smk

Tak - falowanie bedzie na pompach Tunze (na razie jedna 12000 L/h drugą dokupie) SCWD bardzo ładnie się sprawdza w moim drugim akwa - działa już prawie rok i ani razu go nie czyściłem i nigdy też nie miałem z nim problemów. Super sprawa, ale teraz sprawdze droższe rozwiązanie ale za to łagodniejsze dla rybek i korali (szeroki mniej agresywny strumień wody)

Nie, nie mam rewizji - rura ma 32mm i duzy zapas przelotu wiec po co miałem osłabiać baniak dodatkowym otworem w dnie? W razie "W" baniak spokojnie przyjmie dodatkowe 20-25L ktore dzieli pompe powrotu od pracy na sucho. Aha no i wyprzedzam pytanie - sump nie ma przegrody żadnej. Też wydawała mi się zbędna.

thx alex za info Porobiłem dziś zdjęcia - akwarium mimo że zalane i ze skałą jest cały czas w budowie więc nie zwracajcie uwagi na bajzel na półkach i w kablach. Wszystko ładnie pospinam (może jeszcze dzisiaj). tak wygląda akwa w całej okazałości - na poprawienie pokrywy cały czas czekam, miała być na dziś, a teraz niby ma być na jutro. Męcze ich i mam nadzieje że jutro zaczne w końcu montować oświetlenie. Widok na sump - 2x OR3500 (jedna na powrót druga na odpieniacz), odpieniacz DownDraft by "Sami Wiecie Kto" (Swirlej), grzałka 300W, elektroda PH dendrele, czujka temperatury profiluxa i system uzupełniania wody AM Niveaumat. Obok zbiornik na wode RO i tymczasowa butelka na syf z DD . Po lewej dwie listwy z 2x4gniazdami sterowalne przez profiluxa i miejsce na butle CO2, elektrozawór i inne duperele (zamówione już). Gotowy do podłączenia "panel sterowania" oświetleniem z belkami ściemnianymi T5 (3x54W + 5*80W = 562W światła)i zewnętrznymi sterownikami stateczników do profiluxa. Tu na razie ogólny bajzel. Profilux na środkowej półce wraz z kontrolerem Tunze Singlecontroler. Na górze pokarmy, odczynniki, refraktometr, testy itp, na dole rękawice, książki i ogólny burdel komin w całej okazałości - spory ale łatwo w nim grzebać. Widać różnice poziomów między akwa i kominem ok 6cm, powrót wody z sumpa (na I planie) i durso (na II planie) Komin od góry - wylot na cholernie drogich rurkach Lock Line (120zeta za ten kawałek giętej rurki z siren.pl) i "profesjonalne" łączenie systemu lock line z PVC 32mm tworzone nad palnikiem (siren sprzedaje ten system a nie ściągają nawet złączek łączących te dwa systemy rur i na patencie trzeba to robić). No i efekt psuje ten pedalski wściekło żarówiasty zaworek na durso - no ale innych nie mieli. "Pompeczka" 12 000 L/h - coś słabo dmucha i zastanawiam się nad drugą po przeciwnej stronie akwa (jest tam wylot z pompy 3500 L/h ale to troche mało) ok to na razie tyle - jade po silikon i jakieś bajery do podwieszenia kabli i działam dalej

Zakupiłem sobie do akwarium na allegro zawór elektromagnetyczny na 12/24V za 49zeta - niezle. Chyba dobry nie? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73005298 Firma konkretna - robi sprzęt dla przemysłu więc powinno być bezproblemowo. Sprzedawca mało gwiazdek ale widze ze same pozytywy. Atrawa tez kupil i wystawił pozytywa. Jakby ktos chciał coś więcej o tym zaworku to tu jest strona produktu i pliki PDF nawet http://catalog.festo.com/enu/asp/DefaultPSresult.asp?ID=157559&L=001 Podłączyłem dziś jeszcze profiluxa do dużego akwarium. Wszystko ładnie śmiga. Tunze niestety narazie zostaje na singlecontrolerze, bo mimo że mam kabelki potrzebne to nie moge go wpiąć do profiluxa bo po prostu nie ma gniazd wolnych, a przynajmniej musze 2 zostawić na oświetlenie. Przydałby się tu profilux II - właściwie jedyną różnicą między II a I są 3 "międzymordzia" na karty rozszerzeń, a już jest dostępna karta z gniazdami do oświetlenie i belek sterowalnych. Bede musiał pomyśleć nad zmianą na II w przyszłości (ktoś chętny na profilux plus I?) Zostało mi jeszcze podpięcie oświetlenia ale cały czas czekam aż mi poprawią pokrywe - jutro podobno ma już na 100% być - zobaczymy. Zwijam się w końcu do domu bo już prawie 24:00 a ja dalej przy tym akwarium. Módlcie się żeby działało bezproblemowo bo na noc nikogo w firmie nie ma

rebciu - powinna byc zwezka w durso jesli srednica rury jest mniejsza niz 32mm. dle 32mm i wiekszych nie trzeba pozioma czesc jest ok 5cm ponizej lustra wody w akwarium (czyli ok 6cm jest roznica miedzy lustrem wody w akwarium a w kominie) Kapsel ruso jest równy z krawędzią akwarium (kapkę niższy żeby zaworek się mieścił) babelkow splywa do sumpa kupe, zastosowałem kolanko 90st na samym dole zeby powietrze nie cofało sie do spływu. wylew splywu jest ok 5 cm pod woda. Zeby nie wracały do akwarium zastosowałem gąbkę aquashuta na wlocie pompy OR 3500 jutro porobie zdjęcia

@arzal - 7 prob ty morderco hehe, nie wątpie że też sprobuje jeszcze kiedyś z następnym pesetnikiem

Poziom wody jest mniej wiecej po srodku kolanka. To znaczy jakbys rure położył na wodzie to powinna byc zalana w połowie.

Właśnie miałem to zrobić bo bawie się ustawianiem odpieniacza i durso. Durso już działa jak ta lala - problemem okazała się... za duża przepustowość spływu z sumpa. Skręciłem zawór spływu trochę i wpakowałem w górny otwór w durso zaworek regulujący dopływ powietrza (tak bezceremonialnie wetknąłem na chama taki plastikowy za 1,2zł). Cisza, spokój i piękny podręcznikowy poziom wody w kominie (w połowie zgięcia durso). Jeszcze walcze z poziomem wody i piany w DownDrafcie, ale wygląda na to że jest już chyba tak jak powinno być. Co prawda odłamał mi się zaworek od kontroli powietrza, ale na razie działa super na... gume do żucia hehe. Później to poprawie bo nie wziąłem do pracy żadnych sprzętów do wierceni i klejenia. Zaraz zaczne odpinać komputer z małego akwa i podłącze do dużego. Pyknąłbym zdjęcie ale aparat oddałem do naprawy (rodzice mi rozwalii na wczasach). Jutro wezme drugi z pracy i popstrykam.

Dokładnie wyglądało jak pleśń. Kupując wiedziałem że trudna i tym bardziej się cieszyłem że ładnie się przyjeła, że je pokarm i że jest zdrowa, a tu taki zawód na końcu. No trudno. bywa.

@wildtom - no jasne że "Narnja" wygląda bardzo zachęcająco i się łamię czy czekać na polską premierę do stycznia czy ściągać na początku grudnia po premierze oficjalnej (u was w niemczech pewnie bedzie wcześniej)

U mnie w baniaku był trochę ponad miesiąc. Pokarm przyjmował (nawet skubał granulki) ale dosyć nieśmiało, bo dopiero jak inne ryby zostawiły i już nie jadły i wolał polować sobie na żywej skale. Na skale cały czas jest sporo rurówek i robaczków na które polował. Wyglądał na dobrze dożywionego (nawet powiedziałbym że przytył trochę w moim baniaku). Nie było żadnych oznak głodu takich jak zapadnięte boki. Odchodów mu nie oglądałem, ale nigdy nie widziałem aby ciągneły się za nim jakieś maziste odchody. Fakt że przed wyjazdem jakoś trochę inaczej się zachowywał niż zazwyczaj - większość dnia pływał w jednym rogu akwarium z góry w dół i tak pół dnia.

No to po nim - położył się na piasku i go krewetka pistoletowa wciągneła do swojej nory i go obrabia - teraz nie mam nawet go jak wyciągnąć stamtąd żeby mi nie zasyfił zbiornika Miał ktoś taki przypadek nagłej śmierci chelmona?

hehe spoko spoko - jestem pewien że Swirlej czyta to forum. Poza tym nie na niego należy zwalać ten cały bajzel jaki był na forum. Po prostu były jakieś takie chore klimaty i zbychu przelał czarę goryczy, zrobił się młyn i się część osób wyprowadziło na inne forum. Na plus zaliczam że : + zrobiło się spokojniej (ci co przesadzali uspokoili sie) + więcej doświadczonych morszczaków które do tej pory nie zabierało głosu od jakiegoś czasu znowu zaczyna pisać posty + powstało nowe forum gdzie też można sobie spokojnie poklikać na minus: - dwa fora ciężej czytać (czas) - dział DIY bez swirleja to już nie to samo (choć nie tylko on się tam udzielał - no i zawsze można poczytać sporo o DIY na tym drugim forum) A co do Harrego Pottera IV - film jest niezły - już powoli mrocznym klimatem zbliża się od baśni braci grim do władcy pierścienia, choć uważam że wersja filmowa i tak była o niebo łagodniejsza od IV części książki. A przecież tu umiera tylko 1 osoba - w V i VI części czarodzieje padają jak muchy - ciekawe kiedy następne części dostaną literkę R przy ratingu. Na tej części w kinie dzieci już ryczały (bez jaj - płakały jak bobry).

Nie było mnie przez 4 dni i akwarium zostało pod opieką wspólniczki. Zanim wyjechałem pensetnik był pełen wigoru i wesoło pływał po zbiorniku. Dziś rano leży na sarcophytonie na boku i dogorywa. Jego skóra pokryła się już takim nalotem jak u umierających ryb więc nie widze dla niego żadnej szansy. Czy przeniesienie do osobnego zbiornika z lekami miedziowymi w tym stadium coś pomoże czy tylko przyśpieszy jego zgon? Co mogło być przyczyną takiego stanu? Nic wcześniej nie wskazywało na złe samopoczucie pensetnika. Reszta ryb cała i zdrowa. Parametry wody nie odbiegające od normy. Także liliowiec przejdzie niedługo na tamten świat bo kraby podczas mojej nieobecności poodcinały mu odnóża i co prawda żyje ale ma tylko pare kikutków. Coś musiało się stać podczas mojej nieobecności bo jakby był zdrowy to by mu nic nie zrobiły. No i kurde weź tu wyjedz na kilka dni i zostaw akwarium pod opieką innych...

Po odpaleniu 2x OR3500 naprawde nie jest źle. Na początku PH2000 od biostara była głośniejsza

To fakt - odbłyśniki brudzą się solą i czyszczenie ich to droga przez meke. No ale dzięki nim łatwiej ukierunkować światło. Folia to tańsze wyjście jednak o wiele lepsze niż brak odbłyśnika. A tak przy okazji - czy ktoś słyszał o stosowaniu luster zamiast odbłyśników? jakie by były wady takiego rozwiązania (poza ciężarem)?

tak w plusie - na początku były problemy z przeskakiwaniem ze stacji do stacji ale jakoś mu przeszło. Może faktycznie potem był cały czas zasięg 1800mhz a problemy mogły występować z przełączenia z 900 na 1800.

no tak, mialem kiedys palmtopa ale ten ekran taki malutki - nadluzsza mete niepraktyczny. W p910i jest niestety jeszcze mniejszy (ale o lepszej rozdzielczosci)

Odbłyśniki moim zdaniem są niezbędne do świetlówek w akwarium, gdyż bez nich tracimy ok 40-50% światła które nie dociera do zbiornika bo ulega rozproszeniu. Nie ma sensu ekonomicznego żeby wsadzać więcej świetlówek nie stosując odbłyśników. Zróbcie prosty test - odpalcie świetlówki nad akwa bez odbłyśników i z odbłyśnikami - efekt widać gołym okiem więc chyba to o czymś świadczy. Jeśli masz 66W T8 bez odbłyśników to nie dość że to tak jakbyć miał ok 40W z odbłyśnikami to jeszcze T8 mają dużo mniejszą wydajność świetlną z wata, o niebo krotszą żywotność świetlówki niż T5 i do tego napewno masz to na stateczniku magnetycznym więc irytujący efekt stroboskopowy (a jeśli masz elektroniczny to nie mam pojęcia jakie pobudki tobą powodowały że nie wybrałeś T5 w tej samej cenie). Nie są to dobre warunki dla żadnych korali. Może dla twoich "ślimoli" i rybek tak. @krystian - jeśli chcesz korale trzymać w tym baniaku to musisz mieć przynajmniej 4x24W a najlepiej 5x24W