-
Liczba zawartości
2 851 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez smk
-
no no no ale "baniaczek"
-
heh Kurde cały dzien sie chowały i nic nie jadły. Specjalnie wrzuciłem im zarcie prawie na głowe - kryl , granulki i nic nie ruszyły. Zastanawiały sie co to za badziew pada na nie. Mam nadzieje ze jutro zaczna jesc bo zywego im nie wyczaruje raczej na biegu.
-
A ty co Wildtom, lunatykujesz czy na bezsennośc cierpisz?
-
hmmm - wiem że im bardziej włochate tym bardziej wredne ale czy ten nie wygląda jak pluszowy miś? na meerwasser twierdzą że on tylko glony i grzybki. Dostęp do grzybów ma spory, zresztą do takich średnio ładnych więc niech je chłopak na zdrowie. Ale zabawana była historia jak on się odnalazł w baniaku. Wyjechałem sobie do mojej lubej na "łykend" a w biurze została wspólniczka i miała za zadanie karmić zwierzaki (oczywiście zagroziłem jej śmiercią za przekarmienie zwierzaków ). Ale jak to kobity (no ofense dla naszych forumowych gwiazdeczek) po obfitym karmieniu stwierdziła że babce i krewetkom za mało żarcia spadło i niezaprzeczalnie trzeba je dokarmić, więc rezolutnie oceniając potrzeby pokarmowe krewetek i babki zamontowała na długich szczypcach ... ALGI NORI (hehe) i podetkneła babce pod nos (gobby u mnie jest okrótnie waleczny i czasem w łeb go można czymś pacnąć a się nie ruszy ze swojej z góry upatrzonej pozycji). Oczywiście gobby i krewetki się (delikatnie mówiąc) oszczały na wegetariańskie żarcie, ale dziewucha się nie poddawała i kusiła algami delikatnie machając nimi. Takiej pokusie nie mógł oprzeć się pluszowy krab i wyszedł dziarsko z dziupli i sobie zaciągnął algi "na chawire" do konsumpcji. Oczywiście zadzwoniła mnie opierdzielić że nie powiedziałem jej że kupiłem takiego fajnego włochatego kraba (którego nazwała "beige hairy bitch"). Całe szczęscie znała adres jego meliny i szybko udało mi się go zlokalizować i zidentyfikować jako warunkowo nieszkodliwego (choć spory bo ma 4cm). Teraz dostał dozór policji akwariowej i przy każdej zadymie w jego rewirze będzie pierwszym podejrzanym. Tak mnie naszło na trochę prozy Mam nadzieje że się nie znudziliście
-
"Ja wytłukłem wszystkie kraby na początku (była taka moda wtedy na forum)" ależ człowiek to bestia
-
Dżizes, co ja za hobby sobie wybrałem! Własnie wróciłem przed chwilą z biura gdzie do 1:30 wpuszczałem antiasy z reefshopu. Zamiast spać i odpoczywać przed jutrzejszym ciężkim dniem w pracy to sie rybkami bawie. Za jakie grzechy :) Jednak po popularności forum widze że nie tylko ja jestem takim psychopatą - w kupie raźniej - będziemy się przekonywać o naszej normalności hehe. A rybki czmychnęły od razu między skały i tyle je widziałem... ... zobaczymy jutro z rańca. Dobranoc wam wszystkim P.s. dzięki przemku za gratisa Przyda się ten pokarm.
-
Polecam Joes Juice - walka z tym cholerstwem nidy się nie kończy ale dzięki joes juice wystarczy zrobić małą akcję "pustynna burza" raz na 3 miesiące i są trzymane w szachu. Na xenie też polecam joes juice To takie samo cholerstwo jak ta apitasia.
-
[sprzedam] Kompletna piko-rafka - od 10 zł BCM
smk odpowiedział Kraszan → na temat → Archiwum Targowiska
A te rekiny wegetarianie to czym karmisz? Spirulina czy algi nori? A moze sparzona sałata? -
a może masz takiego zbója? http://www.meerwasser-lexikon.de/de/58/814/Pilumnus/spp..htm Ja takiego ostatnio znalazłem u siebie. Wcina niby glony ...ale podobno uwielbia zjadać grzyby. Nie podjada ich po trochu ale zaciąga całego do swojej nory w skale i trzyma tam jak w spirzarni i posila się nim co jakiś czas. U mnie usadowił się obok kolonii 50kilku ricordi zielonych i podjada sobie od czasu do czasu. Jednak jest raczej jak "farmer" bo zanim zje jednego to grzybki się już podzielą i jest ich mniej więcej tyle samo.
-
Ja tam nigdy nie miałem problemów z dodzwonienim się do reefshopu. Nie dalej niż dziś rano rozmawiałem z Przemkiem w sprawie rybek które dziś do mnie wyszły, a po południu to już go nie było i był tylko pracownik (brat?) i dzwonili że wyjdą późniejszym pociągiem (co w sumie mi pasowało). Nie wiem czy ja jakiegoś farta mam czy jak co do kontaktów z reefshopem?
-
Może kalkwasser nie dodaje? Ten wapń z reaktora i z kalkwasser podawany jest pod trochę różną postacią. U mnie na kalkwasser w 112L wapienne rosły jak na drożdzach po zakraplaniu kalkwasser. Może glony wapienne mają lepszy przyrost na kalkwasser bo lepiej przyswajają czy jak - nie wiem - wiem tylko że pięknie rosły u mnie.
-
@marius - To się nazywa marketing @nowy - pustelników tak jak rozgwiazd piaskowych nie dokarmiałem nigdy. Zjedzą to co dla nich zostanie. Choć staram się karmić tak żeby zawsze coś dla zwierzaków w dolnej partii akwarium zostało. Pustelniki wraz z krewetkami to tak zwany "clean-up crew" i trzeba mieć ich odpowiednio dużo w zależności od wielkości baniaka. Ja w 112L miałem 4szt. Teraz w 550L mam na razie tylko 8 (choć coś nie mogę się doliczyć bo akwa za duże) ale przy obecnej ilości skały nie wiem czy potrzebuje ich więcej. Tym bardziej że są spore.
-
Hmmm.. ja tu widze jednak pewną przemianę w Swirleju - znając go to normalnie wcześniej w odpowiedzi na te posty by odpisał "pocałujcie mnie w (_I_)", a tu spokojny post. Brawo. Moim celem nie jest tu bronienie Zbycha bo czy go ktoś lubi czy nie to jego prywatna sprawa. Potrafi ludziom zaleźć za skórę i faktycznie w przepychanki na forum wciągnąć go niezwykle łatwo, a i choleryk z niego niezły , no i nie powiem że nie bywa na forum chamski, ale ja z prywatnych rozmów na GG mam tylko pozytywne wrażenie - jakby nie ten sam gość. No i nie można mu nie oddać zdolności Adama Słodowego akwarystyki morskiej. Zbychu powinieneś mieć nerwosol czasem przy kompie albo policzyć do dziesięciu zanim odpiszesz posta i będzie OK A przy okazji powiem że myślałem że tylko na nano takie przepychanki non stop, ale ostatnio czytuje też forum-nuras.pl i kilka zagranicznych forów i widze że zawsze znajdzie się ktoś kto robi wicher - często bez powodu. Np na forum-nuras jest gość o ksywie "scaner" który pisze dokładnie tak jak pisał tu Swirlej (gdyby nie jeo astma to bym pomyslał że to on - może brat bliźniak?). Ma chłop wiedzę ale bywa naprawdę wredny Żebyście nie myśleli że to nano-reef tylko takie złe jest to przytaczam przykładowy post z forum-nuras: http://forum-nuras.com/viewtopic.php?p=79841#79841 Podoba mi się jak podsumował tę wymianę zdań jeden z uzytkowników forum. Na pytanie o niemiłą wymiane zdań "Co to jest???" Dostał mądrą wszystko wyjaśniającą odpowiedz "nic takie tam Polaków rozmowy pisane" Mniej JADU i osobistych wycieczek z obu stron barykady, a więcej konkretnych tematów i współdziałania w temacie akwarystyki morskiej życze sobie i wszystkim uzytkownikom nano i aquareef.
-
Usłyszały pewnie co za bzdury Kaczyński wygaduje o tysiącach nowych mieszkań i się oszczały na ciasne muszle Prawdopodobnie przeszedł wylinke i chce się gdzieś ukryć. Czasem moje kraby po wylince uciekają gdzieś pod kamień i chate zasiedlają znowu za dzień - dwa. Niestety są wtedy łatwym łupem dla innych krabów Zmusić to go nie zmusisz do wejścia do muszli - ale możesz przeprowadzić akcje marketingową i wyczaić gdzie sie schował i postawić mu domek obok.
-
Nic się nie martw - nie dam im zdechnąć Zastanawiałem się tylko czy mogą się przestawić głównie na granulki. Zobaczymy czy im zasmakuje
-
Już widze jak nakarmie antiasy jak nie dam się najpierw nażreć naso - ten to ma spust. Więc chyba beda miały u mnie dietę 2x dziennie. Chyba nic im nie bedzie?
-
Zakupiłem sobie w reefshopie małą grupkę antiasów do akwarium (squampinis) - 1x samca i 3 samice Jak u was się sprawują, jest problem żeby jadły granulat/płatki czy trzeba je tuczyć mrozonkami? Pytam się bo jestem leniwy z natury i mrożonki daje tylko ze 2x w tygodniu swoim zwierzakom, a przeczytałem że antiasy mrożonkami trzeba karmić. Przy okazji może ktoś wie czy w akwa 550L da radę w przyszłości dołożyć grupkę athiasów innego gatunku czy nie jest to najlepszy pomysł bo mogą się tłuc?
-
Ja po dołożeniu świetlówek pod pokrywe mam już teraz poważne problemy z temperaturą w akwarium (29st) a to dopiero zima. Zakupiłem urzywanego AM 500 (poprzednik titana) i zobaczymy jak się spisze jak w środę przyjdzie. Dałem 950zł więc jeśli nie będzie chodziła jak gołg to deal nie jest zły. @danlack - też o tym myślałem bo nie tylko rybki a także ja bym na tym skorzystał, ale niestety u mnie w lokalu nie ma jak wyprowadzić wymiennika na zewnątrz.
-
Oglądając to ostatnio ze znajomymi i popłakaliśmy się ze śmiechu gosciu jest najlepszy http://www.metacafe.com/watch/81305/de_niro_vs_stallone/ A tu mim śpiewa http://www.metacafe.com/watch/21968/torn_best_karaoke_ever/ polecam tą stronę naprawdę niezła
-
Dobra - obiecywałem obiecywałem i w końcu się zebrałem do wstawienia fotek. Ale w nagrode na czekanie macie prawie setke fotek. Smacznego Najpierw widoczki... No i "trochę" nurkowych fotek
-
witamy, witamy bardzo fajna konfiguracja - zycze powodzenia
-
jeśli nie chcesz / nie możesz / nie masz na żywą skałę to możesz kupić tuf wapienny, ale moim zdaniem jest to nieopłacalne. Tuf za darmo też nie jest a nie jest niczym poza skałą. Nie ma właściwości filtracyjnych takich jak żywa skała. Inaczej mówiąc: będziesz musiał wydać i tak dodatkowo kase na inny system filtracji redukujący azotany, albo dylać z wiaderkami wody i robić po kilkadziesiąt procent podmiany wody miesięcznie. A sól też kosztuje i przy tak dużym akwarium to może być pozorna oszczędność. Bez tego poziom azotanów szybko wzrośnie ci do toksycznego - innymi słowy ryby utopią się we własnym gównie. Skały być muszą nie tylko z powodu właściwości filtracyjnych, ale ryby muszą mieć gdzie spać i się gdzie schować. Do wody morskiej możesz włożyć znacznie mniej rzeczy które przy akwarium słodkim uszły by na sucho z tego powodu że woda morska dużo bardziej agresywnie reaguje. Sprawa jest prosta - jeśli chcesz mieć niekłopotliwe, ładne i zdrowe akwarium to kup żywej skały ok 15-20% objętości akwarium. Ogólnie dlaczego tak a nie inaczej to poczytaj w jakiejś książce.
-
ok to biore lajona i calciumreaktor - powiedz mi jeszcze tylko czy elektroda ma gwint tak żeby można ją było wpasować do tego reaktora? a co do odbioru to jak wolisz wysłać, lub poczekać to w tygodniu zawsze ja albo wspólniczka jesteśmy w szczecinie. Ew. jak bedziesz jechał przez słoneczne to możesz podrzucić wspólniczki siostrze. Zresztą zdzwonimy się i dogadamy.
-
Jeśli to nie jest prowokacja to po prostu brak mi słów... Ze względu na pierdoły jakie tu wypisujesz przenosze ten post do działu dla nowicjuszy i tam ci ktoś już pomoże. Ale po kolei. Zaczne od podstaw. Po pierwsze - wejdz na dział dla nowicjuszy i przeczytaj FAQ dla nowych jakie napisałem. Po drugie - musisz sobie uzmysłowić że akwarium morskie to jest NAPRAWDE DROGA ZABAWA. I to nie chodzi o zbiornik na wode, czy masz go 100 czy 1000L ale o sprzęt pozwalający utrzymać parametry wody w dobrej jakości. Wydaje ci się że setki osób z tego forum wywalają kupe pieniędzy na zabawki które nie są potrzebne bo potem wypisujemy sobie na forum "ja mam takie fajne coś za 1000zł" a potem ktoś odpisuje "a ja mam fajniejsze 2000zł"? Ze wszyscy tu nie mają co robić z pieniędzmi i wywalają je w błoto bo "przesadzamy bo przecież akwa to nie NASA"? Właśnie akwarium morskie to jest NASA! Zeby się poprawnie zająć akwarium i je z powodzeniem prowadzić musisz mieć potężną wiedzę i pomoc takiego forum jak to. Musisz mieć kupe sprzętu pozwalającego utrzymać odpowiednie warunki dla zwierzaków (choć jeśli masz wiedzę i zdolności to część możesz sobie zrobić sam - ja takich zdolności nie mam). A co do kosztów - moje 550L kosztowało mnie do dnia dzisiejszego 15tyś zł a jeszcze nie jest skończone. Utrzymanie miesięczne to koszt ok 300zł (z czego większość to prąd). Można taniej - ale cudów nie zrobisz. Wyjaśnij mi jak ty sobie wyobrażasz postawić 800L gdy nie masz 250zł na najtańszy filtr RO? Po jaką cholere ci 800L na 2 błazenki, ślimaka i kraba? Naprawdę - najlepiej zrobisz jak kupisz sobie książkę o akwarystyce morskiej i poświęć choć 1 dzień na przeczytanie podstaw to będziesz wtedy wiedział o co tu chodzi i po co to całe "NASA". Ja zaczynałem niezwykle szybko stawiać akwarium morskie i bez żadnych doświadczeń, ale najpierw czytałem i pytałem się ludzi mądrzejszych i bardziej doświadczonych na tym forum. Za co im dziękuje, bo bez tego to miałbym akwarium jak twój znajomy. PS. A co do błazenka twojego kolegi - to akurat dość wytrzymał rybka i będzie prawie że w błocie pływać, co nie znaczy że jej tam dobrze. PS 2. Aha - mniemam że nie zamierzasz też kupować hydrometru (urządzenie do pomiaru zasolenia - tak pisze jakbyś nie wiedział), więc akurat ci pomogę i powiem ile soli musisz wsypać - ok 33g/litr wody słodkiej. Chodzi oczywiście o sól morską a nie kuchenną. Aqua Medic miał jakąś promocję że do każdego opakowania soli drugie dawał gratis. PS 3. Naprawdę - poczytaj o co chodzi w akwarystyce morskiej! PS 4. Doktorat? Boże miej w opiece naszą polską naukę!
-
Skały myśle że może jeszcze z 10kg jakiejś bardzo dobrej jakościowo (fiji?) i więcej nie - nie podobają mi się zagruzowane akwaria. Skupie się teraz na wyprowadzeniu baniaka na prostą i zasiedlaniu go. Kupiłem już chłodziarkę AM do akwa i w najbliższym czasie dołoże kalkreaktor i kalkmikser.