khorne01

Gratulacje:) Marzenie zostało spełnione:)

Chyba to dobre słowo:) Bardzo lubię patrzeć jak się komuś marzonka spełniają Ludzie robią się wtedy szczerze szczęśliwi:) Tak trzymaj Szymku:) PZDR.

Końgratulacjons!!! Osobiście fanem TOTM nie jestem ale to spełnienie Twojego marzenia:) Prawda??

Ja się nie znam zbytnio z pokolcami ale ponoć odnawiają florę bakteryjną poprzez zjadanie odchodów innego pokolca. Ma to miejsce ponoć zazwyczaj po transporcie zwierzątek. Może wpuszczając 2 naraz byłoby lepiej??

http://www.nano-reef.com/gallery/showgallery.php?ppuser=22769&cat=500 i strona producenta http://www.zeroedgeaquarium.com/index.html

na hamerykanskim nano-reef widzialem zbiornik o takiej konstrukcji moznaby podpytac wlasciciela bo tamto akwa ma juz napewno ponad roczek. tylko u niego nie ma tego pudla w srodku a powrot wody do akwa jest na tych fikusnych przewodach przegugowych:) jak wykopie to podam link.

Przepraszam wszystkich moderatorów za ten wątek. Życzę Wam wszystkim Morszczaki kolorowych, rafowych snów. Pozdrawiam Janek Marciniak.

Wydaje mi się, że właśnie po to powstało NanoWiki. Bo na dobrą sprawę co można w książce napisać?? Opis hodowli poszczególnych żyjątek??- chyba się nie da tyle tego jest:) O filtracji??- proszę przypomnijcie sobie ile "złotych" technik mieliśmy w ciągu ostatnich kilku lat:) Zatem jeśli ktoś jest pewien tego co wie niech po prostu buduje NanoWiki:)

Jak dla mnie sacro:) Wim bo mam "brata" tego koralowca u siebie. U Marcina ten koralik ma taki śmieszny czubasek ale u mnie już nie:) Zrobił się płaski w środku i fałduje się na zewnątrz.

Info. Podłączyłem odpieniacz. Dozowanie 3ml mleka uniemożliwia skimmerowi prawidłową pracę. Po podaniu dawki zamiast mgiełki pęcherzyków powietrza z pompy lecą duże bańki. Nie wiem ile dokładnie trwa to zjawisko (powyżej 1.5h). Odpieniacz to Seaclone 100.

Tak jak męczeniem jest wyprowadzanie psa na smyczy i w kagańcu. Trzymaniem go w mieszkaniu. Męczeniem jest trzymanie ptaka w klatce. Ale tak naprawdę czy samo "męczenie" w takim przypadku nie jest słowem abstrakcyjnym?? Tzn. zakładając, że nie wyrządzamy zwierzakom krzywdy fizycznej i spełniamy warunki hodowli uznane za optymalne czy zwierzak będzie mniej szczęśliwy?? Czy taka rybka będzie odróżniała ocean od akwarium?? Nie wspominając o tym, że jeśli odróżni to znaczy,że zachowała wspomnienia i to na poziomie emocjonalnym na tyle silnym by porównac i wyciągnąc wnioski. Wszystkie takie tematy sprowadzają się do tego, że najlepiej byłoby zdjąc majtki i wrócic do lasu bo wszystko co robie jest w zasadzie złe dla środowiska a co za tym idzie męcze wszystkich:) I takim pisaniem nawet szanownych morszczaków zamęczyłem:)

Kształt jest z fantazją zatem setup pewnie też taki będzie.

Nie mam pokolcy więc nie mogę się wypowiadać. Jeśli chodzio obserwacje ryb to ani błazenki ani parasema nie miały problemów ze zdrowiem. Kilka tygodni temu przez kilka dni parasema miała plamki na płetwie ale znikły tak samo tajemniczo jak się pojawiły. Z mlekiem brak problemów w akwarium. Qbab: tak też sobie to tłumaczyłem ale trochę ciężko uwierzyć jeśli potwór wcina kawałki wielkości krewetki:)

Dokładnie tak Qbab. Wygląda poprostu jakby żywił się tym co jest w wodzie. Dziwne.

Osobiście wykończyłem je hmm... Masakrując igłą... Ale ja nie jestem dobrym wzorem do naśladowania.

Ukwiałek. Do ekstrakcji. Wiele zwierzątek znajdziesz tutaj: www.meerwasser-lexikon.de:)

Hello. Wydaje mi się, że czas odświeży temat i podzielic się obserwacjami zmian które zaszły w akwarium od momentu rozpoczęcia dozowania "Łaciate-go 3,2%". Muszę się najpierw przyznac, że zaniedbałem nieco zbiorniczek przez aktywnośc airsoftową... Po drugie kombinowałem z dawkowaniem mleczka. Po dawkowaniu 1ml przez 0.5ml na dobe, następnie 1.5ml co 36h doszedłem do 2ml na dobę. I dopiero wtedy zauważalne było mocniejsze zmętnienie wody które znika po około 30min. dawkowanie zajmuje około 1min i zwierzątka nie reagują negatywnie na dozowanie. Sarco zaczyna rosnąc. Nie wiem jak ubrac to w słowa ale pomimo tego, że przybierał większe rozmiary to teraz nie "napompowuje" się tak wodą tylko zaczyna hmm. przybierac na masie. Robi się bardziej "pofałdowany". Sinularia wreszcie dochodzi do siebie ładnie pokrywając się polipami. Najbardziej zadowalający jest stan dwóch malutkich odrostów które obsypane są polipkami:) Anthelia (tak się chyba pisze) jeszcze nie była u mnie w tak dobej kondycji. Pojedyncze korale są większe a cała kolonia rozrasta się dynamiczniej. Grzybki dostosowują się do nowego miejsca w akwarium zatem o nich nic ciekawego nie napiszę. No i sprawa dla mnie najciekawsza. Mój ukwiał. Trafił do akwa w lutym. Kupione maleństwo w kolorze białym miało jakieś 5cm średnicy gdy się rozwineło (średnica bez ramionek-samo ciałko:)). Teraz samo ciałko ma lekko 10cm a łapki co najmniej 5cm. Karmię okazjonalnie po podmianie wody. Dziad zmienił kolor na taki skórzasty i widzę jak rośnie. Gośc zamyka się na 5 min na dobę. Nie widac by był głodny. Jego tendencja wzrostowa zaczyna mnie nieco przerażac. Kreweta, ślimaki i rybsy hulają po akwa normalnie:) U Janka tyle ciekawego:) Pozdrowionka. Janek

Witam. U kolegów "kwitną" korale:) a u mnie jakoś tak nie za bardzo. Ale:) mój ukwiałek dostał szału i puchnie jak małolat na sterydach. jest u mnie drugi miesiąc i z 7cm teraz ma jakieś 15-20 cm średnicy. z czego z mleczkiem podrósł jakieś 2-3cm.

uuuuuu pisze i nie wiem co pisze:)

A jakie życie mogę w tak małym akwa trzymać ???

Mam na wymiane badz na sprzedaz zielone, chetnie rowniez kupie jakies nietypowe kolorki.

Znajomy ma troche wiekszy odpieniacz. Moze by w nim zrobic. Cyrkulacja dobra...

Sory dałem tu ogłoszenie , a nie prosiłem o rady

Krzychu45 - nie mów że na drugie masz Tomasz

Filterek jest OK sprzedałem Delteca FR po odebraniu go od Thcskiby Nic to... zobaczymy co będzie się działo dalej. Robię te swoje eksperymenty cały czas kontrolując wszystko pomiarami i jak na razie efekty są zaskakujące. Kurcze ale wcieliśmy się koledze w wątek - bardzo przepraszamy