-
Liczba zawartości
5 863 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez AquaManiac
-
Nie narzekam na Panasonica: od 4 lat uzywam kamery DV Panasonica i chwale sobie - przezyla juz naprawde sporo, telewizory Panasonic uzywam od kilkunastu lat i rowniez nie bylo z nimi zadnych problemow. Wiec zdazylem sobie jakies zdanie o tej firmie wyrobic. Uzywam tez sprzetu Sony i takze nigdy mnie nie zawiodl, w moim osobistym rankingu sprzetu AV stoja te firmy obok siebie na szczycie a potem dlugo dlugo nic. Dobra, jak pojde na emeryture i bede mial w koncu duzo czasu to zamienie wieze Sony na gramofon Transrotor, wzmaczniacz Audio Note i glosniki B&W Nautilus okablowane platynowymi kablami MOnster, ale na razie sprzet obu ww. firm uwazam za calkiem pozadny, a obraz z plazmy po prostu lubie: raz zobaczylem pozadne 1080p na pozadnej plazmie no i bardzo mi sie spodobalo, do tej pory zaden telewizor LCD nie dawal w moim odczuciu tak cieplego i wyraznego obrazu, byc moze to jest zauroczenie duzą rozdzielczoscia i gdybym mial na chlodno porownac najlepsze modele plazmy i LCD byc moze wybralbym LCD. Andrzej az sie wybiore w sobote do dobrego salonu AV i dobrze sie poprzygladam tym nowym LCD Sony
-
No jasne ze rodzaj - gatunek, bylem juz jedna noga w lozku kiedy to pisalem Kuba pytasz co mnie sklonilo? Wszytko Otoz: 1. Polipy na brzegu kapelusza sa za dlugie i zbyt ostro zakonczone. 2. Bezposrednio dookola otworu gebowego nie ma zadnych "czulkow" 3. Te dziwne czarne kropeczki na kazdym czulku, nie widzialem u zadnej Ricordei nigdy czegos takiego. 4. Ogolnie kolorystyka nie odpowiada zadnej znanej mi formie barwnej. Natomiast musze przyznac ze nie widzialem takiego grzybka jeszcze i spodobal mi sie niesamowicie. Chetnie wymienie kiedys przy okazji jakas ladna Rocordee za takiego grzybka, jest naprawde niezwykly rzeczywiscie ma cos z Ricordei w sobie, moze to jakas hybryda? Nie zartuje, wyglada na to ze hybrydyzacja to cos normalnego w swiecie korali, sa juz nawet zarejestrowane jako nowe gatuki sztuczne hybrydy, Australijczycy sie duzo w te klocki bawia, krzyzowali wrecz Sarcopytonga z Litophytum i dziala, Litopytong go chyba nazwali Kuba ja duzo na ten temat nie czytam w internecie, czytam gazety niemieckie a tam jest zawsze sporo o nowych badaniach naukowych, i o systematyce bylo specjalne wydanie, jesli juz naprawde chce sie wglebic to odwiedzam strony australijskie, uniwerki i rozne instytucje, takie np. jak ta: http://www.aims.gov.au
-
Sluchajcie, wiem ze to marne pocieszenie slyszec ze innym tez sie nie udaje ale... niejaki D. Knop - wydawca "Koralle" musial niedawno zakladac swoje ponad 6000L akwarium calkowicie od nowa. W ostatnim numerze Koralle zdaje relacje z 13 lat dzialania tego akwarium i jak sie czyta... to ma sie wrazenie ze porazek to on mial wiecej niz sukcesow a pracy przy tym akwarium co niemiara: praktycznie co 2 lata rozbieranie calego akwarium w celu usuniecia jakiegos swinstwa co sie tak rozplenilo ze zaroslo cale akwarium: aiptazje, inne male ukwialy, gabki fotosyntetyzujace, Myrionema Amboinensis, rozne grzybki, Zoanthusy i inne Palythoa, glony - jejku, z czym on tam nie walczyl w tym akwarium! Caly ten czas to byla u niego jedna wielka walka o utrzymanie zbiornika jako tako przy zyciu, a co chwila mial jakies Wielkie Wymierania, ostatnio to nie wie chyba sam dlaczego, stawia rozne dziwne hipotezy ale jednak po cichu przyznaje sie ze prawdopodobnie nazbieralo sie z biegiem czasu tyle fosforu w skale i podlozu ze akwa zostalo wytracone calkowicie z rownowagi i to w sposob juz nieodwracalny. A bledow co on narobil: nie wymienial skaly, wiekszosc to byl jakis zupelnie nieporowaty wapien, ciagla walka z fosforanami, za mala cyrkulacja, za malo swiatla i zle spektrum, teraz robi juz baniak bez podloza, pianke polozyl na dno i musze przyznac ze nawet lepiej to wyglada. Tak wiec bledy robia nawet specjalisci, a poza tym nie wszystko co zle w morszyznie jest wynikiem naszych bledow, na pewne rzeczy w baniaku nie mamy wplywu... Co do znikania rybek: przez noc wszystko co zyje w takim akwarium spalaszuje rybke bez sladu. Ogolna masa roznego rodzaju miesozercow jest w ustabilizowanym akwarium naprawde ogromna, nie zdajemy sobie z tego do konca sprawy bo te stworzenia nie pojawiaja sie nigdy wszystkie naraz ale jak wezmiemy pod uwage ze w dobrej skale praktycznie w kazdym otworku siedzi cos co chetnie zje sobie padłą rybke, do tego kielze tez sa wszystkozerne a sa ich tysiace, kraby, pustelniki, i "to_co_napewno_masz_w_akwarium_ale_o_tym_nie_wiesz" i to cos z reguly jest duze i glodne Tak wiec IMO to zadna zagadka co sie z zaginionymi rybami dzieje. Wlozcie kiedys wieczorem kawalek fileta rybnego wielkosci sredniego Ocellarisa i sprobujcie go rano znalezc Sladu po nim nie zostanie i tu jest chyba odpowiedz gdzie znikaja nasze rybki.
-
ok ZiZi, zwykle nieporozumienie
-
A na przyklad taka: http://www2.panasonic.com/webapp/wcs/stores/servlet/vModelList?storeId=15001&catalogId=13401&catGroupId=24973&cacheProgram=11002&cachePartner=7000000000000005702 W porownaniu do KAZDEGO telewizora LCD obraz jest bajeczny. Zas technologia z wuelu wzgledow oczywiscie skazana jest na wymarcie, natomiast zadna technologia na dzien dzisiejszy nie daje lepszego obrazu HD. Moim skromnym zdaniem oczywiscie.
-
A skad Ty bierzesz takie informacje? HDMI zawsze obslugiwalo 1080p, od 4 lat od wersji 1.0 Ja calkiem niedawno ogladalem film z BlueRaya przez HDMI na 1080p. Gdzie to wyczytales ZiZi?
-
Co do jakosci: 1. Rozdzielczosc. Jestem co prawda maniakiem wysokich rozdzielczosci ale chyba nawet laik zauwazy roznice miedzy obrazem 480p, 720p i 1080p jesli bedzie mu puszczany na tej samej klasy sprzecie. Rzeczywiscie tanie telewizory LCD daja kiepski pod kazdym wzgledem obraz a normalnej SD nie da sie po prostu na tym ogladac Co innego dobra duza plazma: obraz podawany przez HDMI w 1080p na dobrej plazmie wyglada bajecznie, jednak bajecznie kosztuje takze taka plazma Nie ma o czym gadac, dopuki nie upowszechnia sie odtwarzacze B-Ray czy inny HD DVD, nie bedzie konkretnego wyboru programow satelitarnych i kablowych w HDTV oraz nie upowszechnia sie telewizory OLED to nie ma w ogole mowy o jakies wiekszej popularnosci HDTV. Na pewno premiera PlayStation3 da poteznego kopa branzy HDTV (sam zamierzam nabyc) ale i tak trzeba bedzie poczekac pare ladnych lat na dobra jakosc w znosnej cenie. OLED-y to przyszlosc a ta troche dalsza to miniprojektory diodowe, za 5 lat mysle ze zmieszcza to w telefonie ktory bedzie strumieniowo pobieral sygnal HD z sieci komorkowej i rzucal na sciane w formacie 1080p to nie zart, prototypy juz dzialaja, 5 lat trwa srednio wprowadzenie takich technologii na rynek, moze szybciej.
-
Rodzaju czy gatunku? Podejrzewam ze moznaby bylo podejrzewac ale IMO to jest raczej jakis Rhodactis, widze te subtelne roznice W ogole Kuba systematyka wiekszosci korali wymaga konkretnej rewizji, o ile wiem pare uniwerkow sie wlasnie teraz tym zajmuje bo ten balagan nie moze juz dluzej trwac, te same gatunki korali zyjace w innych warunkach i majace przez to nieco inne cechy zewnetrzne zaliczane sa bardzo czesto do roznych gatunkow! Tak tak, porzadne badania DNA wykonuje sie od bardzo niedawna a te systematyke jaka mamy teraz - choc brzmi to niewiarygodnie - oparto glownie na cechach morfologicznych!!! Jak w sredniowieczu!!! Wiadomo ze taki Sarcopytong nie pomyli sie z dajmy na to Goniopora, ale juz rozne Acropory to raczej na zasadzie loterii dostaly przydzial do konkretnych gatunkow, a raczej na podstawie fantazji ich "odkrywcow". O grzybkach czy Zoanthusach to juz nie wspomne, ich systematyka prawie nie istnieje, wszystko to Zaonthus sp. Discosoma sp. itd.... Balagan panie jak cholera... Co absolutnie nie zmienia faktu ze wyzej pokazany koral to IMVHO nie jest Ricordea, raczej cos co dzisiaj opisane jest jak Rhodactis.
-
A robiles badania tej wody ze studni? I co wyszlo np. w kwestii krzemianow czy fosforanow? Gotowe panele filtracyjne do takich wymiarow robi np. AquaMedic, Reef500 czy Marin500 to sie nazywa, ale cena jest zabojcza, raczej malo kto kupuje podobne wynalazki. Wykonanie panelu nie jest wcale trudna sprawa, jednak mimo wszystko optowalbym za kominem i sumpem, to jest o wiele praktyczniejsze rozwiazanie.
-
Szymon, troche pomaga jesli trzymasz kobiete czesto za reke i w ogole dajesz do zrozumienia ze jestescie para, mozesz tez wszystkim mowic ze jestescie malzenstwem i w przyszlym roku chcecie dziecko. Ale zaczepki nie ustana, to taka ich "kultura" i "tolerancja", chociaz w sumie moja zona dobrze sobie z tym radzila, na wszelkie zaczepki reagowala krotko po angielsku: "Nie rozumiem po arabsku ale jesli masz jakis problem to ten policjant na ulicy na pewno zna angielski i arabski, moze on pomoze nam sie dogadac?" - dzialalo w 100% Ale w sumie nie jest tak zle, ja na to w ogole uwagi nie zwracalem a moja zona w miere pobytu takze coraz mniej. Dla takich widokow jak w Morzu Czerwonym warto dac sie pozaczepiac
-
Mandarynow w zasadzie nie da sie utrzymac w tak malym akwarium, chyba ze uda Ci sie przestawic go na pokarm zastepczy. Poza tym te ryby w naturze zyja wylacznie w parach i tak tez powinny byc trzymane w akwarium. Pozostala obsada w miare rozsadna ale krewetka tanczaca to tez zwierze stadne i nie powinno sie trzymac jej pojedynczo. Nie podoba mi sie zdanie: "tyle koralowcow ile sie da upchac". Upchac da sie calkiem sporo ale: 1. One rosną, niektore nawet calkiem szybko 2. One parzą, niektore nawet calkiem mocno tak wiec generalnie w takim malym akwarium nie da sie ich "upchac" duzo, warto zebys mial tego swiadomosc od samego poczatku - ze to jest bardzo male akwarium.
-
To prawda jesli chodzi o gabki: naprawde niewiele jest w stanie przezyc trasnoprt, "odradzaja sie" co prawda pozniej w akwarium ale prawdopodobnie z jakis mikroskopijnych form przetrwalnikowych. Jesli gabka jest widoczna golym okiem to mozna ja bez wyrzutow sumienia usunac - 99% ze i tak nie przezyje a z pewnoscia zatruje troche wode: gabki jak wiadomo sa dosc toksyczne Co do szkarlupni i innyc rozgwiazd: otoz te jako stworzenia mobilne maja szanse znalezc sobie takie miejsce w skale ktore umozliwia im przetrwanie transportu - czesto ze skala przychodza piekne wezowidla (prawie zawsze) a czesto takze male rozgwiazdy z rodz. Asterina. Tak wiec szkarlupni nie wyrzucac: jest szansa ze przezyja. Natomiast czym innym jest wyjecie na powierzchnie duzej rozgwiazdy w stylu Fromii, wtedy jest spora szansa ze nie przezyja takiego zabiegu, dotyczy to takze inny szkalupni typu jezozwierz czy inna Mespilla, natomiast malutkie jezozwierze trafiaja sie w skale, mi sie kiedys jeden trafil i przezyl dojrzewanie widac byl tak maly ze znalazl jakis otworek w skale gdzie zostalo troche wody.
-
Hara a ile masz piasku w akwarium i jakiej jest on granulacji? Bo mam powoli wrazenie ze piasek jest odpowiedzialny z biegiem czasu za wiele problemow z glonami...
-
Darek mial na mysli glony nizsze ktore pojawiaja sie falami podczas dojrzewania: najpierw okrzemki, potem zielone, w miedzyczasie moga pojawic sie takze inne, czasem nawet cyjano. I kiedy to cale zamieszanie minie to mozna powiedziec ze zbiornik przeszedl dojrzewanie - nie oznacza to w zadnym razie ze jest juz ustabilizowany - nie nie oznacza to ze powoli mozemy ruszac z obsadą a wlasciwie to juz wczesniej mozemy/powinnismy wprowadzic ekipe czyszczącą - kiedy tylko amioniak spadnie to poziomu niewykrywalnego. Zas Ty miales na mysli glony wyzsze ktore wyrastaja z zywej skaly a czasami wrecz sa na niej zywe kiedy ja wsadzamy do baniaka - takie glony w zasadzie tez pojawiaja sie i znikaja, czesc ulokuje sie na stale ale duza czesc zniknie a pojawiaja sie nowe - akwarium morskie to dynamiczny sytem Warunkiem powyzszego jest oczywiscie dobra skala tj. skala ktora przybyla do Ciebie w miare ludzkich warunkach - np. nie przemarznieta gdzies na plycie lotniska w zimie Ze skaly "prosto z frachtu" przezyje Ci takich ciekwostek sporo, jednak raczej nie wtedy kiedy wystartujesz zbiornik na takiej skale bo wtedy proces dojrzewania jest gwaltowniejszy i dluzszy, stezenie amoniaku jest z reguly wieksze i wiele stworzen po prostu takiego dojrzewania nie przezyje. (Dochodzi tu jeszcze taka sprawa ze jesli ktos pierwszy raz wklada swierza skale do baniaka to czesto niedokladnie ja oczysci bo trzeba naprawde zagladac w kazda dziure wskale czy tam jakis malz czy inna oslonica wlasnie nie zaczyna gnic). Jesli zas wlozysz skale "prosto z frachtu" do dzialajacego zbiornika - ale NIEWIELE - i dobrze ja oczyscisz to jest sznasa ze przezyje Ci sporo ciekawostek
-
1. Wymieszaj sol z woda z RO. 2. Poczekaj kilka dni. 3. Wloz 50-70% docelowej ilosci skaly, niech to nie bedzie skala prosto z frachtu ale stara tez nie jest dobra, IMHO najlepiej jesli lezala w dobrych warunkach u sprzedawcy 2-4 tyg. 4. Wlacz wszystkie urzadzenia typu odpieniacz itd.. natomiast swiatlo mozesz swiecic troche mniej na poczatku to znaczy krocej o kilka godzin lub skrocic sama faze swiecenia bialymi swietlowkami, niebieskie niech sie w takim przypadku swieca normalnie, tj 10-12h. Nie polecam dojrzewania calkowicie bez swiatla. 5. Kiedy akwarium juz dojrzeje to mozesz wtedy sobie eksperymentowac i dolozyc po troszeczku swierzej skaly (ale oczyszczonej!) a poza tym dojdzie Ci jeszcze troche skaly razem z koralami, tak wiec nie wkladaj na poczatku wiecej noz 70% docelowej ilosci skaly.
-
Z tego co czytalem to najwieksze przyrosty SPS-ow osiagano podobno przy uzyciu HQI 6500K i swietlowek aktynicznych. Oswietlac zbiornik wylacznie swiatlem 6500K? Hmmm.... 6500K to jest barwa jaka jest w wodzie na glebokosci do 3 metrow bodajrze i na takiej glebokosci zyje rzeczywiscie duzo korali, przede wszystkim Acropory ale tez duzo korali miekich, natomiast na glebokosciach powiedzmy 15m mozna spotkac wlasciwie te same korale a barwa swiatla i jego losc sa zdecydowanie inne:) Podobna sprawa z ukwialami - te same gatunki mozna zobaczyc podczas nurkowania z fajka na rafie przy hotelu jak i podczas nurkowania na 20 metrow. Zatem: 1. Dany gatunek ma stosunkowo duza tolerancje na warunki swietlne co dla nas oznacza ze adoptowac sie moze do bardzo roznych typow oswietlenia akwarium morskiego. 2. To ze jakis gatunek ma najwieksze przyrosty przy temp. powiedzmy 6500K to dla hodowcy niekoniecznie musi oznaczac sytuacje pozadana poniewaz: 3 Dla hodowcy priorytetem moze byc piekna barwa jego korali a nie wiekszy przyrost. Zupelnie inna sprawa jest to DLACZEGO przyrosty najwieksze sa przy stosunkowo cieplym swietle skoro to pasmo aktyniczne jest najwazniejsze dla fotosyntezy?
-
@alex - "Prosze mi się nie dziwić, ale skłaniam się do coraz zimniejszych barw oscylujących juz nie nawet koło13kK ale 16-20kK, stąd moja decyzja o podmianie." W ogole sie nie dziwie, zamowilem wlasnie 2x15000K i 2x aktyniczne T5, bedzie baaaardzo niebiesko Mysle ze wiekszosc akwarystow z czasem przechodzi na coraz wyzsze temperatury swiatla, mam racje? @Przemek - "Nie wiem czy ten wątek czytają użytkownicy 150W QB, ale gołym okiem widać że światło tam jest dużo chłodniejsze niż 10.000K - coś około 14.KK." - userem nie jestem ale widzialem zarnik na zywo: na pewno jest to sporo wiecej niz 10000K, calkiem ladne swiatlo ale mogloby byc nieco jasniejsze.
-
Powiedzmy sobie szczerze: nie wszystkie sklepy w Niemczech wygladaja znakomicie Sa sklepy typu Zac czy Welke gdzie az milo wejsc ale sa tez takie gdzie na widok cyjano robi sie natychmiast "w tyl zwrot". Wlasnie dyskutujemy na niemieckim forum nad fenomenem: dlaczego w okolicach Stuttgartu (300tys. ludzi i drugie tyle w najblizszej okolicy) nie ma porzadnego sklepu z morszczyzna? Sa wprawdzie dwa, jeden ma rzeczywiscie mnostwo ryb i doskonala oferte dla milosnikow nano, z drugiej strony ma malo korali, SPS-ow prawie wcale, jest okropnie drogi a sprzedawcy niewiarygodnie niekompetentni. Drugi sklep prowadzi rzeczywiscie czlowiek po studiach biologicznych i z ogromna TEORETYCZNA wiedza, natomiast w praktyce zupelnie czlowiek nie radzi sobie z prowadzenienm sklepu i widok akwariow zarosnietych po rowno cyjano i Aiptazjami wola o pomste do nieba. Praktycznie zero ladnych miekasow, za to troche fajnych twardzieli i ceny w miare rozsadne. Prawda jest taka ze coraz wiecej ludzi w Niemczech zaopatruje sie w korale u innych akwarystow, szegolnie w SPS-y - zaplacic 15 a 80 Euro to jest jednak spora roznica W Berlinie wszystko wyglada zapewnie nieco lepiej ze wzgledu na wieksza konkurencje, nie wiem moze sie juz przyzwyczailem ale widok przecietnego sklepu z morszczyzna w Niemczech nie robi na mnie wiekszego wrazenia. Nie widzialem zadnego sklepu z morskim w Polsce wiec nie mam punktu odniesienia Acha: co do cen to sprzet jest moze i troche tanszy w Niemczech ale juz sporo zwierzakow jest tanszych w Polsce
-
Na 100% Rodactis. RPP dpbrze to napisal: rozpoznac mozna po ksztalcie "czulkow" i po tym ze ich koncowki silnie fosforyzuja.
-
Artykuł ciekawy ale goscia ktory projektowal layout tej strony zabilbym bez zadnych wyrzutow sumienia, jak mozna puscic tekst w 3cm szpalcie - tego sie nie da czytac, no i jak ktos sie juz uparl na te tabele to chociaz jakos po ludzku je zrobic a nie: bez odstepow, bez borderow... grrrrrr ja od razu trace zaufanie do informacji przekazanej w takiej formie :|
-
A ile masz tam tego piasku? IMO to albo drobną warstwę na dno i co jakis czas ja przeplukiwac czy tez wrecz wymieniac, albo zrobic uczciwe DSB - wszystkie formy posrednie sa IMHO niebezpieczne.
-
Wydaje mi sie ze mniej zachodu jest z Artemiami (larwami) niz z tym calym Brachionusem. A, i na poczatku troche zywego fito nie zaszkodzi, Artemie sobie podjedza a zywy fito stabilizuje jednak troszke parametry w zbiorniku hodowlanym i dostarcza tlen. Oczywiscie idealnie byloby miec Brachionusa na poczatek, potem Artemie i caly czas ze 3 rozne kultury fito
-
Było o praktyce no to teraz troche teorii Otoz Trudnosci z utrzymaniem Goniopory i Alveopory wynikaja z 3 glownych powodow: 1. Goniopory sa z natury koralami wrazliwymi na naturalne procesy oksydacyjne lub procesy te zachodza u tych gatunkow w wiekszym stopniu niz u innych. Swiadczy o tym to ze ww. gatunki lepiej radza sobie w zbiornikach gdzie dozowane sa zelazo i mangan. Otoz w kazdym koralu mamy do czynienia z silnymi procesami oksydacyjnymi i koral musi sobie jakos z tak duza iloscia wolnych rodnikow poradzic. (Nota bene zaden inny organizm zwierzecy nie jest poddany tak wielkiemu stresowi oskydacyjnemu.) A radza sobie korale oczywiscie w ten sposob ze produkuja rozne enzymy, konkretnie dysmutazy tlenowe zawieraja mangan i/lub zelazo. Ich brak prowadzi do stresu oksydacyjnego a w pewnym momencie wolne rodniki rozwalaja po kolei wszystkie reakcje i jest do widzenia. Dlaczego akurat dla tych gatunkow wolne rodniki sa tak krytycznym problemem pozostaje niejasne. 2. U wielu Goniopor znaleziono w jamie gastralnej zywy fitoplankton, nie zooksantelle tylko zywy fitoplankton. Goniopory hodowane z duza suplementacja fitoplanktonu, podlaczane pod refugia, trzymane z malym odpieniaczem badz nawet bez - takie Goniopory zyly czesto duzo dluzej a nawet dawaly potomstwo - przez "pączkowanie" 3. Wiele Goniopor ginie w wyniku infekcji bakteryjnej ktora powstaje albo wtedy kiedy detrytus zbiera sie miedzy polipami, albo zaczyna sie ona od dolu tj, od miejsca majacego stycznosc z podlozem - niektorzy hoduja Goniopory w specjanych doniczkach czy koszyczkach aby zminimalizowac powierzchnie kontaktu korala z podlozem.
-
Osobiscie to musze przyznac ze przechowuje w lodowce.
-
Michu jest wiele sposobow. Ja uzywam akurat tego najmniej brutalnego, jak bede mial ich juz wiecej to poeksperymentuje z innymi sposobami. Ale do rzeczy: 1. podklada sie kawalek skaly pod grzybka zmuszajac go do przemieszczenia sie. Yuma czesto przechodzi na nowy kamyczek zostawiajac po drodze potomstwo wiec nawet nic nie trzeba ciac. Florida natomiast raczej zaczyna rosnac w nowym kierunku wydluzajac sie i wytwarzajac kilka nowych otworow gebowych. Ja tne wtedy tak zeby nie nauszyc otworu gebowego ani stopy, to juz sa wlasciwie pelne egzemplarze korala i one najszybciej sie przyjmuja - patrz wyzej 2. podklada sie kawalek skalki NA grzybka ale naprawde maly, wtedy on zaczyna go obrastac i robi to dosc szybko i dosc szybko wytwarza otwor gebowy, po jakims czasie odcina sie kamyczek razem z koralem, mozna nawet podzielic to co sie odcielo na wiecej czesci. 3. tnie sie centralnie przez srodek albo nawet calego grzybka tnie sie jak pizze na pare kawalkow Zamierzam tego sprobowac za pare tyg. jak mi szczepki podrosna, potne jedna na 4 czesci i zobacze jak sie zregeneruje. W ogole na http://www.ricordea.org jest troche o rozmnazaniu Ricordei, szczegolnie ta brutalna metodą