smk

@mmedenski - no nie zakupiłem sobie przed wyjazdem Olympusa C-7070 + obudowa podwodna do 40m. We wszystkich testach zgarniał nagrody za fotografie podwodne i tu akurat nie ma się do czego przyczepić, jednak poza wodą to w porównaniu do mojego poprzedniego Sony DSC-V3 to lipa wielka i tu jestem wściekły że go zamieniłem. No ale coś za coś. Przeczytam instrukcję może wymodze jakieś lepsze ustawienia w trybach autorskich zamiast na nastawach głupawki. @Stani, co innego dbać o bezpieczeństwo innych a co innego głupio podążać za przepisami. Jak opowiedziałem o tym po powrocie w bazie nurkowej na Sri Lance (także prowadzoną przez francuzów) to się pokładali ze śmiechu i powiedzieli że musiałem trafić na wyjątkowo opornych A lepiej nawet wam powiem - przyleciałem rano o 8:00 i pognałem do centrum i mówie że jestem 3 dni i że chciałbym wieczorem jakiegoś nura pierwszego zrobić, a oni mi na to że 24h po przylocie i że check dive zrobić trzeba. No to się zirytowałem, a oni mi do tego walą że check dive robią codziennie o ... 14:00 więc do zobaczenia jutro o 14:00. No to już nie wytrzymałem i zacząłem im grzecznie acz stanowczo tłumaczyć żeby sobie ze mnie jaj nie robili z check divem bo miałem 3 dni nurkowania na Sri Lance 2 dni wcześniej i w logbooku są zapisane te nurkowania głębokie i w silnym prądzie i podstęplowane, ale stierdzili że "prawo to prawo i musi być check dive". Byłem już naprawdę mocno zirytowany bo z rozmowy wyszło że przyleciałem na 3 dni z czego dopiero 2 dnia zrobią mi o 14:00 check divea, nurkowań nocnych 2 dnia nie planowali więc skoro PRAWO mówi że 24h przed wyloten nie moge to wygląda na to że przyleciałem na malediwy na 3 dni na nurkowanie żeby zrobić sobie... check dive!!! To już się zeźliłem i powiedziałem co o tym myśle i że nic im się nie stanie jak zrobią mi check dive pierwszego dnia bo na 1 m pod wodą obok centrum nurkowego to jak snorkling a nie nurkowanie, no i się zgodzili ale byli z tego faktu baaardzo niezadowoleni. Pewnie potem jeden wypłakiwał się drugiemu w poduszkę że niedobry polak był niemiły I udało mi się też ich przekonać na dołożenie nocnego nurkowania tego 2 dnia żebym mógł 3 nury jednego dnia zrobić. No mówie wam ciotki. Odezwał się 2 pierwsze słowa więc już wiedziałem że jest ciepły, Poza tym było tam tak wszystko poukładane i uporządkowane w tym centrum nurkowym że mucha nie siada i nie było możliwości żeby tak utrzymywał to facet - tylko kobieta lub gej P.S. Zeby nie było - nic do gejów nie mam, nawet fajnie się chłopaki bawią (loveparade bez gejów i lezbijek to już lipa), byle mnie za tyłek nie łąpali

@stani - co do widocznosci to na Malediwach było ok 30-40m widoczności. Na sri lance było od 7-20m. Co do tsunami to rozmawaiałem z lokalnymi i mimo że o tym nie było słychać w mediach to były spore zniszczenia. Zgineło 80 osób z 200tyś mieszkańców malediwów. Wyspa na której byłem (Club Med Faru) była tak zniszczona że dopiero w grudniu 2005 została otwarta. Poznani tam lokale zgrali mi na fotobank zdjęcia z tsunami. Wygląda na nich że niektóre wyspy dosłownie zmyło. Mimo że fala była naprawdę mocno osłabiona bo impet udeżenia rozlał się po licznych atolach. widać jak piasek z atoli i wysepek został rozmyty na sporym obszarze tu lotnisko a obok widać stolicę - Male, najmniejsza stolica świata. Jak widać lotniko zaraz po ataku tsunami dostało nieźle w dupe Tak po tsunami wyglądała część budynków na wyspie Faru gdzie spędzałem wakacje - oczywiście teraz było już wszystko tak jakby nigdy się nic nie stało

Nie bardzo mam czas wrzucić zdjęcia z malediwów teraz a nie chce was trzymać w niepewności za długo więc wrzucam jako marchewkę kilka fotek Reszta i opisiki w weekend. Na razie określe malediwy 3 słowami - "RAJ NA ZIEMI"!!! Jeśli na ziemi jest raj to właśnie tu No comments aaaachhhhh Cieżka harówa na malediwach hehe Plywalem za tą ławicą ze 15min. Mam to na filmie. Jak się obrobie to wrzuce filmik. Chyba nie musze mówić bo widać że to COŚ NIESAMOWITEGO! Jedna z niezliczonych ławic rybek Jak widać nawet featherstars występują tu "ławicami" To na razie na tyle.Obiecuje że jak się obrobe z robotą zaległą w pracy to wrzuce całe fotostory i świetne filmiki z nurkowania.

@mmedenski - Miałem na Sri Lance zrobić kurs wrakowy bo tam sporo wraków było i na pewno było by to lepsze niż nurkowanie na "skałkach", ale akurat dostaliśmy hotel 30km od Hikuduwy gdzie tych wraków jest pełno i nie było za bardzo jak tam jeździć. Sri Lanka to nie Egipt gdzie drogi są dość dobre i można sobie pojechać z Safagi do Hurghady na nurkowanie w 45min. Tam drogi są TRAGICZNE i 30km to ok 1h drogi ze śmiercią w oczach To samo się tyczy łodz - w egipcie mają szybkie jachty, a tu łupinki na kilka osób i popłynięcie 30-40km do siteu nurkowego nie wchodzi w grę. Także kurs wrakowy zostawiłem na później a nukowanie poświęciłem na naukę fotografii podwodnej i doskonalenie umiejętności (mam już AOWD więc zostają mi kursy specjalistyczne). Co do cen nurkowania. Na Sri Lance koszt jednego nurkowania to od 20-40$. Ja płaciłem 31$ za 1 nurkowanie. I z nowu w Egipcie za 35$ masz 2 nurkowania z lunchem, a tu jedno i bez niczego (no część sprzętu była w cenie, część miałem swoją). Malediwy są jeszcze droższe - płaciłem 50$ za jednego nura!!! Wybór bazy nurkowej praktycznie żaden bo na wyspie jest tylko 1 centrum nurkowe. Znajome były w tym samym czasie na innej wyspie i płaciły 50$ za intro a 30$ za nura więc zależy od wyspy, jednak malediwy są drogie. Co do nurkowania na malediwach to musze wszystkich ostrzec że jest tam szereg uregulowań prawnych ograniczających w sposób dość denerwujący nurkowanie. Nie można nurkować 24H po przylocie i 24H przed wylotem, brak nurkowań dekompresyjnych (tylko rekreacyjne więc techniczni sobie nie poszaleją), max głębokość to 30m bez względu jakie uprawnienia masz, po wyjściu z wody nie może być mniej niż 35bar w butli, istnieje OBOWIĄZEK nurkowania z komputerem nurkowym (kazda wypozyczalnia ma ich pełno i za 3euro/nura wiec nie jest źle). Aaaa i jeszcze przed nurkowaniem mają (!) obowiązek zrobienia check dive co jest kompletnym bezsensem bo miałem w logbooku nurkowania na sri lance 2 dni przed wylotem! Tych uregulowań przestrzegają dość ostro bo podpływa policja do łodzi i sprawdza komputery i butle i nakładają kary nawet do 10tyś $. Wkurzony byłem szczególnie tymi 24h przed i po, bo przyleciałem na 3 dni więc nurkowałem ...1 dzień (rano, popołudniu i nocne). Centrum nurkowe prowadziły 2 ciepłych (ciotki, geje czy jak kto woli) więc nie było nawet z nimi rozmowy że wylatuje o 23:30 więc nic nie stoi na przeszkodzie żebym rano o 9 dał jeszcze 1 nura, a policja nie sprawdzi bo na łódz nie ma obowiązku zabierania voucherów podróżnych."Law is a law and we must obey". Masakra z nimi. Kursy są bardzo drogie. OWD na Sri Lance 350-380euro, na Malediwach Combi kurs OWD + Nitrox 430euro. W Egipcie płaciłem za OWD ( ja co prawda miałem 25% zniżki jako agent od tych cen) nomalnie 250$ OWD a za AOWD 230$. @aquamaniac - na malediwach rafa wygląda lepiej ale i tak nie ma porównania do Egiptu. Natomiast zwierzaki - SZOK!!! Jedna ławica składająca się z kilkuset ryb przechodzi w inną jeszcze większą, a ta z kolei w kolejną itp. Bogactwo zwierząt jest niesamowite.

hehe dobre. Ale ja stawiałbym że rozmnaza sie bo mu dobrze u ciebie w akwarium a becikowe tylko pchnelo go w strone rozmnazania

ja?o? - mimo ze to moze tak pieknie wyglada z zewnatrz to pieniadze z tego srednie. Prawda jest taka ze prawie wszystko co zarabiam na biezaco wywalam na podroze Faktycznie fajne sa bonusiki (podroze za duzo mniejsze pieniadze) ale walczyc z ZUSami, skarbowka, uzerac sie z klientami i martwic od pierwszego do pierwszego jak za to wszystko zaplacic trzeba jak w kazdym innym businessie. Mimo wszystko to jest dosc przyjemny interes (choc nie ?atwy). Jesli chodzi o Sri Lanke to tak jak pisalem wczesniej: korali dosyc ma?o - wlasciwie to same skaly, duzo filtratorow takich jak g?bki, gorgonie itp. No i sporo r??nych zwierzak?w morskich. No to lecimy: najpierw kilka fotek z samej wyspy flaga Sri Lanki i ja Zlota ?wi?tynia buddy Freski na g?rze sigirija - czyli staro?ytny playboy pokaz fakir?w w Kandy - powieszeni na hakach za sk?re!!! Po?ykacz ognia Jedna z setek orchidei jakie sfotografowa?em w ogrodzie botanicznym - nie jestem wielbicielem chwast?w ale to by?o co? przepi?knego jedna z ?odzi rybackich - troch? starsza i nowsza widok z basenu w hotelu z sieci ma?ych luksusowych hoteli - tak przepi?knych ?e nie maj? ?adnej kategori gwiazdkowej. Noc za "jedyne" 800$, za to dostaniecie domek na 2 pi?trach z jackuzzi wewn?trzynm, zewn?trznym (SPA) i prywatnym basenem no 2 plazmami jakby komus si? znudzi?y widoki A to bajeczny widok z penthouse'u hotelu Taj Exotica. Koszt troszk? ni?szy niz poprzedniego hotelu, a widok du?o lepszy. Dziwne jest ?e mieszka?em w hotelu 100m dalej te? z widokiem na t? pi?kn? wysp? i jako? wygl?da? du?o gorzej z mojego hotelu, a niby ta sama 2 metrowy waran w lesie mangrowym - fotka zrobiona z nara?eniem ?ycia z 30cm - nie kituje Widzicie jak si? po?wi?cam ?eby wam fotki robi? - tu walcze z krokodylem Prawie jak ten czubek z animal planet, tylko troche mniejszy krokodyl (w ko?cu pocz?tkuj?cy crocodile hunter ze mnie hehe) Zaklinacz w??y. Kobra mu spitoli?a z koszyka to j? po prostu z?apa? i wepchn?? do kosza. Sierociniec dla s?oni w pinawela. Ok 60 s?oni w kompieli ??cznie z maluszkami. Mo?na by?o sobie je pog?aska? i poczy?ci? ?upin? kokosa. Super sprawa. Naprawde cudowne zwierzaczki. Tu ujezdzam wielkiego samca s?onia indyjskiego. W odr??nieniu od afryka?skich tylko samce i tylko niekt?re maj? k?y. Ten by? juz bardzo stary - ponad 70 lat. W odr??nieniu od wielb??d?w, nie ?mierdz?, s? bardzo wygodne i ?agodnie jak motylki poruszaj? si? po drodze. To najbardziej niesamowite zdj?cie ze sri lanki. Po baletach o 3 w nocy poszli?my si? przej?? ze znajomymi na pla?e... a tu wielki ???w morski na pla?y sk?ada jajka. Szok. No to teraz cos milego dla oka kazdego morszczaka - zwierzaczki morskie i nurkowanie. Briefing przed nurkowaniem hehe - nie nie zartuje. To na zakonczenie kursu Rescue Diver szwajcarka zrobila impreze po ciezkim nurkowym dniu A to nasz divemaster - Vero z Francji, kt?ra razem z Fredo prowadzi LSR Diving w Bentata. Moze byc, nie? Tu przystanek dekompresyjny po glebokim nurkowaniu - oczywiscie jak to po glebokich z aparatem gdzie ganialem ostro pletwami za zwierzakami, wychodzilem na resztkach powietrza i musialem korzystac z octopusa Vero Przytulam sie do jednej z wielu ladnych gorgonii r??owa gorgonia cz??ciowo otwarta to chyba ???ta gorgonia fioletowa gorgonia Piekna zielona feather star i kolejna i jeszcze kolejna szescioramienna rozgwiazda jeden z niewielu gatunk?w korali kt?rych akurat na srilance jest pod dostatkiem I kolejna odmiana tubastrei ?adny LPSik - brain corali by?o te? ca?kiem sporo Kl?kn??em na piasku ?eby zrobi? zdj?cie temu ukwia?kowi i... I ta 60cm rogatnica mnie ostro poszarpa?a za p?etwy. Jak si? okaza?o broni?a jajeczek w gnie?dzie kt?re mia?a niedaleko na piasku. Rogatnice potrafi? by? naprawd? agresywne gdy broni? gniazda. Widzia?em ma?ego 20cm odonus niger jak pogoni?a prawie metrowego gruppera jak podp?yn?? za blisko jej gniazda. Rogatnic tam by?y setki - ?miesznie ucieka?y przed nurkami do wcze?niej upatrzonych szpar sk?d wystawa? im tylko ogon, a one blokowa?y si? w szczelinie p?etwami tak ?e nie mo?na ich by?o wyci?gn?? (wierzy?em im na s?owo - nie szarpa?em rybek, ?eby nie by?o zaraz ?e jestem okrutny ) Spora langusta ukrywa si? pod szczelin?. Zauwa?y?em j? przypadkiem makro ?limaczka - troch? si? nam?czy?em bo pr?d by? do?? silny i 3 razy musia?em do fotki podej?? zanim wysz?a w miar? ostra my?la?em ?e to jaka? g?bka ale divemasterka wyja?ni?a mi (wieczorem ogl?dali?my zawsze w hotelowym barze zdj?cia z nurkowania przy drinku ) ?e to s? jajeczka ?limaka. Inne zazwyczaj sk?adaj? je w spiralke a ten akurat w takie fa?dy. ca?kiem spora i ?adna ostryga krab porcelanowy (jesli sie nie myle) w ukwiale entacmaea quadricolor - tez sie z tym makro nam?czy?em i 2 podej?cia robi?em a tu zaraz obok siedzia? sobie b?azenek troche przerazony wszystkimi tymi bombelkami jakie robilem Pi?kne 2 blue ringed angelfish i jeszcze jedna - bardzo duzo ich bylo. Podczas 1 nurkowania, kilkana?cie, kilkadziesi?t. Tak samo idolk?w, banerfishy jak i innych ryb kt?re ?ywi?y si? g?bkami - bo g?bek po prostu by?o tak jak korali w egipcie Doros?y imperator - na fotkach z malediw?w poka?e wam imperatorka kt?rego sfotografowa?em w stadium zmiany koloru z dzieciecego na doros?y - niezle mi si? trafi?o bardzo towarzyskie rybki - ta akurat p?ywa?a chyba obok mnie z 10min zanim si? znudzi?a. Da?a si? obfotografowa? pod wszystkimi k?tami Chetonik?w by?o sporo rodzaji , ale by?y do?? szybkie i nie porobi?em im za du?o udanych zdj??. Ju? lepiej mi posz?o z idolkami kt?re te? by?y do?? szybkie i p?ochliwe - mo?e si? po prostu bardziej przy?o?y?em hehe No i w?a?nie idolek. Troche rozmazana fotka bo ucieka?y do?? sprawnie przed aparatem, ale na fotkach z malediw?w s? du?o lepsze. Trafili?my na kilka naprawd? ogromnych makreli kr?lewskich. Wstrzymuj?c oddech ?eby nie robi? b?belk?w robi?c zdj?cie makreli wisz?cej ze 3m nade mn? prawie si? nie udusi?em - no prawie. Nie zdawa?em sobie sprawy ?e makrela tak wygl?da i jest taka du?o. Rewelacyjne prze?ycie p?ywa? obok tak du?ej ryby. Tu lawica (chyba) ostrobok?w. ?awice rybek z grupy sweetlips i snappers Fredo w ?awicy rybek jakies tam rybki "Rafka" mondun - ca?kiem fajna jak na Sri Lanke (jak kto? oczekiwa? powt?rki z Egiptu to si? srodze zawi?d?) Sweetlips w doros?ych barwach. Mlode rybki maja du?o ciekawsze ubarwienie w takiego ???to czarnego lamparcika - mam na fotce z malediw?w spory grouper i wargatek czysciciel chyba najmniejsza skrzydlica jaka w zyciu widzia?em. Mia?a ze 10-15cm Na Sri Lance te skrzydlice jakies takie ma?e i wypierdkowate by?y w por?wnaniu do Egiptu. Tam to by?y wielkie bydlaki. A tu jakie? tak malutkie ?e jeden z nurkuj?cych o ma?o na 2 nie kucn?? Tu nie jestem pewien co to by?o - normalnie po kszta?cie bym powiedzia? ?e jaka? p?astuga, ale by?o dosy? spore (ok 40cm) wi?c mo?e jednak p?aszczka Tak to by?o na Sri Lance. Raf praktycznie brak. Sporo g?bek i zwierzak?w nimi si? ?ywi?cych takich jak ?limaki wszystkich kolor?w. Z powodu du?ych pr?d?w dosy? ci??ko si? je fotografowa?o i jeszcze trudniej znajdowa?o. Jednak nurkowanie tam jak najbardziej polecam ze wzgl?du na obserwacj? znanych nam z akwari?w rybek w ich naturalnym srodowisku. Jak znajde czas dzi? to wrzuce jeszcze fotki z Malediw?w, kt?re sa po prostu... RAJEM NA ZIEMI zar?wno wakacyjnym jak i nurkowo / morszczakowym.

Zapomnialem wam napisac jak sie ostatnio zdziwilem pod woda. Przycupnolem sobie na kolanach na dnie obok ukwiala ladnego i mierze sie do zdjecia a tu mnie ktos nagle za pletwe szarpie. Myslalem ze dive buddy chce mi cos innego pokazac obracam sie zeby zobaczyc o co mi chodzi a tu taka ponad 60cm rogatnica targa mnie ostro za pletwe. Po prostu zdziczalem. Czmychnalem czym predzej (oczywiscie w zamieszaniu robiac jej fotke) i potem na lodzi mowie Fredowi (instruktor) a on mowi "a tak to manfred - tak go nazywamy od kilku lat. zawsze jest wkurzony jak ktos kolo jego gniazda gdzie ma jakjka przycupnie" To sie nazywa interakcja z rybkami morskimi hehe. Teraz bede moja akwariowa malutka odonus niger z wiekszym respektem traktowal, skoro mnie jej wieksza kuzynka o malo nie zjadla :)

Witam wszystkich morszczakow. Klikam do was z piekielnie goracej budy z 3 kompami przy ruchliwej drodze na sri lance Nurkowalem i po czterch nurkach wyglada tu wszystko... bardzo podobnie. Korali jak na lekarstwo, wlasciwie to tylko brain corals, troche SPSow i calkiem sporo gorgoni (zreszta naprawde ladnych). Cale zatrzesienie gabek. Jesli ktos sie nastawia na cos a'la Egipt to moze sie srodze zawiesc. Za to rybek jest tu pelno, choc tez mniej kolorowo niz w egipcie. Mam na fotc ogromna makrele krolewska ktora plynla sobie 1m ode mnie, gigantyczne ostroboki, cale zatrzesienie wielkich blue ringed angelfish, bannerfish, idolkow mauretanskich i pokolcow bialobrodych. Mam ponad 200 fotek wiec wrzuce jak bedzie troche czasu po powrocie do kraju. Ogolnie bardzo pozytywnie jesli chodzi o rybki. Mialem robic kurs wrakowy bo tu sporo wrakow, ale niestety 30km od mojego hotelu a tu centra nurkowe malymi pypciami plywaja w okolicy kilku km od bazy. I 2 dni temu stwierdzilismy z kumplem ze doinwestujemy troche nasz pobyt i zamiast wrakowego na sri lance zrobimy sobie fotosesje podwodna z bajeczna roznorodnoscia zycia morskiego na... Malediwach Dzis w nocy lecimy tam na 4 dni. Calkiem tanio mozna tu na sri lance kupic taka "wyciczke fakultatywna" (oczywiscie biorac pod uwage ze jest szczyt sezonu teraz i wszedzie jest full). Udalo nam sie wykupic to za 490$ ze wszystkim. Aha - dopadlem tu dwa sklepy akwarystyczne w odleglosci 20m od oceanu indyjskiego o dumnie brzmiacych nazwach "aqua ocean" i... ani jednego zwierzaka morskiego. Same slodkowodne zaglonione akwaria z rybami. Na pytanie jak to jest ze maja tu ocean za plotem a nie maja rybek morskich odpowiedzial mi gosc ze "za trudno sie utrzymuje akwaria dla takich ryb" no coz. W koncu 3 swiat i widze ze maja tu problem z karasiami w sadzawkach. Ok postaram sie teraz wrzucic jakas fotke z nurkowanka na sri lance, ale nie wiem czy to wyjdzie bo tu Win98 i transfer taki ze z luku w torbe mozna sobie strzelic.

czesc, w adobe photoshop wystarczy dać "autobalance" i wszystko robi sie piękne i cudowne - ja tak poprawiałem zdjęcia podwodne. www.adobe.com - ściągnij sobie wersję 30 dniową A jak tam wyjazd się udał? Hotelik był ok? Exim nic nie zawalił czasem?

No no błażej ty mnie nie stresuj - nie "węgorze" w liczbie mnogiej ale "JEDNEGO węgorza"

Wow - widze że masz rybki niezłe W wannie łąpałeś? Brutalnie chyba swojemu dziecku zabrałeś te plastikowe rybcie hehe. Ciężka hodowla? Co jedzą? (mam taką co się żywi nakręcaną sprężynką) Ostatnio wrzuciłem taką do wanny jak się kompałem z moją lubą, to o mało się nie utopiła ze śmiechu i powiedziała że mam pierdolca na punkcie rybek (ale że i tak mnie kocha ) hehe

Swirlej - jak sam zauważyłem "jesteś cierpliwy... jeśli chodzi o akwa", bo tak poza tym to chyba nerwus z ciebie straszny, co? hehe Baniaczka nie pokazywałem bo jeszcze nie jest do końca gotowy, i podczas mojej 2tyg nieobecności i potem kolejnych 3tyg zapierdzielania w pracy moj "starszy" się nim zajmował i lał mineralke (z netto po 1zł za 5L) zamiast RO, karmił szczodrze i do tego wstawiłem nowe świetlówki. Więc jak już się domyślasz - wyprowadzam baniak z cyjano hehe. Już chyba końcówka bo zminiły kolor z bordowych na żółte, co zazwyczaj z moich doświadczeń oznacza końcówkę, ale z nimi to cholera wie. Ale jutro w miarę możliwości pykne pare fotek, bo coś czuje że jak w poniedziałek wylece na kolejne 2tyg na nurkowanko to zabawa zacznie się od nowa To nie tak że moj tata chce mi dołożyć roboty ale wiecie jak to jest jak nie ma was żeby zająć się rybciami

OWD robiłem w V.I.P. Divers (www.vipdivers.com) polskim centrum nurkowym i szczerze polecam. OWD robiłem w systemie PADI to głównie teoria (książka do przerobienia) i ćwiczenia. Opróżnianie maski z wody, korzystanie z automatu zapasowego, awaryjne wynurzanie, zdejmowanie sprzętu pod wodą (łącznie z oddychaniem bez maski brrr), podstawy nawigacji takie tam. Na koniec czeka cię test wyboru (a,b,c) więc jak czytałeś książkę to jest to czysta formalność i łatwizna. OWD w PADI, CMAS czy SSI jest uznawane na całym świecie. OWD w Egipcie nie zrobi z ciebie komando nurka w 4-5dni ale jeśli robione w dobrej bazie da ci dobre podstawy żeby bezpiecznie nurkować rekreacyjnie, jednak te umiejętności trzeba rozwijać. AOWD już jest dużo ciekawsze bo poza teorią jest też dużo ciekawej nauki poprzez praktyczne zastosowanie nowych umiejętności (np. nurkowanie w prądzie, na wrakach, głębokie itp). Podczas AOWD robisz teoretycznie 5 "mini-specjalizacji" (adventure dives). Testy po AOWD to już nie takie hop-siup. Trzeba się pomęczyć i jest sporo pisania (opisowo, nie test wyboru), ale warto! Ja po OWD zamiast wydawać na zwykłe nurkowanie przez kolejne 3 dni wybrałem kurs AOWD właśnie dlatego że wydawało mi się to ciekawe i wyszło niewiele drożej niż samo nurkowanie. Co oczywiście nie zrobiło ze mnie zaawansowanego nurka mimo że mam licencję AOWD. Grunt to znać swoje możliwości i trzymać się limitów - w końcu to ma być nurkowanie rekreacyjne nie ekstremalne Nie wątpie że się zaszczepisz nurkowaniem Ja przepadłem 3 lata temu jak zrobiłem pierwsze intro diving w Hurghadzie. Za 3 dni (w poniedziałek 13.02) lece na nurkowanko na 2tyg na sri lanke. Zakupiłem już nowy aparat i obudowe podwodną (olympus C-7070) więc szykujcie się na nowe piękne zdjęcia. Rafy tam może nie takie ładne jak w egipcie ale rybki są podobno bajeczne. No i jak się uda to zrobie specjalizację wrakową bo tam tyle wraków z XVII i XIXw że grzechem by było nie zaliczyć ich Więc szykujcie się na relację i fajne fotki (no chyba że mnie - odpukać - jakiś rekin pokąsa)

No nieźle nieźle coraz bliżej końca, tylko coś długo ci to zabiera. a wiem swirlej że jesteś niezwykle cierpliwym i dokładnym jeśli chodzi o akwa, ale powiedz mi jak ty tyle czasu bez działającego baniaczka wytrzymałeś? Pewnie ukrywasz przed nami w piwnicy jakieś małe 30L solniczkę, która pomaga ci przetrwać te trudne chwile bez duzego akwa

Dzięki za uwagi. Jeżowca też przytargałem wczoraj z aquamedica razem z rogatnicą (diadema) i jak na razie to krab pustelnik bezcerwmonialnie po nim przemaszerwał łamiąc mu ze 2-3 kolce ale rogatnica go nie tyka - pewnie jak wszystko w akwarium i on jest większy od niej (błazenki są mniej więcej takie jak ona)

No na razie to nie sądze żeby miał ochote na krewetki bo są od niego ze 2x większe To samo się tyczy 2 mniejszych rybek w moim akwa - salariasa i watchman gobby. Rurówka ma się dobrze (jak na razie). Akwa jest duże więc nie ma problemu. Odpiniacz jest dobry - beast 1200p podrasowany pompą OR3500 i chyba starczy na kilka dodatkowych rybek. Zobaczymy czy nie zacznie szaleć jak trochę się zadomowi. Jak na razie hepatus mu troche pokazuje gdzie jego miejsce więc nie poinien "kozaczyć" ale jak podrośnie to się pewnie zemści

Ostatnio jak byłem w Aquamedicu nie mogłem się powstrzymać przed zakupami. Zakupiłem salariasa, piękną czerwono zieloną ricordię, wężowidło, rozwiazde piaskową i odonus niger (a wdepnąłem tylko po skrobaczke do szyb hehe). Wiem że nie poleca się jej do rafowego akwarium ale znalazłem strasznie malutką 4cm rybcie i pomyślałem sobie że pewnie nie ma jeszcze złych nawyków i może się nada (na wychowanie ją wziąłem ) Macie jakieś doświadczenia z tą rogatnicą? Wczoraj wrzuciłem ją i pięknie już rąbie granulki. Nie zauważyłem żeby była zainteresowana jakimiś polipami. Na razie raczej nieśmiało wypuszcza się na pływanie, ale to może dlatego że hepatus ją tak delikatnie tyra (a to wredota). Co jej dajecie żeby stępić jej rosnące zęby? Jakieś wskazówki może na temat jej hodowli?

http://wiadomosci.onet.pl/1254058,12,item.html szok że z 1400 osob tylko kilkanaście się uratowało niezle - 3tyg temu wróciłem właśnie z safagi

Hehe zobaczcie co na allegro wycziłem - szkoda że nie mój rozmiar http://www.allegro.pl/show_item.php?item=84105143

Miałem Decore - ciekawska ale płochliwa, raczej trzymaj 2 sztuki nie 1. Lubi wyskakiwać z akwarium więc lepie mieć pokrywe Mandaryna kup dopiero jak ci dojrzeje akwarium i jak na tych 18kg skały rozpleni się sporo życia. Ja mam teraz ok 70kg skały i z zakupem 2 mandarynów jeszcze chyba poczekam żeby populacja kiełży się na tyle rozrosła że 2 mandaryny będą je trzymały w stałym szachu a nie wyżerały. babka + alpheus - polecam szczerze. Bardzo zabawna parka. Zapewnij im dużo piasku (ok 5cm warstwa - przynajmniej w tym miejscu gdzie je wpuścisz). Moja decora też zresztą w piasku pod kamieniem sobie norkę uwiła więc i jej się piasek przyda. Nie żwirek lecz piasek.

A słyszeliście o tej inwestycji aquaparku na śląsku gdzieś? Ma powstać między innymi basen dla nurków o głębokości 20m z jaskiniami i rafkami (pewnie plastikowymi bo jak by inaczej - ale zawsze) Do tego jakieś tam przeszklone baseny od dołu, inne z falami dla surferów i takie tam sci-fiction - uwierze jak powstanie, bo o takich inwestycjach u nas w Polsce to co chwila słychać a u nas nie Dubaj i kończy się na planach. Co do tego akwarium wrocławskiego to nie wiem czy oni zdają sobie sprawę z kosztów budowy i utrzymania tego - jak się doliczą to skończy się na akwarium 3mx 1mx 1m ze zmęczonymi psiarami (korale miękkie ) i zabiedzonym rekinkiem. Obym się mylił.

@krewetka - no bez przesady 2x dziennie odpalanie i gaszenie pomp przecież ich nie dobije Wiadomo że nigdy nie gaszona żarówka ma szanse na nawet ponad stuletnie działanie (czytałem gdzieś o takiej ponad stuletniej żarówce co to nigdy nie była gaszona i działa do dziś), ale myśle że w przypadku pomp 5-6 lat wystarczy w zupełności bo i tak się po tym czasie wymienia na coś lepszeo i nowszego. @rah - hehe na pewno znasz te uczucie "coś bym tu poprawił żeby było lepiej i piękniej" Problem z przelaniem można by też rozwiązać prościej - zawieszając beasta na ściance akwarium i wtedy poziom wody w sumpie nie miał by wpływu na start pompy. Ale sump mam za wysoki. Zobacze moze uda mi sie powiesic go na ściance zbiorka RO który jest obok.

hej, stream 6000 to juz duzy wicher a jak masz wylot tej OR3500 z drugiej strony to nie ma co dawac jeszcze tych 1500L/h jak mowi stani. Widziales ze u mnie w 550L bubble coral ma sie bardzo zle przez za duzy wicher w akwarium mimo ze jest ustawiony w bardzo spokojnym miejscu. Wiekszosc forumowiczow co do cyrkulacji i oświetlenia wyznaje zasada "im wiecej tym lepiej" a moim zdaniem z niczym nie nalezy przesadzac. "tylko miekkie i błazenki" hehe każdy tak mówi na poczatku - uwierz mi szybko sie zabierzesz za LPSy, SPSy i wiecej ryb niz chciales nie wiem czy beast 400p to uciagnie jak napakujesz korali i rybek - niech sie wypowie ktos kto to ma. Moj beast 1200p jest na pewno nie do 1200L Z obecnego doświadczenia wiem że z podawanych przez producenta litraży odpieniaczy można wierzyć w 2/3 lib 1/2 mocy.

straszne Ale nie ma co pochopnych wniosków wyciagać i wieszać psów na konstruktorach - poczekajmy na ekspertyzy. Być może to był splot wielu różnych nieszczęśliwych wydażeń i to w sumie doprowadziło do katastrofy (np. śnieg + tompniecie po wyrobiskach kopalnianych + pośpiech przy budowie + zatarasowane wyjścia ewakuacyjne)

tak chodzi ciszej, moze mam jakies niezwykle ciche 2 sztuki tej OR3500 lub niezwykle głośny rąbnity model tej wloskiej pompy od beasta fakt ze po dołozeniu igiełki OR3500 chodzi troche głośniej niż z wirnikiem łopatkowym, no ale nie jest to jakas tragicznie drastyczna roznica Podlaczylem wszystko juz na fest i zostawilem OR3500 na noc i wybija duzo lepsza piane niz pompa beasta jednak mam znowu problem z przelewaniem kubka po odpaleniu zastopowanych do kamienia pomp - identycznie jak w DownDrafcie. Nie wiecie skad mozna wytrzasnac (kupic) opźniacz czasowy (po wlaczeniu zasilania czeka np. 5min zanim pusci zasilanie do podlaczonego sprzetu) który wydoli obciążenie 65W?