JODLA

Doczekałem się, dzisiaj dotarł

Witam, mala aktualizacja po 6 latach. Niestety szyby w zbiorniku od wewnętrznej strony zrobiły się mleczne, nie do wyczyszczenia w żaden znany mi sposób. Znalazłem kilka tematów na amerykańskich forach, piszą że to jakaś reakcja chemiczna, bardzo rzadko się zdarza, ale mi się przydazyla. Ale to zmusiło mnie do zmiany zbiornika, zamówiłem 270 x 50 x 50cm, jestem podekscytowany i nie mogę się doczekać, a tu 4 tygodnie czas realizacji, dlatego kilka fotek ze starego zbiornika przed przesiadka na prawue 3m.

W szafce bez zmian Nyos Quantum 160 i BioPellets XL.. Co tydzień podmiana 25L, pełny balling i raz w tygodniu fito, żadnych dodatków.

Minął kolejny rok

Dwa najlepsze sklepy to : ABYSS Aquatic Warehouse SK13BD, OASIS Aquarium M71RE Abyss - bardzo duży wybór ryb, oasis duży wybór korali.

Witam,wrzucam kilka fotek zrobionych jak zawsze moim note8, ale tym razem z dwoma filtrami żółtym i bursztynowym, nie przypuszczałem że będzie taka ogromna różnica.

Zawór bramowy

Jest praktycznie niesłyszalny, czy 120ka by wystarczyła tego nie wiem, jeden duży minus to długi czas puszczania bąbli powietrza do sumpa, nie wiem czy to tylko u mnie, czy to jakaś przypadłość tego modelu.

Od kilku miesięcy nic nie mierzę, jedyne parametry to te z Neptuna czyli temperatura, zasolenie, Ph, Orp.

Kilka fotek po 12 miesiącach.

W moich 360l od roku mam Nyos Quantum 160, działa bez zarzutów, cicho i wydajnie. Jedyny problem to bardzo długi czas wypuszczania pęcherzyków powietrza, od nowości trwało to jakiś dwa miesiące, już miałem go oddać sprzedawcy ale jakoś odkładałem tą decyzję aż w końcu się uspokoił i teraz pracuje idealnie.

Ja zamówiłem tutaj http://www.aquariums4life.co.uk/ zabacz tez na FB https://www.facebook.com/Aquariums4life/ Jestem zadowolony w 100%

Obawa jest, ale jeszcze mi się nie przytrafiło, a poprzedni zbiornik był też odkryty i bez wzmocnień.

Nas zaczepiła bardzo delikatnie, zerwała tylko liście z drzew.

Zawód wyuczony złotnik-jubiler, zawód wykonywany sprzedawca mebli Akwarystyką morską zajmuje się od 15 lat, zawsze miałem jakieś niedoróbki, robione szybko na kolanie, ogólnie kombinatorstwo i fuszerka, tym razem postanowiłem zrobić coś od początku do końca.

Mam trzy odmiany barwne, myślę że miesięcznie przybywa kilka nowych kwiatków, falowniki mam ustawione prawie na minimum, rosną w kilku różnych miejscach, ale największe przyrosty są w miejscach zacienionych, choć ta jedna kolonia jest pod samą lampą i w połowie głębokości zbiornika i też ma się dobrze.

Tak jak Nik@ napisała ten koral to Blue Sympodium, po przekładce trochę marudzi raz się otwiera na maxa a następnego dnia cala zamknięta. Początkowo wszędzie był porządek, teraz już niestety nie.