Jarosław

Coś napiszę o najtańszych proszkach. Bo zauważyłem, że wizualnie ich jakość można dobrze określić jak dłużej roztwór postoi w kanistrze. Znaczy jakość, przynajmniej klarowność płynu. Wiadomo że płyn na Ca może trochę ciemnieć, ale bez przesady. Powiedzmy, że bierzemy najtańszy proszek na Ca i rozrabiamy płyn na tydzień. Po tygodniu będzie jeszcze w miarę klarowna końcówka i mylnie możemy określić że jest czysty i dalej będziemy go kupować. Ten sam proszek rozrobiony w 10 litrowym kanistrze powiedzmy na miesiąc dozowania, końcówka płynu będzie już syfem strasznym, przynajmniej optycznie. Tak mają te najtańsze proszki, nie wiem czy to szkodzi koralowcom bo szybko zrezygnowałem z najtańszych proszków, chociaż żeby była czystość czda. Przygotowany roztwór z lepszej jakości proszku (droższego) po miesiącu podawania do akwarium z 10 litrowego kanistra końcówka płynu na dnie kanistra jest jeszcze w miarę przejrzysta. I nie mamy poczucia ze laliśmy jakiś syf do akwarium przez miesiąc. Z najtańszymi proszkami miałem króciutki epizod i oprócz brzydkiej barwy roztworu nie zauważyłem negatywnych zmian u koralowców. Tak jak podając przez rok czasu troszkę droższe roztwory czystości czda, nie zauważyłem żadnych zmian na leprze przechodząc na Kenta, 5 miesięcy stosowania. Z tym że Kent się o wiele lepiej rozpuszcza i jest czystszy optycznie. Tutaj tak żeby nastraszyć końcówka roztworu po miesiącu z 10 litrowego kanistra, od znanej firmy chemicznej, nie warto chyba za bardzo oszczędzać Co wy na to? Czy ktoś zauważył jakieś konkretne zmiany przy przejściu na tańsze lub droższe proszki?

Padina pavonica, pewnie:)

U mnie też zniknęły wszystkie wiadomości wysłane oprócz jednej, a szkoda. Ale na starym forum, też mi wysłane wiadomości znikały, ciekawe gdzie się podziewały.

Trochę pogrzeb w necie jest tego trochę. Możesz używać bardzo dobrych firmowych proszków, wystarczy zadzwonić czy odwiedzić stronę jakiegoś dobrego sklepu akwarystyki morskiej, mają w ofertach. Lub możesz kupować proszki z firmy Poch, rożne zdania mają ludzie o nich, ale są tanie, potem sam sobie wyrobisz zdanie co dobre dla twojego zbiornika i ile chcesz na niego wydawać. REKO faktycznie chyba najtańsza meta, @Ocelocik zadowolony jesteś z tych proszków?

Chyba nie 15litrów, a 1,5 litra za 100zł Lanie gotowych płynów jest bardzo wygodne, chociaż trzeba je jeszcze dotachać do domu:) Rozrabiając proszki taniej wychodzi.

Te XM, chętnie bym przetestował. He, he, żona to też powinna mnie poćwiartować, ale o dziwo nawet namawia mnie żebym kupował coś raz a porządnie, dlatego że potem nie może znieść jak się miotam, i wściekam,(jak dzieciak) że jakieś badziewie mi sie zepsuło, na którym chciałem zaoszczędzić. Z resztą sama jest już wciągnięta w temat morszczyzny:D No to przy następnej wymianie żarników, która nastąpi wcześniej niż zwykle:) pojawią się u Ciebie XM Są u Ciebie dostępne ?

Porównywałem Ati Pro Color i Fiji KZ, mi bardziej podoba się Fiji KZ, bo Pro Color to tak świeci na czerwono, jak w mięsnym na stoisku. Coś troszkę kiepsko, że same żarniki nie wybarwiają czerwonego koloru, nie wiem czy nie obejdzie się bez zmiany żarników żebyś był bardziej zadowolony.(Całkiem nieźle świecą ReefLux jak na same żarniki) Też trochę walczę z tymi świetlówkami. Przy 400W z żarnika u mnie, to jest tylko taka drobniutka kosmetyka barwy światła świetlówkami, bo żarnik prześwietla wszystko. I ciężko jest przebić się świetlówkami żeby coś wybarwić. Przy tej mocy, podstawą musi być barwa żarnika moim skromnym zdaniem. Ja dołożyłem do żarników 8 szt. po 24 W - 4 Ati Actinic i 4 Ati Blue Plus, no i jest troszkę bardziej kolorowo i niebiesko. Ale w stopce nie mam wpisane, że jeszcze wisi 1 szt. 80w Ati Blue Plus i 1 szt. 80w Fiji KZ, którą od momentu pokazania się w Polsce stosuję i sobie chwalę. Mimo to i tak nie jestem w pełni zadowolony z efektu jaki bym chciał osiągnąć, aczkolwiek no, no, może jestem blisko:) Moja propozycja to: Ati Actinic Ati Blue plus Fiji KZ Ati Actinic

"a przy okazji - nigdy nie mieliście takich pomysłów ?" Ale jaja! Zmierzylem zasolenie wody w sloiku i ogorkami kiszonymi od mamusi : 1,024

Rozpuść w 1L wody RO DI: MgCl2 × 6H2O - 380gram i MgSo4 × 7H2O - 48gram I masz gotowy płyn na podniesienie Mg.

To fajnie, czekamy na fotki, dzięki:)

Jeśli chodzi o Volvo to nie będę się tutaj wypowiadał, ale z tymi pompami to ogólnie do każdej można by sie przyczepić I kiedy patrzę na nie w akwarium, to zawsze sobie wyobrażam, że żaden normalny człowiek by ich nie kupił, to trzeba być zapaleńcem, a i tak mam poklejone na stałe do magnesów, wtedy są stabilniejsze. Ale warto mimo wszystko zapłacić więcej i mieć spokój. Też myślałem na Mareą kiedyś, ale wszystkie znaki na ziemi i niebie mówiły kup Tunze, i nie żałuje. I nie tylko ja. Tylko według mnie powinien sie pojawić następny gracz, żeby mieć alternatywę, Vortechy też fajne, tylko nie można pod kątem dmuchania ustawić, ale ktoś akurat tak może chcieć, Koralie też fajne, ale jeśli chodzi o mocniejsze dmuchanie, no to nie oszukujmy się wiadomo, tylko to kosztuje, i myślę że Chinole, albo kos, kto zleci produkcję w Chinach wykorzysta tą sytuację i wypuszczą coś konkurencyjnego, bo na razie nie widzę konkurencji dla Turbelle. A znów ostatnio myślę o OceansMotions jedna,dwie porządne pompy i hydraulika:)

No jeszcze trochę Fajnie tylko, że temat zostaje i jeszcze inni początkujący będą czytać i to może troszkę irytować mnie też. Jak jeszcze nie było tej serii nanostream, ile lat temu już były prowadzone dyskusje o Mareach, one mają już swoja pozycję ugruntowaną tak jak ta przytaczana Skoda, i wiadomo jaką mają pozycję Turbelle ze skałkami czy bez. Zapychanie sie pomp cyrkulacyjnych glonami czy padlina w skałce, co to w ogóle jest:) ,jakie glony:), jakieś glony latające po zbiorniku? to może powerheada z gąbką, albo watę w sumpie, to są jakieś problemy innego rodzaju w akwarium, w normalnym akwarium morskim nic Ci się nie będzie zapychać, chyba że wapiennymi. Przede wszystkim płynność regulacji, to nie jest włącz i wyłącz znaczna różnica. Oszczędność energii niezaprzeczalna. Porównanie do motoryzacji nie trafione, bo Tunze troszkę ciała dało tylko w nowej serii nanostream, reszta produktów cacy z małymi wyjątkami jak u każdego producenta,nie puścili całej linii nowych produktów tak jak w przypadku VOLVO(akurat jeżdżę) o 6060 dopiero pierwszy raz w życiu słyszałem od tylu lat, ze głośniej komuś chodzi . Oprócz małej wpadki Tunze z Turbelle, gdzie można było bez problemu wymienić na nowe, to na tyle lat mało sie słyszało, wystarczy poszukać w archiwum o Marea. Chyba Tunze musi mi jakaś działkę odpalić, dobra wygońcie mnie stąd:D:D

Zbyszek_dev tam w Luminie są odbłyśniki dla każdej świetlówki oddzielnie tak? I czy tą szybę się wygodnie wyciąga, do czyszczenia czy do zmiany świetlówek?

Ej, ale to chodzi o te małe okrągłe pompeczki nanostream Tunze, że takie kiepskie podobno, natomiast wszystkie stare i nadal produkowane pompy Turbelle, to te pompy można powiedzieć że są kultowe, aczkolwiek też się je tuninguje. Trzeba to rozdzielić żeby nie wyszło, że wszystkie pompy Tunze są do d*py. Mam nadzieje ze Tunze poprawi błędy w tych nanostream, jeśli mówicie że są i będzie git.

Moim skromnym zdaniem Pompy cyrkulacyjne Tunze to nadal debeściaki, cisza, spokój i falowanie jakie się chce i już niema teraz tych aluminiowych pudełek przy sterowalnych pompach, jest bardziej estetycznie i baterie podtrzymująca można podłączyć. Ale spokojnie chwalę bo mam, no nie:D

Oczywiście młode osobniki w sklepie i takie młodziaki jak twoja na pewno nie padną po przeprowadzce masz rację, bo nie miałem na myśli twojej Arowany, tylko takie osobniki przynajmniej 5-cio letnie i więcej. W tedy to są wypasione klocki i jeśli mają wspaniałego pana, to wiodą sielskie życie. Jako drapieżniki mają w sobie uśpiony instynkt, niesamowitą siłę, w akwarium dostają przysmaczki nie muszą się zbytnio wysilać, bezpieczeństwo spokój, dają się głaskać, i tak po kilku latach sielanki, ktoś próbuje ją złapać i to w jej azylu, akwarium. Ona to odbiera jako atak na jej życie, kto łapał taką 80/90cm wie co to znaczy, normalnie dym uszami jej idzie, jak to się mówi, jak ktoś jeszcze nie wie jak ją złapać. Normalnie budzą się w niej wszystkie instynkty przetrwania i przy starszych osobnikach zdarza się, że serduszko nie wytrzymuje. Też jestem fanem Arowan, ostatnio mało co nie postawiłem dla niej akwarium, nawet chodziło mi po głowie, żeby dla niej z rafy zrezygnować. Na takiego młodego osobnika znajdziesz kupca, ale tak jak pisali Ci koledzy, nie to Forum, daj ogłoszenie na słodkim. No i znów rozbudziłem w sobie chęć obcowania z tą rybą pod jednym dachem:D:D

No co ty? nieźle:), ale na pewno nie Arowana, pamięta dokładnie dłużej, a jak się potrafi wkurzyć jak obca osoba do pokoju wejdzie. Być może tak sie dzieje, jak rybę traktuje się jak swojego pupilka, nie jest obojętna w tedy.

A to jeszcze i ja dodam pięć groszy:) Pierwsza sprawa to, że kiedy używamy wentylatora do schładzania wody to pierwszym zadaniem jakie ma wykonać nie jest wyprowadzenie ciepłego powietrza z pod lampy, tylko spowodowanie większego parowania, co przekłada się na obniżenie temperatury wody i działa bardzo dobrze, co już kiedyś było wnikliwie omawiane(dzięki Piotr Jan Rogalski) i temat jest wyjaśniony i zamknięty można znaleźć w wyszukiwarce. Druga sprawa, to używanie wiatraka po to, aby ułatwiał odprowadzenie wilgotnego powietrza z pod lamp najlepiej na zewnątrz i tu sprawdza się porządna wentylacja w pomieszczeniu. Wyprowadzenie gorącego i wilgotnego powietrza spod lamp, a dmuchanie wiatrakiem na powierzchnię wody to dwie inne sprawy, które muszą się wzajemnie uzupełniać. Bo nie ma większego sensu dmuchać wiatrakiem nad powierzchnią wody, jeśli nie mamy gdzie wyprowadzić wilgoci z pomieszczenia, to tylko się będzie mielić, będzie słabsze parowanie i woda nie będzie mogła oddać energii cieplnej, której mnóstwo potrzebuje do odparowania. Zastosowanie chłodziarki w pomieszczeniu z akwarium rozumiem tylko w tedy, kiedy mamy możliwość odprowadzenie ciepła z chłodziarki na zewnątrz, omijając pomieszczenie bo inaczej byśmy się ugotowali i chłodziarka chodziła by o wiele dłużej, chłodziłaby wodę grzejąc pomieszczenie i tak w kółko, tak jak Rebciu napisał. Ale jeśli ktoś nie lubi klimatyzacji, to chłodziarka z odprowadzonym ciepłem na zewnątrz to jest zawodowo. W tamtym roku lodówka włączyła mi się tylko z 6 razy nie na długo, właśnie dzięki wspomaganiu się dużym wiatrakiem i mechanicznej wentylacji pomieszczenia, czyli odprowadzenia wilgotnego powietrza z pomieszczenia, zastępując go powietrzem z zewnątrz, czyli duża oszczędność, i świeże powietrze w pomieszczeniu. Aczkolwiek klima w pomieszczeniu leczy wszystko:), no plus wiatraczek:D @Nemezis myślę, że spokojnie możesz użyć tych wiatraczków, ale może dwa podwójne trzeba będzie dać, no i pewnie zardzewieją te druciki, a jak jeszcze będzie gorąco, to duży biurowy na powierzchnię wody skierujesz i nawet przy dużym upale da radę, w pomieszczeniu z dobra wentylacją. No dobra pogadałem sobie bla, bla, bla dowidzenia, miło było:D

Jak zwykle szkoda ryby, przywiązują sie do właściciela i przy przenosinach do innego akwarium przy łapaniu następuje wyrzut ładunku adrenaliny bodajże i często padają na zawał, czym starszy osobnik tym gorzej. Zdarzało się, że ryba żyła w nowym akwarium dopóki widziała przez szybę starego właściciela, kiedy właściciel wziął kasę i pojechał do domu ryba potrafiła po 30min paść. Można podać do wody środek uspokajający, ale zapomniałem jak się nazywa, w dobrych sklepach słodkowodnych trzeba sie zapytać. Skoro już ją masz, to może jednak jej nie sprzedawaj, tylko większy baniak postaw, niesamowita ryba, potrafi w naturze małą małpkę z gałęzi ściągnąć.

Wymieniłeś też wkłady filtracyjne na nowe przed membraną? Jeśli nie, to skoro wymieniłeś membranę na nową, warto wymienić na nowe wkłady przed membraną i dać nową żywicę(czyli wszystko dać nowe i zapomnieć do następnej wymiany:)) i w tedy zmierzyć TDS-em. Tylko przepłukać wszystkie wkłady przed puszczeniem wody przez nie na membranę, potem do ścieku tak jak zrobiłeś z godzinkę i wtedy zmierzyć. Moim zdaniem olać te porąbane wyniki i dać wszystko nowe. A ten zbiornik na dolewkę umyć koniecznie, ma jakąś pokrywę czy szybę przeciw kurzowi i parowaniu ? Zresztą, to niech ktoś podpowie, kto ma zbiornik na dolewkę, bo ja mam na elektrozaworze dolewkę.

Po prostu poezja, jedno z najładniejszych akwa jakie w życiu widziałem. Co zmieniłeś w oświetleniu?

Ta sól Preis Mineral Salz w opakowaniu 1kg trafiała mi się czasem trochę zbrylona. Ale po rozkruszeniu jest sypka i sucha. Zapomniałem dodać, że mieszam tą sól w wiaderku plastikowym blenderem, dosypuję powoli do wirującej wody i rozpuszcza się idealnie. I przelewam do kanistra. Muszę się przyznać, że nigdy nie zwracałem uwagi na temperaturę wody RO do przygotowania roztworu, często mieszam tą sól w zimnej dopiero co nakapanej RO i blenderem miesza się idealnie. Innym sposobem nie próbowałem mieszać, aczkolwiek tak jak napisał ocelocik na pewno pomaga wyższa temperatura wody po RO.

Hehe:) Roman Rożek też sie złapał w pułapkę, piszemy o soli bez NaCl:)

Preis Mineral-Salz rozpuszcza się idealnie nic nie zostaje:) Płyn do Ballinga na tej soli Ph ma 7,72:dozingoff