AquaManiac

Problem widze tak: W parktyce niemal kazdy akwarysta po poczatkowej fascynacji, oniesmieleniu itd... widzi zo to jednak nie jest takie trudne i skoro zyja grzybki to moze pozyje i cos twardszego. I rzeczywiscie: po inwestycjach typu: reaktor, wiekszy odpieniacz, wiecej swiatla, a czesto i WIEKSZY ZBIORNIK od nowa posadzony - nagle twardziele zyja! Malo tego: rosna i zazynasz rozdawac szczepki. I wszystko jest ladnie i pieknie ale pewnego dnia po 3 godzinach spedzonych przy pracach akwarystycznych (liczacz czyszczenie wsystkiego, wymiane wkladow, testy, podmiane, wyrywanie chwastow itd... spokojnie wychodzi 3 godz. przy 500 litrach) mowisz sobie: wszystko fajnie, udwodnilem sobie ze potrafie, jest pieknie, satysfakcja itd... ALE JAKIM KOSZTEM! Ja nadal kocham bardzo moje akwarum ale te pomiary, pilnowanie parametrow wody RO, Ca, Mg, PO4, NO3, Jod, Stront ... łomatkojedyna, W CO JA SIE WPAKOWALEM!!! Rozwizanie problemu widze tak: Swiadomie zakladamy male akwarium, wrecz nanoakwarium, wsadzamy pare korali, parke malych rybek, dajemu glona co by N i P zjadal (lepiej dziala niz sorbery) raz na tydzien zmieniamy pare literkow wody ktora nastawiamy sobie z gory na pare tygodni w szafce pod akwarium, dolewka nam dolewa RO, jak mamy ochote to dolewamy jakies fito czy czy cóś innego, karminy czasami, raz na miesiac usiadziemy i w pol godziny posprzatamy wszystko... i cieszymy miche bo malym kosztem mamy piekne akwarium Takie nano da sie pieknie kontrolowac duzymi podmianami, raz na jakis czas troszke wegla, skaly napakowalem po brzegi zeby sie NO3 nie martwic - no roboty przy takim akwarium jest naprawde malo jesli to sie z glowa wszystko planuje i realizuje. Ja poszedlem taka wlasnie droga na szczescie i przy swoim akwarium naprawde nie robie wiele, jak mnie najdzie ochota i mam czas to siadam sobie i w godzine to naprawde wszystko zrobie na picus lacznie z podmiana. Na 2 tyg. je zostawialem w ogole bez opieki i przetrwalo "lato stulecia" 2006 bez zadnych fikolkow z mojej strony, wiatraczek komputerowy zalatwil sprawe, a tak to bym sie musial wozic z jakas chlodziarka czy wentylatorami wielkosci przemyslowej A jak wyglada to akwarium to wiecie, sam jestem zdziwiony ze odpukac tfu tfu tak to wyglada wszystko. Finansowo wyglada tak ze sprzedajac od niedawna Ricordee z wlasnej hodowli, w akwarium zarabia (prawie) samo na siebie A czasu spedzam przy nim coraz mniej, zreszta z czasem widac od razu po akwarium czy cos jest nie tak i mniej wiecej co to jest. Jak widze ze wszystko pootwierane i temperatura ok - olewam system i w ogole nie mysle o akwarium Nie wiem czy mozna jeszcze mniej sie zajmowac akwarium niz ja. To znaczy patrze na nie bardzo czesto ale nie robie prawie nic. Mam lupe, mikroskop, nie wiem czy mialbym z duzo wiekszego akwarium duzo wiecej frajdy, wlasnie to mi sprawia duza fajde ze to nie jest okupione zdanymi wyrzeczeniami i ze planujac cokolwiek (urlop itd...) w ogole nie biore akwarium pod uwage, dolewka dolewa, wiatraczek chlodzi, automatyczny karmink sypie jedzonko a ja lece na plazy Porywanie sie na akwarium rafowe o pojemnosci powiedzmy 500L wymaga podstawowego zalozenia: mam na to czas, srodki i ochote i zdaje sobie sprawe utrzymanie bedzie drogie, uciazliwe, czasochlonne i kosztowne. Ja ma nadzieje ze kiedys bede mial dosyc czasu, pieniedzy i ochoty by postawic sobie wieksze akwarium, ale kule do nogi sobie na mlode lata przytwierdzac? Swir ma tutaj w pewnym sensie racje...

@ Mali IMHO nie ma sie co w to bawic tylko kupic normalny elktroniczny zaplonnik dedykowany do T5, to nie jest az tak drogie, na swietle bym nie oszczedzal. @Milosz dalo sie dziesiatki lat trzymac korale pod T8 to da sie i dzisiaj, sam widzialem takie akwaria. Z tym ze T5 daje jednak o wiele wiecej swiatla, oszczednosc niewielka stosunkwo a pod T8 to bedzie jednak wegetacja, zreszta szybk nabierzech ochoty na bardziej wymagajace zwierzaki, pamietaj: akwarium trzeba planowac troche na wyrost i do przodu bo uwierz: bardzo szybko pojawia sie chcec sprobowania z twardymi koralami a tu juz T8 bedzie niestety za slabe.

Timur nusze Cie zmartwic 1. W takim malym akwarium Madaryn wytrzebi bardzo mocno populacje mikroplanktonu, kilze tez bo one zanim dojrzeja przechodza kilka stadiow ktore bardzo smakuja Mandarynowi. 2. W naturze zyja w parach wiec... Daja sie niektore egzemplarze przestawic na pokarm zastepczy: Cyclop-Eeze, Mysis, kryl, ikra homorow i ryb - ale nie wszystkie i trzeba duzo i czesto karmic bo on w naturze je praktycznie caly czas i takie warunki trzeba mu zapewnic w akwarium. 26 kg. skaly - jak napisano- moze nie wystarczyc a poza tym zje z niej wszystko co sie rusza a to nie jest dobre dla akwarium.

No to pozostaje Balling. Ewentualnie mozna sprobowac utrzymac Ca i Mg samymi podmianami sola o duzej zawartosci ww. a braki uzupelniac jakimis gotowymi preparatami, tylko trzeba wtedy sporo podmieniac zeby rownowagi jonowej nie zaburzyc.

Hehe Stani jak sie wpatrzylem to tez to teraz widze

Wyglada jak jakis Rhodactis, trzeba poczekac az sie w pelni rozwinie i bedzie wiadomo co to jest.

"PO WŁOŻENIU DO ZBIORNIKA SZYBKO SKAŁA ZACZNIE ŻYĆ" hehe, i to jak

A jakie ma parametry wody?

Zdarza sie ale odpowiedz pasuje takze do pierwszego pytania: po prostu jak wszystko jest ok to nic nie lac, ew. jakis pokarm w plynie.

IMHO nie potrzeba nic lac, 7% to nie jest bardzo duzo ale do obsady z miekimi powinno spokojnie wystarczyc, sole sa dobre wiec ta droga dostarczysz brakujace mikroelementy. Jesli cos w ogole lac to w MAŁYCH ilosciach fito i aminokwasy, choc jesli wszystko dobrze rosnie to wlasciwie nie trzeba nic lac

1 to na 100% Zoanthus, 2 to na 100% rurowka, takie zawsze przychodza ze skala z indopacyfiku i nawet rozmnazaja sie czasem w akwarium.

Adam a wstawilbys jakies makro robione tym aparatem?

Wyglada na to ze trafily Wam sie panowie egzemplarze z pierwszej, felernej partii. W Niemczech wyglada to tak ze mozna wymienic pompy u producenta na nowe, w ktorych poprawiono juz wady fabryczne. Te z nowych serii sa podobno rewelacyjne.

Fajnie to wyglada, swiatla jest chyba wystarczajaca ilosc. Kiedy zalejesz juz solanka to skieruj wyloty wody do gory zeby powierzchnia wody byla w mocnym ruchu, to jest bardzo wazne.

Piotrek ceny zaporowe jestem jeszcze w stanie zrozumiec, natomiast zapuszczone zbiorniki czy niemilą/niekompetenta obsluge juz nie. Ten problem nie dotyczy oczywiscie tylko Wawy, bo ja sie w Niemczech z tym samym spotykam, sklepy sa jak ich wlasciciele - sa bardzo rozne.

T5 to dobry wybor ale 6 to trzeba na pewno wlozyc przy glebokosci 80 cm, 6x80W=480W, a wiec nie tak wcale znowu mniej niz przy oswietleniu HQI. Liczac 8xT5 wychodzi nam dokladnie tak samo jak przy HQI. Wszystko zalezy oczywiscie od planowanej obsady: jesli glownie ryby i jakies miekkie to wtedy rzeczywiscie 6x80W T5 i zalatwione, jesli maja byc SPS-y to nie wiem czy wariant z halogenami nie jest lepszy. Oczywiscie 2x250W

Acha, czyli do filtracji mechanicznej chcialbys kubelka uzywac? No oczywiscie sie da, ale istnieja lepsze sposoby. Kubelek jest dosc upierdliwy w czyszczeniu a stosujac filtracje mechaniczna w akwarium morskim musimy bardzo czesto myc badz wymieniac wklad. Zastanow sie czy bedziesz mial czas i ochote co 3 dni czysic wklady w kubelku, i jak szybko zacznie Cie to denerwowac? Jesli chcesz stosowac filtracje mechaniczna to najlepszy jest filtr wewnetrzny bo w nim wymiana wkladu to zaden klopot i trwa moment w porownaniu z kubelkiem. A cyrkulacje i ak zalatwiasz pompkami, nie ma sensu uzywac kubla do tego celu. To znaczy: da sie, ale sensu w tym nie widze. W ogole zastanow sie nad sama filtracja mechaniczna: w duzym stopniu przejmie ja odpieniacz tak wiec nie wiadomo czy w ogole bedzie potrzebna Jesli nie chcesz odpieniacza to wtedy filtr mechaniczny bardzo sie przydaje. Oczywiscie: obok zywej skaly ktora dziala jako filtr bilogiczny. Przy czym zaraz po wlozeniu skaly filtracja mechaniczna jest IMHO niezbedna w kazdym akwarium, swierza skala produkuje strasznie duzo detrytusu i najlepiej wywalic to w cholere z systemu jak najszybciej.

A jest w ogole w Wawie pozadny sklep, tj. ladne i zdrowe zbiorniki, przyjazna i kompetentna obsluga, duzo sprzetu i zwierzakow, normalne ceny?

O maaan, to nic dziwnego ze takie jaja sie tam dzieja Trzeba jeszcze znalezc przyczyne az tak wysokiego stezenia NO3. Albo jakies gabki w systemie lub zle uzyty piasek, albo system nie wyrabia po prostu przy takiej obsadzie rybnej, z korekta obsady to bym nie czekal bo samymi podmianami to mozna zbijac NO3 dlugo dlugo. Glonow wyzszych bym tez dal sporo, zawsze zjedza troche NO3 i PO4. A ten pan od diagnozy to tez niezly, jak pada Anthias to znazy ze to cos z woda A to ze taki Anthias to ryba trudna w hodowli i wymagajaca bardzo czestego karmienia to niewazne Wiekszosc Anhiasow pada nie z powodu zlych parametrow wody tylko z powodu niewlasciwego karmienia. W ogole co to za okreslenie: "masz cos z wodą"? - no diagnoza super precyzyjna, naprawde. A stwierdzenie ze jak inna ryba padnie to z twardoscia problem... no rece opadaja, tacy "fachowcy" tylko odstraszaja ludzi od morszczyzny, Joopa i Adam nie maja wcale 20 letniego doswiadczenia a jestem pewnien ze wyciagna to akwarium bez problemu, zaczeli prawidlowo czyli od testow i pomiarow, teraz juz z gorki pojdzie. A malo juz brakowalo zeby Damos sie poddal i zrezygnowal

Pewnie ze na kubelkach bedzie napisane ze "stosowac w morskich" - w koncu producent chce jak najwiecej kubelkow sprzedac Odpowiedz sobie na pytanie: w jakim celu chcesz zastosowac kubelek, co chcesz przez to osiagnac i w jaki sposob ma w tym kubelek pomoc.

Oczywiscie ze instalowac cyrkulacje, cyrkulacja jest tak samo wazna jak skala, swiatlo itd...

Co do zasolenia to ja jestem zwolennikiem takiego wlasnie troche wyzszego, jak zjedziesz do np. 1.023 to parametry typu KH, Mg czy Ca beda troche nizsze. Zagrozenie widze tylko takie ze jesli splawik przeklamuje w dol to w rzeczywistosci mam np. 1.028, no ale znam takich co maja wiecej a i w naturze w M. Czerwonym jest wiecej, mam wrazenie ze zwierzaki sa w stanie sie dopasowac do roznych zasolen, tak wiec jesli utrzymujemy parametry typu KH, Ca czy Mg samymi podmianami to czym wyzsze zasolenie tym te parametry beda wyzsze. No i w ogole bedzie wiecej mikroelementow, duze podmiany i wysokie zasolenie to najlepsza metoda na dozowanie mikroelementow bo po pierwsze: nie da rady przedawkowac a po drugie dostarczamy zawsze mineraly w idealnej proporcji (o ile mamy dobra sol).

Kiedy akurat w okolicy to morszczakow jak na lekarstwo... w promieniu powiedzmy 50 km mieszka bodaj szesciu...

Obrzydliwe... Remik no normalnie obrzydliwe z tym Hepatusem... Ponoc sie ryby do wlascicieli upodabniaja czy jakos tak... A z tym glonowym to wsadz chociaz jakas belke T8 ale niech bedzie to jakies normalne swiatlo A jak Ci ta Chaeto nie bedzie chciala rosnac - bo zdarza sie to czasami - to zmien na C. Prolifere, mam wrazenie ze Chaeto rosnie przy duzych stezeniach NO3 a w nizszych zamiera wiec moze byc tak ze jak Ci wyciagnie azotanow troche to nie bedzie chciala za bardzo dalej rosnac, Prolifera natomiast do ostatniej czasteczki wszystko wyciagnie

Najlepiej zamienic na jakiegos Esceniusa: glony bedzie tak samo jadl a oprocz tego wszystko co mu podasz, bedzie se oblizywal i prosil o jeszcze