rah

Hodowla jeszcze trwa?

Miałem dwa wargatki i szkody sobie żadnej nie robiły. Pech, że jeden wyskoczył. Pokolce mogą gonić wargatka tylko przez to, że będzie zbyt upierdliwy dla pokolców. Ale one go szybko wychowają. Wargatka w chorobie traktowałbym jako uzupełnienie, a zastosował mocną 36W UV.

Nie mówię, że 30 to mój szczyt marzeń :-). Mam 60 cm. Miałem kiedyś 50 cm. Chciałbym w przyszłości 70, może nawet 80, ale długość musi być 200 i ani centymetra mniej

A kto każe ustawiać całą skałę w wąskim zbiorniku. Można kilka skałek obsadzić koralowcami, na niewielkich płaskich skałkach ustawić jakieś LPSy, a resztę skały wsadzić do sumpa, uzupełnić siporaxem. Będzie dość przestrzeni w wąskim zbiorniku jeśli się maksymalnie ograniczy w nim skałę. Da się, a jak będzie wyglądało to się za kilka miesięcy byśmy dowiedzieli :-) W każdym razie od kiedy byłem u Remkowskiego i zobaczyłem 200x50x50 to uważam, że najważniejsza jest długość

Te zdjęcia co wcześniej wklejałeś to bym wyrzucił , ponieważ nawet w 10% nie oddają tego co na żywo widać w zbiorniku. Kolory pod tymi ledami są fantastyczne. Widać, że SPS pięknie polipują, pomimo dino, które jeszcze trochę widać. Zakochałem się w ledowym oświetleniu . Nigdy nie skonfigurowałem tak świetlówek i HQI, żeby mieć takie barwy. Bez zastanowienia zamieniłbym swój krótki 140x60x60 cm zbiornik na taki długi, a wąski i niski 200x50x50, bo jednak w długości jest moc

Widziałem pokrowce wodoodporne do 5 m na smartfony pozwalające obsługiwać przez pokrowiec ekran dotykowy. Koszt ok. 100 zł. Może lepiej coś takiego niż telefon za 2000 zł uwalić.

Luft widzę już podwójnie pisze więc drinkuje pewnie od początku konkursu

Pięknie Panie i Panowie . Idę drinkować za Kamila

Być może to jeżowiec coś puścił do wody zatruty preparatem? Ja bym go odłowił do jakiegoś pojemnika. Po trzeciej dawce dino u mnie w większości zniknęło, ale podawanie ciągnąłem do końca. Na koniec duża podmiana oraz węgiel i adsorber fosforanów.

Niekoniecznie potrzebny jest refraktometr. Ważne, żeby najpierw spławik sprawdzić z refraktometrem. W razie nieprawidłowości ustalić błąd i właściwe zasolenie zaznaczyć na szkle spławika lekko go zarysowując np. pilniczkiem lub zaznaczając markerem. Te karteczki ze skalą potrafią się przesunąć wewnątrz spławika i stąd pojawiają się błędy w pomiarach.

Woda paruje i uzupełniasz ubytki w zbiorniku wodą po RO+DI. Do podmian przygotowujesz wodę po RO+DI, podgrzewasz i mieszasz dosypując sól, aż zasolenie uzyskasz porównywalne z tym w zbiorniku i w takiej samej temperaturze, żeby spławik do pomiaru miał te same warunki. Przyjmując 10% podmianę spuszczasz 4 litry wody ze zbiornika i wlewasz 4 litry wymieszanej przez minimum kilka godzin świeżej solanki. Ja stosuję starą szkołę i mieszam solankę przez 24 godziny. Najlepiej zainwestować w RO+DI. Zawsze na szybko można przygotować wodę. Poza tym można dostać wodę z destylacji z miedzianej instalacji i zabić skutecznie bezkręgowce.

Super. Miałem taki plan, żeby wsadzić sondę do zbiornika na podmiany i dosypywać sól do zasolenia ustawionego w zbiorniku głównym. Ciekawe, czy sonda będzie działać tak samo po przełożeniu jej do zbiornika na podmiany i pozostawieniu sondy pH i redox w sumpie?

Już ktoś aktualizował? Jest tam jakiś myk, czy bez problemu zrobię?

Tak to były czasy Świra i dinozaurów :-D

Nigdy mi się na żadnej soli gluty nie robiły nawet jak się solanka (wstyd się przyznać) mieszała do miesiąca. Ostatnio tydzień mieszała się solanka na tej właśnie soli AF i nic się z nią nie stało. Piszesz, że wiadro jest odkryte. Nie rozpylasz niczego w powietrzu? Jakiegoś dezodorantu? Może kropelki alkoholu? Lepiej pojemnik nakryć, nie szczelnie, ale żeby bezpośrednio z góry nic nie wpadało rozpylonego w powietrzu.

Ktoś się tam wcześniej pomylił z dawkowaniem wódki. 1 ml na 1 ltr wody to za dużo, chyba że chodziło o dawkowanie do gardła z uzależnieniem od zawartości wody w organizmie :-)

To może sump podzielić na dwie niezależne części połączone przelotami tak, żeby w przyszłości można było go zawsze wyciągnąć? Chociaż w obecnej sytuacji przebudowałbym stelaż.

Włącz latarkę z godzinę po wyłączeniu światła. Ja się zdziwiłem ile mam życia w 10 letniej skale.

U mnie też mordował ślimaki.

Pracuje u mnie Jebao wp40 i jest dobrze. Pracują jednak od 5 lat Tunze 6100 i od niecałego roku Tunze 6105. Jak Jebao będzie takie niezawodne przez 5 lat to wtedy pogadamy ;-)

W poprzednim pomiar zasolenia działał tylko kolidowały ze sobą sondy. Teraz oprócz pomiaru zasolenia wszystko inne działa znakomicie. Czekam więc na te zmiany i kibicuję muftiemu. Na Mikołaja się nie wyrobił to może na Gwiazdora? :-D

Biorąc pod uwagę intensywne działanie grzałki może na energii nie zaoszczędzę, ale na wymianie źródeł światła już tak. Na rok potrzebuję 400 zł na dwa żarniki blv hqi (400 zł) i jakieś 600 zł na 4 t5 80w x 2 wymiany, czyli 1000 to same źródła światła bez energii. Jeden maxspect 300w wychodzi u mnie na zero po 4 latach nie uwzględniając energii (300w ledy do 620w obecnego światła). W kolejnych latach będę już do przodu. Dlatego chodzi mi po głowie zmiana oświetlenia na ledy.

Nie sądzę, żeby padła z głodu. Moja też padła. Jakby chciała to szukałaby żarcia. Mieliśmy z tego samego źródła, padły w zbliżonym czasie. W źródle też już zdaje się padła. Myślę, że przeszły coś co zapoczątkowało proces umierania. Zdarza się. Drugiego podejścia nie zrobię :-D

Trzeba było jakimś GLS słać. Wtedy masz paczkę w kilkanaście godzin. Ja bym ten piach potraktował już jako wymagający czyszczenia. Wsypać do garnka z RO i wygotować, wypłukać i do zbiornika. Do zbiornika na samym końcu, jak oczyścisz dno z brudów uwolnionych i wypłukanych z żywej skały.

Na zbiornik 500 ltr miałem w sumpie komorę na refugium ok 40 ltr. wypełnioną całkowicie glonami. PO4 trzymało się w okolicach 0,06.