rah

@Marius - ukwiał to nie kwiatek, żeby go do karmienia przestawiać. Za każdym razem trzeba by go odrywać od podłoża, a to może spowodować mechaniczne urazy. Zresztą nie tak łatwo go oderwać, swojego próbowałem kilka tygodni zmusić do puszczenia podłoża (silne prądy wody itp. itd.) a poza tym to ciągły stres, po którym będzie szukał jakiegoś spokojnego miejsca, w którym nic go nie będzie szarpać.

Oczywiście, że się wypompowuje, a rano, jak się światełko włączy to się ładnie napompuje. Teraz to on się może zachowywać nietypowo, bo jest jeszcze zestresowany.Przyczepia się takimi "nibynóżkami" sorry za brak fachowości, które ma na stopie, dlatego nie można go na siłę odrywać od podłoża. Mój był śliczny, ale bardzo urósł i w dodatku lubił wędrówki. Po kilku stratach z bólem serca sprzedałem. No i w moim nigdy nie zamieszkały błazenki, co doprowadzało mnie do rozpaczy.

Mam taką propozycję, żeby zrobić logo w ten sposób, że będzie można nakleić albo samego błazna pomijając ramkę z napisem (przecież naklejki mogą być odpowiednio nacięte, żeby to ułatwić), albo w tej owalnej ramce z napisem www.nano-reef. To samo można zrobić z naszywkami. Będzie wolny wybór. Charakterystyczny czarno-biały błazen będzie już naszym znakiem rozpoznawczym. Kto będzie chciał naklei sobie łącznie z ramką z napisem i będzie reklamował nasze forum. Takie techniczne rozwiązanie pozwoli pogodzić jednych i drugich, czyli chcących napis i chcących wyłącznie błazna.

Nawet zbyt mocno napięty przewód od pompki opierający się o krawędź szyby może powodować dodatkowe hałasy.

No koniecznie na pół koralowca, żeby były dwa Podziel się informacją o świeceniu żarnika 16000K, bo mnie to mocno interesuje.

Twoje to według mnie favia. Mam 150W 13000K + 2 x 18 lub 20W T8. Przeciąć chcę piłką do metalu . Najpierw muszę dobrze zamocować a potem rach ciach. Ciąłem tak już skałę dla szczepek więc wiem, że się da. BartY mi taki sposób polecał.

Ja mam favites na dnie na głębokości 50 cm. Nie dość, że na dnie to lekko z boku i jeszcze go zasłania duży sarcopython. Siedzi tam od pół roku i się rozrasta. Masz na fotce, którą ci kiedyś przesłałem. Myślę, że favia też się zadowoli takim miejscem. W sumie zastanawiam się nad przecięciem obecnej skałki z tym koralowcem na dwie części, bo też chętnie bym go lepiej wyeksponował.

Jeśli jeszcze "lata" po zbiorniku to zredukuj na kilka godzin cyrkulację w zbiorniku do minimum tak, żeby miał możliwość przyczepić się do czegoś. Jak będzie się solidnie trzymał to włącz wszystko i obserwuj go. Będzie sobie szukał miejsca, może się też schować między skały (chociaż lepiej żeby nie, bo nie wiadomo, czy nie padnie). Być może znajdzie sobie dogodne miejsce w ładnym wyeksponowanym miejscu, ale to taki optymistyczny wariant. Rzadko ukwiał siedzi tam, gdzie chcesz, a w ogóle w najmniej oczekiwanym momencie potrafi rozpocząć zwiedzanie zbiornika. Życzę szczęścia.

BartY to mi się podoba. Jest proste i charakterystyczne. Jestem za takim logo.

@racław1 - Patrzę na to i co widzę? członek , z lewej goły, a z prawej w gumce . Taką dzisiaj mam głupawkę

Michał Ciechorski ma pewnie rację. Tak ze dwa lata temu też wypatrzyłem te malutkie krewetki u siebie i myślałem, że to małe lysmaty. Hehe, nic z tego. To takie mikrusy, ale na pewno spełniają pożyteczną rolę. W refugium jest ich całe mnóstwo, a w zbiorniku głównym są ostrożniejsze i bardziej się kryją, ale nie sądzę, że zdołają się ukryć przed mandarynem. Tak przy okazji. Jeśli takie mikrusy potrafią przejść postać larwalną i dożyć "sędziwego wieku" w naszym zbiorniku to znaczy, że tego drobnego pokarmu chyba nie brakuje? U mnie są setki tych maluchów, więc dlaczego larwy lysmaty się nie udaje rozmnożyć bez udziału człowieka? Spróbuję kupić kilka lysmat i ze dwie wstawić do refugium, gdzie minimalny przepływ wody nie wywali larw poza tą część sumpa ( na górnych krawędziach przegród w sumpie mam dodatkowo wciśnięte gąbki do filtracji mechanicznej). Jestem bardzo ciekaw, co z tego wyniknie, bo w tym refugium rozmnaża się sporo drobnych organizmów.

Fajna kompozycja. Dla mnie jednak zbyt dziecięcy. Prawdziwy błazenek byłby według mnie (podkreślam według mnie) bardziej na miejscu. Obecnego znaczka raczej na samochód bym sobie nie przykleił. Może by tak środek Przemka, a obramowanie smk?

@Adi - nie wprowadzaj kolegi w błąd, nie wystarczy zwykły napowietrzacz, poza tym wielu akwarystów używa go w całkiem niemałych zbiornikach z dużym powodzeniem. Nie mam doświadczenia z odpieniaczami na kostki, ale wiem, że wymagane są pompki z określonymi minimalnymi parametrami. @Miłosz - na stronie producenta http://www.aquamedic.pl/ znajdziesz potrzebne informacje w dziale osprzęt i wsparcie techniczne, z grubsza biorąc potrzebujesz pompki powietrza o wydajności minimum 380 l/h lub większej. Porozmawiaj z nowym klubowiczem "Brunon", który stosuje ten odpieniacz wraz z pompą o wydajności aż 550 l/h. Oczywiście możesz też zastosować inny odpieniacz chociażby wspomnianego Beast 400 z pompą z wirnikiem igiełkowym. Wszystko zależy od tego, jakie akwarium planujesz, czy z sumpem, czy z panelem, czy bez tych elementów. Jeśli nie będziesz miał sumpa i panela to myślę, że lepiej zakamuflujesz w zbiorniku midiflotora, gdyż nie wciskasz z nim do akwarium żadnej pompy. Dlatego nie można tobie w tej chwili udzielić jedynej słusznej porady, gdyż nie wiemy, jaki zbiornik planujesz.

Również już całkiem poważnie i za jak najmniejsze pieniądze: W związku z narastającym stanem zagrożenia pilnie kupię 2 moherowe berety dla dorosłych i jeden dla 1,5 rocznego dziecka (teściowa z teściem mają już swoje to nie potrzebują). Do prośby mojej proszę podejść poważnie i potraktować ją jako pilną.

@webmin - Beast może stać poza sumpem. Może być też zawieszony na jego ściance po zewnętrznej lub wewnętrznej stronie. @Toxik - będzie wywalał te bąbelki i teraz i w przyszłości. Jeśli stoi w akwarium to żeby je wyeliminować musisz zastosować urządzenie "bubble stop" dostępne oddzielnie do tego odpieniacza lub zrobić samemu z małego pojemniczka plastikowego i gąbki. Przy okazji do użytkowników, po 2-3 miesiącach użytkowania drastycznie spada jakość odpieniania. Zarasta wapiennym osadem kanał dolotowy zasysanego powietrza do pompki. Najlepiej udrażnia się go małym (nie pamiętam w tej chwili, ale ok 3 lub 4 mm) wiertełkiem.

Mam Beast'a 1200, ale ten filterek, a raczej t?umik musi mie? otwarty ten otw?r wlotowy, poniewa? tamt?dy zasysane jest powietrze do pompy z wirnikiem igie?kowym, inaczej sk?d maj? by? b?belki powietrza w odpieniaczu? Ten "filterek" ma tylko zmniejszy? ha?as zasysanego powietrza... i ?eby muchy nie wpada?y do odpieniacza

Jeśli soliłeś na 1,022 a masz według kogoś innego 1,025 to sprawdź według czego są te mierniki wyskalowane, bo to dokładnie odpowiada różnicy dwóch metod pomiaru wg gęstości i ciężaru. Tzn. jeśli wg miernika wyskalowanego w density-gęstości (mój spławikowy tak ma) masz ok. 1,022 to wg miernika wyskalowenago w ciężarze wł. specific gravity będziesz miał wynik ok. 1,025 (mój plastikowy z pływającym wskaźnikiem tak ma). A już z innej beczki, co miałaby mieć wspólnego taka różnica w zasoleniu 1,022, czy 1,025 w żywotności błazenka? I ta i ta wartość będzie ok. Oczywiście pomiary w temp. 25 st.C Gdzieś Leszek Boleslawski podawał nawet niedawno tabelkę i dokładnie wyjaśniał różnicę w pomiarach.

@smk odnośnie takiej obsady RADZIO może ci pomóc, bo w ich zbiorniku 1000 ltr pływa sporo pokolców, każdy inny i chyba nie mają problemu, ale lepiej zapytać "u źródła"

To samo miałem napisać BeRsErK. Jeśli w taki sposób, jak Adi będziemy wyciągać wnioski to daleko nie zajedziemy.

Masz rację sól AM rozpuszcza się wolniej, ale też dlatego rozpuszczam ją w trzech etapach dosypując kolejne porcje po całkowitym rozpuszczeniu poprzednich.

Co do składu to się tylko częściowo zgodzę. Swego czasu stosowałem sól hW i rzeczywiście zmierzone wartości w świerzej solance to : Ca - 360 kH - 6,4 pH - ok. 8 (test kropelkowy, który obecnie już odpuściłem z racji mało miarodajnych wyników). Natomiast w przypadku soli AM Reef Salt zrobiłem pomiary na soli z dwóch różnych wiader 25 kg kupionych w różnych okresach i pomiary się powtórzyły a uzyskałem następujące wyniki: Ca - 435 kH - 8,8 pH - nie mierzyłem Mg - 1305 Zatem można uzyskać wyższe wartości, a na forum czytałem, że w jakiejś soli chyba Tropic Marine Pro Reef nawet 450 Ca.

Poczekajmy więc na pomiary. Trzeba też sprawdzić działanie filtra RO TDS-em. Poznać metody dozowania wapna, magnezu itd. Jakie ryby tam żyją i czy nie są przekarmiane? Żeby jednak profesjonalna firma nie mogła stwierdzić w czym tkwi problem? Ile w sumie trwał serwis tego zbiornika przez "Rafę"?

Przepraszam sprzedany.

W zasadzie nowe, prowizorycznie było podłączone na próbę i odłączone. Ewentualny kontakt rahvgelerth@poczta.onet.pl lub widoczne gg.

Ile soli to już masz w przybliżeniu podane. Co do wyboru soli. Każdy ma własne preferencje. Ja stosuję z sukcesem sól Aqua Medic Reef Salt, którą aktualnie można kupić w super promocji. A w ogóle witam morszczaka z regionu