Jarosław

Co sie stało? Zdjęcia tego baniaka mi zniknęły z pierwszej strony. Zbyszek, ale po co to pierwsze zdjęcie podkręcałeś? (może Fiji na nią świeci)

Kocie forum:D:D

Nie więcej niż dwa lata, patrząc na koralowce, bo nie są zbyt mocno rozrośnięte. Gęsto obsadzone. Tej wielkości SPS-y ostatnio można było kupić w Warszawie. Zresztą, akwarium Szymona ile ma czasu, a jakiej wielkości SPS-y:)

:szok Jeśli tyle czasu nie podmienia wody to pewnie koralowce wyciągnęły z wody mikroelementy, które teraz uzupełnia kranówą:D:D Ciekawe w jakiej ilości podaje karmę dla koralowców? Dsb ładnie się rozkręciło dużo skały, można by się pokusić o wyłączenie odpieniacza. W tedy ze wszystkiego co jest w wodzie korzystają koralowce, a nie odpieniacz. Można mniej karmić i wszystko ładnie zostanie wykorzystane przez koralowce. Też mi przeszło kilkakrotnie przez myśl, aby stopniowo zrezygnować z odpieniacza. Przypadkiem ostatnio dwa razy przelał mi odpieniacz kubek z dosyć dużą ilością ciemnego syfu i nie stało się nic, a nawet koralowce jakby lepiej wyglądały. Mając odpieniacz więcej można karmić Nie mając odpieniacza można mniej karmić Nie mając odpieniacza, a mając DSB znów można więcej karmić To tylko taka luźna dywagacja, z rezerwą proszę. Przecież K.Tryc śmiga z powodzeniem bez odpieniacza, ale to inna bajka. Nie wiem czy mogę go zacytować ale kiedyś powiedział mi że "DSB jest dla doświadczonych akwarystów..." Ten baniak to albo zawodowstwo, albo dziki fart:D z naciskiem na to pierwsze:) Ale jak kolorki podkręcane, to niech spada na szczaw:D:D:D

Re we la cja! Zdjęcia zabijają

Czyściłem i czyszczę, zresztą niebieskiego tła nie wyobrażam sobie żeby było porośnięte. Wg.mnie i czarne tło ,czyszczone bardziej by mi się podobało.

Jak jest mały to nie zauważyłem, a potem to nie wiem, pewnie tak z akcentem na "tak"

Jak by co, to Hydroidy wyskubie też do gołej skały Pomacanthus semicirculatus:)

No właśnie, przecież nie robimy DSB po to, żeby w nim grzebać. Wiec o jakich ciemnych stronach mówimy, przecież sami sie na to decydujemy i dsb żyje własnym życiem i tylko od nas zależy kiedy z niego zrezygnujemy(jw.wypadki losowe są wyjątkiem jak i kiedy DSB nie jest DSB itp) Po co w ogóle odsłaniać dno? Równie dobrze można by skałę poprzekładać na spodnia stronę tylko po co?

Sory, ale pożegnaj się z nią, zdechnie i nie pomożesz jej:sad

Balasty made in badziewie z przemysłówek:D Chciałbym je wymienić na lepsze, ale nie wiem jakie. Ale chyba właśnie Coralvue ma takie 130 dolców na www.aquacave.com w Polsce nie wiem po ile i czy są ?

U mnie Aquaconnect 14000K był dosyć ciemny przy Reefluxie, duża różnica w jasności, ale może przy 400W to jakoś inaczej się zachowują. Przydał by mi sie jakiś porządny układ zapłonowy, dla porównania, ale nie wiem jaki będzie najlepszy do Reefluxa 400W. Prawdziwe solarium to AquaMedic 13000K, tylko jak dla mnie ciut za dużo żółtego. Ale w jasności to chyba go nic nie pobije:) Moje Reefluxy prawie tak jasne jak AquaMedic 13000K, tylko mniej żółtego. Ale co tam żarniki, Szymon superowe koralowce:)

U mnie po otwarciu boxów ze skałą z frachtu, czuć było tylko zapach glonów i ogólnie morski zapaszek. Po włożeniu do akwa, podczas dojrzewania zapach pomijalny, od początku robiłem podmiany wody co tydzień tak jak teraz. Przeżyło mnóstwo rożnego rodzaju robaczków, nawet jakiś twardziel, miekkasy, których musiałem w końcu sie pozbyć niezliczone ilości rurówek, fajne ślimaki, które ujawniły się dopiero po pół roku. Myślę że sami jesteśmy w stanie zapewnić lepsze warunki dojrzewania niż w sklepie. Problem to np: niechciane kraby czy wieloszczety.(w sklepie tez nam się trafią) Z glonami to będzie tak jak w innych baniakach, będą albo nie, to zależy od prowadzącego. Ogólnie coś pięknego, tylko trzeba ją dobrze oczyścić przed włożeniem do akwa. Osobiście uważam ze skała tylko z frachtu. Bardzo szybko zasiedlałem spsami Z musu kupowałem dodatkowe kawałki w sklepie bo zabrakło mi płaskich platform. Nie wiem czy ten intensywny zapach, nie był spowodowany czasem zbyt długim przetrzymywaniem skały w boxach, wina kuriera...? Bo nawet martwe zwierzaki, które wypadły ze skały w boksie nie powinny nosić znamion rozkładu czy intensywnego zapachu. Wiesz co masz i nie musisz sie pytać w sklepie czy było coś lane do wody czy nie. Dodatkowy dreszczyk emocji, którego nie zaznasz kupując odgazowaną w sklepie. Fan skały z frachtu:yes Fajny baniak, mamy takie same odpieniacze:)

Pierwszego ReefLuxa 400W wkręciłem pomiędzy AquaMedic 13000K i AquaConnect 14000K. AquaConnect 14000K zdecydowanie ciemniejsze światło(przy 20000K to chyba byłoby już ciemno), a w porównaniu do AquaMedic 13000K, to ma też takiego pałera, ale bez żółci, mocne jasne penetrujące wszystkie zakamarki światło. W ReefShop.pl jest dosyć zgrabny opis tego żarnika, który w jakimś tam stopniu tłumaczy jego właściwości, przy 400w przynajmniej by się zgadzało. Z racji miejsca zamieszkania wiadomo gdzie kupowałem:)

Nie dziwie Ci się, nieźle to kręci:) No ja właśnie nie mogę sie doczekać kiedy swój baniak rano zobaczę, jak światełko sie odpali, idę szybko spać Amerykańskie ceny, marzenie...

A no właśnie, w zasadzie to dzięki tobie Rebciu stałem sie posiadaczem tych żarników. Właśnie twój post na forum, opisujący te żarniki skłonił mnie do ich zdobycia. Tuz przed złożeniem zamówienia, jeszcze była króciutka rozmowa telefoniczna, potwierdzająca wrażenia wzrokowe i nie żałuje:)

Dzisiaj zamontowałem nowe żarniki 400W ReefLux 12000K, słuchajcie nic więcej nie chcę, poezja, bardzo mi sie podobają Gdzieś wcześniej chyba Rebciu pisał, ze na samych żarnikach jest ładna barwa. Dokładnie, u mnie tylko jest jeszcze jedna T5 Fiji i jedna T5 Blue plus , ale i bez tego fajny kolorek jest. Mogę śmiało polecić komuś kto chce mieć, akwarium oświetlane samymi żarnikami. Nie no szkoda się rozpisywać, światełko jest git. Jak bym swoje akwarium widział pierwszy raz. Muszę na nowo bawić się aparatem, bo zwariował przy tym świetle.(raczej ja) Tak na szybko zrobiłem fotkę, w rzeczywistości jest mniej niebiesko(na oko jakieś 14/16tyś K), kolorowo, bardzo jasno i nieżółto. Jak nauczę się robić lepsze fotki w tym świetle, to zapodam.

Możliwe, właśnie rano też zobaczyłem rozgwiazdę z obgryzioną nogą i przewróconą na plecy, w kiepskim stanie. Leżała tuż przy dziurce w skale, w której widuję dzikiego kraba. Nie mogę go złapać skubańca.

U mnie tez kanał 7 w EP IV, ale tak jak pisałem w moim przypadku , zawinniła tylko wtyczka łącząca, która wysunęła sie z gniazda.Sam Tec III NG i EP IV są sprawne. Wolałbym, żeby to były takie wtyczki ze śrubeczkami do przykręcenia:) Ciekawe czy dałoby sie takie zamontować?

A nie dałoby się wymienić tych wtyczek, na jakieś solidniejsze, albo zlutować na stałe? @Muniek jak kupowałem TEC III NG, to wybrałem sobie taki, który chodził cicho. Pierwszy trochę piszczał, ale dzięki uprzejmości sprzedawcy zamieniłem sobie na cichutki:)

A jednak, nie jestem sam w tej sytuacji. @Rebciu, zacytuję samego siebie z posta umieszczonego w maju tamtego roku: "Witam serdecznie. Właśnie wchodzę do pokoju z akwarium, patrzę na baniaki z chemią Ballinga i oczom nie wierzę Ca połowa bańki, KH połowa bańki, Mg też ok. natomiast bańka z roztworem soli bez Nacl jest pusta i jednocześnie słyszę ciągłą pracę pompki dozującej. Pompa wlała na raz 5 litrów roztworu soli Preis Mineral- Salz. No po prostu krew mnie zalała. Patrzę na wyświetlacz TEC III NG, a tam napis NEW Device, tak jakbym podłączył dodatkowy moduł, ale przecież jest podłączony. Nie wiem co się stało. Kiedy wychodziłem z domu w pompie wszystkie programy dozowania były zapisane i wyświetlacz ładnie pokazywał godzinę. Dobra wlało się 5 litrów soli na raz z tego da się jakoś wyjść, ale co by było gdyby wlało się 5 litrów na raz Ca, Kh, albo Mg. Ogólnie z pompy jestem bardzo zadowolony, ale taki numer ? Przestraszyłem się. Czy ktoś domyślą się co się stało z pompą ?" W tej pompie trzeba zwracać uwagę, czy ten kabelek łączący TEC III NG dobrze jest wciśnięty w gniazdo EP IV. Łatwo można go poluzować, przy jakimś majstrowaniu przy tym sprzęcie. Jakieś przesuwanie go, czy inne czynności, które mogą spowodować obluzowanie tej wtyczki w gnieździe. Wtedy może zdarzyć się, że pompa wariuje. Ja w tej chwili wolę dokupic drugi TEC IIING, zamiast łaczyc te dodatkowe moduły tymi marnymi kabelkami. Zeby się sam TEC IIING pomylił w dozowaniu jeszcze nie słyszałem, ale z modułami istnieja taka mozliwośc, przez naszą nieuwagę. I teraz wykorzystuje tylko 3 kanały TEC IIING na podstawowe płyny. Jeśli da się połączyć na stałe TEC IIING z EPIV to ok, jeśli nie, to dopóki nie dokupię drugiego TEC IIING dla bezpieczeństwa mikroelementy dozuję z ręki. Ogólnie sprzęt świetny.

Wiem że powinien być porządek itd. Ale oni czasami takie śmieszne teksty rzucają, że nieźle sie uśmiałem czasami. Dla mnie nie ma sprawy. Spoko przecież sie nie pozabijali. Jest temperament i już. Jak w akwarium, ciągła walka. Gdyby nie ten ZEOVIT to by nudą wiało, a tak...

Zdecydowałem się jednak na DSB 12cm. Jakoś tak skromnie sobie wyliczyłem na początku, że wsypię z dziesięć worków i wystarczy. Pomyliłem się i ostatecznie weszło 16 worków Natures Ocean Bio-Activ Live Aragonite. Trzeba zakładać, że zawsze jakąś ilość wsypie się w różne zakamarki przy skale. Następna sprawa to cyrkulacja, która okazała się o wiele za silna, musiałem wszystkie pompy zdławić średnio o połowę. Tylko pompa w tunelu za skałą 6000l chodzi na maxa. Jak ktoś się będzie decydował na DSB w baniaku to niech się porządnie zastanowi nad cyrkulacją. Dosyć trudno jest tak ustawić cyrkulację aby nad koralowcami dmuchało mocniej, a nad piaskiem lżej. Cyrkulacja odpowiednia dla piasku, jest za słaba dla koralowców i odwrotnie cyrkulacja odpowiednia dla koralowców, podrywa piasek do góry, tworzy wiry i tak dalej. W końcu jakoś udało mi się wypośrodkować te ustawienia, jednak jeszcze nie do końca. Ameryki pewnie nie odkryłem, ale szacuneczek dla tych, którym się udało opanować cyrkulację w baniakach z DSB. Widać, ze piasek jest bardzo szybko zasiedlany, przez różne organizmy. Już na drugi dzień, można było zauważyć kanaliki. Będę miał niedługo nowe żarniki, to wstawię fotkę.

Ten magnez spadnie bez podawania jodu czy strontu. Na podstawie tego że masz wysoki, utrzymujący sie magnez, raczej nie można stwierdzić że brakuje jodu i strontu. Ale przecież możesz spróbować dozować te pierwiastki i obserwować zachowanie koralowców. Np: na opakowaniu Kenta Strontium&Molybdenum napisane jest, że stront wspomaga rozwój glonów wapiennych oraz prawidłowy rozwój ślimaków, rurówek i małży. A przecież u Ciebie glony wapienne wystrzeliły do rozwoju. Osobiście jednak, dałbym sobie miesiąc i zobaczył co będzie z tym Mg. Jak sie ustabilizuje na normalnym poziomie, to może wtedy zapinać szczególiki? Z tymi pierwiastkami to rożnie bywa, ostrożnie trzeba podawać i obserwować zwierzaki. Nic nie zastąpi własnej intuicji, bo mogę się mylić.