie wystraszylem jak to zonie przekazac bo to jej ulubienice sa w baniaku. Znacyz sie krewetki nie blazny. Zrobilem zbiorke zwierzakow i jakiez bylo moje zdumienie gdy okazalo sie ze kazda z krewetek siedzi w swojej jaskince w baniaku. Fakt ze poszukiwania troche trwaly. Nie wiedzialem ze one maja takie jaskrawe wylinki.
-
Ano, jakas Lodz, czy cos podobnego, gdzie latwo trafic i dojechac? Fakt ze srednio pewnie wszyscy beda mieli kawal drogi, ja np jakies 300 km ale ....
-
Gdy zasalalem akwarium tez mialem okres zielonej wody. Trwalo to ze 2 miesiace. U mnie przyczyna bylo "niedosolenie" zbiornika. Mialem wtedy monodaktylusy i stopniowo zwiekszalem zasolenie. Nie mialem zamiaru podawac garbnikow ani tym bardziej chemii a staralem sie zachowac warunki zblizone do warunkow panujacych w okolicach ujscia rzeki. Efekt brak roslin, duzo pokarmu dla glonow i pelna jazda. Pewnego pieknego dnia po kolejnej porcji soli (podnosilem jednak zasolenie do pelnomorskiego) woda nagle sie wyklarowala i nigdy juz nie robila takich numerow. Mieszkancom akwarium nic nie bylo. Poza walorami estetycznymi zadnych niedogodnosci. Baltyk tez jest zielony, sprawdz moze zasolenie i pH. Radykalnie zielona wode zwalcza sie przy pomocy lamp UV ale uwazam to za zbytek i dzialanie bez sensu, gdyz lampa UV nie likwiduje przyczyny.
-
http://www.motoholik.pl/post/Kobieta-za-kierownica-czyli-mac582y-kataklizm.aspx
-
Qrde dlaczego to takie prawdziwe a nie smieszne?
-
Chyle czola.:kapelusz:kapelusz javascript:add(':kapelusz')
-
Znaczy glona dopieszczac palemki niekoniecznie:)
-
W Pile calkiem calkiem jest Tylko trzeba do wlasciwego trafic bo sa 2 delikatnie mowiac umiescilbym je na 2 skrajach skali. Dodam ze pozostaje jeszcze 3mia100 w sumie blizej niz Pila od ciebie. Przemek w Gdyni na ten przyklad.
-
Mozesz sie mylic. Nie wierz sprzedawcy to pierwsza i nie jedyna zasada kupowania
-
No wlasnie jak w temacie wyrasta sobie ze skalek mocno w nich sie "zakorzenia" Rosnie niezbyt szybko, rowniez w cieniu. Zdjecie jest tu.
-
Zostaw, bedziesz mial na kogo zwalac ewentualne straty A powaznie Jak ma mniej niz 10 cm to sie wstrzymaj no chyba ze to zly wieloszczet jest.
-
Zdaje sie podmiany robil z duzego baniaka.
-
NO2- bedzie zamieniac sie w NO3- gdy tylko namnoza Ci sie w filterkach odpowiednie bakterie. Za chwile bedziesz plakal ze Ci NO3 polecialo do gory, tylko nie probuj wkladac zywej skaly do jego redukcji. Zakladanie akwarium w 3 krokach. 1 krok. Wsypac piach nalac wode posadzic chwasty i wlaczyc technike (swiatlo i silna filtracje, czasem filtracje wlacza sie przed posadzeniem roslin zeby bylo cos widac). Masz czas zeby sie zastanowic oc ma zyc w tym akwarium. Z naciskiem na slowo zyc. 2 krok Gdy stwierdziles ze temperatura wody jest odpowiednia i utrzymuje sie przez tydzien w odpowiednim przedziale mozesz wybrac sie do sklepu po mrozonki (wiesz rybki beda chcialy cos jesc). Pierwsza kosteczke mozesz wrzucic niech do baniaczka niech ruszy cykl azotowy. Zmierz podstawowe parametry wody pH, Twardosc i Twardosc weglanowa. To jest chwila prawdy sprawdz czy przypadkiem nie wymysliles sobie obsady typu bede mial pielegniczki ramireza i neonki a woda ma parametry odpowiednie dla tanganiki np. ) 3 krok. Jak juz jestes pewien ze obsada nie pozjada sie nawzajem i nie pozabija z innych niz kulinarne powodow idz do dobrego sklepu i kup zwierzaki i z zachowaniem odpowiednich srodkow ostroznosci dostarcz je do baniaka. Wieczorem mozesz podac pierwszy pokarm ale delikatnie nie za duzo, ryby po transporcie zwykle nie zeruja zbyt chetnie jednak uwazam ze czego by nie powiedzieli sklepikarze trzeba dac rybom wybor czy chca czy nie chca jesc. Ps. Rozwaz pomysl z origami, papier jest tanszy i faktycznie jest szansa ze nikogo nie zabijesz.