-
Liczba zawartości
2 851 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez smk
-
hehe - no to zanosi sie na fajne 800L "morskie" Osobiście myśle że to prowokacja np. swirleja
-
ja bym wziął kalkreaktor (oczywiście tynio był pierwszy więc jak on się nie zdecyduje) - co prawda jest do 400L ale lepiej na razie taki jak żaden a jaki stan tej gratisowej elektrody do lajona bo moze tez bym go wziął (profilux ma niestety tylko 1 pomiar PH) Jakby wyszło to wspólniczka będzie w szczecinie w środę to mogę ją podesłać do ciebie A swoją drogą to trochę zszokowałem się jak zobaczyłem fotke kalkreaktora - na pierwszy rzut oka wygląda że z tyłu jest wanna, z boku umywalka a reaktor stoi na ziemi hehe - niezłe bydle by było . No i pojemniczek na mydło w płynie jak na morszczaka przystało z rybkami
-
moje głupiki (nemo) akurat są dość waleczne i często pływają sobie w toni razem z pokolcami (no przynajmniej jeden jest dość odważny) Akurat mój żóltek nie zachowuje się tak kretyńsko jak w bajce (ucieka od bąbelków hehe), ale nadrabia za niego rąbnięty hepatus @wildtom - fakt że to machanie z góry na dół szyby to najbardziej intensywne po wyczyszczeniu.
-
Chęci nie brakuje myśle że ze 4-5os minimum by się zebrało. Teraz tylko termin i miejsce @mardinus - a w zbroji przyjdziesz, bo słyszałem że niezłe rzeczy dłubiesz?
-
@kmati - hehe to imprezy z tobą są niebezpieczne Nie martw się, nałożymy na ciebie limit - pół browara - żebyś sobie drugiej kulasy nie połamał
-
Pytanie do wszystkich którzy oglądali "Gdzie jest nemo" Czy nie wydaje wam się że bardzo trafnie dobrali do bajki charakterek tej ryby? Moja ma chyba ze sobą poważne problemy emocjonalne Wygląda czasem jakby się nadawała do rechabilitacji w gorzowskim zakładzie dla czubków (no ofense dla mieszkańców Gorzowa i dla premiera Marcinkiewicza ) Np. pływa sobie jak szalona pod prąd pompy, potem nagle dopada czystej szyby i napiernicza z góry na dół za swoim odbiciem. Potem nagle jak gdyby nigdy nic pływa sobie spokojnie po akwarium, by za moment na pełnym gazie zrobić 2 rundki wokoło akwa. To jest chyba najgłupsza ryba w moim akwarium. Tak głupia jak i piękna. Nemo są jak roślinki ale ta jest ewidentnie głupia. No i bywa bardzo złośliwa. Czy wy też tak macie czy tylko mi się trafiła taka psychopatka?
-
@harnas - na poczatku jak większość ryb bała się własnego cienia, ale szybko jej przeszło i czasem szarpie się ...o glony z naso. Nie to że go tam dziobie czy coś ale widać że ma charakterek bo większe kawałki wyszarpuje mu prawie z pyska A swoją drogą to myślałem że to mięsożerca i glonów nie tyka wiec trochę zdziczałem jak to pierwszy raz zobaczyłem. Przeczytałem gdzieś że odnus bywa agresywny wobec mniejszych od siebie ryb. Jak na razie jest najmniejszą (poza mandarynką) rybą w akwarium, choć rośnie szybko i już niedługo łyknie błazenki. Po tym jak mnie wyszarpała za płetwy rogatnica na nurkowaniu i jak widziałem jak odonus niger pogonił kota 6x większemu naso (musiała mieć gniazdo na dnie) to nabrałem respektu do mojego odonuska i obserwuje go bacznie. Korali mi nie podżera. Rurówek też nie. @olek - dzięki, ale trzeba to akwarium wyprowadzić na prostą i jeszcze w nim niesamowicie pusto więc czeka mie kupe roboty zanim zacznie wyglądać jak należy.
-
No to świetnie - może jakieś spotkanko w weekend? Tyle że w następny mnie nie ma bo wyjezdzam ale np za 2 tyg 31.03-2.04 coś w tym klimacie? A gdzie proponujecie meeting? Kuzyn jest właścicielem Grand Crue i ma tam akwarium ale słodkie, tyle że tam w piątek/sobote balety są i pogadać się nie da raczej, ale zdaje się na was bo wy znacie bardziej rynek lokalny.
-
Ok trochę mi zeszło ale fotki są gotowe. Jak widać mam naprawdę ogromny atak cyjano z którym powoli walcze. Wynikło to najprawdopodobniej ze stosowania do dolewki wody mineralnej, spore zwiększenie mocy i długości oświetlenia, wysoką temperaturę ok 29st i brak suplementacji kalkwasser podczas mojej prawie 1,5 miesięcznej nieobecności. 80W świetlówki pos pokrywą dają kupe ciepła i nie obedzie się bez chłodziarki kable wypuszczone z pokrywy - niezła wiącha z tego wyszła Sump. Beast 1200p z zamienioną pompą z firmowej na OR3500 z dołożonym wirnikiem igiełkowym. po prawej listwy sterowalne, dolewka, butla CO2 (na razie nie podpieta) i obok dolewki zmontowany ostatnio opóźniacz czasowy do odpieniacza (zeby nie przelewał wody moje rybcie Zobaczcie jakie bydle mi wyrosło z tego sacro (akwa szerokości 50cm) rogatnica ładnie przypozowała korale i rurówka piękna ricordia którą udało mi się wyszarpać z aquamedica w pyrowie
-
@wildtom - No właśnie - czas na zachodniopomorskie Bo do gdyni to mi za daleko - poznań już lepiej
-
helo - jak już pisał aquamaniac jestem ze Świnoujścia. Co prawda morszczakiem jestem dopiero od 1,5 roku ale coś niecoś mogę pomóc. Zapraszam jakby ktoś się wybierał w cieplejsze dni na plaże (bo jak wiadomo w szczecinie jej nie ma ) Oczywiście nie musicie czekać aż się ociepli (kuracjusze dylają po plaży nawet w zamiecie śnieżne), więc jakby ktoś chciał pożyczyć jakąś literature, pogadać pooglądać mój baniaczek 550L to zapraszam. Obecnie oglądając moje akwarium można się sporo nauczyć w temacie "Dlaczego nie należy zostawiać na 1,5 miesiąca akwarium pod opieką bliskich" lub też "Jak wygląda potężny atak cyjano" No ale co nas nie zabije to nas wzmocni (podobno). Można mnie znaleźć praktycznie codziennie w biurze Ecco Holiday Centrum Handlowe "Uznam" Grunwaldzka 21 Świnoujście (a co zareklamuje się hehe) tam też stoi akwa tel kom. dam na priva jak ktoś sobie życzy Już kilku morszczaków z okolic Szczecina przygoniło do mnie i miałem zaszczyt ich poznać (pozdrowienia panowie) Mało nas tu (a słona woda tak blisko) więc miło by było się jakoś zintegrować / wyskoczyć na browar / pogadać w Szczecinie. Ostatnio nam się tam południe integruje jak widze w innych postach na forum a u nas taka posucha
-
hehe - no przy tych 500W nad moim akwa to faktycznie tylko podnieść i przynieść sobie olejek do opalania
-
No np. po to że teraz tak się wypsztykałem z kasy na te ciągłe wyjazdy że będe musiał uprawiać przez wiele miesięcy nurkowanie w moim akwarium
-
Fotek dziś ni zrobiłem bo miałem tu kocioł ale jutro postaram się @wildtom Chłodziarka w założeniu miała być zakupiona przed latem, jednak nie spodziewałem się że problemy zaczną się gdy jest -10st na dworze Musiałem mieć pokrwe żeby ludzie mi łap do zbiornika nie pchali, żeby parowania nie było za dużego, no i pokrywa daje cisze w biurze - żadnego chlupotania.
-
Dołożyłem ostatnio drugiego watchman gobby, mandarnyna, śliczną ricordię, clavularię, trochę drobnicy (kraby, ślimaki, rurówki, grzybki itp) Przez moje ostatnie długie wyjazdy i zostawienie akwa pod opieką ojca, obecnie walcze z cyjano i okrzemkami. Dołożyłem też oświetlenia pod pokrywe i dodatkowo zaczeły się problemy z temperaturą a to dopiero zima. Zwiększenie nawiewu a przez to parowania nie wchodzi w grę ze względu że nie chce klientom robić sauny z biura, więc niechybnie czeka mnie zakup chłodziarki. Czyli obecnie mam dolinkę małą z moim baniaczkiem i powoli wyprowadzam wszystko na prostą. Mogę wrzucić fotki jak chcecie, ale z tym potężnym atakiem cyjano nie wygląda to pięknie. No ale akwarystyka morska to nie tylko piękne baniaki ale i rozwiązywanie problemów więc w ramach lekcji poglądowej mogę wrzucić
-
Też proszę o fotki smk@fornet.com.pl
-
Ja na 25kg zywego piachu mam 3 rozgwiazdy piaskowe (1 większa i 2 mniejsze) + 2 babki watchman gobby. Gobby nie robi wichru w piachu ale na 30cm dookoła swojej norki trzyma czyściutko i wcina piasek. A co do ogórków morskich - jak wygląda sprawa bezpieczeństwa trzymania ich w akwarium? Słyszałem że jak są niepokojone przez inne zwierzaki to wywalają wnętrzności z toksynami i może paść wszystko w akwarium. Ma ktoś doświadczenie w trzymaniu ogórasów w w swoim morskim słoiku?
-
piękne zwierzaki i ułożenie skały w moim guście - ryby muszą mieć gdzie pływać gratulacje
-
@błażej - z aquanurtu akurat brałem kilka zwierzaków. Oczywiście jak zwykle znajomi i rodzina powiedzieli "znowu wydałeś kupe kasy na zwierzaki których nie widać" hehe - jakoś nie rozumieją że w tym cały urok żeby dopiero po dłuższej chwili i obserwacji zobaczyć co tak na prawde dzieje się w baniaku, a nie tak kawa na ławe mandaryna już siedzi gdzieś w skałach ale czasami wychodzi szczególnie jak coś się dzieje (np. grzebie w akwarium lub daje jedzenie) i obserwuje co to się tu wyprawia Zamówiłem dwa ale niestety przyszedł tylko jeden. Musze teraz dokupić pana mandaryna gdzieś. A powiedzcie mi czy jest kilka odmian mandaryna splendidus - bo ten wygląda identycznie jak te na zdjęciach ale ma jakieś elektrycznie niebieskie obwódki na końcówkach płetw.
-
Dziś sprawiłem sobie kilka stworzeń do akwarium i między innymi mandaryna (a raczej mandarynkę bo samiec powinien chyba mieć taki długi dzinks na płetwie a ten nie ma) i pierwsze wrażenie zgadzało się z tym co wcześniej o mandarynach pisaliście - jest śliczny i rewelacyjnie wygląda jak wisi w toni machając tymi swoimi małymi skrzydełkami jak koliberek. Ale pisaliście że jest to niezmiernie nieśmiała ryba, a mój mandaryn zamiast czmychnąć między skały (jak to zrobił watchman gobby którego dziś dołożyłem) to usiadł sobie na wolnej skałce obok ślizga i obserwowal co ja wyczyniem w tym akwarium. Jak dokładałem jeżowca, kraby i cały ten bajzel to mandaryn sobie twardo siedział i ani przez moment nie uciekał. Jakiś mandaryn-twardziel czy co? Może po prostu w szoku był i mu życie już niemiłe było Też takie ciekawskie wasze mandarynki?
-
Ja do uprzątnięcia piachu dokupiłem jeszcze jedną babkę i 2 dodatkowe rozgwiazdy (miałem jedną weterankę ze zbiornika 112L) i dokupiłem 4 pustelniki. Glony wapienne okropnie mi zarosły niektóre skałki więc do odblokowania kanalików kupiłem 2 diademy które powinny trzymać je w ryzach (nie sądziłem że będe miał kiedyś za dużo glonów wapiennych na skałkach) Co do oświetlenia i cyjano - pojawiają się bardzo częęsto jak zwiększa się gwałtownie oświetlenie. Np. wymieniasz świetlówki na nowe (dlatego nie powinno się tego robić na raz)
-
Filmiki piekne ale nie dajmy sie zwariowac - na rafach nie ma tak idealnych warunków do filmowania, woda ma wiecej materii i jest mniej przejrzysta, wiec odroznic to nie problem. Choc fakt ze dla laika jest to bez roznicy. Ile literkow ma ta rafa?
-
niezle ten chelmon wcina te żarcie. no i troche zdziczalem jak zobaczylem Euxiphipops navarchus - mozna to trzymac na rafie? sliczna i juz wybarwiona jak dorosly
-
Ja z kolei walcze z cyjano przez moje wyjazdy ostatnio. Jak już było w odwrocie bo nauczyłem ojca co i jak to przed samym moim przyjazdem zapchała się dziurka zapobiegająca zasysaniu wody z akwa przez dysze wylotową obiegu i ponad 30L wody znalazło się na podłodze a ojciec uzupełnił na biegu mineralką z netto (bez soli bez niczego!) no i nie dość że goniopora i grzybki się pokurczyły przez gwałtowną zmianę zasolenia, to jeszcze cyjano znowu zaczyna kwitnąć. A w ten weekend musz uruchomić 2 dodatkowe świetlówki po 80W więc mam gluta na moim ładnym arglive jak nic. Musze się za ten bajzel zabrać
-
Nauczycielka mówi do Jasia: - Jasiu do tablicy! - Spierdalaj! - Co powiedziałeś - Spierdalaj - Do dyrektora - Nie pójdę do niego, bo mu nogi śmierdzą! - Ach ty gówniarzu! Nauczycielka prowadzi Jasia do dyrektora. - Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym sp***dalała, a o panu,że śmierdzą panu nogi! - Ach, ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor. Dawaj numer telefonu doojca! - Nie dam! - Dawaj! Po paru minutach udało się dyrektorowi wydusić od Jasia numer telefonu do jego ojca. Dzwoni... Odzywa się automatyczna sekretarka: - "Tu gabinet premiera. Prosimy zostawić wiadomość"... Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nia. Wreszcie nauczycielka pyta: - No i co robimy, panie dyrektorze? - Ja idę umyć nogi a pani niech sp***dala!