-
Liczba zawartości
2 851 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez smk
-
bileciki można rezerwoać na http://www.fifa.yahoo.com za grupowe mecze od 35-100 "ojro" +18e przesyłka za pakiet Miałem tu już najazd klientów chętnych - niestety muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość bo mimo rezerwacji nie ma gwarancji że dostaną te bilety. Jeśli będzie więcej chętnych na te bilety niż miejsc to fifa zrobi losowanie 31.01.06 i można np. nie dostać wszystkich zamówionych. Coś jak redukcja zamówień przy emisji akcji na giełdzie papierów wartościowych
-
No wiem dobrze ze dałem ciała z tym światłem - zresztą sam wszystkim mówie zawsze że żeby przejść dojrzewanie łągodnie to trzeba ostrożnie ze światłem na początku. Ale spokojnie - jak szybko przyszło to tak szybko sobie poszło. Już po cyjano nie ma śladu - 3-4dni świecenia po 6h i "po ptokach". Efektem ubocznym całej tej solaryjnej zadymy jest delikatny rozrost glonów nitkowych ale nie jest to nic czym by się po przeprowadzce żółta nie zajeła. Okazyjnie dostałem fajnego zoanthusa i 3 skałki z grzybkami i się nie zmieściły do małego akwa więc wpakowałem je do dużego (NO2,3,NH3, PO4 = 0) i wszystko wydaje się być w najlepszym porządku bo pootwierały się już ładnie na drugo dzień.
-
No właśnie podobno z tymi ekranami dwoma to jest niezłe - moj GF6600 bez problemu obsługuje dualscreen na takiej ilości RAMu. A wyobraz sobie ze w P3 ma byc nie tylko 108i ale 1080p tez! To dopiero mocy trzeba - 2x wiecej niz do 1080i. A co do przewagi P3 nad Xbox360 - taka sprawa jak HQI i T5 - co lepsze? Są zwolennicy tego i tego Zobaczymy jak wyjdzie ten P3. Ja jak na razie kompletuje HTPC.
-
Fakt - gobby raczej przezuje piach i go wywala tam gdzie stoi. No i robi to niezbyt często - do kopania to rozgwiazda piaskowa albo kreweta pistoletowa
-
@gawer - ja mam akurat na płycie meblowej zabezpieczonej foliowaniem i lakierami w miejscach wierceń. Najlepiej jednak wyszłoby to w drewnie impregnowanym jakimiś tam środkami - ale wiadomo najdrożej. Są takie średki do drewna bezpieczne dla naszych akwarri które można spokojnie wrzucić do wody i podobno nie nasiąka i nie wypacza drewna. Jak się to zwie to nie wiem ale tu gdzieś było o tym że jakaś firma się na targach prezentowała z tym.
-
Ja na emule mam wrzucone tylko seriale i filmy HDTV - nic innego. Ok 60 pozycji sie sciaga. Pierwszy miesiąc wiadomo idzie wolno ale teraz codziennie coś się ściągnie i dodaje nowe. Moje 2 dyski po 160gb pekaja w szwach a ja nie mam kiedy tego przegrać na płyty. Niech ten blue ray w normalnych cenach sie juz pojawi bo tone w natłoku danych!!! W emule znaleźć to bardzo prosto. Wpisz "720p" lub "1080i" i wyskoczy ci lista filmów Tak offtopicowo "nie-rybnie" to w 720p polecam serial "Rome" wypas - mam wszystkie 12 odcinków jakie na razie wyszły w HDTV (akurat to ściągam z www.easynews.com - płatne 9$/m-c ale transfer z FTPa 100kb/s - taki HDTV rome w 4h się ciągnie) Niestety u nas nie można kupić płyt z materiałem HDTV i co mam począć?
-
Genialnie - naprawdę świetne. RS sam to wystrugałeś? Wrzuć plik wektorowy na serwer i wstaw tu linka albo podeślij na smk@fornet.com.pl to ja wstawie. W corelu się pięknie obrobi i będzie bosko. Prosto i ładnie - w wersji czarnej i w negatywie trzeba dać i jest high life Co do napisów - można zrobić wersję testową z napisem żeby ktoś kto się nie zna a zobaczy wiedział gdzie wejść. Ja głosuje na "czarne nemo"
-
Drewno impregnowane jak najbardziej, ale do profilowanej szyby z drewna? Moim zdaniem będzie ciężko coś takiego zmajstrować.
-
@Spirit3 - Mam jeszcze: - Sea Forest - Ocean Oasis - Unterwasser Impresionen i pare innych których nie pomne - zerknij w tym poście chyba podałem liste Polecam powyższe filmy w formacie HDTV 1080i - po prostu wgniata w fotel, IMAX w domu. HDTV 1080i jest w rozdzielczości 1920 x 1080 pixeli. Nie przerażajcie się plikami w formacie TS - FantasyDVD player 8 i Power DVD 6 radzą sobie z tym świetnie. Pliki trochę ważą (ok 3-4GB /h filmu) i wymagają silnego sprzętu (co najmniej P4 2,5Ghz z 512mb ram), ale uwierzcie mi - kto raz zobaczył coś takiego w HDTV nie będzie chciał żadnych innych formatów ściągać.
-
nie jestem plastykiem ale wiem jedno - logo musi być jak najprostsze najlepiej jak już pisałem zrobione z kilku kresek bez wypełnienia coś takiego jak to - tyle żeby była znany stwór morski Może ktoś się tu popisze zdolnościami plastycznymi - kobiety zazwyczaj mają w tym dobrą rękę a wiem że są na forum to może by sprobowały sił?
-
Od zawsze byłem zwolennikiem systemów microsoftu bo choć Bill nam serwował różne dziwne rzeczy które wieszały sie zawsze w najmniej odpowiednich momentach to właśnie system microsoftu wprowadził PCty pod strzechy i zawsze coś ciekawego w coraz to nowszych wersjach systemu było. Jednak zawsze byłem przeciwnikiem wszelkiego typu głupawek ograniczających uzytkownika i prowadzacych mnie jak za reke. Synonimem głupawki i do tego tragicznie niestabilnej był dla mnie Windows Millenium. Po tym wyskoku Microsoftu zawsze bykiem patrzyłem na kwiatki w stylu Windows Media Center. Ale pszyszedł czas upgradeować moje kino domowe z KISSem DP-500 do jakiegoś sprzetu potrafiącego poradzić sobie z HDTV (bo ostatnio oszalałem na punkcie tego formatu). Oczywistym wyborem miał być KISS DP-600 ale sie opóźnia i opóźnia już prawie od roku, wiec stracilem cierpliwosc i zaczalem szukac jakiegos zastepczego rozwiazania i na pierwszy rzut oka pieknie wygladała propozycja zmontowania XBOXa 360 albo Playstation 3 bo to działa w HDTV, odtwarza filmy z HD-DVD i po sieci i do tego niejako gratis mam konsole do gierek - co prawda nie mam czasu na gierki juz od dłuższego czasu ale przy browarku z kumplami zawse by mozna było w Need For Speed sobie "popyrgać". Ale oczywiscie jak to Microsoft - zablokowali dostep do plikow divx i da rade tylko WMV-HD i MPEG2 puszczac po sieci i do tego jeszcze nie działa streaming w Windowsie XP, a jedynie w Windowsie XP Media Center Edition. Tragedia. Wkurzyłem sie bo w sumie na XBOXa sie napaliłem i postanowiłem ściągnąć sobie i zainstalować jako drugi system wersje "testową" Win MCE 2005 i zobaczyc jak to gra z XBOXem 360. Na poczatku małe miłe zaskoczenie - nie jest to system dla debili prowadzący za rączke jak myślałem ale zwykły pełnoprawny Win XP, a media center z interwejsem dla jełopów dopiero sie odpala kiedy ktos chce. No ale po to to zamontowałem żeby zobaczyć o co to halo z tym media center. Jednak Bill by nie był sobą gdyby nie nabałaganił i nie podniosł mi ciśnienia - oczywiście moją nowo kupioną karte tunera do cyfrowej satki moge sobie na śmietnik wyrzucić bo Win MCE wymaga sprzetu zatwierdzonego przez pana i władce i k#%^$ nie działa żaden inny tuner - znaczy sie działa ale w cześci "windowsowej" a w nakładce Media Center sie na niego wypina. Nauczony doświadczeniami z czasów przejścia miedzy Win95 -> 98 i 98 -> XP mówie sobie "spoko na bank da sie obejść" i spedziłem pół dnia na forach gdzie sie okazało że NIE DA SIE i nie ma jak tego przeskoczyc. Do tego chiałem sie pobawić DVD to w cześci XPkowej działa pieknie, ale już w nakładce MCE, NIE DZIAŁA. Ciśnienie mi sie podniosło strasznie - oczywiście MS wspiera tylko swoj format WMA i WMV do tego stopnia że utrudniają albo nawet uniemożliwiają instalacje obsługi kodeków alternatywnych. Już chciałem wywalić ten badziew dla "jełopów" jak to określiłem burcząc pod nosem, ale pościągałem troche dodatkowego softu do MCE, poinstalowałem alternatywne kodeki divx i mpeg2-HD , ściągnałem "testową" wersje Power DVD 6 "MCE compatible" i pobawiłem sie w ustawianie obrazu żeby na monitorze wyświetlał w swojej rozdzielczości 4:3 a na projektorze by wyświelał w natywnej dla niego rozdzielczości HDTV 720p i... ...zakochałem sie w Windowsie Media Center Edition 2005 !!! Powiem wam jak wygląda sytuacja po całym dniu "zabawy", gryzieniu klawiatury ze złości i wyklinania na wszystkie sposoby Billa Gatesa: Leże sobie ma "wyrku" kołami do góry, oglądam film na HDTV 1080i z kina domowego z telefonem komórkowym w rece, którym... steruje poprzez bluetootch całym Media Center (zwykły sony-erricson K700i). I to nie jak jakiś nawiedzony koleś próbujący trafić namiastką myszki w buttona - o nie - działa jak drogie programowalne piloty z ekranami TFT. Na ekranie komórki wyświetla sie rozkład klawiszy a media center działa bez myszki tylko obsługa klawiszami góra, dół, prawo, lewo, enter i cofnij. Oczywiscie z telefonu mozna zmieniac wiele innych funkcji,ale właśnie piekne jest to że media center obsługuje sie pilotem i to bez kompromisów i wysiłku. Klawiatura jest ZBEDNA. DVD działa juz rewelacyjnie, przeglądanie divxów, filmów w HDTV, zdjeć, kolekcji MP3, nagrywanie wybranych pozycji na CD/DVD to po prostu bajka (no moze troche bajzel mały jest z segregowaniem plików muzycznych ale jest o niebo lepiej niż w media playerze). Jakość filmów HDTV z MCE jest bardzo dobra a łatwość i szybkość ich odpalania i przeglądania w porównaniu ze zwykłym XPkiem powalająca (a to naprawde duze pliki po 4 i wiecej GB) Po dzisiejszym dniu już wiem na pewno - KISS DP-500 robi wyjazd na allegro a DP-600 stracił przygotowane lokum u mnie w domu. Już zakupiłem na allegro obudowe HTPC (Home Theatre PC), przekładam bebechy, montuje karte tunera analog/digital TV MCE compatible (niech strace - warto), stawiam ten cały bajzel na amplitunerze w miejsce DVD i wio - za 300zł mam domowe centrum rozrywki HDTV o niebo lepsze niż jakikolwiek stacjonarny odtwarzacz HDTV (mają wyjść lada moment). Żadnych myszek, klawiatur, przestawiania rozdzielczości żeby mi format na projektor pasował - koniec. XBOXowi tez podziekuje - to nie PCet a ja w gry gram sporadycznie (ostatnio chyba w czerwcu) i na HTPC wszystko pieknie bedzie działać. Teraz na stoliku komputerowym zostanie tylko monitor, bezprzewodowa klawiatura i myszka. Komputer ma nowe miejsce. Jak ktoś jest takim samym maniakiem kina i sprzetu audio/video jak ja to polecam takie rozwiazanie - piekna sprawa, za praktycznie niewielkie pieniadze (jesli upgraduje sie posiadany system kina domowego i komputer, bo zakup nowego takiego centrum rozrywki HDTV to już inna sprawa)
-
na drugim zdjeciu są gąbki
-
Loccutus pracuje nad wersją skalara do morskiego z pomiarem redox i 2x PH - wicej na "tym innym forum" hehe Nie wiem jak działa skalar bo go nie testowałem ale osobiście uważam że w tego typu zabawkach najważniejsza jest stabilność działania sprzetu a w tym bardzo dużą role odgrywa oprogramowanie mikrokontrolera i podleglych mu ukladow. Z tego co sie orientuje wlasnie pisanie softu zabiera najwiecej czasu i problemow. Profilux ma opinie naprawde niezawodnego sprzetu i dlatego go wybralem - no i cena tu miala duze znaczenie bo gdyby IKS kosztowal tyle samo to wybralbym IKSa ze wzgledu na wieksza elastycznosc podaczanych komponentow. Dlatego tez nie rzucilem sie na nowa wersje profiluxa II plus bo wiadomo ze takie rzeczy maja problemy wieku dzieciecego i najlepiej je przeczekac az sie poprawi bledy nowego sprzetu (sprzetu komputerowego tez nie kupuje najnowszego bo z nim same klopoty).
-
Ze zdjciem bedzie problem bo za duzo detali - zreszta ten blazenek bajkowy tez ma troche za duzo detali. Poszperajcie w necie i znajdzcie jakis ciekawy klipart lub grafike - cos prostego a jednoczesnie od razu kojarzace sie z morzem (najlepieblazenek) i dajcie znac jak znajdziecie to to wkomponuje. Albo macie pliki do pobrania w poscie moim poprzednim i mozna zmieniac do woli
-
Miałem flameback angelfish - naprawdę bardzo spokojna, nic nie skubała, do błazenków się czepiła jak rzep psiego ogona i znimi wszedzie pływała... ...do czasu aż dodałem małego hepatusa - wtedy jakby się wściekła. Wykończyła go w 3 dni Następny horror nastąpił jak po tym zarządziłem jej eksmisję - musiałem całe akwarium zdemolować żeby ją złapać i w 3 osoby łapaliśmy w baniaku 112L - w życiu mnie nikt nie namówi na kolejną Centropyge! Na podstawie moich doświadczeń nie polecił bym najgorszemu wrogowi. Żaden zwierzak mnie tak nie wkurzył jak ona - nawet krab który wykończył mi kupe zwierzaków. Po 3h rozbierania baniaka i łapania jej naprawdę już miałem pomysły w stylu "zaraz podłącze urwany kabel 220V i ugotuje ku#$@ razem z innymi zwierzętami a co mi tam" Jeśli ją kupisz to możesz się liczyć z tym że nic więcej nie dodasz do swojego akwarium (zależy oczywiście od wielkości baniaka) ale jest niesamowicie terytorialna. Ale trzeba jej oddać że korali nie skubała. A "warunkowo można trzymać na rafie" znaczy że niektóre osobniki skubią korale inne nie. IMHO zalezy to od miejsca gdzie są łapane, w jakim wieku zostały łapane i jakie miały do tej pory nawyki pokarmowe.
-
przemek - mówisz i masz poprawione logo pod tym linkiem jest duze logo w jpg http://www.fornet.com.pl/smk/akwa/images/aquareef/logo_nanoreef.jpg a tu macie PSD z Adobe Phoptoshop CS http://www.fornet.com.pl/smk/akwa/images/aquareef/logo_1_2.psd jak ktos chce cos z tego zrobic to zmieniajcie do woli
-
@rs - oczywiście jest to pogwałcenie praw autorskich ale nie jest to komercyjna akcja i nie sądze żeby ktoś robił młyn o kilka naklejek na autach. I nie widze innego wyjścia jak skorzystać z gotowizny chyba że ktoś chce robić zrzute na zatrudnienie plastyka lub grafika do zrobienia profesjonalnego loga. nie dajmy się zwariować a zdjęcie to moim zdaniem nienajlepszy pomysł - na koszulke jeszcze jak cie moge ale np. na auto to porażka. Zasady tworzenia loga są jasne (przynajmniej dla mnie) - proste, czytelne i najlepiej kształt zrobiony z kilku pociągnięć pędzla
-
siadłem na 30min i zrobiłem takie 2 warjacje na temat loga, może być? W sumie od zawsze w logo nano był błazenek ale nie mogłem znaleźć odpowiedniego rysunku 2D - ten renderowany za bardzo wystaje z tego loga, powinien być bardziej prosty z mniejszą ilością detali - coś jak ta osmiornica.
-
Niezłe co? więcej tutaj http://seawifs.gsfc.nasa.gov/OCEAN_PLANET/SQUID/journal.20Feb1999.html
-
Z albumu: Akwa 525L
W 2dni dookoła baniaka - inwazja cyjano -
Kurde po 2 dniach świecenia tym 500W solarium dosłownie od zera w dwa dni (bez jaj ok 48h) zarosło mi calutkie akwarium cyjano. Ale to grubą warstwą gluta praktycznie 70% powierzchni skał i tylnej szyby. Czegoś takiego nie widziałem w życiu - jak siedziałem w biurze to z godziny na godzine było tego gó@#$% więcej i więcej - rosło dosłownie w oczach. A z cyrkulacji 12000L/h + 3500L/h sobie nic nie robiło. Mea culpa - przedobrzyłem sprawe i po 2 tygodniach nieświecenia odpaliłem całe solarium po 14h dziennie świecenia (no minus te 2h wschodu i zachodu słońca symulowane profiluxem dzie nie świeci na full power). Ewidentnie jest to sprawa oświetlenia (duża moc i nowe rury) bo parametry wody są bardzo dobre (jeszcze NO3 tylko wynosi 10mg/l ale to praktycznie jak w działającym baniaku - reszta 0), PH jest od 8,2 do 8,4 i w miejscu gdzie światło nie świeci tak intensywnie jest zero cyjano (jakby ten kawałek skałki lezał w innym baniaku - szok) Tym razem nauczony doświadczeniem poprzedniej inwazji cyjano w małym baniaku wiedziałem że panika zwiększa liczbe ofiar i spokojnie na zimno pomyslałem co jest nie tak. Najpierw myślałem że akwa zaczyna znowu dojrzewać od początku,ale porobiłem testy i jak się kapnąłem o co biega to zmniejszyłem czas świecenia do ok 7h, akwa obczyściłem z glutów i jutro pojade szczoteczką po skałkach. Dziś już jakby ten cały bajzel zaczął się cofać a na pewno już nie narasta. W sumie jak teraz sobie przypominam to w małym akwarium ten bajzel z cyjano także się zaczął po dołożeniu do 2x24W świetlówki PC 65W. Wtedy udało się w tydzień opanować do badziewie ale to był mały baniak. Kurde miałem już zwierzaki przekładać w następnym tygodniu bo parametry są dobre a tu taki error - no lepiej że teraz nie później. Mam nadzieje że w się to wyprostuje szybko. Tak jak napisałem - sam sobie jestem winien że tak zaszalałem z okresem naświetlania. Teraz zamówione rybcie beda musiały poczekać w sklepie u Przemka na odwrót tego bajzlu. Zreszta zobaczcie sami - powyzej macie zdjecie z 4.01 i tak wyglądało to jeszcze 2 dni temu jak na zdjeciu u góry czyste akwa, czysta skałka. A teraz po 2 dniach - nie przerażajcie się nie jest aż tak tragicznie jak wyszło na fotce ale wyglada jakbym akwarium zapuścił miesiącami - szok co?
-
zmontuj kodeki z waldka strony
-
Skrzynce jak skrzynce - jednej płytce mój profilux "topless" Ktoś tu na forum kiedyś mówił że bałby się powierzyć pracę całego akwarium jednemu urządzeniu, ale takie samo ryzyko jak gdy padnie PH kontroler albo grzałka. Chce się mieć wygodę to trudno. Nie jest to urządzenie awaryjne - czytałem sporo postów na forum niemieckim i nikt nie pisał że mu się coś popsuło. Soft jest dopracowany bo sprzet na rynku już jest jakiś czas i wszystko pieknie działa.